środa, 16 grudnia 2020

Choinka

Witajcie Kochani w moim przedostatnim, przedświątecznym poście! Dotychczas wspominałam Wam o świątecznych symbolach i dziś nie będzie inaczej. Jak Boże Narodzenia to 🎄CHOINKA 🎄. Nie mogłam o niej zapomnieć :)). W zeszłym roku pisałam już troszkę o tym niezwykłym, świątecznym drzewku więc kto ma ochotę poczytać jak to u mnie w rodzinie było i jest to zapraszam na wpis „Choinko, choinko z lasu zielonego...”.

Według tradycji choinkę powinno ubierać się w wigilię Bożego Narodzenia. Obecnie wygląda to różnie. Znam osoby, które stroją swoje drzewko już w listopadzie. My co roku od 15 lat, ubieramy choinkę 6 grudnia, czyli w Mikołajki. Robimy tak odkąd na świecie pojawił się pierwszy syn - to taka nasza nowa, rodzinna tradycja :). Choinka to nasz wspólny bzik i bożonarodzeniowa duma :). Uwielbiamy ją stroić, gorzej z rozbieraniem :)), a według znajomych mamy najładniejszą :). W zeszłym roku córeczka naszych przyjaciół orzekła, że choinka jest jak z bajki i chyba z godzinę oglądała wszystkie bombki :). Poniżej kilka zdjęć tegorocznego drzewka, chociaż w rzeczywistości wygląda jeszcze ładniej :). 




Choinkę mamy sporą, ponieważ mierzy 180 cm i jest bardzo bogato strojona. To taki kolorowy miszmasz bombek o różnych kształtach i wzorach. Taką lubimy najbardziej! 



O bombkach pisałam więcej już we wspomnianym powyżej poście. Mamy bombki po pradziadkach, dziadkach, są też bombki z naszego dzieciństwa i takie handmade - również te, które dostałam od moich cudownych, blogowych koleżanek 💖 :). Najwięcej jest jednak muchomorów w przeróżnej postaci :). Tego cudownego muchomorka poniżej zrobiłam podczas live prowadzonego przez Ulcię -  Ula K na FB grupie Świry Rękodzieła Inspirują. Link to kursu Ulci jest TUTAJ, a  do oryginalnego wzoru i jego autorki TUTAJ.

Muchomorków zrobiłam więcej, ale pokażę Wam je w innym czasie :). Ten z choinki ma stożkową czapeczkę, pozostałe bardziej bajkową :). Zdjęcia naszej choinki przesłaliśmy na szkolny, świetlicowy konkurs. Bernard bardzo go przeżywa :). 

W tym roku dorobiłam również kilka nowych skarpetkowych laleczek - zawieszek i mam już na choince łącznie 7, a także filcowe ozdoby na bożonarodzeniowe drzewko rodziców :).




Na początku grudnia przypomniałam sobie również o choinkach handmade, takich z szyszek. Kiedyś dużo ich robiłam, głównie na prezenty, a potem zapomniałam o nich i o tym jak ładnie wychodzą :)). Robiąc porządki w przydasiach trafiłam na styropianowe stożki zatem doszłam do wniosku, że wykorzystam je i zrobię choinkę. Bałam się czy jeszcze pamiętam jak przyklejać poszczególne elementy :)). Ale jakoś dałam radę i oto taka choineczka powstała w prezencie dla moich rodziców :).

Szyszki, mech, czapki żołędzi zbieraliśmy jesienią w lesie. Pozostałe dodatki podkradłam świątecznym lalkom :). Całość umocowałam na grubym plastrze drzewa, który za niewielkie pieniądze kupiłam w OBI. Uwielbiam markety budowlane, zawsze można świetne drobiazgi do rękodzieła upolować :).

I jeszcze pokażę Wam pracę zrobioną wspólnie z młodszym synkiem na zajęcia z edukacji plastycznej i jednocześnie na szkolny konkurs dla klas I - III. Temat - bożonarodzeniowa szopka. Połączyliśmy wspólnie siły i tak nam wyszło.

