niedziela, 6 lutego 2022

Mam już 4 latka :)).

Kochani, co tu dużo pisać... Dziś kolejny ważny dzień dla mojego bloga jak i dla mnie :))). To już CZTERY lata jak jestem z Wami i dla Was 💗. Dużo i nie dużo...  Te cztery lata to był czas blogowych wzlotów i upadków, chwil radości i zwątpienia, rozczarowań i wiary - chociaż nie zawsze o tym pisałam. Ale kilka rzeczy trzyma mnie tutaj dalej. Jedną z nich jest ogromna PASJA do rękodzieła, które po części stało się sposobem na życie, spędzanie wolnego czasu, ale przede wszystkim na wyrażanie siebie i tego co twórczo siedzi mi w głowie :). Moje skarpeciaki - mój świat. Tak w skrócie mogłabym podsumować. Przez te cztery lata zmieniło się wiele wokół mnie, zmienił się świat, zmieniłam się ja - ale tylko troszeczkę :))). O początkach mojej przygody z blogowaniem pisałam w poprzednich latach więc jeśli ktoś miałby ochotę poczytać to zapraszam TUTAJ oraz TUTAJ  - dziś ten wątek pominę. Ale nie pominę podziękowań - dla WAS - za obecność, miłe słowa, za blogowe znajomości i dowody sympatii, za te wszystkie piękne lata. Szczególnie za ostatnie pandemiczne - razem tak łatwiej przez to przebrnąć. Dziękuję również moim nieblogującym Czytelnikom za anonimową obecność, uznanie i w ogóle za możliwość szycia dla Was skarpeciaków. Szczególnie pragnę podziękować Pani Sylwii i Pani Jadwidze ❤. Dziękuję także mojej kochanej Rodzince - za wszystko!!

Nie mogłabym przejść obojętnie obok daty 6 luty :)))). 

Zastanawiałam się również co tu dla Was przygotować... i wiecie co -  nic oryginalnego nie przyszło mi do głowy.  

Jak co roku będzie mały upominek :). Pewnie tutaj Was nie zaskoczę :). I tym razem w urodzinowym Candy gości SKARPETKOWA LALECZKA ANIOŁEK.

Jest to klasyczny, minimalistyczny skarpeciak dla wielbicieli takiego stylu :). 


Aniołek ma ok. 16 cm wysokości :). Ta śliczna pasiasta spódniczka uszyta jest ze skarpet, które jakiś czas temu dostałam w prezencie od jednej z blogowych koleżanek :).





A co trzeba zrobić by wziąć udział w urodzinowym Candy?

🥀 Do zabawy może przyłączyć się każdy Czytelnik bloga Wielkie Małe Pasje.

🥀 W komentarzu do tego posta należy wyrazić taką chęć do dnia 13 lutego włącznie. W Walentynki ogłoszę wyniki :).

🥀 Możliwa wysyłka za granicę.

I to wszystko! Kochani, przyłączycie się do wspólnego świętowania? :) 

SERDECZNIE ZAPRASZAM! 

Justyna

38 komentarzy:

  1. Przede wszystkim Justynko gratuluję:) tak się cieszę, że tu Jesteś i zarażasz optymizmem! Dużo ciepła i miłości bije z Twojego bloga. I miło, że razem możemy tworzyć wielką blogową rodzinę:) Uwielbiam to co tworzysz i to co piszesz! Dobrze, że Jesteś:)
    Ps.Oczywiście ustawiam się w kolejce:)
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny aniołek. <3

    Gratuluję 4 urodzin i życzę Ci powodzenia w dalszym blogowaniu. <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Justynko, gratuluję blogowania już 4 lata , dziękuję za wszystkie piękne laleczki , i widać ,że to jest twoja pasja , życzę wielu , wielu kolejnych pięknych prac , no i oczywiście staję w kolejce po tego pięknego aniołka

    OdpowiedzUsuń
  4. Cztery lata to już coś. Życzę dalszego tak owocnego blogowania i ciągle ciesz nas swoimi skarpeciakami :-). Oczywiście staję w kolejce po aniołka :-).

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak ten czas szybko leci! Cztery lata podziwiam twoje dzieła Justynko ,cztery lata dajesz mnóstwo pozytywnej energii ,no i zauważyłam ,że niektórych zainspirowały Twoje prace też do tworzenia a to tylko świadczy o Twojej wielkości i niepowtarzalności!!! Gratuluję ,pozdrawiam i życzę dużo zdrowia i szczęścia!!! Oczywiście ustawiam się w kolejce.

