Pamiętacie moją najmniejszą skarpetkową lalkę Calineczkę? Mniej więcej w tym samym czasie uszyłam jej siostrę 😊. Druga laleczka jest również ze skarpety niemowlęcej, tylko troszkę większej. Obie prezentują się uroczo! Starsza siostra ma także włosy z muliny i malutkie kwiatki, tym razem fioletowe.
Chciałabym jeszcze pokazać Wam zdjęcie moich wszystkich skarpet do szycia lalek 😀. W ramach wiosennych porządków policzyłam je i wyszło, że mam 178 pojedynczych, nowych skarpet. Nic tylko SZYĆ 😍. A dzisiaj jeszcze przyszła paczka z nowymi włosami dla laleczek. Intensywnie myślę nad nowym projektem, mam nawet ogólną koncepcję, ale chyba troszkę poczeka. Właśnie wypiekło się kilka aniołów z masy solnej i muszę je pomalować 😊. Oczywiście niebawem wszystkie je pokażę. Do zobaczenia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Moi Drodzy! Bardzo dziękuję Wam za obecność, a także każdy życzliwy komentarz, który sprawia mi ogromną radość oraz motywuje do dalszego blogowania i tworzenia :).