Moja "przygoda" z pomocą dla Hospicjum w postaci przekazywania rękodzieła zaczęła się przypadkowo. Kilka lat temu, kiedy Bernard chodził jeszcze do przedszkola przygotowałam, filcowe i z masy solnej, prace na kiermasz przedszkolny. Jak okazało się moje świąteczne cudaczki skradły serce nie tylko wychowawczyni (Pani Jagódko pozdrawiam serdecznie!), ale również Pani Dyrektor. I zapytano mnie czy nie mam nic przeciwko, aby ozdoby zamiast na kiermasz trafiły do Hospicjum jako Cegiełki. Zgodziłam się bez namysłu. Ale co to są te cegiełki? Otóż przekazując fant na rzecz Hospicjum jest on sprzedawany jako tzw. cegiełka, a cały dochód przekazywany na działalność Placówki. Cegiełki można kupić bezpośrednio w budynku Hospicjum lub podczas wielkiej Mikołajkowej imprezki, gdzie Hospicjum ma swoje stoisko. Moje rękodzieło sprzedawane jest przede wszystkim podczas Mikołajek.
Od tamtej pory regularnie przed Bożym Narodzeniem wykonuje bezinteresownie, z potrzeby serca i niesienia pomocy, prace dla Hospicjum. Tym razem postanowiłam, że uszyję dla nich Anioły i w piątek już je zaniosłam 😊.
Skrzydełka w świetle mienią się jak diamenty :) |
A jeszcze troszkę pochwalę się, że w tym roku również wykonywałam prace, które trafiły do bohaterki Powstania Warszawskiego, wspaniałej autorki wierszy dla dzieci, Pani Barbary Lewandowskiej 💓.
Więc sami powiedzcie, jak tu nie szyć aniołów skoro niosą ze sobą tyle ciepła, miłości, wiary i za każdym razem wywołują uśmiech na twarzy. A ja jestem szczęśliwa, że chociaż tak mogę wspomóc Hospicjum bo pamiętajcie Moi Drodzy DOBRO ZAWSZE POWRACA!
Udzielam się w jeszcze jednej grupie wspomagającej hospicja onkologiczne, ale o tym napiszę Wam już niedługo.
Kończąc pragnę jeszcze raz podziękować Pani Jagódce, że pokazała mi tą piękną drogę pomocy i wiarę w moje twórcze siły oraz Wolontariatowi Hospicjum za możliwość przekazywania prac. A moje skarpetkowe szyjątka niech przynoszą w nowych domkach wiele radości i szczęścia💓.
Wszystkich Czytelników bloga zapraszam serdecznie 6 grudnia na bardzo Mikołajkowy post i małą niespodziankę...
Kończąc pragnę jeszcze raz podziękować Pani Jagódce, że pokazała mi tą piękną drogę pomocy i wiarę w moje twórcze siły oraz Wolontariatowi Hospicjum za możliwość przekazywania prac. A moje skarpetkowe szyjątka niech przynoszą w nowych domkach wiele radości i szczęścia💓.
Justyna
Wszystkich Czytelników bloga zapraszam serdecznie 6 grudnia na bardzo Mikołajkowy post i małą niespodziankę...
Dziękuje Wam również Kochani za odwiedziny i każde miłe słowo, tak dla mnie cenne i motywujące 😊.
Cudowny anioł! Dobrze że są takie osoby jak Ty które tworzą takie cuda i dają kawałek serca innym tak bezinteresownie, ja również wierzę że dobro wraca i to ze zdwojoną siłą i tego Ci życzę :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPatrycjo bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa :)) Warto od czasu do czasu pomóc, a święta to taki magiczny czas :) Pozdrawiam!
UsuńWspaniała osoba z Ciebie Justynko i z wielkim sercem. Jak dobrze że jesteś, takich ludzi potrzeba jak najwięcej. I masz rację, każdy powinien mieć swojego anioła, ja w wierzę w anioły i myślę, że ktoś tam u góry też nade mną czuwa, co już wiele razy mogłam odczuć :) Aniołek jak zawsze piękny.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje Lidziu :)) Tyle ciepłych słów od Ciebie, aż zawstydziło mnie :)) Ściskam Ciebie mocno i niech Twoje Anioły czuwają nad Tobą Kochana cały czas :) Buziaki!
