Witajcie Kochani! Dziękuję z całego serca za tyle pięknych słów pod morskim wiankiem z syrenką. Cieszę się bardzo, że spodobał się Wam 💗. Pod koniec posta zapytałam się również czy domyślacie się, z czego zrobiłam imitację sieci? :) Trafiła Ania i Agatka - tak, to fragment sznurka wędliniarskiego, mojego nowego rękodzielniczego odkrycia :). A jeśli ktoś chciałby jeszcze zobaczyć morski wianek z syrenką to zapraszam na post TUTAJ.
A dziś pokażę Wam Moi Drodzy pewną delikatną, skarpetkową damę, szytą w zeszłym roku. Jakoś umknęło mi jej pokazanie wcześniej...
Uwielbiam chusty, a im większa, tym dla mnie lepiej. Nie tylko sprawdzają się otulając szyję, ale również i ramiona. Chociaż kilka razy widziałam na plaży przewiązane jak pareo.
Podobają mi się chusty ręcznie dziergane, ale również te folkowe z różnych stron świata. Każda jest piękna, oryginalna i jedyna w swoim rodzaju :). Od bardzo dawna mam pewne chustowe marzenie... Wierzę, że spełni się. Musi tylko wojna w Ukrainie się skończyć ...
Motyw chusty bardzo często pojawia się u moich lalek i z tego co pamiętam kilka lat temu pisałam Wam, dlaczego tak bardzo je lubię :). Dla przypomnienia - chusty nosiła moja kochana praprababcia Marcysia, prababcia Antosia nie rozstawała się z nimi, ale również ja jako malutka dziewczynka miałam ich całą kolekcję dzięki mojej mamci :).
Są idealnym dodatkiem do ubrania praktycznie o każdej porze roku. Wiosną czy latem prezentują się w delikatnych, pastelowych kolorkach o ażurowych splotach, a jesienią oraz zimą królują te z miękkiej wełny o bardziej zwartych wzorach. Chusty mogą również mieć elegancki wymiar i wówczas sprawdzą się jako dodatek do weselnych, komunijnych, a nawet i sylwestrowych kreacji :).
Chustę otulającą moją lalkę wykonałam z lnu o cudownym żółtym odcieniu.
Swego czasu dużo chust zrobiłam również na szydełku. Mam zaczętą jeszcze jedną, ale jakoś nie mogę zmobilizować się by dokończyć.
A Wy Moi Drodzy lubicie chusty? :)
Ściskam Was mocno i do zobaczenia :).
Justyna 💙💛
💗💗💗
Pochwalę się jeszcze jaki prezent zrobiła mi Izunia z bloga Rękodzieło przy kawie 💗.
Napisałam do Izuni maila z pytaniem i jednocześnie prośbą czy w jej pięknych, malowniczych regionach jest jeszcze zboże, a konkretniej kłosy zbóż, które mogłaby mi podesłać do moich prac :). Ku mej radości były, a paczuszka przyszła ogromna! Izunia nie tylko wysłała mi kłosy zbóż, które już niebawem wskoczą do moich robótek, ale na samym dnie pudełka, w teczce był wyjątkowy prezent. Wzruszyłam się ogromnie! Specjalnie dla mnie Izunia namalowała cudowną, piękną, pełną ciepła, delikatności i miłości Maryjkę.
Do tego moją patronkę św. Justynę z Padwy, w której zakochałam się od pierwszego wejrzenia,
a także cudownego wymownego anioła z sercami!
Była jeszcze śliczna zakładka z makami malowana akwarelami.
Jestem ogromną fanką Izuni prac więc nawet nie potrafię wyrazić słowami jak wielką radość mi tym gestem sprawiła. Obrazki niedługo trafią do oprawy, a Tobie Izuniu jeszcze raz bardzo dziękuję kochana 💗.
💗💗💗
Śliczna panienka Justynko. Z zaciekawieniem poczytałam też o chustach. Gratuluję wspaniałych niespodzianek od Izuni. Ślę moc pozdrowień.
OdpowiedzUsuńPanienka z okienka, słodkie stworzenie, delikatna i milusia.Prezent świetny otrzymałaś, brawa dla Izuni.Chusty piszesz ,ile ja ich już w życiu zrobilam.Ostatnia była czerwona zrobiona na ślub mojej chrzesniaczki ,mialam sukienkę granatowa w białe groszki.Chusta została u panny młodej, była jakaś zabawa więc moim fantem była chusta.W szafie mam 2 szt, letnia i zimowa ,czasami używam.Buziaki Justynko.
OdpowiedzUsuńJustyś, Ty wiesz, że każda Twoja skarpetkowa laleczka głęboko mnie zachwyca. Chusty bardzo lubię, zwłaszcza w zimie (zmarzlak ze mnie). A prace Izuni przepiękne - cieszę się Twoją radością.
OdpowiedzUsuńTwoja laleczka jest super i skojarzyła mi się z matrioszką :).
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o chusty, to podobają mi się. Sama jednak mam tylko jedną i rzadko ją noszę. Jednak pamiętam, że za dziecka lubiłam się bawić białą chustą od mamy :).
Zapomniałam dodać, że dostałaś piękne malowane prace :).
UsuńPrezent od Izy dostałaś super. Jej Anioły będą Cię strzegło zawsze i wszędzie!!
