Witajcie Kochani!! Do wiosny zostało kilka dni, a u mnie pogoda bardziej jesienna - ciągle pada i wieje silny wiatr. Wiem, że na pogodę wpływu nie mamy, ale jak człowiek sobie trochę ponarzeka to od razu lżej się robi 😉. Dzisiaj pokażę Wam aniołka, którego uszyłam dla cioci - siostry mojej mamy. Będzie więcej zdjęć niż pisania, ponieważ ciągle walczę z choróbskiem (do pakietu doszło zapalenie oskrzeli) i pisarska wena tymczasowo mnie opuściła. Aniołek został wręczony, ciocia zachwycona i wzruszona, więc może już zagościć na moim blogu 💗.
Uszyłam go ze skarpetki w rozmiarze 18-21 i ozdobiłam licznymi dodatkami.
Aniołek na sweterku ma literkę "A" - to inicjał od naszych rodzinnych Aniołów, które mają ciocię chronić i otaczać opieką 😊.
Poza tym dzisiaj na blogu DIY- zrób to sam pojawiła się informacja (KLIK) o
Zajrzałam już na FB i imprezka odbędzie się 15 czerwca w Warszawie. Planuję wziąć udział więc może ktoś jeszcze by dołączył, zwłaszcza że to tylko jeden dzień. Po pierwsze w grupie zawsze raźniej i weselej, po drugie mogłybyśmy fajnie, kreatywnie spędzić czas oraz co najważniejsze spotkać się w realu 😊. Dziewczyny jest jeszcze sporo czasu, więcej informacji będzie podawane na blogu DIY - zrób to sam lub zajrzycie na FB (TUTAJ). A po wszystkim udamy się na dobrą kawkę lub herbatkę z babskimi pogaduszkami, chociaż o tej porze roku to już lody można jeść 😀.
Kochani, tak na koniec umieszczam bardzo fajne zdjęcie znalezione TUTAJ, idealnie oddające uroki naszej marcowej pogody
Kochani, tak na koniec umieszczam bardzo fajne zdjęcie znalezione TUTAJ, idealnie oddające uroki naszej marcowej pogody
Źródło zdjęcia TUTAJ |
Ściskam Was mocno,
Justyna
Fantastyczny aniołek!!! Podziwiam i kolorystykę i detale. Mnie też pasuje literka A ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze kofeina nie dotarła do żył, więc nie mam weny do pisania;)
Miłej niedzieli Justynko, a przede wszystkim zdróweczka:)
:)) Dziękuję bardzo Aniu :)). Ja czuje się jakby "walec po mnie przejechał" więc i kofeina nie pomogła :)). Buziaczki kochana!
Usuńale uroczy:)
OdpowiedzUsuńReniu dziękuje bardzo :)) Uściski!
UsuńZdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka!!!!!! Aniłek cudo,jak zawsze-cenniejszy ,bo bardziej osobisty.Dobierasz super kolory i detale,ale to już tkwi w Tobie!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za tyle ciepła :)) Oj zdrowie to mi się teraz przyda :)). Ściskam mocno!
UsuńPrzeurozy skarpetkowy aniołeczek. Podziwiam te Twoje fantastyczne prace.
OdpowiedzUsuńDziękuję Izuniu :)) Buziaki!
UsuńŚliczny, słodki aniołek :-) Koronki i tiul pięknie zdobią jego ubranko :-)
OdpowiedzUsuńMoje żonkile też już z pąkami na wierzchu, a dzisiaj ma być 20 stopni. Zakwitną z pewnością ;-)
Pozdrawiam serdecznie i zdrowia życzę :-)
Dziękuję Ewuniu!!! I zazdroszczę tego ciepełka u Ciebie! U nas póki co to nieśmiało krokusy zakwitły :). Moc serdeczności posyłam i dziękuję za miłe odwiedziny! :)
UsuńJustynko, cudny. Zgłoś aniołka na wyzwanie do Gosi - Sielsko-anielsko w Gosikowym Zakątku. nie może tam zabraknąć Twoich cudnych skarpetkowych laleczek.
OdpowiedzUsuńŚlicznych kolorów użyłaś. Ja ostatnio robiąc zakładki też łączyłam róż z błękitem. To połączenie jest takie słodziutkie, radosne i delikatne.