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja mam wrażenie że jesteś z nami 10 lat, a właściwie od zawsze, tyle Twoich pieknych skarpeciaków, głównie aniołów już tu gościoło:) czy kiedys je liczyłas :) Justynko bez Ciebie nasz blogowy światek bardzo by zubożał. Bądź tu z nami jak najdłużej i pokazuj co Ci w duszy gra :) z przyjemnością staję w ogonku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak ten czas szybko płynie. To był bardzo dobry i bogaty czas. Stworzyłaś mnóstwo pięknych projektów. Życzę Ci aby ten nowy czas był równie dobry i obfity w nowe nietuzinkowe dzieła😄
    Ja też grzecznie ustawiam się w kolejce:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Justynko, zacznę od podziękowań za Twoją obecność w "moim świecie". Bardzo się cieszę, że 4 lata temu poznałam tak wspaniałą osobę jaką jesteś. Mogłam podziwiać Twoje piękne prace, nie tylko skarpetkowe. W moim domu mają swoje stałe miejsce, a jedna nawet ratowała serduszko małego Błażejka. Błażej to już przedszkolak i często go widuję. Jego serduszko bije, to najważniejsze:)))
    Justynko, życzę Tobie jeszcze wielu tak twórczych lat i obecności na blogu. Dla mnie ta obecność i blogowa znajomość jest bardzo ważna. Zawsze czuję ciepło, życzliwość i oczywiście Twoją radość w tworzeniu tak pięknych rzeczy. Piszesz, że nic oryginalnego nie przyszło Ci do głowy jako podarunek:DDD Nie zgadzam się, bo każdy twój skarpeciaczek jest jedyny w swoim rodzaju. Nie ma takich innych! Ten jest również niepowtarzalny i podobnie jak wcześniejsze skarpetkowe laleczki - wywołuje uśmiech.
    A, że uwielbiam się śmiać i uśmiechać - zgłaszam się do rozdawajki Twojej :))) Mam oczywiście wyrzuty, że zabieram jedną szansę na los szczęścia innym osobom, bo przecież wiesz, ile mi Justynko tych cudnych maleństw podarowałaś, ale... ta chęć góruje.
    Justynko, twórz jak najwięcej, bo cudownie to robisz!
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochana imienniczko, gratuluję Ci 4 latek i życzę wielu lat tworzenia i blogowania, co zapewne nastąpi, bo wyobraźnia i moc twórcza wydaje się u ciebie nieskończona.:) I mimo że mam twojego skarpeciaka, to i tak stanę w kolejce, bo mogłabym wszystkie , które wychodzą spod twojej ręki, przygarnąć. Ściskam mocno!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. It's wonderful that your blog is four years old, Justyna!
    Congratulations for all this time of friendship and shared creativity.
    Thank you very much for organizing this great giveaway that of course I'm in.
    I wish you many more.
    Your precious angel is fantastic.
    Kisses from Spain

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluje kolejnego roku, brawo za piękne skarpeciaki bo to raczej rzadkie hobby, każdy inny ,każdy słodki.Pozdrawiam cieplutko.Grzecznie ustawiam się w kolejce po aniołka.

    OdpowiedzUsuń
  12. Justynko serdecznie gratuluję rocznicy i dziękuję za Twoją obecność. Wnosisz wiele radości do blogowego świata. Jesteś obdarowana wieloma talentami i Twoje prace zawsze cieszą oczy. Ja już otrzymałam od Ciebie Aniołka. Pomaga w pracy z dziećmi w gabinecie psychologicznym. Ustawiam się w kolejce. Drugi też ucieszyłby dzieci z problemami. Pozdrawiam serdecznie 🧡🌹🌹

    OdpowiedzUsuń
  13. Serdecznie Ci gratuluję, życzę Ci kolejnych pięknych lat. Spokojnej niedzieli

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudownie że jesteś Justynko. Wiele razy swoimi wpisami i niespodziankami ratowałaś mi dzień. Więc dziękuję ,że jesteś i błogosławię dzień, w którym trafiłam na Twojego bloga. Twórz Kochana, inspiruj, zarażaj optymizmem i uśmiechem i nigdy się nie zmieniaj.