UsuńJustynko, szyjesz cudowne aniołki, ale to Ty jesteś najwspanialszym Aniołem!!! Masz wielkie serduszko. Brawo dla Ciebie!
OdpowiedzUsuńTeż wierzę w opiekę aniołów, zresztą sama w najgorszym momencie swojego życia odczułam taką.
Pozdrawiam Cię bardzo gorąco:)
Aniu nie wiem co odpisać - dziękuję, że tak o mnie pomyślałaś ciepło!!! Wszystkiego dobrego Kochana!
UsuńTy jesteś Aniołkiem! :) W dzisiejszych czasach tak trudno spotkać osoby o tak wielkim sercu, jakie masz Ty!
OdpowiedzUsuńAniołek cudowny :)
Martynko Droga ślicznie dziękuję, chociaż do Aniołka to trochę mi jeszcze brakuje :)))Pozdrawiam Ciebie serdecznie i miłego wieczoru życzę!
UsuńWspaniała inicjatywa Justynko, a aniołek, jak zawsze, cudny.:) Masz dobre serduszko.:) Warto pomagać, bo dobro wraca.:) Pozdrawiam cieplutko i przesyłam uściski.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Lenko :) Ja również głęboko wierzę, że dobro powraca, zresztą tak zostałam wychowana :). Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego dobrego na nadchodzący tydzień!
UsuńMasz rację, Anioły nad nami czuwają, ja również w nie wierzę. Nade mną czuwa mój tata. Chylę przed Tobą czoła za Twoje wielkie serducho. Piękne prace przekazujesz na kiermasze. Myślę, że każdy pacjent hospicjum powinien takiego aniołka mieć by poczuć spokój i odgonić strach i smutek. Cudny Aniołeczek :) pozdrawiam Justynko.
OdpowiedzUsuńDziękuję Droga Moniczko za piękne słowa :) Troszkę mnie zawstydziły, ale są dla mnie cenne i jeszcze raz dziękuję!. Masz pięknego Anioła. I dobrze, że te nasze anioły są i czuwają nad nami. Moc uścisków!
UsuńPiękny Anioł! :) Masz wielkie serduszko :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)) Moc serdeczności posyłam!
UsuńWzruszający post. Masz serce przepełnione miłością i otwarte na potrzeby drugiego człowieka. Niby tak niewiele, a ogrom mocy zarazem, bo jak zmierzyć dobroć Anioła takiego jak Ty ? Trochę późno się dowiaduję o tej pięknej inicjatywie, bo sama chętnie się włączam w takie akcje. Jak Bozia da to w przyszłym roku, tylko poproszę o przypomnienie w odpowiednim czasie, wiesz, stara jestem , skleroza i takie tam ;) Aniołek prześliczny i w jedynym słusznym dziewczęcym kolorze :)
OdpowiedzUsuńA co do istnienia Aniołów, kto nie chce niech nie wierzy, jego problem :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Bożenko bardzo Tobie dziękuję Kochana za te wszystkie ciepłe słowa pod moim adresem i mojej pracy :)) Jest mi niezwykle miło! Bożenko jeszcze nic straconego, na grupie Bazarek na rzecz podopiecznych Hospicjów https://www.facebook.com/groups/bazarek.hospicjum/ przyjmują jeszcze rękodzieło na licytacje dla Hospicjum :)) Jedna z moich lalek jest własnie licytowana :)). Moc buziaków!
UsuńShe is a lovely angel!
OdpowiedzUsuńSo cute and beautiful.
Hugs from Seville
Thank you Isabel very much :)) Big hugs too!
UsuńHermoso Ángel !!!
OdpowiedzUsuńFelicitaciones, por tan hermoso y perfecto trabajo.
Besos.
Ysnelda, muchas gracias !!
UsuńBesos.
Aniołek śliczny i idealny, jako prezent z przesłaniem :) sama inicjatywa zaś jest mi bardzo znajoma - też wspieram tę samą fundację od kilku lat :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z pierwszego brzegu Wisły :)
Justynko bardzo Tobie dziękuję :)) Ciesze się ogromnie, bo mam wrażenie że coraz więcej nas łączy :)) Super, że również pomagasz. Ściskam mocno!