Baza to ramka do zdjęć taka wklęsła kupiona jeszcze w zeszłym roku za 5 zł :). Dach zrobiliśmy z patyczków po lodach, które pomalowaliśmy brązową farbą akrylową, później ja pociągnęłam dodatkowo farbą do postarzeń i spryskałam złotym brokatem w sprayu. Białe kropki zrobione farbą mają symbolizować zamieć śnieżną :). Sianko to rafia przyklejona na klej magic, a tło wycięliśmy z papieru scrapowego plus po bokach troszkę juty przykleiliśmy. 


Figurki kleił, wycinał i odrysowywał od szablonów synek. Nie są jednak naszego pomysłu, zaczerpnęliśmy inspirację z Pinterest, ale bardzo nam się spodobały. Taki fajny minimalizm :). Poza tym cały układ szopki to jego pomysł, ja pomagałam tylko w trudniejszych etapach pracy. Zdjęcia robiliśmy wieczorem by oddać jej błyszczący klimat, ale chyba nie widać tych brokatowych drobinek :(.

🎄🎄🎄

Kochani na dziś to już wszystko. Mam nadzieję, że dotrwaliście do końca :). Okres przygotowań do Bożego Narodzenia jak i same święta to dla mnie najpiękniejszy czas, a posty z tej kategorii należą do moich najukochańszych :)). Stąd takie tasiemce mi wychodzą :). 
A jak u Was przygotowania? Mam nadzieję, że nie wpadliście w przedświąteczną gorączkę :).


Ściskam Was mocno i do następnego,  bardzo apetycznego spotkania :).

Justyna





36 komentarzy:

  1. Choinka przepiękna i zgodzę się, że bajkowa:) Ja tak jak wspomniałam nie lubię ubierać choinki, ale lubię na nią patrzeć jak już jest gotowa:) I też uwielbiam taki eklektyzm!
    Ręcznie robione ozdoby piękne!
    Mini choinka z szyszek wspaniale się prezentuje! A szopka jest cudowna.
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ps. Czy masz ten sam numer telefonu? Napisałam do Ciebie na Whatsappie:) Jeśli masz inny, to podeślij mi proszę nowy na maila:)

      Usuń
  2. Piękna choinka i taka Wasza :) z przepieknymi ozdobami, szczególnie Twoje zawieszki-laleczki są cudowne. Ten Dziadek do orzechów jest wspaniały, zazdroszcze Ci go. Szopka zrobiona z synkiem bardzo piękna, po latach będziecie wspominali wszystkie te chwile razem spędzone przy robieniu takich przedmiotów. Pięknie u Was i Świątecznie, podziwiam te filcowe pajacyki, które wyglądają jak pierniki opruszone mąka, świetnie je wykonałas:)
    Nasza choinka jest strojona w tygodniu kiedy wypada Wigilia, i dekoruje ja mąż a ja z synami tylko zawieszam kilka bombek. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Choinka cudowna, taka polska - kolorowa z różnymi ozdobami!!! Taką uwielbiam , choinka mojego dzieciństwa. Szopka niesamowicie charakterna-piękna w swojej prostocie! Ozdoby pierniczki takie do zjedzenia, wyglądają apetycznie ,a szyszkowa choinka prześliczna! Jednym słowem cuda nad cudami! Pozdrowienia dla Was wszystkich!






    1

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękną macie i kolorową choinkę, my też taką kolorową preferujemy :)
    Twoje ozdoby i szyszkowa choinka są rewelacyjne. Od razu czuć ducha świąt :)
    Pozdrawiam serdecznie, buziaki Justynko

