Kochani Moi, dziękuję Wam bardzo za tak ciepłe przyjęcie skarpetkowego Dziadka do Orzechów :). Kto jeszcze nie widział, a ciekawy to odsyłam do posta TUTAJ :). Dziękuję z całego serca za tyle miłych komentarzy 💗. Dziś tak jak obiecałam pokażę Wam inne dziadkowe prace. Zacznę od mojego ulubionego wzoru do haftu krzyżykowego, który dostałam od mamci. Właściwie to Dziadków było trzech, ale póki co wyhaftowałam jednego. W przyszłym roku będą wszyscy:)).
Haft wkomponowałam w tag z MDF, dzięki czemu mam kolejną świąteczną zawieszkę na choinkę :). Nie ozdabiałam go, ponieważ chciałam zachować naturalność płyty, ze wszystkimi jej mankamentami. Dodałam tylko świąteczny sznurek i kokardę w identycznych kolorach.
Wzór nie jest duży bowiem ma zaledwie 9 cm, a razem z tagiem 15 cm. Haftowałam na kanwie DMC 18 ct, mulina również DMC. Najtrudniejsze były partie ze złotą nitką, ale dzięki niej całość przepięknie mieni się w słońcu :).
Druga praca to klasyczna bombka ze sklejki wykonana w technice decu :).
Zamarzyła mi się taka zwykła, bez przeładowania, troszkę na wzór starej. Zresztą motyw z tej serwetki jest tak piękny, ozdobny, że więcej nie potrzeba :). Na początku wyglądało tak:
Wiele warstw farby w różnych odcieniach, szlifowanie, lakierowanie i udało mi się zakryć czerwone kropki (tam, gdzie chciałam to zrobić) i ładnie wszystko wyrównać :). Do tego farba kredowa brązowa i żółta po bokach, farba do postarzeń i troszkę białych kropek :).
Muy bellos tus cascanueces Justyna!!! Qué lindo todo lo que has hecho con esas servilletas y el colgante en punto cruz.
OdpowiedzUsuńLos hongos son divinos, qué lindo descubrimiento bajo tu ventana. Besitos...
Twoja miłość do Dziadków pięknie się przełożyła na wszystkie prace, sama nie wiem która podoba mi się najbardziej. Trudno wybrać ale jest to chyba haft:) Pomysł z zakładkami fantastyczny.
OdpowiedzUsuńUściski Justynko!
Justynko, fantastyczne dziadkowe prace! pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńJustynko! Fantastyczne prace! Dziadki w Twoim wydaniu są niesamowite i szalenie bajkowe :-)
OdpowiedzUsuńUściski Kochana :-)
Justynko świetne są Twoje Dziadki do orzechów , zwłaszcza wpadł mi w oko ten wyszywany krzyżykami. Podziwiam za ta 18 ct , dla mnie już za drobna :-) Ale dzięki takiej kanwie hafcik idealnie wpasował się w tego taga.
OdpowiedzUsuńSkarpetki faktycznie boskie!!
Pozdrawiam
Dziadek do orzechów to nie jest mój ulubiony motyw świąteczny, ale te Twoje są takie pocieszne ze swoimi wąsami ;)
OdpowiedzUsuńCzytając o muchomorkowej parze pomyślałam o bliźniakach, ale nie wiem czy marzysz kolejnych dzieciach ;)
Buziaki Justynko :)
Dziadek do orzechów to nie jest mój ulubiony motyw świąteczny, ale te Twoje są takie pocieszne ze swoimi wąsami ;)
OdpowiedzUsuńCzytając o muchomorkowej parze pomyślałam o bliźniakach, ale nie wiem czy marzysz kolejnych dzieciach ;)
Buziaki Justynko :)
Aguś dziękuje kochana! O rany, nawet o kolejnych dzieciach przez sekundę nie pomyślałam :)). Moje dwa muchomorki mi wystarczą, ale fajne skojarzenie :)))). No nie wpadłam na to!:)
UsuńJustynko, pokazuj jak najwięcej dziadków. Ja je również uwielbiam:))) Mogę oglądać non stop, szczególnie w Twoim wykonaniu. Prace wspaniałe. Podziwiam zawsze perfekcyjne wykonanie. Cuda, cuda! Zawieszka przepiękna. Haft śliczny. Złota nitka podkreśla świąteczny klimat - święta mają błyszczeć:))) Bombka wspaniała. Dodałaś tej serwetce Justynko dużo ładniejszy wygląd, stosując media i polerując kropeczki. Zakładki och i ach. Dziadki na nich są na mojej szkatułce od Ciebie, pamiętasz. Skrzyneczka ta służy mi przez cały rok i zdobi, bo stoi na stoliku, który sama kiedyś zrobiłam z fajnej skrzynki po jabłkach. Bo ja na dziadki lubię patrzeć nawet latem:)))
OdpowiedzUsuńSkarpetki super.