Dodatki cudne, fryzurka też:) Aniołek prześliczny.
Zdrówka życzę. Herbatka z malinami i miodem wskazana. A gdy dodasz jeszcze parę goździków to prawie lekarstwo:) U mnie w domu używana podczas każdej choroby.
Uściski
Izuniu dziękuje kochana!!! Rzeczywiście zajrzałam do Gosi i można zgłaszać aniołka w każdej technice :)) Podkradłam Gosi banerek i przyłączyłam się do zabawy :)) Jeszcze raz Izuniu dziękuję!! Co do herbatki to tak zrobię bo mam wszystkie składniki, ale nie ukrywam czuję się okropnie :( Aż żal bo dziś niedziela i moja rodzinka ma fajne wyjście w planach :(. Izuniu masz rację to połączenie kolorystyczne jest super!! Ściskam Ciebie mocno i milion buziaków posyłam!!!
UsuńSuper Justynko! Twój aniołek bardzo pasuje do wyzwania Gosi:) Mam nadzieję, że zdrowie wraca.
UsuńUściski Justynko:)
Izuniu dziekuję kochana!!!! Dzisiaj mam ostatnią dawkę antybiotyku i czuję się już dobrze. Musze tylko zregenerować się po tym intensywnym leczeniu. Buziaki!
UsuńJustynko, Twój Aniołek jak zawsze przepiękny i pełen dziewczęcego uroku, więc nie dziwię się że Ciocia jest nim oczarowana :-) Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia, a pogoda rzeczywiście ostatnio kapryśna, choć w Krakowie dzisiaj od samego rana świeci piękne słońce. Ale prognostycy mówią że to tylko dzisiaj tak pięknie, od jutra będzie podobnie, jak na zamieszczonym przez Ciebie obrazku, więc lepiej jeszcze nie kiełkować hi, hi :-)))) Ściskam i pozdrawiam milutko oraz życzę Ci, Kochana, dużo optymizmu na cały tydzień ;-)
OdpowiedzUsuńInko moja kochana dziękuję bardzo!!!I zazdroszczę tego słonka za oknem bo u nas jest paskudnie! Zdecydowanie niech z kiełkowaniem przyroda trochę poczeka :)))) Nie ukrywam, że strasznie brakuje mi słońca i liczę, że wraz z nim zniknie sezon chorobowy. Oj chyba mój optymizm powróci dopiero razem ze zdrowiem :) Póki co zużywam tony chusteczek i leków jak w aptece :)). Ściskam Ciebie mocno i miłej niedzieli życzę!
UsuńJustynko anoiłek poprostu cudowny,zresztą jak wszystkie Twoje lale.Dopracowany w każdym detalu.U nas pogoda też byle jaka.Zdrowia i dużo słoneczka.
OdpowiedzUsuńMadziu dziękuję bardzo :). Ściskam Ciebie mocno!!!
UsuńJustynko, dziękuję że zgłosiłaś się do zabawy. Aniołek przepiękny i jestem nim zauroczona! Zdrówka Ci życzę i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńGosiu dziękuję kochana!! Zgłosiłam dzięki Izuni z bloga kicikicitata.blogspot.com, bo to ona mi podpowiedziała (za co jestem jej ogromnie wdzięczna) :)). Fajny temat Małgosiu zaproponowałaś :) Buziaki!
UsuńNo i znowu uszyłaś cudną pięknotkę :)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę i pozdrawiam cieplutko :)
Aniu dziękuje bardzo :)) Zdrowie mi się teraz najbardziej przyda! Uściski!
UsuńZdrowia życzę!
OdpowiedzUsuńAniołek jest prześliczny.
A obrazek na końcu rozbroił mnie kompletnie, w samo sedno. :D
Dziękuję Kamelio :)! Mnie on też rozbroił więc musiałam go umieścić w poście :)) Ściskam mocno!
UsuńWspaniały radosny aniołeczek, piękne kolory i dodatki :) śliczne są te Twoje skarpeciaki :) Zdrówka kochana :)
OdpowiedzUsuńAguś dziękuję ślicznie :)). Buziaczki ślę!
