JAK SZYĆ RĘCZNIE? JAK UNIKNĄĆ PODSTAWOWYCH BŁĘDÓW? Wskazówki dla początkujących. Część 1

Przed każdymi świętami budzi się w większości z nas "duch rękodzieła".  Jeżeli też tak macie to znaczy, że wszystko z wami ok 😊. Potrzeba otaczania się pięknem jest naturalna i nie ma w tym nic złego. Jednak od projektu do realizacji jest długa droga i często nie przebywamy jej do końca. No właśnie, dlaczego  poddajemy się i nasze plany na własnoręcznie zrobioną  pracę schodzą na dalszy plan? W tym poście postaram się podać wam kilka podstawowych błędów jakie popełniamy i jak  możemy  ich uniknąć. 

Niedługo obchodzimy święta Wielkanocne. Mnóstwo kolorów i symboli charakteryzujących te święta wprawia nas w dobry nastrój. Podjęliśmy decyzję - wykonamy ładną dekorację. I co wtedy robimy... większość  z nas otwiera komputer, wpisuje hasło w popularnej wyszukiwarce i TUTAJ POPEŁNIAMY PIERWSZY BŁĄD! Klikamy na grafikę i wyskakują nam cudowne, kolorowe, niekiedy bajeczne zdjęcia wielkanocnych robótek. Przeglądamy je bez końca i po pewnym czasie łapiemy przysłowiowego "doła", a poziom naszej motywacji spada. Dochodzimy do wniosku, że nie damy rady zrobić tak pięknej w naszym odczuciu pracy, nie mamy takich materiałów, czasu i w ogóle to nie ma sensu. I POPEŁNIAMY DRUGI BŁĄD - poddajemy się i wątpimy w swoje możliwości. Moi drodzy pamiętajcie, że większość  zdjęć prac handmade, publikowanych w internecie, umieszczają osoby zajmujące się zawodowo rękodziełem bądź są pasjonatami z dużym doświadczeniem i wprawą, a wy dopiero zaczynacie i wszystko jeszcze przed wami 😊. A więc jak tego poczucia bezradności uniknąć już na samym początku? Po pierwsze musicie uświadomić sobie, że każdy ma inny bagaż doświadczeń w szyciu i poprzeczka jaką sobie postawicie musi być dostosowana do waszych możliwości i wolnego czasu jakim dysponujecie. Jest to bardzo ważne, ponieważ dzięki temu nie zniechęcicie się, a efekt końcowy z pewnością was zadowoli. Po drugie zastanówcie się co dokładnie chcielibyście uszyć i  jaki motyw najbardziej wam się podoba. Wybierzcie tylko jeden - to ułatwi  dalszą pracę. Załóżmy na potrzeby posta, że wybraliście motyw ZAJĄCA 🐇. Ja wybrałam dla was moje dwa ulubione szablony i umieszczam je poniżej 😊.

Źródło szablonu  Stylowi.pl

Źródło szablonu  Pinterest

A więc wiemy już, że ma to być zając. Teraz musicie pomyśleć nad jego kolorem i z jakiej tkaniny chcecie go uszyć. Do szycia ręcznego polecam filc, ze względu na ładny efekt końcowy oraz łatwość wykonania pracy. Filc jest idealny do szycia ręcznego zarówno dla osób początkujących jak i zaawansowanych. Nie polecam tkanin bawełnianych, pomimo bogatej gamy kolorystycznej. Bawełna jest wykorzystywana przede wszystkim  do szycia maszynowego. Nawet jeżeli będziemy szyć równo i wybierzemy prawidłowy ścieg nie będzie dobrze to wyglądało. I jeszcze jedno - jeżeli nie macie wprawy w szyciu nie próbujcie łączyć różnych kolorów i tkanin (czasami filc można połączyć z innymi materiałami). Może przysporzyć to sporo kłopotów i zniechęcicie się. Filc jest dostępny w wielu sklepach, w różnych wariantach kolorystycznych więc na pewno coś znajdziecie dla siebie. Wybierając kolor kierujcie się swoimi upodobaniami, a nie opinią innych.  Wasza przyszła robótka musi się wam podobać, a wybór koloru to 50% sukcesu. Dopiero na kolejnym, czwartym etapie otwieramy komputer i popularną wyszukiwarkę. Wpisujemy hasło np. "szablon zająca" i otwieramy grafikę. Pojawi się bardzo dużo szablonów, wybierzmy ten o najprostszych konturach, ale pamiętajcie musi się nam podobać. Drukujemy 😊. I jeszcze jedno. Prace szyte ręcznie muszą być niewielkich rozmiarów max. format A4, ale osobiście polecam mniejsze. Do dużych prac, wymagających mocniejszych szwów trzeba użyć maszyny do szycia.  Oczywiście nasz wzór wycinamy i odrysowujemy podwójnie na tkaninie.

Ja odrysowałam szablon zająca na filcu w odcieniu kremowym, używając markera do tkanin  tzw. znikopisu. Bardzo go lubię, ponieważ dość szybko znika  i nie muszę się martwić jak go usunąć albo zakryć.
Po takim przygotowaniu zaczynamy dopiero SZYCIE 😍.

O tym jak szyć krok po kroku, czyli krótki tutorial naszego zająca już w następnym poście. Zapraszam ponownie na bloga!

Do zobaczenia!