Kochani, witajcie w tym ważnym dla mnie dniu, bo od kiedy zaczęłam pisać bloga moje wirtualne urodziny są dla mnie tak samo istotne jak te prawdziwe :)). Dziś mijają dokładnie dwa lata odkąd opublikowałam pierwszego posta. Tak Kochani, to dopiero dwa lata, chociaż ja czuję się jakbym była z Wami całą wieczność :))). Długo zastanawiałam się jak ten urodzinowy wpis ma wyglądać... I uświadomiłam sobie, że jeszcze nie napisałam Wam skąd taka nazwa -
Wielkie Małe Pasje. Poniekąd nazwę mojego bloga zawdzięczam mojej kochanej mamuni - kobiecie o ogromnej pasji twórczej i życiowej. Od małego mama uczyła mnie i brata, że w życiu trzeba mieć
PASJE, gdyż one dodają nam skrzydeł, rozwijają nas, wzbogacają, umacniają poczucie własnej wartości, są odskocznią od szarości, a przede wszystkim dają ogromną możliwość wyrażania siebie. PASJA to słowo, które ciągnie się za mną od małego i cieszę się, że mam tak cudowną mamę, po której odziedziczyłam twórcze predyspozycje 💗. Kolejne dwa magiczne słowa:
WIELKIE i
MAŁE. Mam taki zwyczaj, że zaraz jak coś zrobię wysyłam zdjęcie robótki mojej mamie. Chwilkę później mama dzwoni i zawsze mówi
„Córeczko cudo! Jesteś dla mnie WIELKA
(...)". A dlaczego MAŁE? Bo w otchłani codzienności i ogromnej ilości obowiązków, pasje są moją MAŁĄ przestrzenią, światem, do którego chętnie uciekam :). Kiedy te trzy magiczne słowa, tak istotne dla mnie, połączy się wychodzi nazwa
- WIELKIE MAŁE PASJE 💗. Teraz już wiecie Kochani skąd taka nazwa mojego bloga :))).
Osobą, dzięki której jestem tutaj - w blogowym świecie jest mój mąż 💗. Od wielu lat namawiał mnie na blogowanie, a ja jak uparty osioł broniłam się zaparcie. Ciągle znajdowałam milion powodów i wymówek pt.
„Dlaczego nie pisać bloga" :))). Aż pewnego dnia mąż wrócił do domu i zapytał się po raz tysięczny:
„Założyłaś bloga?". Oczywiście, że nie założyłam :)). Mąż usiadł przy komputerze, coś tam postukał, po czym bardzo surowym tonem i ze złowrogą miną powiedział do mnie
„Siadaj. To jest blogger, zakładaj bloga. Koniec wymówek" :))). Kurka, był wówczas taki poważny, że aż słów mi zabrakło :)))). Ale jestem jemu ogromnie wdzięczna 💗. Dziś wiem, że te wszystkie blokady były głupie i bezpodstawne :)). Oj, książkę mogłabym napisać o różnych, niekiedy śmiesznych sytuacjach z moim blogowaniem :))).
Po dwóch latach wiem, że pisanie bloga nie miałoby sensu, gdyby nie
WY - Moi Kochani Czytelnicy 💗. Dziękuje Wam z całego serca, że jesteście i zaglądacie do mnie. Dziękuję wszystkim, bez wyjątku - i tym blogującym, i nie blogującym, małym i dużym, Paniom i Panom - WSZYSTKIM!!! Chcę abyście wiedzieli, że doceniam i ciesze się z każdych Waszych odwiedzin, każdego życzliwego komentarza - nawet takiego bardzo króciutkiego, z każdych wyrazów sympatii i życzliwości. To bardzo budujące i motywujące :)). Dziękuję! Ciesze się ogromnie, że dzięki blogowaniu poznałam tyle cudownych, wspaniałych, życzliwych Osób. Dotarło do mnie, że takich pozytywnie zakręconych jest nas całkiem spora gromada :))). Fajnie, że mam Was!
Jak urodziny to i malutka imprezka - Candy :)). I tutaj wyjaśniam tytuł posta :)). Kochani, zawsze organizując zabawy losuje kilka Osób. Tym razem, że jako są to drugie urodziny wylosuje dwie osoby - stąd 2x2 :))).
Pierwszej Osobie wyślę malutkiego skarpetkowego aniołka, w uroczych żakardowych spodenkach i wiosennej stylizacji :)). Aniołek jest zawieszką więc można powiesić go w dowolnym miejscu, a przyszłościowo nawet na choince :)).
Druga Osoba dostanie skarpeciaka niespodziankę, ale również będzie to zawieszka aniołek w spodenkach :)). Jakoś ostatnio naszło mnie na spodenkowe, malutkie anielice :))).
Jeżeli macie ochotę przygarnąć malutkie skarpeciaki to serdecznie zapraszam do Zabawy :)). W paczce znajdą się jeszcze inne rzeczy, ale to już niespodzianka :)).
Oto zasady:
1. W komentarzu do tego posta wyraź chęć udziału :).
2. Jeżeli masz taką możliwość będzie mi miło, jeśli umieścisz u siebie na blogu, fp. itp. podlinkowany banerek :)). Ale nie jest to konieczne, nic na siłę :).
3. W zabawie może wziąć udział każdy Czytelnik mojego bloga :))
4. Możliwa wysyłka również zagranicę
5. Zapisy trwają do 6.03.2020. Po tym terminie opublikuję posta z wynikami :)
Kochani, jeżeli macie ochotę zapisać się, to śmiało :))). Każdy jest zawsze u mnie na blogu mile widziany oraz o każdej porze dnia i nocy zapraszam Was bardzo serdecznie w moje twórcze progi :)). Na tym właśnie mi zawsze zależało - aby
Wielkie Małe Pasje były przyjaznym miejscem w sieci, a każdy odwiedzający mój rękodzielniczy świat czuł się dobrze, swobodnie, zapomniał na chwilkę o kłopotach i troskach, a wychodząc z niego miał na twarzy wielki uśmiech :))). I mam nadzieję, że tak właśnie jest :))).
Kochani, posyłam Wam mnóstwo urodzinowych uścisków! Idę delektować się poranną kawą i kawałkiem domowego ciasta na śniadanie - w końcu dziś mam blogowe urodziny, kto by kalorie z rana liczył :))).
Justyna