UsuńDobre serduszko masz i sama takim Aniołem Jesteś:) Piękny gest i wspaniały aniołek szyty z miłością Ci wyszedł!
OdpowiedzUsuńTeż wierzę w opiekę aniołów:)
Ps. Gratuluję wygranej w konkursie halloweenowym:)
Gosiu Kochana buziaczki!!! Dziękuję bardzo. Ale ty również masz wielkie serduszko bo angażujesz się w akcję "Robótka" i dzięki Tobie i ja o niej się dowiedziałam :)). Moc serdeczności posyłam!
UsuńJustynko, kolejny przepiękny anioł wyszedł z Twoich zdolnych rąk, a do tego na jakże szczytny cel. Sam jesteś Aniołem, kochana. I tak - wierzę w istnienie Aniołów, niejednokrotnie doznałam ich opieki i wsparcia. I tych duchów niebieskich, i tych ziemskich - dobrych ludzi, którzy są naszymi Aniołami.
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno.
Kochana Małgosiu dziękuje bardzo!!! Jest mi miło, że tak mnie oceniasz, ale wiesz święta to jaki wyjątkowy czas, warto pomyśleć o innych i wspomóc wedle własnych możliwości :)) Życzę Tobie Kochana by Twoje Anioły zawsze nad Tobą czuwały :)
UsuńRozpisałam się wczoraj, ale zerwało mi internet i komentarz wcięło... Wracam więc dzisiaj, żeby wyrazić mój zachwyt Twoimi prześlicznymi laleczkami i aniołkami! Myślę, że każde z nich przyniesie radość i uśmiech wszystkim, którzy je zobaczą, dotkną, przytulą :). Świetna akcja, w której bierzesz udział! Muszę się rozejrzeć czy gdzieś blisko mnie nie ma czegoś podobnego. Człowiek goni za swoimi sprawami i nawet nie zdaje sobie sprawy, jak małym gestem może komuś innemu pomóc.
OdpowiedzUsuńTak bywa Małgosiu niekiedy z internetem. Dziękuję za wspaniały komentarz i odwiedziny :)! Jest mi bardzo miło! Małgosiu to prawda tak szybko czas leci, ciągła gonitwa, że w tym wszystkim zapominamy często o innych. A tak niewiele potrzeba by wywołać u kogoś uśmiech na twarzy. Ściskam mocno!!
UsuńTeż wierzę w anioły i że dobro powraca :) Twoje laleczki skarpetkowe są cudne i super, ze ciewszą już tyle osób :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aguś za te miłe słowa :)) Moc uścisków!
UsuńPrzepiękny aniołek i wspaniały gest!
OdpowiedzUsuńDziękuje Eunice bardzo! :)) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńUroczy :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Kingo! :) Pozdrawiam!
UsuńŚliczny anioł ale pomoc jakiej udzielasz szyjąc te aniołki jest wspaniała. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńAlicjo bardzo dziękuję za te słowa :) Szyje bezinteresownie, a jeśli chociaż raz na jakiś czas mogę tak pomóc to dodatkowa dla mnie radość :). Pozdrawiam serdecznie!
UsuńSłodki, też oddawałam moje zabawki do Hospicjum, może jeszcze uda mi się zrobić coś dla Domu Dziecka.
OdpowiedzUsuńSuper Margotko! Ja kiedyś przekazywałam zabawki do Domu Samotnej Matki. Warto raz na jakiś czas pomyśleć o innych, a święta Bożego Narodzenia to taki wyjątkowy czas. Moc uścisków!
UsuńAnioły- oczywiście ,że istnieją tu i tam!!!Każdy ma go w sobie, tylko nie zawsze się urealnia w czynach i gestach!!(to już zależy od nas).Ty je masz-TAM i tu-w sercu. Jest to piękne!!Aniołek -prześliczny
OdpowiedzUsuńPięknie napisałaś Moja Droga! Bardzo poetycko i wiesz masz rację - każdy ma w sobie Anioła, trzeba go tylko odkryć i pozwolić rozwinąć mu skrzydła! Wszystkiego dobrego Tobie życzę i miłego, spokojnego tygodnia!
