środa, 1 kwietnia 2020

Zielony Skrzat :)

Witajcie Kochani! Właściwie to nie wiem, czy to pan skrzat, czy może pani skrzatowa, ale takiego wesołego cudaczka ostatnio uszyłam :)))). Moi synowie stwierdzili, że troszkę podobny jest do Obelixa, jednego z bohaterów komików o Asterixie :)). Nie zaprzeczam, minimalne podobieństwo jest :)).


Skrzaty, zwłaszcza te z długimi brodami, przeważnie kojarzą się z Bożym Narodzeniem, ale stwierdziłam, że przecież i wiosną  harcują po lesie :)). Wprawdzie jeszcze takiego nie spotkałam, ale kto wie ... może jak skończy się kwarantanna, a wirus będzie tylko niemiłym wspomnieniem i wyjdę z domowej klatki na baaaardzo długi spacer po lesie, to spotkam chociaż jednego? :)


A tak na poważnie to już od dawna chciałam uszyć gnoma w wersji wiosennej, bardziej radosnej, kwiatowej, energetycznej :)). Kocham te małe cudaczki i cieszę się, że natrafiła się ku temu wspaniała okazja bowiem dziś w Szufladzie ruszyło nowe wyzwanie Kwietniowe Bingo, a mój skrzacik jest jedną  z inspiracji :)).  


Tego radosnego malucha podarowałam naszej kochanej Zaklętej Igiełce, głównie z myślą o jej malutkim wnusiu :). Bawić się nim nie można, ale chociaż pokój rozweseli :)).
Na zdjęciu tego nie widać, ale zrobiłam go wykorzystując aż 4 skarpety!  Powstał jeszcze jeden w dość kontrowersyjnym kolorze jak na skrzata, ale pokażę go innym razem :)).


Kolor zielony to kolor nadziei, wolności, życia, kolor wyciszający, a przede wszystkim to główna barwa przyrody. Więc staram się go troszkę przemycać w ostatnim czasie do moich prac. Nawet mały akcent, a już spełnia swoją funkcję :). Kochani jeżeli macie ochotę pobawić się z nami to serdecznie zapraszam na nasze szufladowe Kwietniowe Bingo:)). 

💗💗💗

W tym tygodniu spotkała mnie miła, wzruszająca niespodzianka bowiem dostałam od Janeczki z bloga janeczkowo.blogspot.com cudownego anioła również z zielonym akcentem. Napiszę Wam szczerze, że aż łzy miałam, ponieważ dostać w tak trudnym czasie od kogoś anioła to niesamowity, wymowny gest 💗.  Anioł wykonany jest przepięknie!!!! Zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia!

Praca autorstwa Janeczki z bloga http://janeczkowo.blogspot.com

Praca autorstwa Janeczki z bloga http://janeczkowo.blogspot.com

Janeczko kochana, dziękuję Tobie z całego serca jeszcze raz 💗!



Kochani dziś tak króciutko, ale już za kilka dni pojawię się ponownie na blogu, a wraz ze mną bardzo elegancki zając :))). Trzymajcie się, dużo zdrówka i siły Wam życzę!

Justyna



35 komentarzy:

  1. Przepiękny, wiosenny skrzacik, Justynko!
    Byłby też piękną ozdobą wielkanocnego stroika.
    Pozdrawiam cieplutko i trzymaj się zdrowo :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczny skrzacik Justynko, ciekawa jestem następnego. A to Patryczek będzie miał wspaniałego kolegę do zabaw :) Zaraz zajrzę na szufladowe Bingo. Takiego anioła anioła od Janeczki też mam, stoi dumnie na półce. Pozdrowionka Justynko trzymajcie się, zdrówka i spokoju.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, tak - to czysty Obelix w irlandzkim wydaniu;) Może jest gotowy na Dzień Patryka:) Cudny!!!
    A taki Anioł - przemiły prezent, taki prosto z serca!
    Przesyłam buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. taki troszkę irlandzki charakterek ma Twój Skrzat :) z pewnością świetnie by pasował do tamtejszych wrzosowisk, a imię Patryk pasowałoby doń idealnie :) kolorki fantastycznie energetyczne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Och jaki radosny skrzat! Zgadzam się, że skrzat może też być wiosenny. Bardzo eleganckie ma ubranko i pięknie skrojone! Upominek od Janeczki jest wyśmienity i jeszcze w ten trudny czas otrzymany musi wnosić w Twoje otoczenie Justynko, same pozytywne emocje.
    Ściskam wirtualnie:))

    OdpowiedzUsuń
  6. o jakie cudowności! Chyba Pani skrzat, bo ma takie kwiatuszki piękne no i te warkocze! cudo. Ojej jaki aniołek cudowny, takiego jeszcze nie spotkałam. Super Kochana!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Skrzat prześlicznej urody! Szyk i elegancja ,dopracowany w każdym calu-jak wszystko czego jesteś twórczynią!! Justysiu Twoja mama nie kłamie mówiąc , że jesteś WIELKA!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Właśnie podziwiałam tego gnomka na blogu Szuflady, jest przeuroczy. I te kolorki - zielone - ja uwielbiam :) A anioła dostałaś Justynko pięknego, niech Was wszystkich strzeże.