UsuńPiękny, i te kolory! 💕
OdpowiedzUsuńDziękuje Martynko :)) Buziaki!
UsuńA jak aniołek , A jak ale fajny;)) Zdrowiej bo wiosna już zagląda do okien i szkoda czasu na chorowanie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Lucynko :)) No wiem, ale jakoś nie wychodzi mi to zdrowienie :)). Jednak do przyszłej soboty muszę stanąć na nogi bo chce iść do Łazienek Królewskich zrobić zdjęcia skarpeciakom :)) Mam cel - jest motywacja :)). Buziaki!
UsuńCudny aniołek, sama słodycz. Nie sposób się w nim nie zakochać. Twoje ręce tworzą prawdziwe arcydzieła. U nas też chorobowo.:( Życzę szybkiego powrotu do zdrówka. Serdeczności Justynko.:)
OdpowiedzUsuńLenko moja droga dziękuję Tobie za te słowa !!!! I przykro mi, że u was tez chorobowo :(. Buziaczki ślę!!
UsuńI love!!
OdpowiedzUsuńIt transmits an infinite sweetness and I think that the chosen colors have been a success.
A hug from Sevilla
Isabel thank you my dear :)). Big hugs!!!
UsuńOjej naprawdę śliczny ten twój/ cioci aniołek:D <3 Dużo zdrówka:*
OdpowiedzUsuńMoniko bardzo dziękuję!!! Pozdrawiam serdecznie :))
UsuńShe's so sweet and beautiful!! I love how you've dressed her!! She's gorgeous!! Have a great day!! Big hugs :)
OdpowiedzUsuńLisa
A Mermaid's Crafts
Lisa thank you very much :)) Big hugs!!!
UsuńŚliczny aniołek :) nie ma co się dziwić, że ciocia zadowolona!
OdpowiedzUsuńUleńko bardzo dziękuję!! Ściskam mocno!! :))
UsuńPrzepiękny aniołek! Wygląda uroczo, pięknie dobrałaś kolorki. ;) Ciocia na pewno była wniebowzięta, że otrzymała taki wspaniały prezent. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! <3
Moni dziękuję Tobie bardzo :)) Oj była zadowolona, wszystkim się chwaliła, a mi z tego powodu jest bardzo miło :)).
UsuńZachwycający!!! Podziwiam to cudo!
OdpowiedzUsuńDanusiu bardzo dziękuję!:)) Ściskam mocno!!
UsuńPiękny aniołek:)
OdpowiedzUsuńMiło by było się z Tobą spotkać, ale nie mam w tym terminie urlopu. I z mojej Bydgoszczy też ciut daleko do stolicy;)
Uściski i zdrowia (słoneczka też!!!) życzę:)
Dziękuję Gosiu!!! Szkoda, ale rozumiem. Jednak pamiętaj o mnie i jak kiedyś będziesz w stolicy to pisz śmiało :)). Super byłoby sìę spotkać :)). Buziaki dla Ciebie!
UsuńPiękny aniołek taki pastelowy. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńAlu dziękuje bardzo :)) Serdeczności posyłam!
UsuńAniołek prześliczny, ale w Twoim wykonaniu nie może być inaczej :) dziękuję za info o zlocie - wpiszę w kalendarz i postaram się zajrzeć; zapowiada się ogromnie interesująco :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynko :))) Byłoby fajnie jakbyś zdecydowała się :)) Wchodziłam na ich stronę na FB i będzie dużo wystawców dla rękodzielników :)) Czyli raj dla nas :)). Jakby co to pisz do mnie, razem zawsze raźniej :)) Ściskam!
Usuńmoże się spotkamy - byłoby super :) oby tylko czas dopisał - jak już będzie bliżej terminu - odezwę się :)
UsuńByłoby super :)))
UsuńCudowna kolejna laleczka , Tyle ich już zrobiłaś ,a nie ma chyba dwóch identycznych.
OdpowiedzUsuńZdrowiej szybko i wracaj do pełni sił.
Na zlocie najprawdopodobniej będę, tak na 50 %
Pozdrawiam
Aniu dziękuje kochana!!! I masz rację, póki co nie ma dwóch identycznych :)). Każda inna :)) Aniu byłoby bardzo miło móc Ciebie poznać więc cichutko mam nadzieję że będziesz :)). Buziaki!