UsuńShe is so absolutely adorable!! I love her beautiful hair and the sparkly wings!! She's stunning!! Have a great day!! Big hugs :)
OdpowiedzUsuńLisa
A Mermaid's Crafts
Thank you Lisa very much :)) Big hugs too!
UsuńJustynko Droga - Anioły są wśród nas - Ty jesteś takim serdecznym Aniołem dla Osób, którym w bardzo szlachetnym geście niesiesz pomoc tak jak potrafisz i jak lubisz. Takie piękne gesty powinny być dla wszystkich dobrym przykładem, bo nieraz nie trzeba zbyt wiele żeby zrobić bardzo dużo !!! Twoje Piękne Anioły z pewnością będą miłą niespodzianką ale również wyrazem otuchy i wsparcia pochodzącego z serca pełnego miłości, empatii i zrozumienia. Jestem pełna podziwu, bo sama też biorę udział w takich akcjach i wiem jak bardzo jest to ważne i jak dobry skutek odnosi.
OdpowiedzUsuńJustynko - szacunek i wielki ukłon w Twoją stronę za tak szczytną akcję i podanie ręki Osobom, które tej pomocy duchowej na prawdę potrzebują.
Uściski i gorące pozdrowienia przesyłam :-)))
Inko Kochana dziękuję za te wszystkie ciepłe i miłe słowa :)). Troszkę mnie zawstydzają, ale jest mi miło :) Boże Narodzenie to wyjątkowe święta, bardzo rodzinne, nastrojowe więc warto w tym okresie pomyśleć o innych. I fajnie jeśli można pomóc chociaż na swój sposób...byle od serca :)). Kochana wiem, ze również jesteś wspaniałą Osobą o dobrym serdeuszku więc jestem tym bardziej szczęśliwa, że mogłam Ciebie poznać w naszym blogowym świecie :)). Wszystkiego dobrego i moc uścisków posyłam!
UsuńDla wszystkich pacjentów z Hospicjum to Ty jesteś Aniołem. Twój Aniołek na pewno przyniesie chwilę ulgi osobie obdarowanej i sprawi, że choć przez chwilę poczuje dotyk prawdziwego Anioła.
OdpowiedzUsuńJa też mocno wierzę, że mój Anioł Stróż dobrze mnie strzeże i w złej godzinie pomaga:)
Serdeczności:)
Bożenko Kochana dziękuje ślicznie za wszystko co tak pięknie napisałaś :)) Cieszę się, że masz swojego Anioła. Ja też w ich istnienie wierzę i dobrze mi z tą świadomością, że ktoś nade mną czuwa :)). Moc uścisków!
UsuńJaki piękny Aniołek...masz wielkie i otwarte serce...to cudowne! Uściski posyłam :)
OdpowiedzUsuńGosiu bardzo dziękuje :)) Moc serdeczności posyłam!
UsuńCudowne przesłanie. A aniołek jest przeuroczy:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Madziu :)) Bardzo mi miło, że odwiedziłaś mnie :) Moc pozdrowień!
UsuńJak się cieszę, że mnie odwiedziłaś, bo dzięki temu mogłam poznać twojego bloga.:) Robisz prześliczne lalki, chwytają za serce i wszystkie od razu zapragnęłam mieć.;) Przeczytałam post o aniołach i jestem pod ogromnym wrażeniem ciebie, jako człowieka.
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo Drogi "Promyczku" za te wszystkie ciepłe słowa :)) Mi również jest bardzo miło i ciesze się, że mogłam Ciebie i Twoje prace poznać :)). Moc uścisków!
UsuńCUDOWNY aniołek !!! Te kręcone włosy bardzo mu pasują!!! Masz wielkie serducho!!!
OdpowiedzUsuńMasz rację dobro powraca, a anioły istnieją i nad nami czuwają - wierzę w to mocno :)
Są też anioły w śród nich i Ty też jesteś takim aniołem :) :) :)
Pozdrawiam gorąco Justynko!!!
