Kiedy noc się kończy, a dzień
zaczyna przyroda ze snu się budzi i swój rytm zaczyna. Nocne zwierzęta już w ukryciu
schowane, a te dzienne jeszcze zaspane wraz ze wschodem słońca się z nami witają.
Motyle, bo o nich dziś u mnie mowa, otulone pierwszymi promieniami słońca nieśmiało
dzień rozpoczynają. Pewnego poranka właśnie
o wschodzie słońca jednego z nich spotkałam w ogrodzie. Co tam robił tak
wcześnie? Sama nie wiem, pytać nie zamierzałam…, ale przysiadł mi delikatnie na
dłoni.
Jego skrzydła pięknie mieniące, delikatne niczym pergamin przepuszczały pierwsze promienie słońca.
Był maleńki może z 8 cm mierzył,
lekki, subtelny, a jego oczy jak czarne węgielki skrzące. Cóż on miał na głowie!!! Jakby las, ogród i
pole zabrał sobie. Tam bowiem lata szczęśliwy i wolny, napawając się pięknem przyrody.
Lecz jeszcze coś w nim mnie urzekło. Maleńka, maciupeńka spódniczka o szerokości
ziarenka. Jak mi powiedział: szyła mu mama wczoraj w nocy.
Chwilę ze mną jeszcze pobył więc jego urokiem wzrok nacieszyłam, po czym grzecznie się ukłonił i poleciał.
To było wyjątkowe spotkanie, pełne emocji i wzruszeń bo takie baśniowe motyle można spotkać tylko u mnie w ogrodzie …
Niech frunie niosąc radość i uśmiech, a kto wie może i Wy go o wschodzie słońca spotkacie…
Jego skrzydła pięknie mieniące, delikatne niczym pergamin przepuszczały pierwsze promienie słońca.
Chwilę ze mną jeszcze pobył więc jego urokiem wzrok nacieszyłam, po czym grzecznie się ukłonił i poleciał.
To było wyjątkowe spotkanie, pełne emocji i wzruszeń bo takie baśniowe motyle można spotkać tylko u mnie w ogrodzie …
Niech frunie niosąc radość i uśmiech, a kto wie może i Wy go o wschodzie słońca spotkacie…
Kochani, a kto pragnie go ujrzeć jak pięknie wśród drzew się kołysał tutaj filmik jest dla Was ode mnie i mojego syna:
Maleńkiego motylka posyłam na wyzwnaie https://szuflada-szuflada.blogspot.com/2019/04/wyzwanie-kwietniowe.html
A Wam Moi Drodzy dziękuję z całego serca 💓 za wszystkie słowa wsparcia pod poprzednim postem !
Justyna
Prześliczna!
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno, Kochana! 😍
Martynko dziękuje ślicznie :) Buziaki!
UsuńO rany, jak pięknie poetyko napisałaś!!!!Okruszynka-motylek cudnej urody ,a filmik-super!!! Jak Cię tu nie podziwiać!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)) Filmik to zasługa syna - jemu należą się komplementy :) Uściski!
UsuńIt is a really adorable doll !!
OdpowiedzUsuńShe is lovely.
A greeting from Spain
Isabel thank you very much :)) Big hugs dear friend :)
UsuńKochana Justynko! Totalnie mnie zaskoczyłaś i poetyckim opisem i filmikiem a w szczególności nowym gatunkiem motylka. Jakże on piękny, delikatny i barwny! Jego szatka jest cudowna. A w tych czarnych oczętach można się zupełnie zatracić :))) Niesamowite, po prostu zabrakło mi słów:)
OdpowiedzUsuńBuziaczki!
Bożenko dziękuję kochana :)) To chyba ten stres przed egzaminami syna tak na mnie działa :)) A słowa jakoś same się układały :) Film to jego pomysł, wszystko sam nakręcił, zmontował, dobrał. Ja jestem totalnie "zielona" w tej kwestii. Nawet po fakcie dowiedziałam się, że założył mi kanał na You Tube :)) A niech mu będzie, przynajmniej przestał się stresować (chociaż on) :). Buziaki!
UsuńJustynko, jako miłośniczka motyli nie mogłam się oprzeć wzruszeniu czytając Twoje piękne, baśniowe słowa i podziwiając tego maleńkiego motyla. W Twoim ogrodzie dzieją się cuda!
