Anielska Pani Mikołajowa :).

Ho, ho, ho Kochani! :) Witajcie mikołajkowo :). Dziś swoje święto ma Mikołaj, ale u mnie wyjątkowo w tym dniu będzie o przesympatycznej, dobrej - wręcz anielskiej Pani Mikołajowej :). To laleczka, której uszycie chodziło mi po głowie od dawna. Pomiędzy zawodowymi obowiązkami a przygotowaniami do świąt znalazłam wolną chwilkę na przyjemności i ze skarpet wyłoniła się ONA 💗, a wyobrażam ją sobie właśnie tak :).

Ma prostą sukienkę wykończoną koronką i minimalistycznymi dodatkami (taki ponadczasowy fason) :), śnieżnobiały, wykrochmalony fartuszek zapinany na guziczki z obowiązkowym motywem serca, a wszystko uzupełniają gładko upięte w kok włosy przyozdobione białą kokardą i cudowną czerwoną poinsecją zwaną również gwiazdą betlejemską :). 

Pani Mikołajowa jest zawieszką, która również wyląduję na choince :). A to już stanie się niedługo :)).

Kochani życzę Wam przede wszystkim miłego oraz udanego mikołajkowego dnia :). Do świąt coraz bliżej i nie wiem jak u Was, ale u mnie pojawiła się nadzieja, że będą w tym roku białe :))). 

Ściskam Was mocno,

Justyna