Witajcie Kochani w ten piękny, słoneczny, wręcz upalny dzień 🌞! Dziś post będzie wyjątkowy, a to za sprawą nie tylko skarpetkowych aniołków, ale dzięki równie wspaniałej Wymiance z Moniczką autorką bloga zakletaigielka.blogspot.com. Dlaczego akurat te aniołki są wyjątkowe? Bo o ich uszycie poprosiła mnie Moniczka, a trafiły do dwóch najważniejszych osób - mamy Moniczki i jej wnusia. Kilka dni temu maluszek przyszedł na świat, Moniczka została szczęśliwą babcią więc czas na prezentację. Nie ukrywam, że uszycie tych lalek było dla mnie sporym wyzwaniem i strasznie denerwowałam się, a jednocześnie wzruszyłam do granic możliwości. Bo czy może być coś piękniejszego niż podarowanie prezentu dla Mamy i takiego maleństwa, które przyjdzie na świat? Moniczko dziękuje Tobie kochana, że mogłam w tej pięknej dla Ciebie chwili uczestniczyć i przekazać Patryczkowi coś od siebie 💖. Zacznę więc od aniołka dla Maluszka:
Szyjąc go postawiłam na atrybuty, które kojarzą mi się z maleńkim dzieckiem: delikatność, krystaliczna czystość, skromność, spokój, błękit, żółty - bo każde maleństwo to taki promyczek słońca i chmurka na niebie Rodzica 😊.
I troszkę detali, na początek zaglądamy pod spódniczkę 😄
Do paczuszki włożyłam jeszcze inne drobnostki i możecie zobaczyć je TUTAJ. Ja od Moniczki dostałam przepiękne prezenty!!! Cały czas mnie zachwycają i podziwiam za każdym razem kiedy na nie zerkam. Cudny haftowany obraz z elfem, który już wisi ciesząc me oko. Moniczka przepięknie haftuje, koniecznie zajrzyjcie do niej!!!
Obłędny notes dla prawdziwej skarpetkowej maniaczki, muszę takie skarpety na szydełku sobie zrobić bo są boskie 😍!
Przydasie i prześliczną zakładkę,
pięknie pachnące świeczki, herbatkę, słodkości i prezenty dla moich chłopców (Moniczko dziękuję, że o nich pomyślałaś):
oraz pełną ciepłych słów kartkę z uroczą sówką 😊
Moniczko kochana jeszcze raz bardzo Tobie za wszystko dziękuję 💗, a aniołki niech chronią Twoich bliskich!
Dziewczyny, dziękuję Wam za tyle motywujących słów pod poprzednim postem! Jesteście kochane 💖! Od następnego posta wracają skarpeciaki, duuuużo skarpeciaków 😊.
A tymczasem miłego i słonecznego weekendu Wam życzę!
Justyna