Do napisania tego posta zainspirowała mnie ostania rozmowa z pewną panią, która pracuje w moim ulubionym sklepie papierniczym. Chociaż większość materiałów do rękodzieła zamawiam przez internet to zdarza się, że znajdę coś fajnego w sklepie stacjonarnym i kupuję tam. Ostatnio wybrałam się właśnie do takiego sklepu. Panie bardzo dobrze mnie tam znają więc zaczęłyśmy rozmowę o farbach i malowaniu ceramiki. Jedna z nich powiedziała, że chciała pomalować filiżankę z gliny, kupiła złoty akryl i wyszło jej okropnie - farba nie schła, nierównomiernie nakładała się i w ogóle nic nie wyszło 😞. Na co dzień nie myślę o malowaniu, robię to już automatycznie, ale wiem, że może sprawić wiele kłopotów i popsuć cały efekt naszej pracy. A więc JAK MALOWAĆ MASĘ SOLNĄ by efekt końcowy był zachwycający?
W pierwszej kolejności napiszę o PĘDZLACH, ponieważ są tak samo ważne jak farby. Ja mam około 30 pędzli, ale nie wszystkich używam. Mam swoje ulubione i to głównie nimi maluję. Wam natomiast polecam zaopatrzyć się w kilka o różnej grubości i szerokości (w przypadku pędzli płaskich) oraz pędzle do malowania detali, ale o tym jeszcze napiszę. Osobiście maluję pędzlami płaskimi ponieważ idealnie rozprowadzają farbę i mogę dotrzeć w każde miejsce mojej pracy. Kiedy kupujecie pędzle muszą mieć bardzo miękkie włosie! Jeżeli będą twarde to wasza farba nie rozłoży się estetycznie. Testowałam różne pędzle z włosia naturalnego i sztucznego i jak dla mnie najlepsze są te z włosia sztucznego.
Druga ważna rzecz, którą zaobserwowałam to kolor włosia. Dziwne, ale ważne. Kupujcie pędzle o kolorze włosia białym lub bardzo jasnym. Zauważyłam, że niektóre pędzle lubią gubić swoje "włosy" i częściej zdarza się to tym w kolorze czarnym. Może to przypadek, ale nie ryzykujcie. Bardzo ważne są pędzle do malowania detali. Właśnie tak się nazywają i kupicie je w sklepach z akcesoriami dla plastyków. Przekonałam się, że właśnie na tych pędzlach nie warto oszczędzać. Ceny są różne od 38zł za komplet i więcej. Można kupić tylko jeden pędzelek wtedy cena jest dużo niższa, ale wiem, że te pędzle są bardzo pomocne i warto mieć ich kilka. To dzięki nim maluje się oczy, buzię, detale, kwiaty i inne małe elementy wymagające precyzji. I ostatnia ważna sprawa: do czyszczenia pędzli używajcie odpowiedniego rozpuszczalnika (dzięki temu macie pewność, ze nigdzie nie zalega farba), trzymajcie je zawsze włosiem do góry, do malowania ciemnymi kolorami używajcie innych pędzli, a do malowania jasnymi innych. Raz zdarzyło się, że chociaż prawidłowo umyłam pędzel, to farba miała tak intensywną pigmentację, że nie tylko mocno zabarwiła włosie, ale również za każdym razem lekko barwiła jasne odcienie 😟. Zrezygnowałam z tej farby, a pędzel musiałam wyrzucić.
FARBY. O farbach i malowaniu trochę już pisałam w poradniku "Masa solna. Poradnik dla początkujących", ale myślę, że warto ten temat poruszyć jeszcze raz. Tak naprawdę o malowaniu, farbach, technikach można książki pisać więc skupię się tylko na konkretach 😊. Na rynku jest tak dużo farb i firm, że trudno je wszystkie ogarnąć. Najbardziej kryjący i intensywny efekt dają FARBY AKRYLOWE i to nimi polecam malować, zwłaszcza początkującym rękodzielnikom. No, ale jak wybrać te idealne? Akryl akrylowi nierówny; jedne idealnie nadają się do malowania masy solnej, a inne kompletnie nie. To, że farba nazywa się akrylowa to nie znaczy, że jest do wszystkiego.
Zapewne jesteście ciekawi jakimi farbami maluję ja? Otóż nie mam jednej ulubionej firmy, ale najczęściej używam akryli Talens Amsterdam, Renesans lub Maimeri. Są to farby, które kupuję pojedynczo i za jedną tubkę 75 ml płacę powyżej 10zł. A wiadomo kolorów trzeba mieć więcej, nawet jeżeli mieszamy. Jak widzicie koszt jest spory. Dlatego jeżeli nie lepicie z masy solnej często, tylko okazjonalnie, polecam farby akrylowe w zestawach. Macie dużo kolorów i starczą wam na długo, ponieważ są wydajne. Wypróbowałam kilka zestawów i śmiało mogę polecić jeden idealnie nadający się do malowania masy solnej.
To właśnie ten ze zdjęcia powyżej. Kupiłam go w jednym z hipermarketów Auchan i kosztuje ok. 23 zł. Ma dużo kolorów i moim zdaniem, najpiękniejszy odcień bordowego! Czasami sięgam również po te farby. Jakie farby ostatecznie wybierzecie zależy od was. Pamiętajcie tylko, że zanim kupicie poszukajcie informacji czy nadają się do malowania ceramiki (niektórzy producenci taką informację podają) 😊. Kiedy malujecie nakładajcie cienką warstwę i po jej wyschnięciu dopiero następną. Czasami niektóre osoby zanim pomalują pracę z masy solnej na dany kolor, malują prawie wszystko na biało. Dlaczego? Po pierwsze nie wszystkie akryle są mocno kryjące więc kładąc najpierw białą farbę, uwydatniamy dany odcień np. odcienie pastelowe; po drugie czasami masa solna za mocno przyrumieni się i wtedy trudno jest to zamalować. gdyż zawsze ciemniejszy spód będzie przebijał. Po wyschnięciu farby warto jeszcze wykończyć pracę malując bezbarwnym lakierem do parkietu lub werniksem. Po wszystkim możecie również ozdobić waszą pracę naklejając ozdoby 😊.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Moi Drodzy! Bardzo dziękuję Wam za obecność, a także każdy życzliwy komentarz, który sprawia mi ogromną radość oraz motywuje do dalszego blogowania i tworzenia :).