Aguś Kochana dziękuję bardzo!!!! Pomagam jak mogę, staram się chociaż raz w roku :). Ściskam mocno!
UsuńCzyli Ty też jesteś takim Aniołem. :)
OdpowiedzUsuńA skarpetkowy skrzydlaty oczywiście cudny. :)
Kamelio Droga, Dziękuje Tobie bardzo :))) Miłego wieczoru i moc uścisków!
UsuńJustynko kolejny cudowny Anioł i do tego na szlachetny cel przekazany. Sama jesteś takim Aniołem o wielkim sercu. Też czasem przekazuje swoje prace na takie cele. Wierzę że każdy ma swojego Anioła - moim jest moja mam, która odeszło dawno temu ale wierzę , że czuwa nade mną z góry. A dobro zawsze powraca i ja doświadczyłam już tego wiele razy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A więc Aniu jesteś również pięknym i wspaniałym Aniołem o dobrym sercu!!! Przykro mi, ze twojej mamy już nie ma :(, ale cudownie, ze czuwa nad Tobą!!! Aniu Kochana dziękuje za miły komentarz i ślę moc buziaków!
Usuńja w anioly nie wierze, raczej twardo stapam po ziemi tu i teraz, ale ten tutaj wyglada cudnie
OdpowiedzUsuńDziękuję Żanetko :)) Moc pozdrowień!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJesteś szczególna i wyjątkową osobą a Twoje anioły powstają z czystego serca. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOlu bardzo dziękuje za tak miłe słowa :)) Ściskam mocno! :))
UsuńKolejny uroczy aniołek powstał Twoimi rękami Justynko! Ja od zawsze wierzyłam w moc aniołów i wiem, że mnie strzegą w różnych sytuacjach. Inne chodzą wokół mnie czyniąc wiele dobra i dobrym słowem dają mnóstwo energii. Jednym z nich stałaś się dla mnie Ty dobra Duszko!
OdpowiedzUsuńJa też mam swoje hospicjum dziecięce, któremu staram się pomóc swoimi wytworami.
Pozdrawiam najpiękniej:))
Alinko Kochana i cóż ja mam odpisać na tak wzruszający komentarz...brakło mi słów. Dziękuje bardzo, z całego serca! Jest mi ogromnie miło i ciepło na sercu :)) Ciesze się, że tak o mnie serdecznie myślisz :)) Milion uścisków i buziaków przesyłam!
Usuńja też wierzę w anioły - są w nas i koło nas, po prostu wszędzie :-) Piękny gest i cudne prezenty . Serdecznie pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje Bożenko bardzo :)). Również pozdrawiam serdecznie!
UsuńNie wiem, czy wierzę w Anioły, czasem pewnie by się przydało "zwalić" trochę trosk na jakiegoś anioła, ale jak byłby taki śliczny jak Twój, to chyba byłoby mi żal go obarczać;-) Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńOjej dziękuję bardzo :))) Mój aniołek dużo udźwignie :)) Serdeczności posyłam!
UsuńPiękne słowa, piękny Anioł, piękna misja i piękna pasja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Bardzo dziękuję Moniko :)). Pięknie wszystko ujęłaś, jest mi miło :). Wszystkiego dobrego!
Usuńlovely dolls. Like them all.
OdpowiedzUsuńgreeting- evi erlinda
Thank you very much :) Big hugs!
UsuńPiękny post Justynko bardzo wzruszający,twoje aniołki są cudne,brak mi słów zachwytu :) trzeba być dobrym człowiekiem o wielkim sercu,i Ty taka jesteś !!!
OdpowiedzUsuńSerdeczności przesyłam i życzę dobrego dnia.
Bardzo dziękuje Marylko :)) Ciesze się, że post spodobał się Tobie :)). Warto chociaż raz w roku pomyśleć o innych :) Ściskam mocno!
UsuńDobroć i bezinteresowność, piękne cechy! Justynko, cudny Aniołek jak i cała Ty:))
OdpowiedzUsuńBasiu Droga bardzo dziękuję :)) Pozdrawiam serdecznie!
Usuńprześliczna praca:) widać ile serca w nią włożyłaś;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńBeautiful this angel.
