Witajcie Kochani! Na początku bardzo Wam dziękuję za tyle ciepłych słów pod ostatnim postem. Dziewczyny Kochane jesteście moją najlepszą motywacją; sprawiacie że coś co wydaje się trudne przestaje nim być i pokazujecie mi, że warto próbować 💖. Póki co więcej kartek nie powstało, ale może jeszcze się odważę - dzięki Waszej zachęcie. Witam również moje cudowne nowe Obserwatorki i cieszę się, że zostałyście ze mną na dłużej 😊. Kochani przepraszam bardzo, że mało mnie było u Was oraz że nie odpowiedziałam na Wasze komentarze. Bardzo mi przykro z tego powodu, gdyż rzadko mi się to zdarza, ale ostatnie dni miałam dość ciężkie i mało mnie było w naszym blogowym świecie. Mam wrażenie, że wszystko przyśpieszyło, a czas się skurczył. Do tego dowiedziałam się, że jeden z naszych przyjaciół jest ciężko chory więc moje myśli krążyły wokół rozważań nad ulotnością chwili, życia, nas ... I nie napiszę nic odkrywczego, ale Kochani cieszmy się życiem i doceniajmy to co mamy bo w obliczu losu jesteśmy bezradni. Żeby jednak nie było tak smutno troszkę pokoloruję mój dzisiejszy post 🌈. Wiadomo kolory potrafią zdziałać cuda więc warto się nimi otaczać.
Ostatnio wydziergałam kilka bardzo kolorowych prac. Jako pierwszą pokażę Wam chustę o pięknych, wiosenno - letnich kolorkach. Już podobne chusty robiłam więc jest to dobrze znany Wam wzór. Użyłam bardzo milutkiej i miękkiej w dotyku włóczki Kamgarn - Cicibebe Cake kolor 104. Bardzo lubię te włóczki więc śmiało polecam 😊.
Przy jej wykończeniu zrezygnowałam z ozdobnych falbanek na rzecz łańcuszka. W rzeczywistości bardzo ładnie to wygląda i pasuje idealnie.
Oprócz chusty wydziergałam malutkie czapeczki w ramach akcji "NA RÓWNIKU TEŻ JEST ZIMNO". Inicjatorką jest Justynka z bloga paperafterhours.blogspot.com, a więcej informacji znajdziecie TUTAJ.
Pomyślałam sobie, że każde dziecko niezależnie jaki ma kolor skóry, gdzie mieszka i jak wygląda zasługuje na piękne, kolorowe, pełne radości dzieciństwo stąd moje czapeczki są w tęczowych barwach. Chciałam podarować tym maluchom troszkę kolorowego świata 😊. Zdążyłam zrobić tylko dwie czapeczki. Pierwsza to moja ulubiona bo wzór przypomina mi muffinkę i w tak maleńkim rozmiarze wygląda przesłodko.
Druga czapeczka skradła serce męskiej części mojej rodziny 😊. To tzw. bonetka, która kojarzy mi się ze stylem retro.
Moja bonetka wykończona jest falbankami, a do wiązania przeplotłam wstążeczkę.
Wzór na czapeczki pochodzi z kanału "Karoliny Szydełko", a ta radosna włóczka to Papatya Batik kolor 11. Justynko dziękuję za możliwość przyłączenia się do Akcji 💖!
Kochani mam do Was pytanie, a właściwie do Dziewczyn dziergających. Chciałabym zakupić KOKONEK na kolejną chustę, ale nie wiem jaki wybrać, pogubiłam się w opisach 😔. Zależy mi aby chustę dziergać szydełkiem od 3,5 i aby była ciepła. Może macie doświadczenie z tymi włóczkami i coś mi podpowiecie. Byłabym bardzo wdzięczna.
Mam nadzieję, że mój kolorowy zawrót głowy rozjaśnił dzisiejsze niebo, a ja dodam jeszcze od siebie - dla Was, piękne stokrotki bo to właśnie czas na te delikatne kwiatuszki .
Moc uścisków, Justyna
Pięne prace i świetnie dobrałaś kolorki.
OdpowiedzUsuńElu dziękuję bardzo! :)). Miłego dnia!
