Witajcie Kochani! W ostatnim poście pokazywałam Wam laleczkę inspirowaną Cappuccino, a dziś będzie o czekoladzie :). W sumie to kawa + czekolada = duet idealny 💗. Historia czekolady ma już prawie 4000 lat i rozpoczęła się na terenie starożytnej Mezoameryki (dzisiejsze tereny Meksyku). To właśnie tam odkryto pierwsze krzewy kakaowca :). I chwała za to, bowiem czekolada to produkt wykorzystywany na szeroką skalę nie tylko w przemyśle spożywczym, ale również kosmetycznym. Uwielbiam czekoladowe, cukrowe pillingi do ciała, nie wspominając już o pachnących czekoladą balsamach :)). Nawet coś czekoladowego jest dla rękodzielniczek :)). Włóczki inspirowane kolorami czekolady, farby w odcieniach czekolady (nawet nazwy mają w sobie słowo "czekolada"), papiery scrapowe z czekoladowymi motywami, tkaniny, a raz widziałam nawet skarpety w tabliczkę czekolady :)). I choć nie uświadamiamy sobie tego na co dzień, fakt jest jeden - czekolada nas otacza!:)
Pamiętam jak moja mamcia opowiadała mi, że kiedy uczyła się do matury to codziennie zjadała tabliczkę czekolady. Myślę jednak, że ten przysmak z młodości mamuni był zupełnie inny niż teraz, a chodzi mi o skład. Nie wiem, czy czytacie etykiety produktów, ale spójrzcie na niektóre czekolady - normalnie serwują nam tablicę Mendelejewa :((. Tak naprawdę to trudno "to coś" nazwać czekoladą, zbitka cukru i chemii :(. Na szczęście można jeszcze kupić prawdziwą czekoladę, o idealnym, aksamitnym smaku i powalającym zapachu - trzeba tylko nieco drożej za tą przyjemność zapłacić.
Ale piękne pudełko! Bardzo ładne motywy wybierasz na swoje decu. Jestem tymi ptaszkami zachwycona:)
OdpowiedzUsuńPrzecudne pudełko! Idealne na prezent a później by przechowywać w nim skarby:)
OdpowiedzUsuńCudna interpretacja!!!
Buziaki:)
Czekoladownik piękny i motyw sikorki super komponuje się z całością , a tak w ogóle to uwielbiam czytać Justynko Twoje posty bo zawsze coś ciekawego się dowiem!!! Czekolada i wszystko co czekoladowe to mój przysmak. Pozdrawiam Cię !!!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te ptaszyny. Są gośćmi w naszym karmniku ☺️. Twój czekoladownik zatem bardzo mi się podoba. Ja niestety w weekend pracuję, bo handlową niedzielę mamy, ale po odpoczywajcie za mnie 😜. Buziaki 😘
OdpowiedzUsuńОчень красивая коробочка!
OdpowiedzUsuńMantap teman
OdpowiedzUsuńYou have an exquisite taste in choosing the papers for your work, dear Justyna !!
OdpowiedzUsuńI loved this box ... it's a blast.
Hugs from Spain and happy weekend
Na temat czekolady to powiem , krótko; lubię gorzką , czystą i prawdziwą , nieopodal mojego miejsca zamieszkania jest największa w Polsce Pijalnia czekolady , nie podaję nazwy , nadmienię tylko że miejscowość Korczyna k/ Krosna , zagląda tu mnóstwo ludzi / no nie w tym czasie, jadąć w Bieszczady/ Pudełeczko piękne, skacząc po blogach widzę , że ostatnio ptaszyny rządzą ...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJustynko, czekoladownik jest przecudny. Oj, tak! Można przeznaczyć go na tyle innych rzeczy:))) Sam w sobie to śliczna dekoracja. Bardzo piękny papier dobrałaś. Sikorka cudna:) i Świetnie gra z motywem barwa bejcy. Uwielbiam Twoje Justynko prace dekupażowe - tak samo jak skarpetkowe laleczki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w zabawie, w szóstym odcinku. Ukochy wysyłam:)
Czekolada czekoladzie nierówna to prawda.w latach 80-tych XX wieku był taki produkt o nazwie"wyrób czekoladopodobny". Piękne pudełeczkopudełeczko na czekoladki i na inne drobiazgi. Pozdrawiam serdecznie😊
OdpowiedzUsuńWspaniałe pudełeczko...nawet bez czekolady! Buziaki!
OdpowiedzUsuńWspaniałe ubranko na czekoladę, ba własciwie szafa na ubrania czekolady :) świetna sikorkowa interpretacja zabawy u Izy :)
OdpowiedzUsuńWspaniały czekoladownik, piekny papier . Też uwielbiam czekoladę i jej zapach, faktycznie dzisiaj ciężko o prawdziwą czekoladę. Z drugiej strony wolę czekolady nie otwierać gdyż szybko zniknie. Pozdrawiam czekoladowo, pa,pa,
OdpowiedzUsuńWow niezły ten czekoladownik i z wyglądu teraz i imponujących rozmiarów :):):) brawo brawo :) i az ślinka leci :)
OdpowiedzUsuńwow, cudny! podobają mi się takie Twoje prace, tak jak skarpeciakowe. Brawo:)
OdpowiedzUsuńJustynko bardzo lubię Twoje posty, zawsze coś ciekawego w nich wyczytam. Świetna jest ta Twoja historia czekolady a opakowanie to już mistrzostwo świata. Te wzory z ptaszkami bardzo lubię a Stemperia ma faktyczne świetne papiery, też je lubię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Prześliczny!