OdpowiedzUsuńI loved the head and the flowers ...
Luciana thank you very much :)). Big hugs!
UsuńWspaniałe nie można oczu oderwać :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)) Ogromnie mi miło, że aniołek podoba się :)) Moc serdeczności posyłam!
UsuńJustynko, przyznam Ci szczerze, że uważam, że czuwają nad nami Aniołowie Stróżowie - kim są, nie wiem. Myślę jednak, że są. Twoje prace jak zawsze cudne :) Piękne jest to, że oddajesz je na taki cel :) Myślę, że to dodaje sensu naszemu tworzeniu. Zawsze zgadzam się, kiedy ktoś prosi mnie o przekazanie jakiejś mojej pracy na cel charytatywny - cieszę się, że dzieło moich rąk może komuś pomóc, nawet jeśli w niewielkim stopniu :) Ale ziarnko do ziarnka ;) Serdeczności dla Ciebie ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Anua za pełen ciepła komentarz :)) I zgadzam się z Tobą "ziarenko do ziarenka ". Niby tak niewiele, a w sumie jak dużo... Ściskam mocno i posyłam serdeczności!
UsuńOj pewnie, że wierzę w anioły. A ty Justynko jak pomagasz Hospicjum to jesteś również takim aniołem, ja staram się co roku oddać swoje prace na kiermasz dla jakiegoś chorego maluszka. Twoje anioły są cudowne, podziwiam nieustannie i strasznie się cieszę, że trafiłam na twojego blogaska. Apropo skarpetek jeszcze nie trafiłam na czerwone, ale jutro będę na targu. Posyłam buziaki
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Kochana :)). Więc i Ty jesteś Aniołkiem :)). A ja chociaż tak mogę pomóc. Na targu powinnaś znaleźć czerwone skarpety - uwielbiam targi i bazary bo jest tam największy wybór skarpet :)))). Trzymam kciuki za udane skarpetkowe łowy :). Pozdrawiam!
UsuńJesteś nie tylko bardzo pomysłowa i utalentowana, ale i masz przepiękne serce. Podziwiam. <3 Ja również wierzę w Anioły i wiem, że mam swoich, wiem, że zawsze są ze mną i robią wszystko dla mojego dobra. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię bardzo serdecznie, niech dużo dobra Cię spotyka. <3
Agnieszko bardzo dziękuję Tobie!!!! Wzruszyłam się i nie będę ukrywała tego :). Jest mi bardzo miło móc mieć Ciebie w gronie Czytelników bloga :). Moc serdeczności posyłam!
UsuńJustynko, piękna inicjatywa, piękny gest z Twojej strony :) Masz wielkie serce... Wspaniale, że chcesz pomagać innym... I robisz to tak ślicznie, tworząc takie cudeńka :)
OdpowiedzUsuńJa też wierzę w anioły, i wierzę, że dobro powraca :)
wszystkiego dobrego dla Ciebie!
Dziękuję bardzo Justynko za te ciepłe słowa :). Ściskam mocno!
UsuńTo prawda, każdy powinien mieć swojego anioła
OdpowiedzUsuńRównież tak myślę :)), Pozdrawiam serdecznie!
UsuńCudowny aniołek, a jakie ma świetne włosy (od razu mi się rzuciły w oczy, bardzo fajna fryzurka) :)
OdpowiedzUsuńW dodatku powstał w takim szczytnym celu - masz wielkie serce, a pomoc dla hospicjum to naprawdę piękny gest i bardzo wiele znaczy. Wierzę, że wróci do Ciebie całe to dobro, które dajesz innym - i to jeszcze pomnożone kilka razy :)
Aniu Kochana dziękuję Tobie bardzo za te słowa! Wszystkiego dobrego!
UsuńTa lalka - Anioł jest przecudnej urody :))
OdpowiedzUsuńDobro zawsze powraca!! Odczułam to kiedy mąż zachorował na raka , dużo osób nam pomaga bezinteresownie !! W hospicjum byłam ......
Beatko dziękuję!! Wszystkiego dobrego dla Ciebie i męża!!! Oby sami życzliwi ludzie Was otaczali! Ściskam mocno!
Usuń