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasami mówią "ubrała się jak choinka ",na kolorowo i taka ma być choinka ,właśnie kolorowa.Ja też tęsknię za kolorowa choinkę, mam stare kolorowe bombki ,sople ale jest dwóch szkodników i boję się że któryś pozre mi bombke, kiedyś zrobił to najstarszy wnuk jak miał 2 lata.Zostały plastyki do zdobienia a w tym roku będzie na biało,same szydełkowe.Kiedys choinka była ubierana wieczorem przed wigilią, teraz kilka dni wcześniej, zrobię to w tym tygodniu .Choinki wszystkie cudowne, ozdoby ręcznie wykonanie super, pierniczki śliczne.Ciesz się, ja też potrafię patrzeć na choinkę i bujać w obłokach.Przyjemnej pracy.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Justysiu, masz naprawdę najpiękniejszą choinkę. Właśnie takie kolorowe podobają mi się najbardziej; można stać przed taką choinką godzinami i oglądać każdą bombkę i zabaweczkę. Nie mogę się napatrzeć i już sobie wyobrażam, jak musi wyglądać na żywo.
    Szopeczka jest cudna.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  7. Justynko, choinkę masz przepiękną! Cudowne ozdoby! Takie właśnie uwielbiam.
    Śliczne filcowe pierniczki. I ten muchomorek - cudo. Dojrzałam też żarówczaki:))) W tym roku nie zrobiłam ani jednego. Miałam w planach, ale zawsze coś stawało na przeszkodzie. Tylko żarówki magazynuję. Gdy w szkole spali się jakaś - zabieram. Dziadek do orzechów jest cudowny! Bardzo się cieszę, że w tym roku na mojej choince też będzie kilka:))) Szopka cudna, bardzo mi się podoba. Brawo dla Bernarda - zdolniacha! Choinka z szyszek jest także wspaniała.
    Buziaki Justynko. Lecę jeszcze pooglądać ozdoby i choinkę!

    OdpowiedzUsuń
  8. Justynko, cudna choinka jak i reszta ozdób 🥰 nasza choinka jest także taka kolorowa, bo wprost uwielbiam wszelkie kolory. Szopka bożonarodzeniowa cudna i bardzo mnie roztkliwiła, pamiętam jak z moim najmłodszym synkiem robiłam do szkoły. Obecnie jestem w trakcie porządkowania domu, pierniki upieczone czekają na ozdabianie, a choinkę ubiorę w niedzielę przed przyjazdem dzieci, już nie mogę się doczekać kiedy się spotkamy. Pozdrawiam serdecznie ❄️❤️🎄🌲

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale wspaniałości pokazujesz Justynko! Duża choinka bardzo okazała i bogata, pięknie wyglądają te bombeczki i laleczki. Mniejsza z szyszek też prześliczna! A o szopce już nie wspomnę - cudne dzieło! Masz zdolnego synusia :) Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  10. Taką kolorową, tradycyjną choinkę to i ja lubię najbardziej ! A ta z szyszek - wyszła uroczo !!! Piękne dzieła, nie mogę również nie wspomnieć o szopce, która udała się i jest przepiękna. Brawo !!!
    Widać, że przygotowania świąteczne idą pełną parą. Pozdrawiam cieplutko :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Bajeczna choinka Justynko, najpiękniejsza jaką widziałam. U nas jeszcze nie jest ubrana, robimy to w Wigilię lub kilka dni przed. W tym roku będzie dominowały kolory czerwony i złoty - taki jest plan. Śliczna choinka i super szopka. Ciasteczkowe bombki mega fajne. Pozdrawiam milutko.:)

    OdpowiedzUsuń
  12. I totally agree ... this tree is a fairy tale!
    I recognized the Nutcracker, mushrooms, angels, gnomes and other characters that live happily in him.
    I have loved it as well as the tree and the decorations that you have made for your parents.
    It's always a pleasure to visit you, Justyna.
    By the way ... how happy to receive your precious Christmas letter full of good wishes! It is a detail of friendship that I value very much
    Hugs from Spain

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna ta Twoja choineczka Justynko i podziwiam to wspólne ubieranie. Szkoda że u mnie tak nie ma!!, Jak ja nie ubiorę to by choinki wcale nie było. A takie historyczne bombki to tez mam zachomikowane. Ale na Twojej choince to prym wiodą Twoje cudowne laleczki. Te filcowe pierniczki dla Rodziców wyglądają jak prawdziwe, a choineczka z szyszek urocza.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam takie choinki z kolorowymi bombkami a do tego śliczne skarpeciaki.Twoja choinka jest bajeczna. Ja ubieram choinkę dzień przed Wigilią. Pozdrawiam serdecznie😊🌲

    OdpowiedzUsuń
  15. Потрясающая ёлка! Никогда не видела такую красоту!