    Oczywiście ustawiam się w kolejce po aniołka, bo a nóż widelec mi się trafi 😉.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratuluję Ci Justynko rocznicy. To dopiero 4 lata? A mam wrażenie jakbyś była tutaj z nami od zawsze. Bądź z nami tutaj na zawsze :) Tworzysz wspaniałe rzeczy, ja się każdą jedną wciąż niezmiennie zachwycam. I oczywiście z ogromną przyjemnością zgłaszam się na rozdanie :) Ściskam mocno i życzę nieustającej weny twórczej i czasu na realizację swoich pasji :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Justynko gratuluję pięknej rocznicy, taki mały przedszkolaczek już ten Twój blog 😀 Cieszę się bardzo, że mogę podziwiać Twoje przepiękne prace i za to ja Ci bardzo dziękuję❤️❤️❤️ Na Twoim blogu oprócz wspaniałych prac, mogę też wielu ciekawostek się dowiedzieć. Piszesz, pięknie i zawsze chętnie powracam do wpisów. Czasem są dla mnie iskierka i światełkiem w ponurym dniu a patrząc na skarpeciak od razu człowiek nabiera sił do życia, do codziennej walki z trudami. Masz wspaniała pasje i rodzinę, która Cie wspiera w tym co robisz.
    Mam jednego skarpeciak od Ciebie, ale nie mogłabym przejść obojętnie obok takiej rodawajki- więc nieśmiało staje w kolejce. Ostatnio zastanawiałam się, czy Ty policzyłaś ile już uszyłaś tych skarpeciaków? Ile skarpet wykorzystałaś na nie? 🤔 Buziaki i życzę kolejnych lat z nami❤️😘😘😘

    OdpowiedzUsuń
  17. Dopiero 4 latka? Mam wrażenie, że zaglądam tu o wiele dłużej:))) Gratulacje Justynko, jesteś takim dobrym i pogodnym duszkiem który rozdaje radość. Wspaniale się czyta Twoje posty i prace zawsze urzekają - tak jak dzisiejszy aniołek. Z przyjemnością poświętuję z Tobą bo choć mam już od Ciebie aniołka to trudno się powstrzymać:) Przesyłam serdeczne uściski.

    OdpowiedzUsuń
  18. Gratuluję 4 rocznicy blogowania i życzę udanych kolejnych lat w prowadzeniu bloga. Podziwiam od jakiegoś czasu Twoje skarpeciaki. Zgłaszam się na rozdanie. Spokojnego niedzielnego wieczoru.

    OdpowiedzUsuń
  19. Justysiu, jak dobrze, że istnieje Twój blog i że mogłam Cię poznać dzięki niemu. Gratuluję czterech lat blogowania i życzę Ci jeszcze wielu wspaniałych lat twórczej radości i kreatywności. Twoje skarpeciaczki są cudowne, więc chociaż już dwa do mnie trafiły (jednego podarowałam bardzo skrzywdzonemu dziecku), to bezwstydnie pragnę kolejnego i ustawiam się w kolejce.
    Tysiące uścisków.

    OdpowiedzUsuń
  20. Gratulacje, Justynko! Niech Cię robótki cieszą jak nadłużej! Buziaki ogromne!

    OdpowiedzUsuń
  21. Gratuluję czterech latek 🙂 rób dalej to co kochasz i dziel się z nami swoimi pracami ♥️
    Obok takiej niespodzianki trudno przejęć obojętnie, dlatego ustawiam się grzecznie w kolejce 😊
    Serdeczności przesyłam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Gratuluję rocznicy blogowania ! Szczerze cieszę się, że tu jesteś i że mogłam Cię poznać. Tworzysz coś niepowtarzalnego . Podziwiam twoje prace i z radością tu zaglądam. Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  23. Gratuluję Justynko pięknego stażu:)) wszystkie Twoje prace zachwycają mnie niezmiennie, życzę Ci Kochana nieustającej weny :)))

