Witajcie Kochani! Jak Wam mija tydzień? U mnie ciężko - pogoda w kratkę, w domu ogromna góra rzeczy do prasowania po wyjeździe (swoją drogą nie cierpię prasowania), a mi ciężko wrócić do codziennych obowiązków po feriach. Chyba za bardzo rozleniwiłam się... Ale przynajmniej wiosnę czuć coraz bardziej 😄. Dzień coraz dłuższy, ptaki zaczynają częściej śpiewać, w sklepach pojawiają się skarpetki z kolekcji wiosennej - oczywiście kilka par zakupiłam, ale przede wszystkim są już pierwsze tulipanki 🌷. Dlatego dzisiaj pokażę Wam właśnie wiosennego aniołka z masy solnej z dużym bukietem tulipanów.
Od jakiegoś czasu moim solniaczkom nie maluje twarzy, rączek, nóżek, czasami i włosów. Stawiam na naturalny kolor masy solnej, która jeśli jest dobrze rozrobiona i prawidłowo wypieczona ma na prawdę piękną barwę i nie wymaga poprawek. Delikatne rumieńce, czasami namalowane oczy i usta w zupełności wystarczają. Włosy u tego aniołka delikatnie przyrumieniłam podczas wypiekania, a jak to zrobić pisałam już TUTAJ. Chciałam, aby cała praca była delikatna, "świeża", wiosenna.
Ubranko pomalowałam moimi nowymi farbami Cadence, ponieważ byłam ciekawa jak będą współpracowały z masą solną i czy w ogóle do jej malowania nadają się. I napiszę Wam szczerze, jest ok. Najważniejsze, że nie powodują pęknięć, mają dobrą przyczepność i w miarę szybko schną. Myślę, że jeszcze po nie sięgnę 😊. Jak już zapewne zauważyliście aniołek trzyma w ręce bardzo duży bukiet tulipanów i to one są głównym elementem mojej pracy. Ostatnio dostałam nową formę i nie mogłam się powstrzymać by jej szybciutko nie wypróbować.
W weekend planuję malowanie innego solniaczka. Poprzeczkę postawiłam sobie wysoko więc aż się sama boję czy dam radę. Trzymajcie kciuki, chociaż więcej nie zdradzę... jak skończę to z przyjemnością Wam pokażę 😊.
Kochani dziękuje za odwiedziny, ciepłe komentarze, a jeśli obchodzicie Walentynki to życzę Wam miłego, romantycznego świętowania chociaż pamiętajcie uczucia trzeba okazywać sobie codziennie, a nie tylko 14 lutego 💑.
Justyna
Pomyśleć, że takie cuda powstają z masy solnej. Genialna praca, cudowny bukiet tulipanów. <3
OdpowiedzUsuńCiekawe co tam tworzysz, trzymam kciuki, a myślę, że tworzysz kolejne cudo. No, a co do prasowania, unikam, jak mogę, co tak nie lubię prasować. heheh Pozdrawiam, cudownego dnia. :)))
Dziękuje kochana bardzo :)). I fajnie wiedzieć, że nie tylko ja nie lubię prasowania :)). To chyba największe marnotrawstwo czasu :)). Uściski i również miłego walentynkowego dnia życzę :)
UsuńShe's so sweet and beautiful!! I love her hair and the pretty flowers!! Have a great day!! Big hugs :)
OdpowiedzUsuńLisa
A Mermaid's Crafts
Lisa thank you very much :)) Happy Valentine's day :))
UsuńŚwietnie wyszedł aniołek, podobają mi się jak zrobiłaś włosy i kolory takie delikatne :) śliczna praca.
OdpowiedzUsuńJoasiu bardzo dziękuje :)) Uściski!!!
UsuńWspaniały aniołek i gołym okiem widać Twoją świetną technikę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo Olu :)) Buziaki i miłego dnia życzę!
UsuńJustyś, Twoje solniaczki są równie piękne jak skarpeciaczki. Urocza jest ta Pani Wiosna z bukietem tulipanów i jakie ma cudowne loki.
OdpowiedzUsuńMnóstwo buziaczków.
Małgosiu uściski, buziaki i jeszcze raz uściski!!! :)))) Dziękuje kochana!! Staram się jak tylko mogę :))).
