🎄🎄🎄🎄🎄🎄
Ta piosenka ze słynnej reklamy chodzi mi ciągle po głowie. Ale to fakt - coraz bliżej święta, a co za tym idzie więcej gonitwy, szykowania, oczekiwania i świątecznego nastroju. Ja już robię krótką przerwę od szycia. Pochowałam skarpety, przydasie, nici. Najbliższy tydzień poświęcam na przygotowania i drobne babskie przyjemności. Obowiązkowo zaliczę fryzjera i manicure - bo pokłute od igieł paznokcie i palce potrzebują fachowej pomocy. No i trzeba jakoś wyglądać w ten magiczny czas by nie straszyć Rodziny przy świątecznym stole 😂. Więc dziś krócej, bo mam jeszcze sporo sprzątania i przedświątecznych przygotowań.
W zeszłym roku przed świętami Bożego Narodzenia więcej lepiłam z masy solnej, mniej szyłam, a w tym roku jest odwrotnie. I napiszę szczerze - troszkę mi tego brakuje 😔. Ulepiłam zaledwie trzy malutkie aniołki (jeden jeszcze czeka na pomalowanie), ale obiecałam sobie, że po Nowym Roku biorę się za solniaki bo mam mnóstwo pomysłów.
Te aniołki zrobiłam dla mojej serdecznej koleżanki, która mnie o to poprosiła. Miały być świąteczne więc sięgnęłam po moje ukochane bożonarodzeniowe kolory .
Aniołki są dość zabawne, każdy w innym stylu, ale najważniejsze, że spodobały się 😊.
Kochani dziękuje za odwiedziny, miłe słowa i serdecznie witam nowych Odwiedzających. Jest mi bardzo miło, że zostajecie u mnie 😊!
Posyłam uściski , Justyna
Aniołki przecudownie magiczne!!! Lubię patrzeć na te Twoje cuda:)
OdpowiedzUsuńPs. Ja już wczoraj zaliczyłam wizytę u fryzjera;)))
Wszystkiego dobrego na ten przedświąteczny czas:)
Dziękuję bardzo Gosiu :))). O to masz już chociaż fryzjera załatwionego :)) Ja cierpliwie czekam do środy :)) Niby mała rzecz, a tak cieszy :)). Ściskam mocno i również wszystkiego dobrego życzę!
UsuńSome beautiful little dolls!
OdpowiedzUsuńYou always have ideals, dear friend.
A hug from Seville
Isabel thank You very much for every kind word :)). Best wishes from snow-covered Warsaw :))
UsuńAniołki śliczne ,świąteczne!-i tak podziwiam, jak Ty wszystko ogarniasz łącznie z rękodziełem przez duże R!! Pozdrawiam i życzę wszystkiego DOBREGO!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)) Jakoś ogarnęłam, ale teraz przyszedł czas na malutką przerwę :)). Ściskam mocno!!
UsuńSeus lindos trabalhos sempre me encantam ,amiga !
OdpowiedzUsuńMuito linda sua postagem.
SEmpre muito agradável ver suas mensagens em meu blog , sempre cheias de carinho !
muito obrigada pela companhia de mais um ano.
Feliz Natal !!
grande abraço.
:o)
Caro amigo! Estou muito satisfeito que o meu blog agrade você :) Obrigado por cada palavra e visita agradável e calorosa. É ótimo que eu pudesse conhecer você :). Saúdo calorosamente da Varsóvia coberta de neve!
UsuńJustynka, chylę czoła dla Twych zdolności, piękne! 😍
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Martynko! :)) Miłego weekendu życzę!
UsuńJustynko, nie wiem, co bardziej podziwiam - Czy Twoje skarpeciaczki, czy solniaczki. Masz cudowną wyobraźnię, zdolne łapki i złote serce.
OdpowiedzUsuńŚciskam.
Małgosiu Kochana dziękuje bardzo :))!! Mi jest miło, że zawsze mogę liczyć na Twoje ciepłe słowo i to mi wystarcza :)). Miłego weekendu!!