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękny skrzat! Takiej dawki nadziei nam w tych czasach potrzeba.
    Pozdrawiam Justynko:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajny skrzat Justynko, bardzo pozytywny, w sam raz na obecne czasy. Przepięknie Cię Janeczka obdarowała, niech boski opiekun Was strzeże. Dużo zdrowia i wszelkiego dobra dla Was.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzień dobry!
    Zgadzam się z Twoimi synami, Pan Skrzat jest bardzo podobny do Obelixa :) Bardzo dobrze, że starasz się teraz przemycać nieco więcej zielonej barwy, bo jeśli symbolizuje ona nadzieję to wydaje mi się, że wszystkim jest ona teraz potrzebna (i nieco wiosny w domach zresztą też!). Piękny, anieli prezent :) Bardzo miło przyglądać się na blogach takim talentom :) Czekam na zająca w takim razie! Pozdrawiam ciepło i życzę dużo zdrówka

    OdpowiedzUsuń
  12. Justynko wiosenny skrzacik jest cudowny, do szuflady zaraz zajrzę ba zaciekawiło mnie to wyzwanie. Anioł od Janeczki faktycznie cudowny, ta biel z zielonym kordonkiem i koralikami wygląda zjawiskowo.
    Super że Twój skrzacik jest w kolorze nadziei, napawa optymizme.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Justynko, śliczny skrzat:) Jest wesoły i ma piękny zielony kolor.
    Obelix... mnie też się z nim skojarzył:))) Przez te warkocze i okrągły nosek:)
    Aniołek od Janeczki jest przepiękny, misternie wykonany. Ten bukiecik, który trzyma jest cudny.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  14. O, i to jest skarpeciak dokładnie jak dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Justysiu, skrzacik jest przeuroczy. I faktycznie do Obelixa podobny (tylko nieco mniejszy i chudszy:)
    Pięknym aniołem obdarowała Cię Janeczka. Anioł dla anioła.
    Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Bombowy jest ten skrzacik i te kolorki ma wprost fantastyczne!!!
    Aniołek od Janeczki jest przepiekny:-)
    Pozdrawiam cieplutko i zdrówka życzę:-)

    OdpowiedzUsuń
  17. I adore this spring version of your Christmas elves, Justyna!
    I love ... it is an explosion of joy and color.
    Hugs from Spain

    OdpowiedzUsuń
  18. Le tue creazioni sono sempre bellissime!
    Un abbraccio
    Maria

    OdpowiedzUsuń
  19. Mnie też skojarzył się z Irlandią przez tą zieleń ;-) Uroczy :-)
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Dla mnie to pani skrzatowa jak malowana:) Zabawny pomysł, po prostu super. Fajnie by wyglądała cała rodzinka takich cudaczków. Anioł prześliczny, to wspaniały dar.
    Uściski Justynko.

    OdpowiedzUsuń
  21. Rewelacyjny skrzat! Bardzo podoba mi się w takim wiosennym wydaniu! Idealny na poprawę nastroju :-)
    Aniołka dostałaś pięknego!
    serdecznie pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Śliczna praca!!! Podziwiam!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Justynko skrzacik wspaniały, fantastyczne ma warkoczyki :) Tak Cię podziwiam za wykonywanie tych śliczności, naprawdę tworzysz piękne te wszystkie lale, aniołki czy też skrzaty :) Dużo zdrówka życzę i pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Justynko cudowny skrzat!!!! Pięknego aniołka dostałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  25. No zdecydowanie Obelix 😂😂😂 Tylko mu menhira brakuje ;) (tego kamienia, co go zawsze nosi).
    Śliczny gnom w każdym razie.
    A anioł od Janeczki jest niesamowity!
    Ściskam mocno! I niecierpliwie czekam na zajączka blogowego :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetny skrzacik :) Twoja kreatywnośc - podziwiam :) piękny anioł, zielony to kolor nadziei :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Super wymyśliłaś skrzata a właściwie wygląda jak Pani Skrzatowa. Aniołek którego dostałaś jest przepiękny. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  28. Wprowadza cudownie energiczną atmosferę nawet na zdjęciu :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. Justynko czy ja Ci już mówiłam, że jetem zakochana w Twoich skarpeciakach ?:) Boska pani skrzacikowa i ten zielony kolor pełen nadzieji! Darowany aniołek też śliczny i pięknie koralikami ozdobiony :) Kochana życzę Ci towarzystwa całej bandy takich skrzacików, podczas leśnego spaceru...już niedługo, miejmy nadzieję:)
    Serdeczności ślę i zdrowia życzę:*

    OdpowiedzUsuń
  30. Doskonały pomysł Justynko. Skrzat jest śliczny i taki pełen nadziei i wiosny na zmiany w naszym życiu . Serdeczności ślę :-)

    OdpowiedzUsuń
  31. Piękny skrzat <3. Jak dla mnie jest niezwykle podobny do Obelixa :). Jak byłam mała bardzo lubiłam te komiksy ;). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  32. Justynko jeszcze raz ogromnie dziękuję za tego gnomka i całą resztę cudowności jakimi mnie obdarowałaś. Ten zielony skrzat zauroczył całą moją rodzinkę. Buziaki za taki ogromny dar serca. Trzymajcie się zdrowo. Dużo wytrwałości dla Twojego męża życzę.

    OdpowiedzUsuń
  33. Dla mnie to zielony norweski Troll bądź Pani Trollowa. :) Cudna praca!
    A Aniołek rzeczywiście, musiał sprawić radość. :)

    OdpowiedzUsuń

Moi Drodzy! Bardzo dziękuję Wam za obecność, a także każdy życzliwy komentarz, który sprawia mi ogromną radość oraz motywuje do dalszego blogowania i tworzenia :).