UsuńJustynko, śliczny aniołek. Zapachniało wiosną, bo tulipanki tak bardzo ją przypominają. Piszesz, że kwiatuszki z formy? Własnie miałam pytać, jak je ulepiłaś, bo wyglądają bardzo realistycznie. Świetnie pomalowałaś figurkę. Czekam na kolejnego solniaczka i przesyłam uściski!
OdpowiedzUsuńIzuniu dziękuje kochana!! Przy lepieniu z masy solnej często sięgam po różne wykrawaczki do ciastek, formy bądź przedmioty o wyraźnej fakturze, które można odbić na solnym cieście. Jednym słowem wykorzystuje wszystko co nada ciekawy i ładny kształt. I właśnie za to lubię masę solną!! Daje mnóstwo możliwości! Uściski i walentynkowe buziaki posyłam! :)
UsuńŚliczna :) Tulipany jak żywe :) Czekam na kolejną pracę, zaciekawiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Dziękuje bardzo Aguś :)) W weekend zamierzam malować :)). Ale więcej nie zdradzę, chociaż kusi mnie by to zrobić :)))) Miłego dnia kochana!
UsuńPiękny aniołek
OdpowiedzUsuńDziękuje Basieńko!!! Uściski!
UsuńŚlicznotka z kwiatami :) a jakie ma piękne włoski :) udanych walentynek :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Aguś bardzo :)) Mocno kręcone włosy to zawsze było moje marzenie więc lubię chociaż solniakom takie fryzury robić :)) Walentynkowe buziaki i uściski posyłam :))
UsuńPrzepiękna dziewczyna❤️ Osiągnęłaś wszystko to co zamierzałam . Jest delikatna i wiosenna z tym ogromnym bukietem tulipanów . A tak na marginesie 😀 nie lubię tez prasowania 😀
OdpowiedzUsuńDziękuje Bożenko :)) Ufff, cieszę się że udało mi się :)). Uściski!
UsuńPrześliczny aniołek! Włosy są niesamowite. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu :)) A takie kręciołki zrobiłam :)) Uściski i serdeczności posyłam!
UsuńPiękna, wiosenna praca. Widać, że bardzo lubicie się z masą solną. Bukiet tulipanów śliczniutki!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Alinko dziękuję bardzo :)) Teraz się lubimy, ale początki były bardzo trudne i burzliwe :))) Buziaki!
UsuńŚliczny aniołeczek.:) Wygląda jakby przynosił wiosnę, a po drodze spotkał jeszcze zimę (kwiatki muśnięte szronem). Pozdrawiam Justynko i życzę duzo miłości oraz ludzkiej życzliwości.:)
OdpowiedzUsuńLenko dziękuje ślicznie :))) Pięknie odebrałaś moją pracę :))) Tobie również życzę dużo miłości i życzliwości!!
UsuńNie no, piękna! 😍😍
OdpowiedzUsuńDziękuje Martynko :)) Uściski!
UsuńIt's very pretty, Justyna!
OdpowiedzUsuńI love that delicate bouquet of tulips.
A hug from Seville
Thank you Isabel very much :)) Big hugs!
UsuńPiękny!!! Te tulipany jak wisienka na torcie:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam walentynkowo:)
Dziękuje Gosiu :)) A tak już zatęskniłam za tulipanami :)) Uściski!!
UsuńCudny aniołek! Piękne kolorki, tulipanki i koronki :) Ciekawa jestem co powstanie?
OdpowiedzUsuńDziękuje ślicznie Małgosiu :))) Dziś troszkę malowałam, jutro dokończę więc postaram się w niedzielę pokazać :)) Uściski!
UsuńUroczy aniołeczek i te tulipanki w jego dłoni... po prostu śliczności Justynko :)
OdpowiedzUsuńLidziu dziękuje kochana :)) Buziaki!!!
UsuńPrześliczny, wyjątkowy aniołek! Pozdrawiam bardzo gorąco:)
OdpowiedzUsuńDanusiu dziękuje bardzo :))) Serdeczności i uściski posyłam!!
UsuńAniołki z natury są śliczne przynajmniej taka jest o nich opinia;) Tulipany zawsze mi przypominaja ,że wiosna tuz, tuż. Słowem jestem na TAK:)
OdpowiedzUsuńLucynko dziękuję :))) Jutro ma być +10 więc może poczujemy namiastkę wiosny :)) Uściski!!