OdpowiedzUsuńCo do laleczki to jest świetna i jak to napisała moja poprzedniczka kojarzy się z Matrioszką. Co do chust to generalnie je lubię ale jakoś nie noszę . Sama mam tylko jedną , no w porywach dwie, ale wszystkie które wydziergałam poszły na prezenty !!. Lubię je dziergać szydełkiem , ba nawet na weselu mojej córki miałam ją do kreacji weselnej i nawet ją ubrałam , sprawdziła się wyśmienicie !!
Pozdrawiam
Dzisiaj Matki Bożej Anielskiej, więc prezent nie tylko cudowny ale i czasowy :) Izy prace sa niepowtarzalne, ma swój styl i nikt jej tego nie odbierze :) Wspaniały prezent Ci zrobiła :) A Twoje laleczki sa genialne, ale to przeciez wiesz :) Ogladam je z czystą przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna ta dziewczynka z chustą. Piękne prezenty dostałaś od Izy. . Miłego tygodnia życzę 😊
OdpowiedzUsuńPrezenty od Izuni śliczne i widać, że podarowane od serca.
OdpowiedzUsuńA Twoja dziewczynka jest urocza. Co prawda ja rzadko korzystam z chust, bo mi niewygodnie poruszać wtedy rękoma, ale już np. szale lub kominy to kocham.
Buźka
Justynko, tak miło robić skromne prezenty osobom i czuć ich radość. Kiedyś, ktoś powiedział, że przyjemnie jest otrzymywać prezenty, ale jeszcze cudowniej jest je dawać. Potwierdzam:)))
OdpowiedzUsuńŚliczna skarpetkowa laleczka w chuście. Cudownie ja wykonałaś. Obejrzałam każdy szczegół. Jesteś niezwykłą artystką.
Justynko, ja chusty uwielbiam. W zasadzie od pierwszych chłodniejszych dni się nimi otulam. Moją ulubioną jest ta od Ciebie. Jest niezwykle miła a zimą cudownie ogrzewa i zdobi:) Mam jeszcze dwie piękne, akrylowe od kolezanki Dorotki - mistrzyni szydełka:) Na FB można ją podejrzeć - Dorki rąk dzieła.
Moja Babcia Gienia cudownie dziergała. Gdy byłam mała miałam kilka ponch robionych przez nią a do Pierwszej Komunii Świętej poszłam w cudownej białej pelerynce przez nią robionej. Cudowne wspomnienia:)
Uściski kochana.
Justyś, Ty wiesz, że każda Twoja skarpetkowa laleczka głęboko mnie zachwyca. Chusty bardzo lubię, zwłaszcza w zimie (zmarzlak ze mnie). A prace Izuni przepiękne - cieszę się Twoją radością.
OdpowiedzUsuńUrocza i dopracowana w szczegółach, jak zawsze. Mnie już brakuje słów podziwu, zacznę się powtarzać:) Prezenty od Izy oszałamiające.
OdpowiedzUsuńJustynko, Ty wiesz, że zakochana jestem w Twoich skarpetkowych laleczkach, uwielbiam je i każda kolejna niezmiennie mnie zachwyca. To są małe dzieła sztuki, przepiękne i dopracowane w najmniejszym szczególe <3
OdpowiedzUsuńPrezent niespodzianka od Izuni wspaniała :))
Ściskam najserdeczniej <3
Chusty to ja kocham nie tylko dzierganie ale też tkane. Twoja lalunia ma bardzo elegancką chustę, starannie dobraną do jej stylu. Pastele podkreślają jej delikatność i romantyczność. Cudowna!
OdpowiedzUsuńPrezenty, które otrzymałaś od Izuni są przepiękne:)
Pozdrawiam!
Śliczna laleczka Justynko. Chusta ładnie ją otula, pięknie wygląda też koronka na główce. Podobają mi się chusty ale sama rzadko ich używam - w sumie nie wiem dlaczego:) Prezent od Izabelki wspaniały! Przesyłam cieplutkie pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńLalunia zachwyca szykownym ubiorem i kolorkami, normalnie piękności po całości!:)))
OdpowiedzUsuńTy wiesz, że wszystkie Twoje skarpeciaki są dla mnie boskie!
Prezenty piękne i bardzo gustowne otrzymałaś, super są.
Serdeczności ślę:)
Cudowny Twój aniołek Justynko, a prezenty od Izuni cudowne, uwielbiam jej anioły :) Pozdrowionka gorące.
OdpowiedzUsuńJustysiu wszystkie Twoje skarpeciaki są cudowne !!! Każda inna i każda zachwycająca , a ten fantastyczny dobór kolorów nie ma sobie równych!!!
OdpowiedzUsuńJaki piękny post :) Dama w chuście bardzo elegancka, kreacja jest zjawiskowa :) aż sama bym chciała mieć taką suknię;) wspaniałe prezenty otrzymałaś od Izy!!!
OdpowiedzUsuńDziewczynka z chustą jest wyjątkowa i śliczna a prace Izy znam i bardzo mi się podobają. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńJa też jestem fanką chust i wierzę, że kiedyś nauczę się je robić...Twoje lalki wymiataja, wszystkie są cudowne i niepowtarzalne. Madonna i portret Twojej Patronki bardzo inspirujący, piękne i wzruszające upominki 😃
OdpowiedzUsuńCudowna!! śliczne ma ubranko :)
OdpowiedzUsuń