UsuńŚliczna - nic dziwnego, że Cioci się spodobała !!!
OdpowiedzUsuńZdrowiej!!!
Aguś dziękuję kochana!!! Buziaki!
UsuńAniołek świetny. I ta czapunia przeurocza. A co do memu, to wczoraj tłumaczyłam czteroletniej córce, że jak przechodzimy przez jezdnie, to najpierw zmienia się światło dla rowerów i ludzie, którzy wtedy już wyruszają myślą, że są rowerami ale my jesteśmy ludźmi, wiemy o tym i dlatego czekamy aż ludzik również zaświeci na zielono. XD Obserwuję i pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za komentarz i ciesze się, że zostajesz u mnie :). Bardzo mądrze uczysz córeczkę, super!!! Dzieciom trzeba pewne rzeczy od najmłodszych lat wpajać :)) Uściski!
UsuńLinda combinação de cores suaves e detalhe das rosas....
OdpowiedzUsuńLuciana, muito obrigada! :)) Beijos!
UsuńPiękny aniołek. Uwielbiam takie kolory :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńKasiu dziękuję bardzo :))) Buziaki!
UsuńJustysiu, przepiękny aniołek, ma taką sympatyczną twarzyczkę. Zawsze podziwiam jak śliczne ubierasz te skarpetkowe maleństwa.
OdpowiedzUsuńWracaj szybko do zdrowia. Otulam ciepłymi myślami jak długim szalem.
Moja Małgosiu kochana dziękuje bardzo!!! I wiesz co, zaraz otworzę szeroko okno by ten pełen ciepłych myśli szal od Ciebie do mnie trafił. Takie życzliwe ciepełko przyda mi się teraz :)). Ściskam Ciebie mocno!!
UsuńUroczy, słodki aniołeczek!
OdpowiedzUsuńJustynko, Twoje skarpetkowe tworki są tak cudne, że nie sposób im się oprzeć, wywołują ogromny uśmiech na twarzy i budzą optymizm.
Podziwiam z zapartym tchem :-)
Pozdrawiam serdecznie, życzę dużo zdrówka i pięknego tygodnia.
Iwonko dziękuje Tobie za te słowa :)) Bardzo mi miło :)) Ściskam Ciebie mocno!!!
UsuńPrzede wszystkim - zdrówka dla Ciebie!!! :) Dużo dużo zdrówka :)
OdpowiedzUsuńAniołki uwielbiam, w Twoim wykonaniu - to uosobienie słodyczy :) czuć, że ma w sobie dużo dobrej energii :) ślicznie go wykończyłaś, wyobrażam sobie jaki jest milutki w dotyku ;) ;)
Obrazek na koniec posta rozbroił mnie... :D bardzo trafny! Idealnie oddaje aurę :D
Justynko dziękuje bardzo :))). Już pomału staje na nogi :)) Jutro pierwsze wyjście z domu od ponad tygodnia i ciesze się jak małe dziecko :))). Jakoś lubię szyć te maleństwa :))) Buziaki!!
UsuńLubię wracać do Twojej Krainy Anielskiej Łagodności i zachwycać się Twoimi pracami :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Justynko :D
O rany Moniczko, ale pięknie napisałaś :))) Jeszcze nikt tak nie nazwał mojego małego skarpetkowego świata :))) Dziękuję kochana i ściskam!!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUroczy Aniołek! :)
UsuńPostanowiłam w tym roku w końcu udać się na jakiś zlot i do Warszawy mam w miarę blisko, ale akurat w tym terminie mam już zaplanowany wyjazd :( Ech, następnym razem...
Życzę dużo zdrówka! :)
Dziękuje bardzo :)). O to szkoda, ale masz rację nie tym razem to innym :) Ja nie mam póki co planów na ten weekend bo jeszcze tydzień szkoły będzie więc skorzystam z okazji zwłaszcza, że mieszkam w Warszawie :)). Buziaki!!!