UsuńZabawne i śliczne Justynko! Fajny pomysł na skrzydełka. Kolory świąteczne, cudne!
OdpowiedzUsuńTakże mam takie niepomalowane aniołki. Czekają i czekają :)
Uściski!
Dziękuję bardzo Izuniu!!! A tak ostatnio wzięło mnie na skrzydła z koła robione. Może nie są typowo anielskie, ale przynajmniej oryginalnie wyglądają :)). Ja mam tylko jednego niepomalowanego aniołka i coś myślę, że też trochę poczeka... Ale jestem ciekawa Twoich aniołków :)) Buziaki posyłam!
UsuńAle fajniutkie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniczko!!! Miłej niedzieli życzę!!
UsuńFakt. W tym gorącym okresie trzeba pamiętać też o sobie. Fryzjer obowiązkowo! Ja już zaliczyłam:)
OdpowiedzUsuńKoniec starego i początek nowego roku to dobry czas na podsumowania i postanowienia. Bajeczne są te dzisiejsze solniaki i ciekawa jestem nowych pomysłów na nie, ale skarpet nie chowaj za głęboko:)
Gorąco pozdrawiam!
Dziękuję bardzo Bożenko :)). Skarpet głęboko nie schowałam, a jak twierdzi mój mąż długo nie wytrzymam i przed świętami na pewno coś jednak uszyję :))). Ale myślę, że wytrzymam w postanowieniu i malutka przerwa dobrze mi zrobi - przede wszystkim łapkom :)). I masz rację Kochana o sobie też trzeba pamiętać! Niby wizyta u fryzjera to nic szczególnego, ale jak cieszy :))) Ja wybieram się środę :)). Ściskam mocno i posyłam uściski z zasypanej śniegiem Warszawy :)).
UsuńJakie słodziaki :) Ty kobieta wielu talentów jesteś :)
OdpowiedzUsuńAguś dziękuję Kochana :)) !!!. Buziaki posyłam!
UsuńSą śliczne i figlarne w sam raz na świąteczny czas ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Lucynko :)). Właśnie takie trochę zabawne miały być :). Moc uścisków!
UsuńThey are both so sweet and beautiful!! I love them both!! They're gorgeous!! Have a great weekend!! Big hugs :)
OdpowiedzUsuńLisa
A Mermaid's Crafts
Dear Lisa! Thank you very much for these warm words :)) Best wishes from snow covered Warsaw :))
UsuńSą piękne! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!!!:)) Moc pozdrowień i zapraszam ponownie :)
Usuńjakie cudne aniołki uper
OdpowiedzUsuńBasieńko Kochana dziękuje bardzo :)). Pozdrawiam serdecznie!!
UsuńSą piękne! :)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńSuper aniołki :) Pięknie lepisz z masy solnej, Twoje prace mają taki domowy klimacik :) :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Justynko :)). Moc uścisków posyłam!
UsuńJustynko, Twoje Aniołki z masy solnej są prześliczne a zieleń i czerwień to również jedne z moich ulubionych świątecznych barw :-) Pozdrawiam milutko i moc uścisków przesyłam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Inko :)). Te kolory są tak piękne, że mogłabym je zestawiać na różne sposoby w każdej świątecznej pracy :)). Buziaki i miłej niedzieli życzę!
UsuńDzień dobry, Kochana:)
OdpowiedzUsuńO tak, zdecydowanie trzeba sobie zafundować trochę przyjemności na ten czas i zrobić odpoczynek od, chociażby szycia, ale tylko na chwilkę! Bardzo rozbawił mnie fragment ze straszeniem rodziny przy świątecznym stole:) Chociaż z moją nową, wielką szopą na głowie może być ciężko :D
Trzymam kciuki za to, abyś w Nowym Roku troszkę więcej lepiła; te dwa piękne aniołki skradają serce. Nie wątpię w to, że koleżanka również była nimi zachwycona. Pozdrawiam serdecznie:)
Aniu Droga dziękuję bardzo :)). Święta to czas wyjątkowy, warto i sobie małą przyjemność zafundować :)). Pozdrawiam serdecznie i miłej niedzieli życzę!