UsuńUroczy Twój solny aniołek Justynko! Kolory subtelne, kwiaty wiosenne, ciężko od niego oderwać oczy.
OdpowiedzUsuńWszystko u Ciebie zawsze perfekcyjnie wykonane, dopracowane w najmniejszym szczególe. Pozdrawiam walentynkowo:))
Dziękuje kochana bardzo :))) Uściski Alinko!!!:)
UsuńHej, przepiękny ten aniołek, a te tulipany, to masa solna, jejku ale cuda robisz, u mnie to z masy solnej wychodzą jakieś szkarady :P, aaa i zapraszam do wzięcia udziału w moim wyzwaniu :) -> http://ladyveroniquesavage.blogspot.com/2019/01/na-szlaku-wina-i-miodu.html
OdpowiedzUsuńDziękuje Weroniko :))) Żałuj, że nie widziałaś moich pierwszych solniaków :))) Oj byłoby dużo śmiechu :))) No, ale już po ponad 10 latach zaprzyjaźniłam się bardziej z masą solną :)). Chętnie zajrzę do Ciebie :)) Uściski!
UsuńUrocza wiosenna lala! świetnie wyszły cieniowania/przetarcia (nie wiem, jak je nazwać) nadając lalce retro wygląd. Podziwiam!
OdpowiedzUsuńUdanego skarpetkowego polowania!
Dziękuje Justynko :))) Tym razem są cieniowania, ale delikatne :)) Uściski i miłego weekendu życzę!!!
UsuńJustynko,wszystko co robisz,robisz z wielką pasją z wielką starannością a każdy szczegół jest przemyślany dokładnie :)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta solniaczka,nie przypuszczałam że z masy solnej można robić takie cuda !!!
Serdeczności przesyłam.
Marylko kochana dziękuje bardzo :)) Kolejna praca jaką pokażę na blogu będzie również z masy solnej, ciekawe czy również się Tobie spodoba :)) Buziaki!!
UsuńZachwycający jest Twój aniołek Justynko:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuje Marzenko :)) Buziaki!
UsuńJustynko śliczny solniaczkowy Aniołek . Masz zgrabne łapki i do formowania i malowania. Bukiecik tulipanków rewelacja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuje kochana Aniu :))) Taki komplement to miód na moje serce :)) Uściski!!
UsuńAle cudny solniaczek!
OdpowiedzUsuńSzczerze podziwiam staranność i precyzję wykonania :-)
Iwonko ślicznie dziękuję :)) Buziaki i miłego weekendu życzę!! :)
UsuńPiękny ten balejaż na włosach taki naturalny:) Moją uwagę przyciągnęła koronka na dole spódniczki a całość pięknie dopełniają oszronione tulipany. Cudo!
OdpowiedzUsuńBożenko jak mi miło, że dostrzegłaś tą koronkę :))) To jeden z moich ulubionych kolorów :)). A tulipanki to takie pierwsze, jeszcze z przymrozkiem :)) Buziaki!!!
UsuńO, kochana, jeśli chodzi o mnie to trafiłaś w dziesiątkę: ty może jeszcze nie wiesz, ale ja mam fiola na punkcie tulipanów.;) Śliczny solniaczek!:)
OdpowiedzUsuń:))) O jak fajnie :))) I warto wiedzieć :))) Ja również lubię te kwiaty - są takie delikatne. Buziaki Justynko!!
UsuńCudowny! A tulipany jak żywe ;). Też już czuję w kościach wiosnę, a żółte tulipany, które stoją u mnie na stole, jeszcze wzmagają tą tęsknotę ;).
OdpowiedzUsuńO jak masz fajnie Kasiu, tulipanki u Ciebie zagościły :)) Ja jutro idę na bazarek z zamiarem ich kupienia :)). Dziękuję za miłe słowa i przesyłam uściski!
Usuńolá amiga:
OdpowiedzUsuńque trabalho maravilhoso!! Piekne !!!!
adoro trabalho com massas, e a massa de sal eu ainda não fiz.
parece ser muito interessante trabalhar com ela !!
que trabalho delicado e lindo feito por suas mãos abençoadas !!
grande abraço.
bom fim de semana
:o)
Muito bom para mim :))) Obrigado por este comentário maravilhoso cheio de palavras quentes! Experimente! Você pode fazer coisas bonitas :) Eu aperto muito !!
