wtorek, 19 lutego 2019

Góralka

Witajcie Kochani! Czy u Was też jest taka piękna pogoda 🌞? U nas w stolicy słońce rozpieszcza, wyciągnęliśmy już rowery więc droga do szkoły stała się przyjemniejsza. W ogrodzie mojej mamy nieśmiało kwitną prymulki i przebiły się krokusy. Jednym słowem wiosna nadchodzi! W taką pogodę lepiej się nawet tworzy bo światło dzienne jest bezcenne, zwłaszcza jeśli chodzi o malowanie masy solnej (odradzam malowania wieczorem). Więc dziś śmiało mogę Wam już pokazać projekt, o którym wcześniej wspominałam. GÓRALSKĄ DZIEWCZYNĘ z masy solnej: 

masa solna, góralka, lalka góralka, folkowe lalki, lalka w stroju ludowym, ludowy anioł  z masy solnej

Inspiracją do jej ulepienia było aktualne wyzwanie na blogu Art - Piaskownica (TUTAJ)


Chociaż moje rodzinne korzenie sięgają Jury Krakowsko - Częstochowskiej i Zagłębia to każdy kto do mnie zagląda wie, że uwielbiam tematy folkowe więc z ogromną przyjemnością postanowiłam zmierzyć się z tematem "POLSKIE GÓRY I GÓRALE". Wybrałam Podhale, ponieważ to jeden z najbardziej charakterystycznych regionów naszego kraju, a ulepienie z masy solnej góralskiej dziewczyny było dla mnie nowym, twórczym doświadczeniem. 
Przejrzałam swoje książki o polskich strojach ludowych, gdyż chciałam w miarę możliwości najwierniej oddać urok kobiecego stroju podhalańskiego.  Pierwsze nasuwające się skojarzenie to kierpce! I tu przypomniałam sobie, że mam w domu dwa rzemyki. Wymyśliłam, że podczas lepienia delikatnie je przeplotę przez nogi. Ale nie było łatwo. Wiadomo - masa solna jest bardzo elastyczna, rzemienie twarde i wszystko niszczyło się. Ostatecznie dopiero za 6 razem udało się!


Myślałam, że najgorsze już za mną, ale prawdziwą batalię stoczyłam ze spódnicą zanim uzyskałam pożądany efekt 😊. Z pozostałą częścią ubioru poszło łatwiej. Damskie koszule zdobią piękne hafty przy mankietach i kołnierzu. Ale jak je zrobić??? I wpadłam na pomysł, że na masie solnej odcisnę wzór pewnej serwetki koronkowej i to będą takie moje "solne hafty". Następnie z małych kuleczek ulepiłam korale, głowę (o tym napiszę później) i delikatną, dziewczęcą fryzurkę z warkoczem - kłosem.


Wypiekałam przez 7 godzin w temperaturze 80 -130 stopni. Gotowa Góralka wyglądała tak:


Malowanie zaczęłam od kierpcy, białych skarpet 💓, zielonej spódnicy, koszuli i twarzy. Kochani pewnie już zauważyliście, że to pierwszy mój solniak o tak wyprofilowanej głowie. Od kilku lat marzyłam o posiadaniu idealnej (jak dla mnie) formy głowy. I w tym roku mój mąż, w roli Dziadka Mroza 😀, spełnił to marzenie i w prezencie dostałam swoją wymarzoną formę!! Odciskanie na masie solnej nie jest łatwe, ale dałam radę. Nie ukrywam, że przy tej czynności ułatwiło mi doświadczenie i lata praktyki  w lepieniu. Twarz malowałam przy bardzo dobrym świetle dziennym, ponieważ tylko wówczas mogłam zobaczyć niedociągnięcia i nanieść ewentualne poprawki. 