UsuńJustysia super chusta, ma piękne kolory. A te czapeczki są prześliczne. Mi tak żal że tym razem się do tej akcji nie przyłączyłam, ale nie mam kompletnie na to czasu ani głowy teraz :( Jak już z moją Mamusią będzie lepiej, wtedy znów będę mogła poświęcić czas na dodatkowe rzeczy. Stokrotki śliczniutkie, u nas też są takie piękne widoki a ja im ciągle robię zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńLidziu dziękuję kochana :)). Mi udało się chociaż dwie zrobić, ale z czasem to jest tetaz fatalnie:(. Lidziu wierzę, że Twoja Mamusia wyzdrowieje i wszystko będzie dobrze. Buziaki dla Ciebie!
UsuńJustynko,pięknie i kolorowo,aż miło popatrzeć na tą barwę,gdy za oknem szaro,aż się lepiej robi na sercu :)
OdpowiedzUsuńChusta śliczna !!! niestety co do włóczki to się nie znam :-)
Czapeczki to słodziaczki,będą ogrzewały małe główki :) ja też robię :)))
Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę dobrego dnia :)
Marylko dziękuję kochana! :)) O już jestem ciekawa Twoich czapeczek dla maluchów :)). Zatem miłegp dziergania i moc uścisków!
UsuńChusta cudowna , a czapeczki urocze :) Tak cieszmy się każdą chwilą !!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Beatko!:)) Buziaki!
UsuńWspaniałe prace, zarówno w formie, jak i w treści. Takie kolory każdemu dodadzą otuchy.:)
OdpowiedzUsuńJustynko dziękuję bardzo :))! Mam ogromną słabość do cieniowanych włóczek, najchętniej wszystkie bym kupiła :)). Buziaki i miłego dnia!
UsuńThey're all so beautiful!! Wow!! I love the gorgeous yarns you used!! Have a great day!! Big hugs :)
OdpowiedzUsuńLisa
A Mermaid's Crafts
Lisa thank you very much :)) Have a nice day :)
UsuńWszystko śliczne i kolorowe! Na małych główkach będą wyglądać cudownie . Na włóczce nie znam się-więc nie pomogę. Serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Mam taką nadzieję, że będą ładnie wyglądały, ale najważniejsze jest dla mnie ich praktyczne zastosowanie :)). Miłego dnia!
UsuńZa stokrotki ślicznie dziękuję, tak jak i za niespodziankę, która zrobiła mi dobry dzień.:) Prześliczna chusta, cudne kolorki. Czapeczki też przepiękne, a bonetka skradnie niejedno serce. Przesyłam moc serdeczności i życzę lepszych dni Justynko.:)
OdpowiedzUsuńLenko dziękuje bardzo :)) I cieszę się ogromnie, że niespodzianka dotarła :)). Buziaczki i miłego dnia kochana!
UsuńPodziwiam Twoje dzierganie :D ja do takich robótek mam dwie lewe ręce ;);)
OdpowiedzUsuńPiękna chusta :) bardzo fajne kolorki, pięknie "przechodzą" między sobą...
Twoje czapeczki są po prostu... przesłodkie :) ja także przyłączyłam się do akcji, ale w innej formie - dziergać nie potrafię, po prostu przekazałam rzeczy, których nie używała moja Ewa :)
pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, że te ciężkie dla Ciebie dni wkrótce przeminą :) Uściski!
Justynko dziękuje bardzo :)) Masz wspaniałe serce, fajnie że przyłączyłaś się do akcji i w taki sposób pomożesz :). Miłego dnia kochana!
UsuńWspaniałą chustę wydziergałaś i czapeczki. Ta dla dziewczynki jest dla mnie zachwycająca.
OdpowiedzUsuńIzuniu dziękuję bardzo :)). Uściski kochana!:)
UsuńChusta przecudna!!! Kolorki wspaniałe:)
OdpowiedzUsuńFajne czapeczki na szczytny cel.
A co do zdrowia ważnych dla nas osób... to niestety boli tym bardziej gdy nie wiadomo jak pomóc...
