Witam Was bardzo serdecznie! Nie wiem czy u Was też jest tak gorąco, ale u mnie w Warszawie jest istny żar tropików! Odliczam dni do wyjazdu bo jak wiadomo upał + miasto nie może dać nic dobrego. I właśnie w ten gorący czas postanowiłam uszyć sobie KAKTUSA, a raczej PANIĄ KAKTUS 😊. Raz już szyłam skarpetkowego kaktusa (TUTAJ), ale tym razem chciałam stworzyć lalkę inną, taką trochę wakacyjną, szaloną, a jednocześnie wyglądającą jak kaktus. Poszperałam w moich skarpetkach i znalazłam nawet jedną parę z motywem kaktusa, ale nie miałam do nich przekonania. I wtedy zrodził się pomysł na uszycie właśnie takiej lalki, jaką Wam przedstawiam 😊.
Zgromadziłam niezbędne materiały i przystąpiłam do szycia. Jako pierwsze powstało ciałko lalki i ubranko. Następnie zaczęłam szyć małego filcowego kaktusa, którego przyszyłam do żółtej tuniki.
Najwięcej pracy i dokładności wymagały hafty na nogach. Zupełnie przypadkowo wymyśliłam, aby właśnie w ten sposób je ozdobić. By wszystko wyszło tak jak planowałam, musiałam użyć najcieńszej igły jaką miałam. Zbyt gruba i duża mogłaby wyciągnąć nitki ze skarpetki lub zrobić dziurki. Szyłam więc powoli, delikatnie ściągając.
Włosy zrobiłam z przepięknej, grubej, ale delikatnej w dotyku włóczki. Po bokach są różowe włóczkowe kwiatki, podobne do tych jakie widziałam kiedyś w ogrodzie botanicznym😊. Można zatem powiedzieć, że to prawdziwy kaktus i jego urok mnie zainspirował.
Zdjęcie pochodzi ze strony https://cn.dreamstime.com (KLIK) |
Zdjęcie pochodzi ze strony http://photos.linternaute.com (KLIK) |
To jeden z najpiękniejszych gatunków. Bardzo go lubię!
Czapeczkę lalki ozdobiłam dość fantazyjnie - kaktusów nigdy nie jest za dużo 😊. Kaktusa wycięłam w innego koloru filcu niż na tunice i ozdobiłam dodatkowo zielonymi cekinami.
I wiecie co? Jak już uszyłam czapkę, przymocowałam kaktusa to pomyślałam, że w takim nakryciu głowy moja Kaktusowa Lalka śmiało mogłaby udać się na Royal Ascot - tam przecież kobiety mają takie udziwnione, sterczące nakrycia głowy 😂. Czapka obszyta jest również żółtą koronką oraz ma kryształki w dwóch odcieniach zieleni. Inne detale możecie zobaczyć na zdjęciu poniżej.
Szyjąc ją świetnie się bawiłam i uśmiechałam sama do siebie 😊. Spodobały mi się kolorowe włosy i już planuje następną... Poza tym cały czas, pomalutku haftuję Matrioszkę i pracuję nad nową lalką, tym razem z filcu. Nie wiem czy przed wyjazdem ją skończę, ale prędzej czy później pojawi się na blogu 😊.
Śliczna pani Kaktusowa. Zauważyłam też piękną dzianinkę. Zdradzisz skąd?
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję 😊 Lalka uszyta jest w całości ze skarpetek, a to na czym stoi to papier ozdobny, ale faktycznie
Usuńciekawy wzór 😊.Pozdrawiam!
Rewelacyjna lala :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo 😊. Pozdrawiam!
UsuńŚwietna!!! Taka, że od razu przywołuje uśmiech na twarzy:) Nóżki mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i udanego urlopu życzę:))
Ps. Tak, u nas też praży jak na plaży tylko, że bez piasku;)
Dziękuję 😊!Pozdrawiam😊
UsuńKaktusowa panna jest prześliczna!!!!Podziwiam kolorystykę i wykonanie! Twoja pomysłowość jest niesamowita!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję 😊. Staram się by każda lalka była inna 😊.Pozdrawiam!!
UsuńZnakomita Kaktusowa Pani.:) Włosy kojarzą mi się z hipisami. Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego urlopu.:)
OdpowiedzUsuń😁 Fajne skojarzenie 😁. Nie pomyślałam o tym 😊. A zamierzeniem miał być wygląd chociaż trochę podobny do faktury kaktusa 🌵. Pozdrawiam serdecznie!!