Malowanie pozostałych elementów stroju było już znacznie łatwiejsze. Gorset w stroju podhalańskim sznurowany jest czerwoną wstążką, która swobodnie opada na spódnicę - ja postanowiłam taką wstążkę dokleić.

masa solna, góralka, lalka góralka, folkowe lalki, lalka w stroju ludowym, ludowy anioł  z masy solnej

masa solna, góralka, lalka góralka, folkowe lalki, lalka w stroju ludowym, ludowy anioł  z masy solnej

Włosy pomalowałam moim ulubionym odcieniem brązu, a korale intensywną czerwienią.

masa solna, góralka, lalka góralka, folkowe lalki, lalka w stroju ludowym, ludowy anioł  z masy solnej

masa solna, góralka, lalka góralka, folkowe lalki, lalka w stroju ludowym, ludowy anioł  z masy solnej

Na jednym ze zdjęć powyżej widać biały sznurek, dzięki czemu figurkę można powiesić. Oczywiście cała praca jest zabezpieczona lakierem błyszczącym dzięki czemu nie będzie chłonęła wilgoci. Moi Drodzy wielokrotnie spotkałam się z opiniami, że wyroby z masy solnej nie są trwałe. To bardzo mylne przekonanie. Owszem, jak każda ceramika mogą się stłuc podczas upadku, ale jeśli dobrze ciasto wyrobimy, prawidłowo wypieczemy, pomalujemy i zabezpieczymy lakierem to solna dekoracja posłuży nam bardzo długo. Moja mama ma moje anioły, które lepiłam prawie 10 lat temu. Wiszą cały czas i mają się świetnie. Masa solna nie lubi tylko wilgoci więc koniecznie pamiętajcie o zabezpieczeniu pomalowanej figurki lakierem, chociaż użycie odpowiedniej do ceramiki farby akrylowej już tworzy powłokę ochronną. I jeszcze o jednym zapomniałam wspomnieć -  wszystkie elementy doklejajcie po lakierowaniu 😊.

masa solna, góralka, lalka góralka, folkowe lalki, lalka w stroju ludowym, ludowy anioł  z masy solnej

Kochani, mam nadzieję że nie zanudziłam Was dzisiaj i dotrwaliście do końca. Dziękuję za wszystkie wspaniałe komentarze pod poprzednim postem i zapraszam ponownie - będzie słodko 😋 .  Zmykam na popołudniowe zajęcia i przesyłam Wam  moc słonecznych uścisków,
                                  
                                                                                                                                                      Justyna




119 komentarzy:

  1. Czapki z głów !!! jestem pod wrażeniem , szczególnie buźki i sukienki :) Nominacja do oskara jak dla mnie!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś dziękuję kochana :))) A wiesz Oskara już mam - wpłaśnie idę budzić go do szkoły :))). Buziaki i miłego dnia!

      Usuń
  2. Justynko, jestem pod ogromnym wrażeniem! Jest tak pięknie wykonana, że brak mi słów. Buźka przepiękna, pomalowana mistrzowsko, a sama masa - pięknie, gładziutko wyrobiona i wypieczona. Kiedyś dużo lepiłam z masy, ale nigdy nie udało mi się tak doskonale jej wyrobić i wypiec. Cudo!
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Izuniu dziękuje kochana bardzo :))) Ja zawsze powtarzam, że masa solna jest jak ciasto drożdżowe - trzeba długo wyrabiać i nie lubi pośpiechu :)). I coś w tym jest :)). Buziaki i miłego dnia!

      Usuń
  3. Luty nas rozpieszcza. Jest tak pięknie, że aż chce się tworzyć. Nie dziwię się, że powstała taka śliczna góralka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Toz to jest cudo nad cudami . Powiem Ci szczerze że taka sote bez pomalowania w samej zielonej kiecce skojarzyło mi się z zimowymi klimatami w takiej bajkowej scenerii .... śliczna jest i góralka oczywiście ... buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu kochana dziękuję bardzo!!!! Ogromnie mi miło :))) Uściski i buziaki dla Ciebie!!!

      Usuń
  5. Jest śliczna, a ta buzia-jak prawdziwa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Justynko :)) Ściskam mocno i miłego dnia życzę!

      Usuń
  6. Bardzo starannie wykonana laleczka, zapewne kosztowała cię wiele pracy i cierpliwości. Przy tworzeniu takich cudów można się wiele dowiedzieć choćby o historii strojów ludowych. Tez zanim zabiorę się za coś to lubię poszperać w książkach, w internecie . Jestem pod wrażeniem piękna ta góralka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lucynko dziękuję bardzo :)). Samą figurkę lepiłam ok 3 godzin, a po skończonej pracy kręgosłupa i rąk nie czułam :))) Masa solna wymaga ogromnego poświęcenia, ale na szczęście opłaca się ono. Fajnie jest dowiedzieć się czegoś więcej o projekcie, który się tworzy - wtedy towarzyszą temu inne emocje :) . Buziaki!