UsuńZlot mnie kusi od jakiegoś czasu, póki co to tylko kuszenie, nie lubię specjalnie dalekosiężnych planów, ale może się jednak skusić dam:-)Aniołek jak zwykle przesłodki pełen dobrej energii. Zdrówka życzę i pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńOlu dziękuje bardzo :)) Fajnie, że tak właśnie odbierasz moje aniołki :)). Co do zlotu to mieszkam w Warszawie więc jak nic mi nie wypadnie, to chętnie wybiorę się :)) Ściskam!
UsuńPrzeslodki aniolek w pięknych kolorach. Pozdrawiam serdecznie .
OdpowiedzUsuńMałgosiu dziękuję bardzo :)) Serdeczności posyłam!
Usuńcudny Aniołek i taki słodki! kolory ma przepiękne, takie radosne i jednocześnie delikatne! Zdrówka dużo dla Ciebie Justynko:)
OdpowiedzUsuńBasiu dziękuję kochana!!:)) Buziaki dla Ciebie!!
UsuńCudny aniołek,pełen podziw! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńEwuniu dziękuję bardzo :)) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńCudnie !!!
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo Margotko :)) Buziaki!
UsuńKochana przede wszystkim zdrówka Ci życzę, bo ono jest najważniejsze!
OdpowiedzUsuńA aniołek jak zawsze uroczy i te cudne kolorki, ach... każdy mnie zachwyca :)
Lidziu dziękuje kochana!!!! Już czuję się lepiej, wracam do codziennych obowiązków i przyjemności :) Buziaki!
UsuńTwoje Aniołki sprawiają, że zaczynam się łapać na tym , że oglądam się za skarpetkami :))) Jak zwykle niezmiennie piękny :)))
OdpowiedzUsuńhahaha, i Ciebie Moniczko TO dopadło :)) Super:)) Skarpety nie są takie złe :)) Dziękuje kochana za komentarz i ściskam!!!
UsuńPatrzę na tą piękność i od razu uśmiecham się radośnie a w sercu króluje błogie szczęście:) Wszystko jest w nim piękne:) Po stokroć CUDNY!!!
OdpowiedzUsuńCałuski:)
Bożenko kochana dziękuję bardzo :))) Lubię szyć aniołki, bo zawsze tak dobrze mi się kojarzą :)) A i móc podarować komuś aniołka to taki wymowny gest :)). Buziaczki!!!
Usuńprześlicznej urody anielska elegantka!
OdpowiedzUsuńAsiu dziękuje bardzo :)). Rzeczywiście wyszła mi mała elegantka :)). Moc serdeczności i uścisków posyłam!!!
UsuńWspaniała praca. Gratuluję!!! Dużo miłości włożyłaś w tego aniołka.
OdpowiedzUsuńKasiu bardzo dziękuję ❤. Moc serdeczności posyłam!
UsuńSerio ze skarpetki? Laleczka bardzo kolorowa i urocza.
OdpowiedzUsuńJestem w szoku. Kiedyś próbowałam uszyć tildę i nie przyznam się jaki był efekt "końcowy", o ile można to tak nazwać :D
Laleczka jest przepiękna... Moja Córcia ma 3 miesiące, ale jak tylko będzie większa, to liczę na to, że będziemy miały (przyznam się, że "będziemy miały", a nie "będzie miała :D) piękną kolekcję lalek i nie babri, ale wartościowych, wyjątkowych lalek :)
:))) Tak 100% skarpetki :))) No może oprócz spódniczki :)) Lalki kocha się w każdym wieku bo mają niesamowitą moc, więc życzę abyście kiedyś tą kolekcję miały :) Ściskam mocno!
UsuńNie mogę się przestać uśmiechać, jakie to jest piękne. Brawo :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :))) Miło mi :)) Buziaki!
UsuńCudowny, pięknie wykonany aniołek, super talent :)
OdpowiedzUsuńBasiu bardzo dziękuję :)) Pozdrawiam serdecznie!!!
UsuńJak zwykle laleczka niesamowita, szczegółowo dopieszczona. Powodzeniu w wyzwaniu, ciężko będzie pokonać takiego mistrza.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)) Miłego dnia życzę!
UsuńLaleczka jest ekstra :) Nawet tą małą dostałam od mamy **
OdpowiedzUsuń:)) Bardzo dziękuje i cieszę się ogromnie, że mała trafiła do Ciebie :)
Usuń