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno.
Małgosiu dziękuje kochana :)) Oj tak właśnie pomyślałam o Tobie jak go już uszyłam bo pamiętam, że kochasz motyle :) Ciesze się, że opis się Tobie tak bardzo spodobał :) Buziaki!
UsuńBoże zakochałam się w tej Motylowej laleczce. Jaka ona wspaniała.
OdpowiedzUsuńIzuniu dziękuję bardzo :)). Buziaczki dla Ciebie!
Usuńśliczna laleczka!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)) Pozdrawiam serdecznie!:)
UsuńTo najbardziej urokliwy motylek jakiego widziałam:)
OdpowiedzUsuńAguś dziękuje kochana :)). Uściski!
UsuńPięknie opisałaś tego cudnego motyla! Filmik też mi się podoba:) Dobra współpraca mamy z synem! Gratulacje:)
OdpowiedzUsuńUściski:)
Gosiu dziękuje bardzo :). Pomysłodawcą filmiku był właśnie syn, a ja całkowicie poddałam się jego wizji :)). Usciski kochana!
UsuńPrzez chwilę poczułam się jak mała dziewczynka w krainie baśni :))) Pięknie potrafisz Justynko opowiadać a Twój motylek to najpiękniejsze maleństwo jakie widziałam. Trzymam kciuki za powodzenie w wyzwaniu i gorąco Cię pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńEwuniu dziękuję bardzo i ogromnie się cieszę, że mogłam Ciebie chociaż na chwilkę przenieść w inny wymiar :))). Uściski!
UsuńKolejny cudowny aniołek w Twoim wykonaniu! <3
OdpowiedzUsuńMoni dziękuję bardzo :)) Pozdrawiam cieplutko!
UsuńPiękny motyl a raczej motyla panienka ale bajka no brak mi słów. Zachwyciłaś mnie tym opisem no jeszcze filmik. Nie potrafię tak zmontować filmiku co ja gadam ja nie potrafię nagrać takiego filmiku . Ale spróbuję a co? Pozdrawiam cieplunio:)
OdpowiedzUsuńLucynko dziękuję kochana :)). Czasami tak mnie wena dopada, że słowa same się układają :))
UsuńPocieszę Ciebie -ja też nie umiem filmików kręcić, a co dopiero montować. To od początku do końca projekt mojego starszego syna :)) Ja tylko patrzyłam z podziwem i zastanawiałam się skąd on to wszystko wie? :)) Buziaki!
Przepiękny.:) Wspaniała opowieść o motylku, Justynko mogłabyś pisać bajki. Filmik też super, brawo Wy.:) Pozdrawiam Cię Justynko serdecznie, a Młodemu życzę powodzenia na egzaminach.
OdpowiedzUsuńLenko dziękuję bardzo za tyle pięknych słów :)). Moja mama też tak uważa :)). Syn dziękuję za trzymanie kciuków :)). Uściski!
UsuńPrzepięknie napisałaś o motylku. Można się było poczuć jak w jakiejś bajce.
OdpowiedzUsuńA sam motylek jest przecudowny, taki tyci. Kieszonkowy! :)
Ten tiul do kraciastej spódniczki to strzał w dziesiątkę.
Kamelio dziękuje bardzo :)) Miło było Ciebie przenieść choć troszkę do świata baśni :)) Dziękuję również za docenienie mojej spódniczki połączonej z tiulem :) Uściski!
UsuńWspaniała motylkowa opowieść i wspaniała motylkowa panienka!!! Zachwycam się nimi i do tego ten fantastyczny filmik. Podziwiam zdolności Twojego Syna Justynko. Och ta dzisiejsza młodzież, po prostu jest bardzo zdolna. Super, że wspiera Mamę w prowadzeniu bloga. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie:))
OdpowiedzUsuńAlinko dziękuje kochana! Oj tak młodzież teraz jest mega bystra i zdolna :)) Dzieciaki mają potencjał :) Wspiera mnie jak może chociaż cały czas chce zrobić ze mnie YouTubera :))) I wiem jedno, to jemu akurat się nie uda :). Wolę pisać, bo takie słowa łatwiej mi przychodzą :). Uściski!