      Usuń
  7. Mistrzostwo świata!!! Czapki z głów!!! Najcudowniejsza Góralka ever!!! Zachwycająco piękna. Mam nadzieję, że docenią Cię w tym konkursie, bo dla mnie masz już pierwsze miejsce:)))
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosieńko dziękuję kochana!!!! Za ten cudowny komentarz masz ode mnie milion uścisków i jeszcze więcej buziaków :))). Miłego dnia!!!

      Usuń
  8. Przepiękna! Co za talent, każdy detal idealnie dopracowany. Pozdrawiam i życzę powodzenia w wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za te piękne, motywujące słowa :))) Uściski posyłam i miłego dnia życzę!

      Usuń
  9. Justynko, Twoja Góralka to mistrzostwo świata - jest przepiękna i wykonana z dbałością o każdy najmniejszy szczegół. Przepięknie wymalowałaś strój a buzia - bardzo dziewczęca, urocza i delikatna. Jestem pod ogromnym wrażeniem :-))) Przy okazji serdecznie dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy, życzę powodzenia i przesyłam moc pozdrowień :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana Inko dziękuję bardzo :))). Jesteś dla mnie mistrzynią malowania więc Twoje słowa dodały mi wiary, że nie jest tak źle :))). Ciesze się, że podoba się Tobie tak bardzo :)) Buziaki !!!

      Usuń
  10. Góralka jak żywa! Podziwiam nie tylko elementy stroju, ale przede wszystkim twarz, cudna!

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudo i jeszcze raz cudo!!!!Nie jestem góralką, ale taki strój w dzieciństwie miałam-łezka w oku mi się zakręciła! Kiedy to było?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje bardzo :)))) Ogromnie mi miło, że moja praca wywołała u Ciebie tak piękne wspomnienie :) Aż mi łezka się w oku zakręciła! Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  12. What a beautiful doll!
    I loved the clothes worked with so much detail.
    A greeting from Spain.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Isabel thank you very much, my dear friend!! Big hugs from Poland :)

      Usuń
  13. Wow! Śliczna góralka Ci wyszła, naprawdę robi wrażenie Twoja misterna robota. Dopracowałaś każdy detal. Podziwiam! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moni dziękuje bardzo :))) Wspaniale jest móc przeczytać taki komentarz :)) Dziękuję, że mnie odwiedziłaś :) Ściskam mocno!

      Usuń
    2. Twoje dzieło jest naprawdę godne uznania. ;)
      Dziękuję i też przesyłam uściski. :*

      Usuń
  14. Przepiękna góralka, dopracowana w każdym calu, aż się nie mogę na nią napatrzeć. Justynko życzę powodzenia w wyzwaniu, zasługujesz na pierwsze miejsce. Jestem pełna podziwu dla precyzji wykonania. Ściskam serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lenko moja kochana dziękuje bardzo :))) A wiesz ostatnio wzięło mnie na sentymentalną podróż po moim blogu i zauważyłam, że od kiedy trafiłaś do mnie zawsze mogłam liczyć na Twoje piękne, ciepłe słowo :)) Dziękuje Tobie kochana za wszystko!!!! Buziaki!

      Usuń
  15. Wow! Przepiękna góralka! Chylę czoło przed Twoim talentem! Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak widać, pierwsze porywy wiosny dają ogromne natchnienie. Góraleczka jak żywa. Prawdziwe cudo. Buziak jak z obrazka i dbałość o każdy element stroju. Jestem pod wrażeniem. Powodzenia w wyzwaniu Justynko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Moniczko bardzo :)) Oj tak słońce i perspektywa ciepełka pobudza mnie do działania :)) Ale ostatnio troszkę odpoczęłam więc to również zrobiło swoje :)). Uściski i buziaczki!

      Usuń
  17. Ojej! jaka staranna, ile detali! jestem pod wrażeniem! Miłego wieczoru :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje kochana bardzo :)) Miłego dnia życzę i moc uścisków posyłam!

      Usuń
  18. Przecudnej urody góralka! Podziwiam!!!
    Pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu dziękuje bardzo :)) Uściski i słonecznego dnia życzę!