Będą jeszcze dziadki Justynko? Ja popodziwiałabym jeszcze:)
Buziaki
Izuniu kochana, dziękuję bardzo :). Oczywiście, że pamiętam szkatułkę z dziadkami :). I pamiętam, jaką radość sprawiało mi robienie jej dla Ciebie!:). Izuniu będzie jeszcze jeden skarpetkowy dziadek i szkatułka, która w połowie jest gotowa :). Buziaki!
UsuńOjojoj! wypatruję zatem kolejnych wspaniałych dziadków:)))
UsuńAle dziadkowy wpis, pięknie wyszło,skarpety piękne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle Ty jesteś pracuś tyle pięknych rzeczy wyczarowałaś w tak krótkim czasie. Podziwiam chyba czas zabrać się do pracy bo zostanę z pustą choinką. 😊🌲 Przesyłam serdeczności😊
OdpowiedzUsuńJustysiu, ale fajne i sympatyczne wszystkie dziadki. A muchomorek to taki piękny uśmiech przyrody o tej porze.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Dziadków nigdy dość zwłaszcza takich przystojnych:) Mnie wpadł w oko ten haftowany złotą nitką. Wyobrażam sobie jak błyszczy w realu.
OdpowiedzUsuńA co do "dziadowskich" skarpet, to gdybym mogła je kupić, to też długo bym się nie zastanawiała i kupiła nawet na zapas:)
Justynki, wszystkie Twoje prace są wspaniałe, ale ten Dziadek do orzechów wyszywany krzyżykami jest najwspanialszy. Te maleńkie elementy wyszyte złotą niteczką nadają pracy świąteczny błysk.
OdpowiedzUsuńZakładki to rewelacyjny pomysł jako prezent lub dodatek do prezentu.
Skarpetki, zupełnie jak Ty, kocham. Noszę we wszystkich możliwych kolorach i wzorach. Hihi, w liceum z tego powodu nasłuchałam się, a teraz jestem trendy po tylu latach :)
Uściski Justynko
Justynko same wspaniałości!!! Te dziadkowe motywy magicznie przenoszą w klimat świątecznych przygotowań. Przepiękne prace! Każdą jedną jestem szczerze zachwycona!!! Haft wkomponowany w płytę MDF to strzał w dziesiątkę:)) Bombka ze sklejki - bajka! Zakładki cudne i skarpetki trafiłaś śliczne. Muchomorki też jak na życzenie:) Magia, magia u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Same dziadkowe cuda :) to jest tak klimatyczne, że ciężko się oderwać od zdjęć. U mojej babci było dużo takich dekoracji... dziadki do orzechów, anioły z tektury, z własnoręcznie szytymi sukniami, pierniki na choince... to była magia... a teraz magia jest u Ciebie. Dzięki
OdpowiedzUsuńThese are spectacular jobs, Justyna!
OdpowiedzUsuńI adored everything: embroidery, decoupage decoration, bookmarks ... without a doubt it is a theme that inspires you and delights us.