Uściski:)
Gosiu dziękje kochana!! W rzeczywistości te kolorki są jeszcze ładniejsze :) Lubię tą włóczkę bo jest mega milutka w dotyku :). Gosiu naszemu znajomemu nawet jakbyśmy chcieli pomóc to nie ma jak bo to odmiana bardzo złośliwa nowotworu :(. Buziaki kochana!
UsuńPiękne szydełkowe prace, wszystkie śliczne w kolorach tęczy, jak tu się nie uśmiechnąć :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aguś :)) Oj ten uśmiech to jest bardzo ważny :) Buziaki kochana!
UsuńWhat delicate projects, Justyna!
OdpowiedzUsuńI love that soft degradation of color that makes them unique pieces.
You are very creative!
Greeting from Spain
Isabel thank you my dear friend very much :)) Big hugs!!!:)
UsuńJustynko, widzę, że bardzo polubiłaś szydełko i bardzo mnie to cieszy bo świetne rzeczy robisz:) Chusty jedna po drugiej i każda ładniejsze od poprzedniej. Twoje czapeczki są piękne i kolorowe więc dzieci i mamy będą zachwycone:) Ja mam zrobione 3,5 czapeczki:)
OdpowiedzUsuńW temacie włóczki nie za wiele pomogę bo nie mam doświadczenia w kokonkach. Sama też na próbę kupiłam Angorę Cake Papatya na szydełkową chustę ale jeszcze nawet nie zaczęłam robić. Wybrałam taką włóczkę bo motki są 200g i jest wydajna i ma 20% wełny. W realu wygląda ładnie i jest milutka:)
Uściski:)
Bożenko dziękuję kochana bardzo :)) Takie słowa od mojej Mentorki to ogromna radość :)) Bożenko jak przeczytałam końcówkę komentarza to uśmiechnęłam się bo kilka minut temu zamówiłam tą samą włóczkę co Ty już masz - Papatya Angora Cake :)) kolor 602. Ale numer, mamy podobne myśli :)) Nie wiem jak z niej będzie się dziergałao, ale testowałam inne włóczki tej firmy i są rewelacyjne - szydełko samo sunie :) Co do kokonków to weszłam godzinkę temu na "kokonkową grupę" na FB i trochę poczytałam. Nie wiem czy to włóczka dla mnie bo wszyscy dziergają kokonkowe rzeczy małymi szydełkami, a ja im mniejsze szydełko tym gorzej widzę oczka :(. Poczekam, może ktoś napisze mi o Kokankach z doświadczenia, doradzi to następnym razem zamówię. A Ty Bożenko jaki kolor masz Angory Cake? Buziaczki kochana!
UsuńJa zafundowałam sobie 2 moteczki: 601 i 609 i jestem zachwycona:)
UsuńA z wielkością szydełka to jest tak, że im większy rozmiar szydełka to wyrób jest bardziej miękki ale też trochę rozlazły. I odwrotnie, jeżeli jest mniejsze to wzór ładnie widać ale całość jest sztywna. Najlepiej wybrać złoty środek:)
całuski:)
O to też piękne kolorki :)). Będzie się działo :)). No właśnie Bożenko ja czasami mam problem z tym złotym środkiem, ale spróbuję. Dziękuję bardzo kochana ❤. Miłego weekendu, u nas w końcu słońce wychodzi:))
UsuńCudowne kolorowe prace. Czapeczki przesłodkie i wspaniała akcja.
OdpowiedzUsuńCo do włóczek: kończę teraz moją chustę - pierwszy raz z kokonka, ale szydełkiem nr 3. Nie mam nawet zdania na temat tej mojej :-).
Może w jakiejś stacjonarnej pasmanterii ktoś Ci pomoże. Często panie, które tam sprzedają są zaznajomione z tematem - przynajmniej w tych miejscach, gdzie ja kupuję.
O dziękuję Eunice bardzo :)) Właśnie mi chodzi o to by móc dziergać szydełkiem od rozmiaru 3, a najlepiej 3,5. Byłam u mnie w dwóch pasmanteriach i Panie twierdziły, że można każdym szydełkiem dziergać, ale jakoś nie przekonało mnie to. Daj kochana znać jak skończysz bo jestem ciekawa Twoich końcowych kokonkowych wrażeń i oczywiście chusty :)) Buziaki!