      Usuń
  19. OOOOOOO!!!! Szczęka mi opadła 😮
    Góralka rewelacyjna!!!! A jak perfekcyjnie wykonana i pomalowana. Zadbałaś o każdy detal.
    Jestem pod wrażeniem!
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))) Alinko kochana dziękuje bardzo :))) Ogromnie ciesze się, że aż takie wrażenie zrobiła na Tobie moja Góralka :)). Buziaczki i miłego dnia życzę!

      Usuń
  20. Niesamowita góralka! Jestem pełna podziwu dla Twoich zdolności i anielskiej cierpliwości.
    Po prostu dusza wielkiego artysty w Tobie drzemie :-)
    Twórz i zachwycaj nas dalej swoimi pięknymi pracami.
    Pozdrawiam serdecznie 😃

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko wzruszyłaś mnie komentarzem - dziękuję z całego serca kochana!!! :)) Póki zdrowia w rękach starczy obiecuję, że tworzyć będę :))). Ściskam Ciebie mocno i posyłam milion buziaków!

      Usuń
  21. I to wszystko sama namalowałaś?? Te wzory na spódnicy?? Zdolniacha z Ciebie. Z początku myślałam, że spódniczkę po prostu uszyłaś...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Ewuniu :)) Tak namalowałam sama chociaż widzę parę niedociągnięć i teraz najchętniej poprawiłabym je :)). Tym razem nie chciałam szyć:). Uściski!

      Usuń
  22. Justynko, to jest wielki majstersztyk w Twoim wykonaniu!!! Przeczytałam posta, a potem obejrzałam zdjęcia kilka razy, nie mogąc oderwać oczu od Twojej góralki. Je twarzyczka jest śliczna. Wszystko w każdym szczególe dopieszczone i perfekcyjnie wymalowane. Kiedyś bawiłam się masą solną i troszkę wiem ile pracy i czasu kosztuje taka solna postać. Ja odłożyłam solne zabawy, a efektom Twoich zabaw kłaniam się nisko.
    Wielkie brawa dla Ciebie!!! Pozdrawiam ze słoneczkiem wiosennym i powodzenia w wyzwaniu Ci życzę:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alinko moja kochana dziękuje bardzo!!!!Oj tak masa solna wymaga sporo pracy, chociaż to zależy od tego co lepimy :)) Ale jak coś ma być porządne to trzeba poświęcić więcej czasu, energii i zaangażowania :))) Alinko ciesze się ogromnie, że tak podoba się Tobie moja Góralka :)) Posyłam mnóstwo uścisków i buziaków!

      Usuń
  23. Justynko zbieram szczękę z podłogi. Nie do uwierzenia, że takie cudo można wyczarować z masy solnej. Dziękuję za fotorelację z pracy. Jestem pod wrażeniem. Gratuluję :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuniu kochana dziękuje bardzo :))) Miło mi, że podoba się Tobie :)) Uściski!!!

      Usuń
  24. Góralka z krwi i kości. Cudowna:)

    OdpowiedzUsuń
  25. No piękna, góralska dziewczyna 😍

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Martynko :)) Buziaczki i miłego piątku życzę :) W końcu weekend :)

      Usuń
  26. Rewelacja! Ja się napatrzeć nie mogę. Ta twarzyczka jaka ładna, te malunki na stroju jakie piękne i perfekcyjne, te wszystkie detale i detaliki, te wzory odciśnięte serwetką... no słów mi brak, więc tylko Justynko kłaniam się nisko przed takim talentem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana Lidziu dziękuje bardzo :))) Fajnie, że te wszystkie detale dostrzegłaś bo napracowałam się przy nich :) Ściskam Ciebie mocno !!!

      Usuń
  27. She's so stunning!! I love how you've decorated her!! She's beautiful!! Have a great day!! Big hugs :)

    Lisa
    A Mermaid's Crafts

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lisa thank you very much, my dear friend:)) It's nice to read it :)
      Big hugs!