UsuńAch, to Mammilarki Ci się podobają? :) Mi też. Ale moja jeszcze nie kwitła, za to inne kaktusy dają radę. :)
OdpowiedzUsuńA Twoja kaktusowa panienka jest prześliczna. Uwielbiam Twoje pomysły. :) A może powstanie druga i na czapce będzie miała wianuszek kwiatów, jak roślinny pierwowzór na zdjęciu? :) Tak tylko mówię...
No to widzę, że podobne rośliny nas urzekły 🌵😊. Hmmm... zainteresowałaś mnie tym pomysłem. Pomyślę, pomyślę... W sumie jakaś córeczka przydałaby się Pani Kaktusowej 😉.
UsuńPomysłowa i piękna Kaktusia:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo 😊. Pięknie ją nazwałaś 😊. Właśnie takiego słowa mi brakowało do określenia 😊. Zatem jeszcze raz dziękuję ❤
UsuńMiałaś świetny pomysł na tę Laleczkę - Kaktusia wygląda fantastycznie z zielonymi włosami i tymi haftowanymi kolcami na nóżkach - aż buzia się sama do niej uśmiecha. A filcowy kaktusik na czapeczce jest niczym wisienka na torcie:-))) Podobają mi się soczyste i energetyczne kolory, które rzeczywiście kojarzą się z latem i wakacjami. Jak zawsze wyszło uroczo :-))) Powodzenia w wyzwaniu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z równie upalnego Krakowa :-)
Dziękuję bardzo Inko :))) Pozdrawiam serdecznie!!!
UsuńŚliczna ta kaktusowa panienka!
OdpowiedzUsuńMój sąsiad ma ogromną kolekcję kaktusów, które w okresie letnim rosną w ogrodzie i na balkonach, więc mam co podziwiać :)
Dziękuję 😊. To widzę, że masz piękne widoki 😊. Ja kaktusy mogę podziwiać tylko w ogrodach botanicznych 🌵. Pozdrawiam!!!
UsuńKolejna super laleczka. Za te wzorki na nogach to ja Cię podziwiam, perfekcyjna robota i jaki fantastyczny efekt :)
OdpowiedzUsuń😊 Dziękuję 😊
Usuńświetna jest! taki przytulny kaktusik :)
OdpowiedzUsuńDziękuję 😊. O tak, tego Kaktusa można akurat przytulić 😊. Pozdrawiam!
UsuńŚwietna Kaktusiara! bardzo fajnie się tu wszystko zgrywa;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję za komentarz i odwiedziny 😊. Pozdrawiam!!
UsuńPiękna kaktusowa lala. Życzę wygranej w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Dziękuję za odwiedziny i miły komentarz :) Pozdrawiam!
UsuńPrzeurocze te Twoje skarpetkowe panienki. I jeszcze bardzo spodobała mi się myszka w wieńcu. Przeczytałam bloga od początku do końca i mam wielka ochotę zaglądać częściej. :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak bardzo się cieszę, ze poświęciłaś trochę czasu by pobuszować u mnie :)). No to już troszkę mnie znasz :)). Cieszę się, że zostaniesz na dłużej :). Dziękuję za komentarz i pozdrawiam :)
UsuńUrocza kaktusowa laleczka, pięknie się prezentuje i trafnie nawiązuje do upalnej pogody.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wakacyjnie:))
Alinko bardzo dziękuję :)) Również pozdrawiam!
UsuńNiesamowity talent! Tylko pozazdrościć zdolności manualnych :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za odwiedziny i przemiły komentarz!!!:)) Skarpetki mają ogromny potencjał :)). Pozdrawiam!
Usuńcudna i słodka!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i witam serdecznie w moim małym twórczym świecie :)) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńCo za szczegóły :) laleczka pięknie dopracowana, wykonana z prawdziwą fantazją :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynko!:)) Pozdrawiam!
UsuńShe is so cute! :0)
OdpowiedzUsuń:)) Thank you very much :)) Thank you for visiting and invite you again. I'll be glad :)) Big hugs :))
UsuńLovely cactus doll!!! The embroidery details looks great in the outfit. I like cactus very much!!! Besitos...
OdpowiedzUsuńMariela thank you very much ❤. Big hugs!!!
UsuńUrocza laleczka!!! Witam w wyzwaniu Szuflady.
OdpowiedzUsuńDziękuję 😊
UsuńŚliczna!
OdpowiedzUsuńDziękuję 😊
UsuńPomysł jest niesamowity, Kaktusowa Panienka wygląda prześlicznie. Dziękuję za udział w konkursie Szuflady :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję 😊Pozdrawiam serdecznie!
Usuń