UsuńJestem pełna podziwu, jak cudnie odbierasz kolory, wszystko tak pięknie ze sobą współgra 🙂
OdpowiedzUsuńMartynko dziękuję bardzo :)) Buziaki kochana!
UsuńJustynko, dziękuje za ten kolorowy post, bo trochę rozjaśnił mi ten szary, deszczowy dzień. U mnie leje tak, że chodzę w kaloszkach.
OdpowiedzUsuńTulę mocno i życzę zdrowia dla Twojego Przyjaciela.
Małgosiu dziękuję kochana i cieszę się, że mogłam rozjaśnić deszczową aurę :)) U nas też taka pogoda, bez parasola nie da się wyjść :(. Ściskam mocno!
UsuńJustynko widze że nie tylko u mnie krucho z czasem, ostatnio jakoś wpadam na bloga i zaraz wychodze bo ciągle coś się dzieje, a tym bardziej że dzieje się tylko źle. Mam nadzieję że kiedyś ta doba się trochę wydłuży. Robótkowo to za chwilę zapomnę jak się cokolwiek robi-tęsknię za tym ale co zrobić.
OdpowiedzUsuńChusta mnie zauroczyła ale te miniaturowe czapeczki no poprostu cudeńko. Muszę zamówić sobie u Ciebie taką na jesień dla maleństwa:-) Lecę zobaczyć co tam wcześniej ciekawego pokazywałaś. Buziaki:-)
Aguś dziękuję kochana bardzo i pocieszyłaś mnie bo myślałam, że tylko u mnie tak kiepsko z czasem. Kompletnie nie umiem jakoś teraz się ogarnąć, jakby obowiązków przybyło. Kochana czy ja dobrze zrozumiałam, że na jesień w Waszym domku pojawi się maleństwo? :))) O jeju, ale się ciesze i gratuluję!! A czapeczkę wydziergam z przyjemnością więc pisz śmiało :) Będzie prezentem od "blogowej cioci" Justynki :). Buziaki!
UsuńJustynko szaleństwo ale tak i nie jesienią a w samym centrum lata. Termin mam na 3 sierpnia. Mam nadzieję że jakoś to zniosę i wielkich upałów nie będzie:-)
UsuńAguś tak się cieszę i gratuluję jeszcze raz :))) Dasz kochana radę. Ja starszego syna rodziłam 19 sierpnia więc rozumiem Twoje obawy. Będzie dobrze! Ściskam i pamiętaj pisz śmiało w sprawie czapeczki :)
UsuńCudne kolorowe prace, wspaniała idea tych czapeczek, warto robić dobrze rzeczy dla innych, warto dawać innym radość, to zawsze, prędzej czy później do nas wraca:)
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię serdecznie Justynko <3
Aguś dziękuje bardzo :)) Ja również wierzę, że to co dajemy innym zawsze do nas wraca ze zdwojoną siłą :). Więc warto siać dobro :) Buziaki kochana!
UsuńPrzepiękne prace! Czapeczki są naprawdę super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuje bardzo :))! Miłego wieczoru!
UsuńFantastyczna chusta w rewelacyjnych kolorach!!! Czapeczki również piękne! Kolory rozświetlają obecną szarość i deszcz. Rozumiem Twój smutek z powodu choroby bliskiej osoby. Tak by się chciało pomóc, zaradzić, a tu często się nie da... Takie sytuacje po prostu nas przerastają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i uściski przesyłam:))
Alinko dziękuje bardzo, zwłaszcza za słowa otuchy. Ech czasami i takie przykre chwile są :(. Cieszę się, że moje dziergadełka podobają się Tobie :)). Ściskam Ciebie mocno!
UsuńCudne te czapusie Justynko, szczególnie ostatnia - bonetka - skradła i moje serce:)
OdpowiedzUsuńJustynko, mam chustę z kokonka:) Zrobiła ją koleżanka, szydełkiem nr 3 i zamówiła 1300 m, kolory wybrałam sobie sama. Jestem z niej bardzo zadowolona:)
Ściskam mocno:)
Wysyłam zdjęcie chusty na priv:)
UsuńIzuniu dziękuje kochana!!! Zdjęcia już widziałam - cudna jest. Cały czas kusi mnie ten kokonek, ale jestem czasami uparta baba i ciężko jest mi się przełamać :)) Miłego dnia!