UsuńAch, usiąść w tym Twoim baśniowym ogrodzie i nacieszyć oczy cudnej urody motylkami...herbata od razu inaczej smakuje :) (ja herbaciara, kawy nie pijam) Buziaki Justynko :*
OdpowiedzUsuńMoniczko mi również taki ogród się marzy. Jak masz FB to podaję Tobie linka to świetnego artykułu o niezwykłej kobiecie Tashy Tudor (w.facebook.com/Kultura-i-obyczaje-w-XIX-wieku-949415675083036/?__tn__=kCH-R&eid=ARBk-2j45WEIlHVLlqIWvIsrFLZlWF7ZPgpEgSzQI1ZL932Ws_r88XnvO6ZHdJCVtVLuDG) . Chciałabym miec kiedyś taki ogród jak ona i tak żyć!:)
UsuńJustysia stwierdzam, że mieszkasz w jakimś magicznym miejscu. Co wyjdziesz na spacer, to spotykasz piękne stworzenia. Cudna jest ta Twoja motylinka, do zakochania :)
OdpowiedzUsuń:))) Lidziu dziękuje kochana :)) Oj tak Warszawa to piękne miejsce, pełne różnych stworzeń :)). A tak na poważnie to mam kilka swoich miejsc z dala od tłumu i korków gdzie na prawdę można odpocząć i wyciszyć myśli :) Buziaki!
UsuńShe's so gorgeous!! I absolutely love how you've decorated her and her pretty dress!! Her hair is beautiful, too!! Have a great day!! Big hugs :)
OdpowiedzUsuńLisa
A Mermaid's Crafts
Lisa thank you very much :)) I'm glad that you like my doll :)) Big hugs too :)
UsuńPrzesłodki motylek!
OdpowiedzUsuńEwuniu dziękuję :) Pozdrawiam!
UsuńNormalnie się wzruszyłam , tak pięknie napisałaś o tym maleńkim motylku. Jest cudowny , jak Ty takie maleństwo uszyłaś to nie wiem. Gratuluje talentu . Trzymam kciuki za powodzenie w zabawie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Aniu dziękuje kochana bardzo :)) Trochę palce pokłułam i hybrydę zniszczyłam jak go szyłam :))). Ale dałam radę dzięki małej i cienkiej igle :) Uściski posyłam!
UsuńCudny motylek, choć mnie sie z aniołkiem skojarzył:)
OdpowiedzUsuńDziękuje Renatko :) Serdeczności!
UsuńCUDNE maleństwo!!! Jak zawsze śliczne ubranko!!!!
OdpowiedzUsuńAguś dziękuję bardzo :) Buziaki!
UsuńPrzepiękna panienka motylkowa. te kwiatki na głowie to istne arcydzieło. Cała jest cudowna
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)) A wiesz jak już ozdobiłam czapeczkę to nie mogłam przestać jej wąchać tak ten mech pięknie pachniał :))). Uściski!
UsuńNie masz pojęcia, jak mnie rozczulił twój "motyl"! Jak Ci się udało zrobić coś tak małego, a jednocześnie perfekcyjnego w szczegółach? Prześlicznych szczegółach, dodajmy! Mistrzyni!😍
OdpowiedzUsuń:)) Justynko dziękuję kochana za taki wspaniały komentarz :)). Jakoś wyszło i dałam radę, ale łatwo nie było :)). Miłego weekendu!
UsuńCo za bajkowe spotkanie <3 cudowny ten motylek ^^
OdpowiedzUsuńSady dziękuję ślicznie :)) Spotkanie było bardzo miłe :) Buziaki!
UsuńCudowna wiosenna ślicznotka powstała. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOlu dziękuję bardzo :). Serdeczności posyłam!
UsuńJustynko szczęka mi opadła. Pięknie wprowadziłaś nas wpisem w baśniowy motyli świat. A to maleństwo niby na zdjęciu od razu się nie rzuci w oko a jak masz na dłoni no istna miniaturka i jak pięknie zrobiona. Ten bukiet kwiatowy na głowie mnie oczarował. Jestes mistrzynią skarpetowych wyszywanek. Podziwiam talent i smykałkę:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńps. syn filmik zmontował świetnie:-)
Aguś kochana dziękuje bardzo :)). Czasami tak mam, że pisanie gładko idzie, a czasmi to myślę, myślę i nic nie mogę wymyślić :)). Chyba stres przed egzaminanmi syna tak na mnie działa :). Uściski!!