    OdpowiedzUsuń
  16. Twoja choinka przypomina mi tą, która stała u mojej Babci - kolorowa, pełna różności. I jest po prostu przepiękna. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Aż ciężko mi zebrać myśli, żeby napisać jakiś składny komentarz.
    Choinka jest rewelacyjna. Właśnie takie wielobarwne, z ozdobami handmade drzewko zawsze będzie mi się podobało najbardziej.
    Co do małej choinki szyszkowej to muszę zobaczyć jak te szyszki przyklejać, bo akurat od kilku lat zalega mi styropianowy stożek i nie bardzo wiem co z nim zrobić, a Ty takie cudo wyczarowałaś.
    Wszystkie lale i pierniczkowe ozdoby są po prostu genialne. Taka dbałość o detale. Piękności.
    A szopka - no kochana. Nie wiem jaka będzie konkurencją, ale dla mnie po prostu zamietliście wszystkie nagrody. Kreatywność, pomysł i wykonanie zasługują na uznanie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Justynko cuda dziwy pokazujesz! Cudowna choinka! Muchomorka już chwaliłam :) dziękują że wspomniałaś o mnie :) Twoje laleczki są piękne, ale dzisiaj zauroczyły mnie filcowe osoby są przecudne!

    OdpowiedzUsuń
  19. Zachwycająca choinka <3
    W tym roku jeszcze nie ubrałam swojej, ale będzie jak w tamtym roku - zapraszam do obejrzenia :)
    http://porcelanowelale.blogspot.com/2020/01/moja-choinka.html

    OdpowiedzUsuń
  20. Justynko chounka jest wspaniała. Kolorowo i różnorodnie na niej, lubię taki klimat. Masz piękne skarpetkowe dekoracje, ale i jakie piękne bombki. U mnie nie ma żadnej zabytkowej z dawnych lat. W domu mielismy głównie szklane które z czasem sie wytłukły. Po wyprowadzce, wszysto kupowalam nowe a i tych jest mało. Większość dzięki dzieciakom też potłuczona haha, obawiam się że i w tym roku kilka spadnie. Będzie za to sporo zawieszek haftowanych😁 Szopka piękna, my też swojego czasu robiliśmy i zawsze to była mega zabawa a szopki w szkolnym konkursie wygrywały i jechały na powiatowy konkurs. Teraz szkoła przestała organizować a robia tylko kartki. Sciskam serdecznie☺

    OdpowiedzUsuń
  21. o matulu, jaką Ty masz cudownie zachwycającą choinkę! ile piękności, te pierniczki, ten konik. Justynko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo lubię czytać opisy na twoim blogu, to,że tworzysz piękne prace to jedno, a to że wracasz do przeszłości to drugie i tak mogę powiedzieć ; ocalić od zapomnienia - te tradycje, znasz piękno i kulturę różnych regionów pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Wszystko cudne jak zawsze!!! Przepiękna choinka!!! Ja również mam kolorową choinkę - wolę takie, pełną bombek które pamiętają jeszcze moje dzieciństwo :)
    Z okazji Świąt Bożego Narodzenia
    składam najpiękniejsze życzenia pięknych
    i niezapomnianych chwil w gronie rodziny.
    Niech przyniosą one radość i wzruszenie
    oraz wzajemną życzliwość i optymizm
    w nadchodzącym Nowym Roku.🎄😘

    OdpowiedzUsuń
  24. Justynko przepiękną masz tą choinkę !!!
    Wspólne ubieranie drzewka to u mnie tradycja kiedyś z córką jak była mała,a teraz moje wnuczki rządzą co i gdzie powiesić 🙂
    Takie wspólne zaangażowanie się to jest świetna sprawa, dzieci pamiętają i myślę że będą kontynuować tradycję,tak samo jest z pieczeniem pierników, cała rodzina zaangażowana 🙂
    Małe choineczki bardzo mi się podobają, pięknie je zrobiłaś 🙂 no i te filcowe ludziki - no istne cudeńka !!!
    Buziaki Justynko ♥️