UsuńCudnie pokolorowałaś i zawróciłaś mi w głowie, a już najbardziej jak otworzyłam przesyłkę od Ciebie. Czapeczki są urocze, mają piękne kolory i są perfekcyjnie wykonane. To są dzieła sztuki użytkowej i bardzo Ci za nie dziękuję :-) bardzo, bardzo :-)
OdpowiedzUsuńChusta jest piękna i bardzo mi się podoba takie połączenie kolorów. Co do kokonów to nic nie doradzę, bo nie kupowałam. Jeszcze raz dziękuję, ściskam gorąco zza miedzy i pozdrawiam serdecznie :-)
Justynko bardzo dziękuje za te słowa :)). Cieszę się ogromnie, że czapeczki podobają się Tobie :)) Bardzo przyjemnie się je dziergało więc jestem przeszczęśliwa, że i mój mały udział będzie w tej pięknej Akcji :)). Buziaki!
UsuńPiękna chusta i czapusie. Wspaniałe tęczowe kolory! Mali pigmeje będą w nich pięknie wyglądać! Masz wspaniałe serduszko.
OdpowiedzUsuńCiepło pozdrawiam.
Aniu bardzo dziękuję :)) Miło mi takie słowa czytać :)) Ściskam mocno!
UsuńOch jakie urocze kolory...magia barw.Przepiękna chusta a ja podziwiam Twój talent :) Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGosiu ślicznie dziękuję :)) Moc serdeczności posyłam!
UsuńPiękna chusta. Nie robiłam z tej włóczki, a właśnie z kokonków. Nie jestem jednak ekspertką. Ja robiłam z trzynitkowego, jedną chustę szydełkiem 2,5 mm, drugą szydełkiem 3 lub 3,5 mm. Każda chusta była robiona innym wzorem, lecz ja robię dosyć luźno i nie podobały mi się zbyt duże oczka gdy robiłam szydełkiem 3,5. Spróbuj poczytać o kokonku czteronitkowym. Czapeczki przepiękne. Super, że włączasz się w taką akcję. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAguś dziękuję ślicznie, dużo mi podpowiedziałaś i pomału rozjaśnia mi się :)). W weekend na spokojnie poczytam o czteronitkowym kokonku, bo przyznam szczerze, że kusi mnie ta włóczka od dawna :). Miłego dnia!
UsuńNie zauważyłam, że mąż był zalogowany i wysłałam komentarz z Jego konta. Jeszcze raz pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNic nie szkodzi :)) Buziaki!
UsuńTodos tus trabajos tejidos están hermosos. La combinación de colores es perfecta. Felicitaciones un excelente post.
OdpowiedzUsuńSaludos
Un gran abrazo.
Ysnelda, muchas gracias :)) Es bueno leer un comentario tan maravilloso :)
Usuńsaludos
Un gran abrazo.
Popieram męską część rodziny ta druga czapeczka jest prześliczna mi kojarzy się z dzieciństwem no i z osadnikami z czasów zdobywania Dzikiego Zachodu;). Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńLucynko dziękuje kochana :)) I jak zawsze masz świetne skojarzenie :))) Reczywiście kobiety na Dzikim Zachodzie takie nakrycia nosiły :) Buziaki!
UsuńPiękne prace. ;) Ja na szydełku nie umiem robić. Uczyłam się kiedyś, ale stwierdziłam, ze to nie dla mnie. Aktualnie robię pled na nowe kanapy w mieszkaniu i właśnie tym postem przypomniałaś mi, że muszę nadgonić te robótki hehe. ;)
OdpowiedzUsuńMoc buziaków. ;**
P.
Dziękuje Poetko :)) Ja zaczynałam przygodę z szydełkiem od robienia koszyków ze sznurka bawełnianego. Nie poddawaj się, początki są trudne ale później to sama przyjemność :) Miłego dnia!
