Witajcie Kochani! Za oknem deszczowo, wietrznie i szaro, ale u mnie zagości dziś namiastka Wiosny :))). To jedne z tych prac, które szyłam wcześniej, ale nie było okazji żeby przedstawić na blogu. Mam sporo takich zdjęć skarpeciaków i w najbliższym czasie zamierzam w końcu Wam je pokazać. Obiecałam sobie, że do wakacji wszystkie zaległości wskoczą na bloga :).
Na początek anielica w eleganckim wydaniu, którą uszyłam dla prawdziwego Anioła - osoby o wielkim sercu, o czym przekonałam się wiele razy 💗.
Kolejne dwa skarpeciaki to spodenkowce - cały czas uwielbiam je szyć, chociaż w najnowszych uszytkach częściej pojawiają się spódniczki :).
Maluszek ze zdjęcia poniżej to laleczka zawieszka, którą uszyłam jako dodatek do prezentu z okazji niedawno obchodzonego Dnia Babci i Dziadka.
Ten z kolei to prezent dla wnusi od kochających Dziadków :)). Jest zawieszką i z tego co wiem pięknie zdobi dziecięcy pokoik :).
Kochani dziś więcej zdjęć niż pisania, ponieważ wena mnie opuściła. W końcu zaczęły się u nas ferie i razem ze swoją weną na dwa tygodnie znikam :). Potrzebuję resetu. Wrócę do Was w Walentynki, ale przygotowałam pewnego posta, który opublikuje się automatycznie :))). Nie mogłam go pominąć tego konkretnego dnia :))).
Trzymajcie się zdrowo, do zobaczenia :)
Justyna
Jak zawsze cudniaste i słodkie!🤩 Jesteś Mistrzynią skarpeciaków 👏 Pozdrawiam 😀
OdpowiedzUsuńJak zawsze wspaniałe skarpeciaki! Cieszą oko i sprawiają, że się buzia uśmiecha:)
OdpowiedzUsuńDużo dobrego na czas ferii. Odpoczynku, zdrowia i radości:)
Buziaki i czekamy na powrót:)
I adore your little ones made with such tenderness and delicacy.
OdpowiedzUsuńThe pastel tones of her clothes and accessories make me dream of spring.
Have a great weekend, Justyna, and a happy winter break.
Hugs from Spain
Ale radośnie i wiosennie się zrobiło. Takie słodkie maluszki od razu poprawiają humor zarówno dorosłym i maluchom😄
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam!
Ależ piękny powiew wiosny. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrzeurocze! Wszystkie!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Przepiekne, typowo wiosenne a tego powoli mi trzeba.Mamy alert ,znów silne wiatry i rozmaite opady.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudowne są te Twoje skarpeciaki!!! Tak na prawdę, gdyby było to możliwe ,to wszystkie chciałabym je mieć!!
OdpowiedzUsuńJak zwykle pięknie i starannie wykonane. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpiękna ta pani wiosna, w tej sukni
OdpowiedzUsuńPiękna, czuć od Panienki wiosnę :)
OdpowiedzUsuńJustysiu, jestem bardzo szczęśliwa, że ten najpiękniejszy na świecie aniołek zagościł u mnie. A spodenkowe maluszki są przsłodkiw.
OdpowiedzUsuńUdanych ferii i wypoczynku, kochana.
Wspaniałe, wiosenne kolorki - jestem zauroczona tymi maluszkami.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci Justynko wspaniałych ferii i gorąco pozdrawiam:)
Piękne Twoje skarpeciaczki, jak zawsze. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Gdy tylko przeczytałam o wielkim serduchu i zobaczyłam "M" na sweterku aniołka wiedziałam, że poleciał do Małgosi. Jest cudny, dwa pozostałe też. Justynko, jestem wielką fanką skarpeciaczków Twoich:))) Mogę je oglądać bez końca. Udanego wypoczynku. Buziaki:)
OdpowiedzUsuńPiękne. Ile Ty musisz tych skarpetek posiadać. Życzę udanego resetu.
OdpowiedzUsuńCudowne, jak zawsze podziwiam dokładność wykonania i wszystkie detale:)
OdpowiedzUsuńSpokojnych ferii życzę i pozdrawiam serdecznie
Twoje "skarpeciaki" to małe dzieła sztuki. Udanych ferii , odpoczywaj i nabierają sił. Pozdrawiam serdecznie😊
OdpowiedzUsuńNie przestaję podziwiać tych Twoich laleczek, są po prostu przepiękne!!! Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńCUDOWNE!! Śliczne mają ubranka!! Wiosna zagląda już powoli, przynajmniej w naszych pracach :)
OdpowiedzUsuńUrocze aniołki. Podobają mi się ich policzki - są słodkie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszystkie super, ale pierwszy niezwykły. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrześliczne maleństwa. Justynko Ty też jestem takim aniołem, który wielu ludziom rozdaje swoje cudne aniołki, które nad nami czuwają :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, jak zawsze! Czasem jakiś detal przeważa i dlatego dziś na pierwszym miejscu stawiam maluszka w golfiku - ten golfik z guziczkiem mnie rozwalił.:) Ściskam i udanych ferii życzę! Wrócisz ze swoich i wtedy ja idę.
OdpowiedzUsuńNiezmiennie jestem zauroczona Twoimi skarpeciakami, są anielsko piękne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Cudeńka robisz jestem pod wrażeniem. Jutynko jestem pod wrażeniem co potrafisz zrobić. Miłego wypoczynku na feriach.
OdpowiedzUsuńUroczo i słodko :)
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj i nabieraj sił. Uściski
Zawsze tak mam, że nie mogę się napatrzeć na Twoje skarpeciaki. Patrzę i oczom nie wierzę. Tak śliczne są te małe laleczki i takie mają fryzury jakby wprost od fryzjera wyszły. Cudowności tworzysz! Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńKażda Twoja laleczka jest piękniejsza od poprzedniej, brawo Justyś :)
OdpowiedzUsuńJustynko, cudności same🥰
OdpowiedzUsuńOchy i achy, cuda Justynko z kiecka zielona rewelacyjnie sie prezentuje ! Kolor zielony i plisy to cos co lubie:)
OdpowiedzUsuńŚliczne są wszystkie w takich pastelowych kolorach. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńJak pięknie pastelowo... :) wszystkie trzy skarpeciaki to prawdziwe cukiereczki! Wspaniałości tworzysz :):) miłego wypoczynku, resetuj się, zbieraj energię na nowe projekty :) buziaki!
OdpowiedzUsuń