Witam Was bardzo serdecznie po krótkiej nieobecności. Nie ukrywam, że bardzo mi brakowało bloga, chociaż starałam się zaglądać co jakiś czas - w zależności od zasięgu WiFi 😀. Dziękuję, że Wy ze mną byliście, za wszystkie wspaniałe komentarze, odwiedziny i witam nowych Obserwatorów😊. Mój pierwszy wyjazd udał się w 100%; odpoczęłam, wróciłam z głową pełną pomysłów i nowych planów. Chociaż przede mną jeszcze jedna podróż, znacznie dłuższa bo w tym roku odwiedzimy Gruzję, ale póki co zostaję i z ogromną przyjemnością pokażę Wam moje najnowsze wytwory.
Każdego roku na wakacje zabieram ze sobą haftowanie. Zawsze stawiam na monochromy i w tym roku wybór padł na wzór pewnej Damy. Monochromy haftuję głównie muliną w odcieniu bordowym, czerwieni lub brązu, ale tym razem postawiłam na ciemny fiolet. Kiedy w pasmanterii zobaczyłam ten cudowny odcień koloru śliwkowego wiedziałam, że moja Dama będzie właśnie w tym odcieniu (DMC numer 154). A do tego zauważyłam przepiękną metalizowaną mulinę z najnowszej kolekcji, cudownie mieniącą się w słońcu 😍. Miałam już konkretną wizję więc zaczęłam haftować jeszcze na krótko przed wyjazdem.
Haftowałam kiedy tylko miałam chwilkę wolnego dla siebie i swojej pasji. I tak nowe krzyżyki powstawały w pokoju hotelowym,
na plaży; i tu Wam zdradzę, że to miejsce było najlepsze 😊. Idealne oświetlenie, słońce, szum morza, widok rozbijających się o brzeg fal... i w tym wszystkim Ja i moja robótka.
Wieczorami zasiadałam w ogrodzie, a z krzyżyków wyłaniała się piękna postać Damy.
A co z metalizowaną muliną? W trakcie haftowania podjęłam decyzję, że użyję jej do wyhaftowania małych serc. Dzięki temu wzór troszkę się ożywił, nabrał elegancji i w słońcu delikatnie się mieni. Uwielbiam ten efekt 😍.
To jest właśnie magia haftowania. Krzyżyk do krzyżyka i powstaje nam obraz, który wystarczy wyprać, wyprasować, oprawić i już będzie gotowy do powieszenia 😊.
Moją Damę zgłaszam na wyzwanie bloga art-piaskownica
http://art-piaskownica.blogspot.com/2018/06/style-barok.html
A z Wami żegnam się, ale na krótko 😊. Do zobaczenia!
Śliczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCudny obrazek <3 <3 Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTe metalizowane serduszka niczym wisienka na torcie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Na żywo jest znacznie lepszy efekt :)
UsuńJest piękna, mnie zachwyciła. A na początku myślałam, że to jest czarna dama tak jak ja, a ona jest fioletowa :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)) A nie pomyślałam, by wyhaftować Czarną Damę :)
UsuńPrzepiękny haft :) udanego wypoczynku :)
OdpowiedzUsuń:)) Dziękuję!
UsuńCudowny haft.:) Pozdrawiam serdecznie!:)
OdpowiedzUsuńDziękuje i również pozdrawiam :))
UsuńPiękny hafcik, a serduszka wyszyte metalizowaną muliną pięknie wykańczają dzieło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Bardzo dziękuję :) Pozdrawiam słonecznie!
UsuńPiękny hafcik! Przeuroczy <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTeż uwielbiam haftować, także krzyżykami. Niedawno skończyłam obraz właśnie, ale kolorowy, w zasadzie tylko beże i brązy (sepia taka). Wiem doskonale ile to daje frajdy! Dama urocza i świetny pomysł z tą muliną ☺
OdpowiedzUsuńDziękuję :) O jak w kolorach sepi to zapewne jest piękny Twój obraz :) Pozdrawiam!
UsuńWow, your embroidery is so stunning!! I love the beautiful lady!! The metallised floss is so gorgeous!! It sounds like such a wonderful trip, too!! Have a great day!! Big hugs :)
OdpowiedzUsuńLisa
A Mermaid's Crafts
Thank you Lisa very much!!:)
UsuńLindo bordado.
OdpowiedzUsuńbjs
Muchas gracias! :)
UsuńPrzepiękny projekt, metalizowana nitka do doskonały dodatek!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńZachwycająca, misterna robótka :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚwietna praca! Ja też wybieram się wkrótce nad morze, ale z szydełkiem. Pozdrawiam wakacyjnie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję! Miłego i u danego urlopu :) Pozdrawiam!
UsuńCudowne:) Dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy.
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńŚliczny hafcik!!
OdpowiedzUsuńAgnieszko bardzo dziękuję :)
Usuń