Usuńwow, piękne prace w jakże radosnych tęczowych kolorach:))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Basiu :)) Buziaki!
UsuńW dokładnie takich samych pastelowych kolorach kupiłam obraz malowany na płótnie świetnie się prezentuje w salonie nad kominkiem <3 Ożywił całe pomieszczenie dzięki niemu jest bardziej kolorowe.
OdpowiedzUsuńPastele mają moc i potrafią ożywić nie tylko garderobę, ale jak widać i wnętrze domu :)) Super!! Miłego dnia :)
UsuńGdy na dworze szaro to te Twoje tęczowe prace to sama radość dla oczu no i nie tylko bo czapeczki ucieszą dzieciaczki:-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAlu dziękuję bardzo i cieszę się bardzo :))) Buziaki kochana!:)
UsuńPiękna wesoła chusta, taka bardzo "pozytywna". Czapule dla maluszków słodziutkie i masz rację, każde dziecko bez względu na kolor skóry zasługuje na dobre dzieciństwo :)
OdpowiedzUsuńMoniczko dziękuję kochana :))) Buziaczki dla Ciebie!
UsuńBellissimo il foulard e bellissimi anche i cappellini. Una lodevole iniziativa.
OdpowiedzUsuńMi spiace molto per il tuo amico. Ti sono vicina.
Un abbraccio
Maria
Maria, grazie mille! Sono contento che i miei lavori ti soddisfino. Grazie mille per il vostro supporto - significa molto per me. È bello sapere che sei con me. Grazie !!!
UsuńUn abbraccio
Hej Justynko, ale wyczarowałaś cudo. Boskie kolorowe. Przepraszam że nie zaglądałam. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko jedno, wciągnęło mnie pisanie powieści. Byłam w ciągu pisarskim jak to nazywa Kasia Bonda 🤣🤣🤣
OdpowiedzUsuńCiężko to okiełznać. Pozdrawiam
Kasiu dziękuję bardzo kochana :)) Nic nie szkodzi, pisz jak tylko masz wenę bo świetnie Tobie idzie :)) Czytałam :)) Buziaki!
UsuńChusta jest prześliczna. Super kolorystyka chusty. Czapeczki są cudownie i takie słodkie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo i jeszcze raz bardzo dziękuje za tak miły odbiór moich dziergadełek :))) Miłego dnia!!!
UsuńCzasem trzeba na chwilę odstawić wirtualny świat i zająć się bardziej tym prawdziwym, gdzie są bliscy dla nas ludzie. Nikt na pewno nie ma Ci za złe braku odpowiedzi na niektóre komentarze, przecież ciągle jesteś t z nami :* a Twojemu przyjacielowi dużo, dużo zdrowia życzę.
OdpowiedzUsuńJuż Ci mówiłam, że odwiedzanie Twojego bloga daje zawsze tyle radości. Zawsze jest tak kolorowo i pięknie. Teraz tez cudowną tęczą nas uraczyłaś :) Piękne i mega radosne dzieła :* Pozdrawiam :*
Sady nawet nie zdajesz sobie sprawy jak jestem Tobie wdzięczna za te słowa, a zwłaszcza za wsparcie! Dziękuje kochana z całego serca!! Ech, te dwa światy są tak różne, że czasmi trzeba niezłej gimnastyki aby je pogodzić. Jeszcze raz dziękuje i miłego dnia życzę! U nas w końcu wyszło słońce i nie pada, a więc jest nadzieja na piękny weekend :).
UsuńTak z tym czasem niestety bywa, a życie pędzi niezależnie od tego czy nam to pasuje czy nie niestety :) i jak w filmie bollywood "Czasem słońce czasem deszcz" i nasze radości i smutki każdego dnia przeplatają się ....
OdpowiedzUsuńTymczasem cudowne dzieła wychodzą z Twoich rąk, niezależnie czy to skarpetkowe cuda czy szydełko ! Fantastyczne, pozytywne kolory>
Jeżeli o mnie chodzi to w kokonkach zawsze zamawiam czteronitkowe klasiki, bo pięknie przechodzą cieniowania, a szydełka do nich używam 3,5 (moje ulubione) :)
ściskam mooocno :)
Basiu droga pięknie i dobrze podsumowałaś moje myśli. Taka prawda i nic nie poradzimy. Dziękuje bardzo za doradzenie z kokonkiem :))) Tak właśnie myślałam o 4 nitkach i już teraz jestem pewna :)). I widzę, że uwielbiamy ten sam rozmiar szydełka :)). Miłego, słonecznego weekendu!