      Usuń
  28. Odpowiedzi
    1. Natalio dziękuje bardzo :)) Miłego dnia życzę i dziękuję za odwiedziny :)

      Usuń
  29. Justynko, nie wiem co napisać z wrażenia. Góralka jest cudowna - ta anielska twarzyczka, wszelkie detale (faktura koronki, rzemyki, wstążka), perfekcyjne pomalowanie - widać, że kochasz, to co robisz i masz prawdziwą iskrę Bożą.
    U mnie też wiosennie, choć dzisiaj deszcz popadał.
    Ściskam mocno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu kochana zawsze mogę liczyć na Twoje ciepłe słowo :)) Dziękuje z całego serca!!! U nas wczoraj padał deszcz, dziś słońce i przymrozek, pogoda w kratkę. Buziaczki!!!

      Usuń
  30. Justynko jest genialna . Jak nigdy mnie nie zachwycały figurki z masy solnej , tak u Ciebie napatrzeć się nie mogę. Te wszystkie detale poczynając od głowy kończąc na rzemykach są perfekcyjnie zrobione. Super praca, gratuluje talentu.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O rany Aniu dziękuje kochana!!! I ciesze się, że moja solna praca jest tą pierwszą którą zachwycasz się :))))) Buziaczki i uściski posyłam!

      Usuń
  31. Wyszła CUDOWNIE!!!! Zadbałaś o detale i wyszło perfekcyjnie!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś dziękuję kochana!!! Uściski i miłego dnia życzę!

      Usuń
  32. Coś niesamowitego :) zadbałaś o każdy szczególik, efekt jest porażający; widać, że całość zajęła mnóstwo czasu pracy, ale warto było! :) prezentuje się oszałamiająco! :) masz niesamowitą wyobraźnię i zdolności manualne :)
    Super sprawa z tą formą na główkę... :) marzy mi się coś takiego do gliny. Bo głowa i twarz to chyba jedna z najtrudniejszych części do samodzielnego stworzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, i oczywiście przy okazji, dziękuję za wzięcie udziału w wyzwaniu Art-Piaskownicy :) przygotowałaś wspaniałą pracę!

      Usuń
    2. Dziękuję Justynko z całego serca!!!:)) Bardo mi miło :)) Wiesz zanim dostałam tą formę lepiłam solniaki i modelowałam twarz sama. Nawet fajnie wychodziło, kilka prac jest na moim blogu. Uczyłam się na podstawie filmików na YouTube, ale nie ukrywam że forma ułatwiła mi pracę i dala efekt jakiego mi ostatecznie nie udało się osiągnąć :). Uściski i miłego dnia życzę!

      Usuń
  33. Justynko chylę czoła, jesteś niesamowicie zdolną osobą:) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  34. No i znowu nas zaskoczyłaś! Góralka jest niesamowita! Pięknie dopracowane wszystkie detale, serdaczek pięknie zdobiony, kierpce, korale i cała reszta. Teraz już wiem skąd się biorą koronki w strojach solnych. Twoje pomysły masz genialne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bożenko kochana bardzo dziękuję :))) A masę solną lubię właśnie za to, że daje tyle możliwości, choćby odciskania :)) Buziaczki i uściski posyłam!!

      Usuń
  35. Twoje pomysły są genialne:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ależ ta laleczka jest piękna! I tak pięknie ją ubrałaś w strój góralski. Wygląda jak żywa:) Dopracowane najdrobniejsze elementy stroju. Te kierpce są znakomite! Jestem pod ogromnym wrażeniem.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  37. Cudowna goralka, wszystko dopracowane w kaźdym calu, zachwyciłam sie ;) Pozdrowonka

    OdpowiedzUsuń
  38. Great post dear. I am following you and I hope you follow back too 😊

    OdpowiedzUsuń
  39. Zachwycasz tymi swoimi pracami. Góralka super. A może teraz jeszcze ulepisz inne ludowe panienki z innych stron Polski? To dopiero by było wyzwanie :-). Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alu dziękuję bardzo :))) Czytasz kochana w moich myślach bo na pewno powstaną inne folkowe panienki :)). Buziaki!!

      Usuń
  40. Kapelusze z głów! Jak wszystkie dziewczyny jestem pod ogromnym wrażeniem i zbieram szczękę z podłogi.:)

    OdpowiedzUsuń
  41. potrafisz zaskakiwać! po raz kolejny wzdycham z zachwytu! cudna jest Twoja Góralka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo Justynko :)) Staram się by nie było tylko skarpeciaków :)) Uściski!