UsuńTulipany, to moje ulubione kwiaty :).
OdpowiedzUsuńPięknego aniołka zrobiłaś :).
Trzymam kciuki za weekendowy projekt :).
Dziękuje kochana :)) Dzisiaj już zaczęłam malować, myślę że w przyszłym tygodniu pokażę :))) Miłego wieczoru życzę!
UsuńŚliczna ta posolona, aniołkowa wiosna. Uwielbiam tulipany a one coraz śmielej wyglądają z ziemi, idzie wiosna, hura:-) Pozdrawiam a prasowania nie zazdroszczę, bo też go nie cierpię:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Olu :))). Tulipany mają niezwykły urok :)) Jutro już planuje zakup pierwszych sztuk, chociaż najpiękniej wyglądają w ogrodzie :). Uściski i miłego weekendu życzę!
UsuńPrześliczny wiosenny aniołek! Podziwiam, bo mnie jakoś z masą solną nie po drodze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Justynko:)
Dziękuję Aniu :))) W tym roku jest już 11 lat jak po raz pierwszy sięgnęłam po masę solną :)).Buziaki i miłego weekendu!!
UsuńCudeńko! I kolory pięknie dobrane.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu!
Dziękuje bardzo :)) Miłej niedzieli!
UsuńPrześliczny! Oby zwiastował wiosnę. :)
OdpowiedzUsuńA kolory dobrałaś rewelacyjnie. Uwielbiam takie barwy. I efekt "postarzonego" koloru pasuje tu idealnie.
Dziękuje Kamelio :))) Oby ta wiosna już przyszła :) Buziaki!
UsuńI dla mnie Kochana w prasowaniu nie ma niczego przyjemnego, a wręcz przeciwnie - także nie znoszę tego zajęcia.
OdpowiedzUsuńO tak, pogoda nas nie rozpieszcza! Ale czekam na więcej słońca za oknem i przede wszystkim - kolorowe kwiaty! To zdecydowanie najbardziej mi się marzy na ten moment:) Dlatego bardzo zachęcił mnie Twój tytuł! Masz rację, pierwsze tulipany pojawiają się i baaardzo mi to odpowiada!
Kochana, Twój wiosenny aniołek dodatkowo ocieplił moje serduszko i jestem nim zachwycona! Pozdrawiam serdecznie i wysyłam dużo dobrego:)
Aniu ja również tęsknię za kolorowymi kwiatami, zresztą w ogóle już za kolorami. Czekam na wiosnę z niecierpliwością i na pierwsze wiosenne kwiaty :)) Uściski i dziękuje za komentarz :)
UsuńŚliczny aniołek! Jestem zakochana w jego włosach :D
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :))). Ciesz się, że mnie odwiedziłaś :) Pozdrawiam!
Usuńśliczności! uwielbiam anioły w każdej postaci...
OdpowiedzUsuńDziękuje Asiu :)) Ja również jestem wielbicielką aniołów, mam do nich słabość :) Uściski!
UsuńWyszło ślicznie, lekko, wiosennie... :) Ma w sobie mnóstwo ciepła, widać, że powstał z czystej przyjemności :) takie prace mają moc! Oby Twój aniołek zachęcił Wiosnę, żeby przyszła jak najszybciej! :)
OdpowiedzUsuńJustynko bardzo dziękuję :))) Teraz już bardziej wiosenne prace robię, tęsknię za kolorami i nie ukrywam tego :) Uściski i miłej niedzieli życzę!
UsuńCzarodziejka! Piękny ten tulipanowy Anioł, wiosna tuż, tuż!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Basiu :))) Pozdrawiam!
UsuńJustynko jesteś prawdziwą Artystką, a Twój aniołek jest Zachwycający i Piękny:-) I przywołał wiosnę;-))))
OdpowiedzUsuńKarolinko dziękuję kochana :)) Uściski!
UsuńCuda potraffisz wyczarowac z masy solnej :)
OdpowiedzUsuńDziękuje ślicznie Violu :)) Buziaki!
UsuńPrześliczna jest :) zawsze mnie zaskakujesz swoimi pracami ^^
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana :))) fajnie wiedzieć :))) Miłego dnia życzę!
Usuń