UsuńZachwyca mnie twoja dbałość o szczegóły - przecudowne te aniołki.👍Fryzjer tak, w czwartek, z paznokciami gorzej, może sama sobie pomaluję.😁 Udanego tygodnia!
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :)). Moje włosy już w środę zrobią się ładniejsze :))). Ech, fajne są te różnorodne przygotowania do świąt ... Buziaki!
UsuńJustynko, cudne i słodkie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu!:)) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńOj tak, coraz bliżej święta... ja na szczęście wczoraj oficjalnie zakończyłam przedświąteczne porządki i nawet dekoracje w domu już porobione. Ten tydzień poświęcam na pakowanie prezentów, pakowanie się na wyjazd i pieczenie ciast :)
OdpowiedzUsuńJustynko fajne i urocze są te Twoje aniołki z masy. Miłego przygotowań do świąt Ci życzę.
Dziękuję Lidziu :). Mój tydzień będzie wyglądał podobnie jak Twój, tylko jeszcze mam troszkę sprzątania. Ale najważniejsze, że wszystkie prezenty już mam dla najbliższych :)). Ja również wyjeżdżam do rodziców i szczerze to już odliczam dni :). Ściskam mocno!
UsuńZnakomite solniaki Justynko, aż się buźka sama do nich uśmiecha.:) Ściskam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo Lenko! :)). Moc uścisków posyłam!
UsuńCoraz bliżej coraz bliżej i coraz bardziej dopada świąteczny nastrój ^^ aniołki są prześliczne!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Sady :)). Moc pozdrowień!
UsuńPiękne takie magiczne te aniołki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)). Ściskam!
UsuńŚliczności :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję Alu :)). Wszystkiego dobrego na ten przedświąteczny czas :)
UsuńJustynko śliczne aniołki,takie radosne,mają wesołe minki i piękne świąteczne kolory :)
OdpowiedzUsuńNie było innej opcji,musiały się podobać :)
Serdeczności przesyłam i życzę dobrego dnia.
Marylko dziękuje bardzo za ciepłe słowa :)). Ściskam mocno i również dobrego dnia życzę!
UsuńMasz rację, że powinnaś wrócić do masy solnej skoro tyle pomysłów masz w głowie. Te dwa są doskonałe. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOlu bardzo dziękuję :)). Jak tylko mam chwilkę wolną to lepię, a po Nowym Roku będzie ich na szczęście więcej :)). Pozdrawiam serdecznie!
UsuńJustynko Twoje solankowe laleczki są równie piękne jak i te szyte. Masz niewątpliwy talent, bo to wcale nie jest takie proste. Cudowny prezent dla koleżanki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Aniu Droga dziękuję bardzo :)). Moc uścisków posyłam!
UsuńCUDOWNE!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Aguś :)). Pozdrawiam serdecznie!
UsuńPrześliczne są! Tyle mają w sobie wdzięku :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję :)). Moc uścisków!
UsuńRewelacyjne aniołki! Cudo!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!! :) Pozdrawiam serdecznie!
Usuńkolejna porcja śliczności, a dla koleżanki - z całą pewnością są ogromną radością!
OdpowiedzUsuńJustynko dziękuje bardzo :). Spodobały się więc to jest najważniejsze :). Moc uścisków posyłam!
UsuńCudowne Aniołki
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :)). Posyłam serdeczności!
UsuńCudowne! Zazdroszczę umiejętności, bo ja do takich rzeczy mam dwie bardzo lewe ręce :D.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Kasiu :)). Ty za to robisz inne piękne rzeczy :)). Moc uścisków!
UsuńCzy uszyte, czy ulepione - piękne są!
OdpowiedzUsuńMałgosiu bardzo dziękuję!:)
UsuńNic dziwnego, że się spodobały! Są cudne! :)
OdpowiedzUsuńChciałam napisać komentarz jak wyżej , uprzedziła mnie Kamelia 😀 No cóż, powiem za tem : są śliczne 😍
OdpowiedzUsuń