      Usuń
  42. jestem zachwycona projektem <3 liczę też nie ukrywam na kolejne panny w strojach ludowych - będzie ku temu okazja ;) pozdrawiam i dziękuję za wspólną zabawę z Art Piaskwonicą - Ki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję i jeśli będzie taka okazja to chętnie ulepię inne folkowe panny :)) Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  43. Zachwycająca ! I ta buźka :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Przepiękna Gór-laleczka :o)
    Jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich prac :o)
    Pozdrawiam serdecznie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniczko dziękuję bardzo :)) Serdeczności posyłam !!!

      Usuń
  45. Justynko przepiękna Góralka !!!
    Zadbałaś o każdy szczegół,tak precyzyjnie wykonana praca,normalnie szok !!!
    Jestem pełna podziwu i chylę czoła przed Tobą i twoim talentem :)
    Przesyłam uściski.

    OdpowiedzUsuń
  46. Prześliczna góralka! Masz niesamowity talent :D

    OdpowiedzUsuń
  47. Góralka jest po prostu prześliczna. W życiu bym czegoś tak pięknego nie ulepiła :) u mnie pogada się troszeczkę psuje. Zima ma ponoć wrócić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Sady :))) Oj szkoda, że nie widziałaś moich pierwszych solniaków :))). To dopiero były okazy :))) U nas też już pogoda się pogorszyła :(. Buziaki!

      Usuń
  48. Rewelacja! Przepiękna! Mnie się nawet niepomalowana ogromnie podoba :))).
    Potwierdzam, że figurki z masy solnej mogą zdobić nasz dom wiele lat - też mam aniołki zrobione przez koleżankę chyba z 10 lat temu :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu dziękuje kochana bardzo :))) I napisałaś tak jak powiedziała moja mama, kiedy zobaczyła ją niepomalowaną :)) Ba nawet doradzała bym nie malowała :)) Uściski!

      Usuń
  49. Perfekcja w każdym calu - a buźka cudo :) bardzo mi się podoba, robisz z tą masą co tylko zapragniesz Justynko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu bardzo dziękuję :)) Uściski i miłego dnia życzę!

      Usuń
  50. Beautiful doll! The painting looks great, congratulations!

    OdpowiedzUsuń
  51. Idealna! Jej buzia jest taka delikatna i dziewczęca. Wspaniała praca. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  52. Niesamowita! Jestem pełna podziwu dla Ciebie za klejenie i malowanie tych małych elementów! Dla mnie to niewyobrażalne.
    Miłego dnia Justynko:)

    OdpowiedzUsuń
  53. Jestem pod ogromnym wrażeniem, to jest arcydzieło !!! Chylę czoła Justynko!!! Pełen profesjonalizm :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko bardzo Tobie kochana dziękuję :)) Ściskam mocno!

      Usuń
  54. Oczywiście, że dotarłam do końca! Każde słowo u Ciebie zawsze czytam z wielką uwagą, bo piszesz ogromnie ciekawe rzeczy jak dla mnie. :)

    Strój Góralki to po prostu majstersztyk. Każdy detal jest po prostu idealny. Z wielkim trudem idzie uwierzyć, że to "tylko" masa solna. Stworzyłaś prawdziwe cudo. Pomysł z koronkami jest genialny.
    Twarzyczka jest urocza. Dziadka Mroza należy chwalić pod niebiosa! :) Pomalowałaś ją pięknie. Zastanawiam się tylko, czy ciut mniejsze oczka nie dodałyby jeszcze realizmu.
    Cudo, po prostu cudo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamelio kochana dziękuję bardzo za te wszystkie komplementy ❤. Co do oczu to ciągle jeszcze ćwiczę, to najtrudniejszy element malowania. Też myslalam o mniejszych, ale mam jakąś słabość to takich lekko bajkowych - uwielbiam te z japońskich kreskówek! Buziaki

      Usuń
  55. Wspaniała jest!;) dopracowana w najdrobniejszym szczególe;)
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  56. Piękna praca:) Dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ❤. Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia życzę!

      Usuń

Moi Drodzy! Bardzo dziękuję Wam za obecność, a także każdy życzliwy komentarz, który sprawia mi ogromną radość oraz motywuje do dalszego blogowania i tworzenia :).