OdpowiedzUsuńTakie piękne wzory to aż żal zasłaniać:) Śliczny jest ten czekoladownik , to ozdoba sama w sobie nawet bez słodkiego wkładu. Ciekawa interpretacja zdjęcia!
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu Justynko:)
Your box is so beautiful, really nice choice of rice paper, It's easy to fall in love with it!
OdpowiedzUsuńkisses
Justysiu, taki czekoladownik jest super, bo po zjedzeniu czekoladki można wykorzystać go jako szkatułkę na drobiazgi. I jaki śliczny! Nie dość, że jest na nim mój ulubiony ptaszek, to jeszcze moje ulubione owoce:) A czekoladę po prostu uwielbiam.
OdpowiedzUsuńBuziaczki (czekoladowe).
Justynko! Fantastyczny czekoladownik :-) Sam w sobie jest niesamowitym upominkiem a skrywając czekoladę dopełnia szczęścia :-)
OdpowiedzUsuńUściski :-)
uwielbiam sikorki, a podziwianie ich piękna z tabliczką czekolady to już przyjemność wyższego stopnia! prześliczny motyw i urocze wykonanie :)
OdpowiedzUsuńCzekolada z takiego cuda będzie smakowała jak boski nektar;) może bardziej pasuje rarytas, ale nie zmienia to faktu, ze pudełeczko zachwyca;)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Wspaniały czekoladownik, w dodatku z sikorką, co prawda nie modraszką, ale kocham wszystkie ptaki. Czekolada najlepiej smakowała, gdy była na kartki;) Teraz często córcia robi domową czekoladę i ta najbardziej mi smakuje, zresztą inne też uwielbiam, szczególnie z orzechami.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Justynko:)
Czekoladownik jest przepiękny! Nie potrzeba bogatych zdobień. Twoje prace decu są bardzo eleganckie Justynko :-) Mają swój niepowtarzalny charakter. Życzę Ci miłego odpoczynku podczas weekendu :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzekoladownik jest śliczny. W takim pudełku czekoladka na prezent ucieszyłaby podwójnie obdarowaną osobę.
OdpowiedzUsuńWszystko to prawda, co mówisz o czekoladzie. Zgadzam się z Tobą w pełni. Masz rację również w tym, że odpowiednie opakowanie jest cudownym dopełnieniem prawdziwej czekolady. Twój sikorkowy czekoladownik wypełnia swą rolę najpiękniej:)
OdpowiedzUsuńPiękne te pudełeczko. Nawet po zjedzeniu czekolady pudełeczko znajdzie na pewno zastosowanie np. można w nim trzymać mulinę z igiełka :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczny ten czekoladownik czy przybornik !!! Piękny papier ! Lubię takie właśnie papiery - w ptaki, zwierzęta lub kwiaty. Od dzieciństwa jestem miłośniczką czekolady. Przez długi czas byłam chyba nawet od niej uzależniona. Teraz staram się zachować umiar w spożyciu tego przysmaku. Pozdrawiam cieplutko :))
OdpowiedzUsuńpiękne opakowanie na słodkości! ten papier też właśnie zamówiłam, bo bardzo podoba mi się jego klimacik. Pozdrawiam serdecznie Justynko:)
OdpowiedzUsuńCudowne pudełeczko!! Bardzo lubię motywy ptaszkowe!
OdpowiedzUsuńJustynko z wielką ciekawością przeczytałam o mojej ulubionej słabości - czekoladzie 😁🤩
OdpowiedzUsuńNo co ja poradzę, że mogła bym jeść codziennie i bez końca...szkoda że tak szybko w boczki idzie 😉
Pudełeczko jest pięknego i nie tylko na czekoladę się nadaje, ale z takiego cudnego schowka czekolada pewnie lepiej smakuje!!!
Buziak i zasyłam Justysiu 😘
Zachwycił mnie ten czekoladownik! Fantastyczny!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo gorąco:)
Uwielbiam czekoladę gorzką i ..miętową:)
OdpowiedzUsuńTakie drewniane pudełeczka same w sobie są fajne, a jak dodatkowo tak ślicznie ozdobione to już nawet puste byłoby ekstra, a co dopiero jak będzie pełne czekolady :)
Piękne opakowanie na każdą czekoladę!!! Sikorki dodatkowo mnie zachwycają, bo są kolejny rok gośćmi na moim balkonie. Serdeczności zostawiam:))
OdpowiedzUsuńWspaniały jest ten Twój czekoladownik i jaki praktyczny, a grafika zachwycająca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Юстина, посмотрите мои игрушки из носков в моём блоге "Волшебный фонарик": - https://librarytreasurer.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZauroczyło mnie to pudełko jest cudowne. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPięknie, estetycznie, gustownie, czekoladowo :) czego chcieć więcej?:) praca jest wspaniała!
OdpowiedzUsuńŚliczny sikorkowy motyw 😀
OdpowiedzUsuńUwielbiam czekoladę gorzką:) Śliczne zrobiłaś pudełeczko, ma uroczy motyw. Temat ptaków jest wdzięcznym tematem, pasuje do wszystkiego.
OdpowiedzUsuńChciałabym dostać tak zapakowana czekoladę. Na pewno lepiej smakuje:)
Pozdrawiam serdecznie.
Przepiękne pudełko Justynko i na prezent doskonałe.
OdpowiedzUsuń