    OdpowiedzUsuń
  25. No tak, można się było spodziewać, że Twoja choinka będzie cudem- PIĘKNĄ! Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  26. Przepiękna choinka! Uwielbiam takie kolorowe :-) Taką ubiorę u Rodziców a u mnie będzie z zawieszkami. Chyba, bo z racji paskudnych zawirowań zamieszkały u mnie koty i jeden po choince skacze i wszystko strąca...
    Uściski :-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękną masz choinkę i te ozdoby - fantastyczne - kolorowe, mieniące się złotem, srebrem!
    Kiedyś też ubieraliśmy w wigilię choinkę, w tym roku moje córcie postanowiły ubrać ją wcześniej - kupiły taką choinkę na pniu - czyli trochę sztuczności, trochę natury. Moje koty oczywiście już zwietrzyły możliwość ostrzenia pazurków na tym pniu, ale na razie okręciłam go papierem pakowym, by przystopować te ich ulubioną zabawę, a raczej konieczność zmniejszania pazurków. Bardzo pomysłowa choinka z szyszek - śliczny prezent zrobiłaś dla swoich Rodziców:))
    Serdecznie pozdrawiam Justysiu - wszystkiego dobrego na Święta i nie tylko!

    OdpowiedzUsuń
  28. Przepiękną macie choinkę Justynko, rzeczywiście jest bajkowa. Podoba mi się też szopka, wspaniale wyszła. W tak wystrojonym domu Święta będą jeszcze piękniejsze.
    Gorąco pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Choinka bajeczna. Wcale się nie dziwię że dziewczynka tak dokładnie oglądała ją. Jest co podziwiać. filcowe zawieszki cudowne. Ja już kupiłam prawdziwą i czeka na balkonie na przystrojenie. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  30. Moja choinka też taka. Zawsze mówię, że jest ubrana w wspomnienia, bo każda ozdoba ma swoją historię. Szopka rewelacyjna!
    Buziaczki kochana:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Cudowna choinka! Pięknie wygladaja na niej Twoje skarpeciaki, ale dziadek mnie rozczula i bardzo się cieszę, ze i moje znalazły się w tak doborowym towarzystwie;) u nas też wiele starych bombeczek i tylko zawsze się boję, żeby dzieci lub psinka je nie strąciła:) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  32. Myślałam, że będą tylko zdjęcia choinki, a tu post na bogato. To po kolei. Nie dziwię się, że Wasza choinka jest uznawana za najpiękniejszą. Na zdjęciach wnętrz bardzo mi się podobają choinki w konkretnej tonacji, ale u nas zawsze pstrokato. Lubię te moje wszystkie bombki stare i nowe, ozdoby robione przez dzieci (co roku są zachwycone, że pawie oczko z przedszkola sprzed 8 lat wisi, że aniołek z masy solnej sprzed lat 6 też jest :), jakieś moje rękodzieło, prezenty i wygrane od koleżanek blogerek :) U nas z ubieraniem bywa różnie. Raz w połowie grudnia innym razem w Wigilię. W tym roku jeszcze nie mamy. Będzie żywa, a mąż będzie miał czas dopiero w środę ogarnąć ten temat. Z ozdób świątecznych to marzę, że w tym roku uda mi się zrobić zaśnieżone miasteczko w kuli. A przygotowania? Jakie przygotowania? Moje dzieci z tradycyjnych potraw wigilijnych zjedzą barszczyk i rybę smażoną, to dla mnie z mężem zrobię łazanki z kapustą kiszoną i sos grecki do ryby. I wystarczy :)
    Buziaki, Justynko :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Takie kolorowe choinki strojne najbardziej mi się podobają :D Cudownie skarpeciaki na niej wyglądają :)
    Szopka piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  34. PRZEPIĘKNE choinki :) no cudne są... ta duża jest zachwycająca!!! Ozdoby po prostu niesamowite, szczęka opada :) nowe zawieszki fantastyczne. I szopka urocza :) piękny świąteczny post, uczta dla oczu!

    OdpowiedzUsuń
  35. Bardzo ciekawy wpis. Warto było tutaj zajrzeć

    OdpowiedzUsuń

Moi Drodzy! Bardzo dziękuję Wam za obecność, a także każdy życzliwy komentarz, który sprawia mi ogromną radość oraz motywuje do dalszego blogowania i tworzenia :).