UsuńJustynko piękna opowieść, pełna emocji i przenosi do bajki :) Motylek jest śliczniutki, cudownie wykonany, piękny :)
OdpowiedzUsuńBasiu dziękuję ślicznie :)) Miło mi takie słowa czytać :) Miłego weekendu!
UsuńCudne maleńkości !
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Margotko :)!
UsuńJystynko,Twój wpis totalnie mnie rozczulił,poczułam się jak w bajce i na swojej drodze spotkałam tego pięknego motyla ...
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za ten bajkowy świat,a synowi za cudny filmik :)
Serdeczności przesyłam.
Marylko, a dziękuję Tobie za te piękna słowa i możliwość przeniesienia Ciebie to tego baśniowego świata :). W końcu każdej z nas należy się taka "podroż" :) Buziaczki kochana!
UsuńPrześliczne maleństwo! Chciałabym spotkać takiego motylka u siebie w ogrodzie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu ślicznie! Może i do Ciebie pofrunie :) Buziaki i życzę samych baśniowych motyli w Twoim ogrodzie :)
UsuńLinda demais!!!!
OdpowiedzUsuńLuciana obrigado! :))
UsuńJustynko przecudne są te Twoje lalunie, tak niesamowicie dopracowane w najmniejszym drobiazgu. Ja się po prostu napatrzeć nie mogę, i podziwiam każdy szczegół. Dodatkowo opowieść przeurocza. No...jestem zachwycona i zauroczona <3
OdpowiedzUsuńŚciskam serdecznie, Agness:)
Aguś dziękuję bardzo za tyle komplementów :)) Niedawno przeczytałam Twój wpis o Twoim pięknym ogrodzie i życzę by do Twoich cudnych kwiatów i takie motyle przyfrunęły :) Uściski!
UsuńQue boneca linda!
OdpowiedzUsuńUma fofura.
bjs
Maristela muito obrigado :))!
Usuńbjs
Urzekło mnie... - światło do zdjęć, szczegóły, kwiatuszki, dopracowanie, wykonanie, plener... jest ślicznie! :) piękny Maluszek :):)
OdpowiedzUsuńJustynko dziękuję bardzo :)) To był piękny, słoneczny i bardzo rześki poranek :) Ale spontaniczne sesje lubię najbardziej, zwłaszcza te przed 5 rano :)) Buziaki!
UsuńIle razy tu zaglądam, zachwycam się Twoimi laleczkami, a dzisiaj zachwycił mnie Twój piękny wpis i filmik. Jak cudownie jest marzyć i oglądać tak piękne rzeczy, nie przestawaj!!! Pozdrawiam serdecznie i czekam na jeszcze :DDD
OdpowiedzUsuńJoluś dziękuję bardzo :))) Wezmę Twoje słowa do serca i w chwili zwątpienia przypomnę sobie o nich :)) Buziaki!
UsuńKolejne cudne maleństwo. Podziwiam jak zawsze! Życzę powodzenia w wyzwaniu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Alinko dziękuję bardzo :)) Ściskam!
UsuńJaki prześliczny baśniowy motylek. Przez moment poczułam się jak w dzieciństwie.
OdpowiedzUsuńJest przepiękny. Te wszystkie detale, kolorki, słodka minka.
A wiesz, bardzo chętnie skorzystam z Twoich podpowiedzi o szyciu ręcznym.
Nie mam maszyny do szycia, więc Twoje porady są dla mnie wspaniałością.
Serdecznie dziękuję.
Pozdrawiam cieplutko.
Zostaję z Tobą.
Ola
Olu bardzo dziękuję za piękne odwiedziny i tak ciepły komentarz :)) Ogromnie się cieszę, że zajrzałaś do mojego poradnika, a jeszcze bardziej że okazał się przydatny :))). Moc uścisków posyłam!
UsuńCUDOWNA...myślę że to wystarczy napisać.
OdpowiedzUsuńElu dziekuję kochana :) Buziaki!
UsuńZjawiskowy motyl!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Justynko:)
Dziękuję bardzo Aniu :)). Uściski!
UsuńCudowny! Nie mogę się napatrzeć! Witam w wyzwaniu Szuflady.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)). Pozdrawiam serdecznie!
UsuńOjej! Ale uroczy motylek! ;)
OdpowiedzUsuńDziekuję bardzo :)) Uściski!
Usuń