czwartek, 23 lutego 2023

Czekając na Wiosnę. Pascha 2022-2023

Witajcie Kochani! Czy Wy również czekacie na Wiosnę? :) Ja bardzo! Brakuje mi zieleni, słońca, śpiewu ptaków, a przede wszystkim kwiatów, chociaż wczoraj na spacerze z psem zauważyłam przebiśniegi i maleńkie żółte krokusy :). Na razie poprawiam sobie nastrój i umilam czas oczekiwania szyjąc kolejne, radosne, wiosenne skarpeciaki :)). Poniższe zajączki to lutowa propozycja na zabawę Pascha 2022-2023.



Przyznam Wam się, że małego zająca uszyłam ponad pół roku temu, ale dopiero teraz wykończyłam dodatkami. Biedak, swoje musiał przeleżeć w pudełku :).





Czasami tak mam. Pojawia się pomysł, zaczynam tworzyć i wena zanika. Nie przejmuję się jednak takim stanem, ponieważ wiem, że on minie :). Poza tym nie szyję nigdy "na siłę" więc kilka skarpetkowych UFOKów mam jeszcze w pudełku. Czekają na swoją kolej :). 

Większy zajączek to z kolei mój najnowszy uszytek. W takiej wersji jeszcze nie było wielkanocnego  skarpeciaka.




I na koniec dwa zajączki razem - zdjęcie dla Małgosi do galerii :)).



Zmykam do szycia kolejnych lalek :).
Trzymajcie się  kochani zdrowo i do następnego spotkania,

Justyna


26 komentarzy:

  1. Cudowne są te zajączki🙂 i przeslodkie. Na końcu lutego ciężko znaleźć sobie, która nie czekałaby na wiosnę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczne zajączki. :)
    Dopiero wspólne zdjęcie pokazuje różnicę wielkości, bo z pojedynczych fotek nie da się tego wywnioskować.
    Nieustannie podziwiam Twoje skarpeciaki. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  3. Justynko, zajączki są śliczne. Bardzo ciekawy ten większy. Oba mają śliczne kolorki, przywołują wiosnę. Oj tęsknie bardzo.
    Niedawno miałam spotkanie z zimowym zającem - chyba spał tak twardo, że nie słyszał naszego zbliżania (mojego i Bazyla). Wystrzelił dosłownie spod nóg. Ależ się wystraszyłam:)))
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  4. Tylko schrupać tych kolesi ,takie wiosenne słodziaki.Pozdrawiam dzisiaj słonecznie chociaż mi z noska cosik leci i gardełko zaczyna boleć.Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  5. To że twoje skarpeciak8 są śliczne pisałam już wiele razy a te zajączki to nawet wiosnę przyspieszą😊 Serdecznie pozdrawiam 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie słodkie i urocze zajączki, Justysiu. W tworzeniu skarpeciaków nie masz sobie równych.
    Na wiosnę też już czekam z niecierpliwością.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  7. Justynko! Zajączki cudne! Czasem tak jest, że brak weny nie pozwala ukończyć pracy...
    Przyznam Ci się Kochana, że ja na wiosnę to czekam już od jesieni ;-)
    Uściski :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Can't wait for spring to see your Easter bunnies!!.
    They are beautiful and very sweet and delicate, Justyna
    Hugs from Spain

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiesz co Justynko, jednego Ci zazdroszczę :: Ze masz swoją ulubioną technikę, ja ciągle się miotam a efekt jest taki że z niczego nie jestem zadowolona.
    Co do zajączków to oba są rewelacyjne i chyba ten większy bardziej przypadł mi do gustu !!
    Mnie tam zima kalendarzowa nie przeszkadza, wiem że z wiosną niektóre z nas będą mniej pisały na korzyść działek !!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniałą parę tworzą skarpetkowe zajączki. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  11. Są absolutnie rozkoszne :) buzia sama się uśmiecha :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Sama słodycz :) Chociaż ten pierwszy jakoś przypadł bardziej mi do serca, może przez tą delikatność krateczki i różowy sweterek? Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  13. Bonitos y originales personajes.
    Besos

    OdpowiedzUsuń
  14. Rzeczywiście lutowa pogoda to prawie już wczesna wiosna a więc populacja zajęcy rośnie. Wszystkie piękne, radosne i dorodne. Wystrojone w kolorowe ubranka widać, że szykują się do Wielkanocy😄

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudne:0)
    Piękne:0)
    Słodkie:0)

    OdpowiedzUsuń
  16. CUDNE!!! Przepiękne kolorki!! Aż czuć wiosnę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Niesamowicie sympatyczne i śliczne zajączki, miłe dla oka.Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  18. Urocze zajączki Justynko, oba piękne, ale najbardziej podoba mi się ten mniejszy, z taką niewinną minką. Pozdrawiam milutko.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ależ pięknie wykonałaś te zajączki! Zachwyciły mnie obydwa!!! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  20. Jakie słodziak... :) Urzekł mnie ten wzór w błękitną kratkę w stroju mniejszego zajączka:) ach, ja także tęsknię za wiosną! Tęsknię jak szalona, tak bardzo brakuje mi ciepła i zieleni... :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Boziu... jak ja uwielbiam te Twoje "uszytki" Justynko, każdy jeden jest prześliczny :) A na wiosnę to ja co roku czekam z utęsknieniem....

    OdpowiedzUsuń
  22. Cudny i oby przywował wiosnę.

    OdpowiedzUsuń
  23. I love so much your bunnies, they are so sweet!
    Hugs

    OdpowiedzUsuń
  24. Kocham te Twoje króliczki. Nie sposób się nie uśmiechnąć na sam ich widok. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  25. Czy duże czy małe, oba urocze baaaardzo 😀😃🙂

    OdpowiedzUsuń

Moi Drodzy! Bardzo dziękuję Wam za obecność, a także każdy życzliwy komentarz, który sprawia mi ogromną radość oraz motywuje do dalszego blogowania i tworzenia :).