Take care
Hugs from Spain
Przepiękne dziadkowe prace :-) Muchomory bardzo malownicze:-)Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne te prace. Nigdy nie widziałam takich dziadkowych serwetek a może źle patrzyłam:-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziadków do orzechów w Twoim wykonaniu nie można mieć dość! Każda praca jest zachwycająca i można je oglądać po wielokroć z taką samą przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńDziadki rewelacja- tez lubię:-D Muchomor mnie zaczarował! Buziaki!
OdpowiedzUsuńZaszalałaś! :D Fantastyczne prace.
OdpowiedzUsuńTen haftowany jegomość podoba mi się chyba najbardziej. :)
Śliczne prace Justynko.:) Kochana masz tak wiele talentów, wszystkiego czego się dotkniesz przemienia się w cudną pracę.:) Tylko pogratulować i życzyć dużo weny, a skarpetki bardzo fajne.:)
OdpowiedzUsuńJustysiu ,napiszę krótko- jesteś mistrzynią rękodzieła!!! Wszystkie Twoje prace są naj...!!!!!
OdpowiedzUsuńNo cuda, aż brak słów!
OdpowiedzUsuńWow, ale masz dziadków! Wszystkie śliczne, a skarpetki chyba wiedziały że Tobie maja wpaść w rączki;) Muchomory specjalnie się Tobie pokazały, bo wiedziały że się nimi zachwycisz;)
OdpowiedzUsuńJustynko, odnośnie filcowania na sucho to niepotrzebne Ci żadne warsztaty, to proste. Zerknij do mnie, kiedyś pokazywałam taki mini kursik:
http://zycienitkmalowane.blogspot.com/2015/03/filcowane-jaja-i-mini-kursik.html
Buziaczki:)
Dziękuję Aniu :) Zerknęłam. Fajny kurs, wydaje się łatwe, ale jak spróbuję to zobaczymy dopiero :)). Buziaki!
UsuńZachwycam się Twoimi dziadkami- prawdziwe cacuszka :) nie umiałabym wybrac najładniejszego :)
OdpowiedzUsuńJustynko dziadki są świetne !!! Zarówno na zakładce haftowany,jak i pozostałe,no a że skarpetki gdzieś zdobyłaś z dziadkami,to już czekam na skapetkowego :)
OdpowiedzUsuńBuziaki 😘 przesyłam i życzę dobrego dnia ❤️
Oh my God, I love everything, did you know I am a huge Nutcracker fan? I love everything to do with the wooden nutcracker and the ballet from Tchaikovsky, I will have to go and see your doll-sock!
OdpowiedzUsuńkisses
Cudna zawieszka i świetny pomysł z życzeniami na odwrocie:) A skarpety czadowe:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńJustynko same wspaniałości pokazałaś. I zakładki cudne i zawieszki. Haftowany dziadek świetny, ale ten na sklejce super sie prezentuje. Bardzo fajny pomysł na życzenia z tyłu, sama zastanawiam się czy nie zrobić na haftowanych zawieszkach życzeń-taka pamiątka na długi czas będzie wisieć u kogoś na choince. Buziaki na weekend przesyłam:-)
OdpowiedzUsuńW każdej dziedzinie rękodzieła tworzysz estetycznie i gustownie :) Super :) Zakładki są świetne, bombka decu pięknie dopracowana, hafcik elegancki :)
OdpowiedzUsuńGustownie, estetycznie, klimatycznie. Pięknie. Oglądnęłam z największa przyjemnością Twoje prace.
OdpowiedzUsuńUściski :)
Orzechy na święta były zawsze nawet jak na półkach był tylko ocet, bo u babci na podwórku wielki orzech sobie rósł i nic sobie z trudnych czasów nie robił. A jak były orzechy to był i dziadek, nie zawsze jak ten z baśni, ale był;-) Piękne prace Justynko, czuć magię Świąt. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńPewno na szczęście te muchomory wyrosły i oby Ci tego nie zabrakło . Dziadkowe prace są zachwycające Justynko.
OdpowiedzUsuńJustynko cudowne sa te Twoje dziadkowie prace :) natchnelas mnie, chyba kupie synowi książkę dziadka do orzechów, skoro to taka ciekawa historia :):):)
OdpowiedzUsuń