UsuńMaravilhoso o colorido das peças!!
OdpowiedzUsuńParabéns pelo capricho.
Luciana, muito obrigado :)) Atenciosamente!
UsuńTe czapeczki to takie dobro, że aż brak słów. Dobrze napisałaś, każde dziecko potrzebuje mieć swoją czapkę, dlatego wspieram całym serduchem*_*
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana :))) Aż się wzruszyłam, buziaczki ślę!!!
UsuńChusta przecudne, a czapeczkami jestem wzruszona :) Justynko masz wielkie serce kochana, tyle dobra czynisz kochana, nie zdążyłam skomentowac twojej pierwszej karteczki pod poprzednim postem i powiem ci ze jestem pod ogromnym wrażeniem bo wyszło ci cudnie, lale wiadomo wiecznie mnie zachwycają. U mnie na działce podobnie stokrotkowo wygląda trawa :) Pozdrawiam słonecznie.
OdpowiedzUsuńVioluś dziękuje kochana :)) Bardzo mi miło takie słowa czytać, aż troszkę zawstydziłam się :))) Co do kartki to może jeszcze kiedyś jakąś zrobię, nie mówię "nie" :)). Moc uścisków i słonecznego weekendu życzę! PS. Twoja działka musi cudnie wyglądać - stokrotki są przepięknymi kwiatami :)
UsuńCudne 😍😍😍😍
OdpowiedzUsuńDziękuje Aguś :)) Buziaki i miłego weekendu!:)
UsuńPiękna chusta w fantastycznych kolorach! A czapeczki - przeurocze :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu bardzo :)). Miłego weekendu!:)
UsuńPrzepiękna chusta w ślicznych kolorach, pięknie się prezentuje :) Czapeczki słodziutkie i taki szczytny cel :) Podziwiam talent :) Życzę Ci dużo pozytywnych myśli, uśmiechu na twarzy, chociaż nie zawsze jest tak prosto. Cieszmy się tym co mamy i doceniajmy to. Twój post bardzo mnie wzruszył. Jestem myślami z Tobą, pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńBasiu dziękuję kochana ❤. Cieszę się, że dziergadełka podobają się Tobie, ale jeszcze bardziej cieszy mnie Twoje wsparcie bo jego nigdy nie jest za dużo. Dziękuję za nie ❤. Miłego dnia Basiu!
UsuńChusta bardzo mi się spodobała :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Doris dziękuję bardzo:)). Miłej niedzieli!:))
UsuńChustą śliczna. A czapeczki są wspaniałe, tak samo jak i inicjatywa.
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia. Dla Ciebie i wszystkich bliskich Ci osób.
Kamelio dziękuję kochana ❤. Zdrowie to podstawa, jak jest to można wszystko! Buziaki i miłej niedzieli życzę!
UsuńPiękna chusta, w cudnych kolorach, ale bonetka to rewelacja. Już oczami wyobraźni widzę w niej małe Pigmejątko . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMarysiu dziękuję bardzo ❤. Mam nadzieję, że te malutkie, czarne główki będą ślicznie wyglądały :)). Buziaki!
Usuńpiękna chusta i super pomysł z zakończeniem jej łańcuszkiem. Ja właśnie próbuję zrobić virusa :) Trzymaj kciuki. Czapucha zachwyca i powtórzę jeszcze raz- nie poddawaj się z kartkami
OdpowiedzUsuńMartuś dziękuję bardzo kochana ❤. Oczywiście trzymam kciuki za Twoją chustę, na pewno wyjdzie i będzie śliczna :)). Dziękuję za motywację kartkową, buziaki!!
UsuńPrzepiekne prace!!! No i te cudne kolory;) masz ogromne serducho :):):)
OdpowiedzUsuń