    OdpowiedzUsuń
  24. Gratuluję pięknej rocznicy! Przez te lata zrobiłaś tak wiele cudnych i oryginalnych prac, że jest co świętować. Trwaj przy swojej pasji przez kolejne lata. A aniołka chętnie przygarnę:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Justynko, chociaż goszczę tutaj od niedawna, to już zdążyłam polubić Ciebie i Twoje piękne prace(a w szczególności "skarpeciaki"). Cieszę się, że Cię znalazłam w tym gąszczu blogów. Serdecznie gratuluję 4 rocznicy blogowania, życzę kolejnych, zarówno rocznic, jak i gości. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  26. A wydaje się, że jesteś tu dłużej... :)
    Piękne rzeczy tworzysz i życzę Ci, by to się nie zmieniło, a blogowanie niech dostarcza Ci tyle przyjemności ile daje Ci wykonywanie tych skarpetkowych śliczności. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  27. Justynko skarpeviaki Twoje uwielbiam, z sentymentem co roku wieszam aniołka od Ciebie na choince 💚 dziekuje ze jestes i ze tworzysz swojego bloga i dzielisz sie z bani swoja pasja ☺️ Gratuluje kolejnych urodzin i zycze wielu tworczych chwil i przesyłam ciepłe mysli i uśmiechy ! I z chęcią dołącze do grona chcących przygarnąć tego ślicznego aniołka ☺️

    OdpowiedzUsuń
  28. First of all, congratulations! I wish you many more, your blog is always a beautiful place tu visit!! And of course I want to participate in the giveaway, your dolls are so beautiful and that angel looks like a dream!
    Kisses

    OdpowiedzUsuń
  29. Justynko bardzo się cieszę, że mogłam Cie poznać i że jesteśmy w tej rękodzielniczej rodzinie razem i mam nadzieję, ze będziemy dalej;)Swoimi pracami potrafisz wywołać uśmiech i poprawić nastrój nawet w najgorsze dni. Samych sukcesów Ci życzę, chęci i weny na kolejne lata.
    A po aniołka oczywiście ustawię się w kolejce, bo choć mam już jednego, to takich słodziaków nigdy dość:)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  30. Moje gratulacje :) Życzę wielu następnych lat tak pełnych pasji i wielu nowych skarpetkowych laleczek :)
    Cudny aniołek, jak wszystkie które wyszły z pod Twoich rąk. Kto by takiego nie chciał przygarnąć? Każdy by chciał..ja też :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Gratuluję i życzę wielu kolejnych rocznic, a przede wszystkim czerpania ogromnej radości z tworzenia. Ślę pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  32. Gratuluję Justynko i proszę o więcej. Wnosisz w ten blogowy świat wiele optymizmu, radości, ciepła a Twoja pasja tworzenia jest wyjątkowa i niepowtarzalna . 100 lat i więcej ♥️ Ustawiam też się w kolejce po cudnego aniołka

    OdpowiedzUsuń
  33. Gratulacje Justynko! Niech nigdy nie opuszcza Cię radość życia i chęć blogowania

    OdpowiedzUsuń
  34. Również gratuluję 4 lat udanego blogowania i życzę wielu kolejnych! Oczywiście zgłaszam się do udziału w losowaniu tego uroczego skarpeciaka :-)

    OdpowiedzUsuń
  35. Justynko, to my dziękujemy, że tutaj jesteś i dzielisz się swoją pasją. Wspaniale jest oglądać Twoje prace.

    Chętnie wezmę udział w candy.

    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  36. Justynko, gratulacje - cztery lata to już ładne latka.
    Nam 30 stycznia minęły 3 lata, a tak jakby zebrać wszystkie lata od początku, kiedy pisałam pierwszego bloga w wieku lat 15stych na WP.PL, to dzisiaj skończyłby on 20 lat ( w tym roku). Niestety na WP już dawno nie ma blogerskiego kanału i posty mojego szczenięcego lata poszły w zapomnienie.

    Justynko, wszystkiego dobrego na kolejne blogowe lata, wielu wspaniałych czytelników, wielu cudownych prac.

    Jeśli mogę to i ja dołączę do udziału w candy.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  37. Szkoda, że jestem spóźniona na Candy. Ale nic nie szkodzi cieszę się widokiem Twoich skarpeciaków. To też ważne. Zawsze mnie zachwycają i podziwiam Ciebie za taką umiejętność. Gratuluję czterech lat blogowania!!! Inspiruj nas jak najdłużej! Zdrowia i pomyślności życzę.
    Całuski, Ania.
    Luty też jest moim szczęśliwym miesiącem, bo obchodzę urodzinki:)

    OdpowiedzUsuń

Moi Drodzy! Bardzo dziękuję Wam za obecność, a także każdy życzliwy komentarz, który sprawia mi ogromną radość oraz motywuje do dalszego blogowania i tworzenia :).