Witajcie Moi Drodzy! Jak Wam minął weekend? U nas pogoda dopisała więc wykorzystaliśmy w pełni słoneczną energię 😊. W sobotę na Zamku w Czersku, o którym pisałam już TUTAJ odbywał się XI Turniej Rycerski połączony z licznymi atrakcjami więc pół dnia spędziliśmy w iście średniowiecznym klimacie.
Niedziela upłynęła na wizycie w teatrze Capitol na bardzo fajnym przedstawieniu dla najmłodszych "Wanna Archimedesa", spacerze w pięknym Parku Świętokrzyskim, lodach i odwiedzeniu "Pchlego Targu". Nie wiem czy lubicie takie miejsca jak "Pchli Targ", ale ja uwielbiam 😍. No, a dziś mamy 8 stopni, zimny wiatr, deszcz. I jak człowieka ma głowa nie boleć jak są takie skoki ciśnienia 😕.
Przed weekendem przyszła do mnie paczuszka od Alinki z bloga aliwero.blogspot.com. Blog Alinki to jeden z moich ulubionych blogów, który zawsze bardzo chętnie odwiedzam. Pierwszy raz namiastkę Alinki twórczości dostałam w ramach zabawy "Halloweenowa Wymianka". Cudne prace wówczas do mnie przyjechały, a zobaczyć możecie je TUTAJ. Alinka robi na szydełku przepiękne łapacze snów więc zapragnęłam mieć jeszcze jeden - do okna balkonowego oraz jedną z tych cudownych bawełnianych torb, które Alinka szyje 💖. Więc kiedy Alinka zgodziła się na Wymiankę baaaaaaaaardzo się ucieszyłam! W paczce znalazło się tyle pięknych prezentów, że nie mogłam aż uwierzyć, że to wszystko jest dla mnie. Moja radość jest ogromna i nie da się jej opisać słowami. Łapacz snów cudo, mój wymarzony. Uwierzcie mi na żywo jest jeszcze piękniejszy.
Myślałam, że dostanę jedną wiosenną torbę, a Alinka obdarowała mnie aż dwoma. Zobaczcie jak perfekcyjnie i starannie są uszyte - dla mnie mistrzostwo! Ta jasna ma piękne, szydełkowe kwiatuszki i jest bardzo misternie wykonana. To będzie mój hit do letnich sukienek 😊.
Oprócz tego mam piękne wieszaczki. Alinko dziękuje bardzo, ponieważ od tej pory moja szafa zrobiła się ładniejsza. Wieszaczki wykonane są idealnie, z dbałością o każdy szczegół !
Alinka zapamiętała jak kiedyś pisałam o moim kursie decoupage i aby mnie zachęcić do dalszych ćwiczeń otrzymałam w prezencie takie przedmioty do zdobienia. Alinko nawet nie wiesz jak bardzo mnie tym gestem zmotywowałaś! Będę dalej ćwiczyć 😊.
Do tego dostałam piękne kolory filcu i cudowne tkaniny na lalkowe spódniczki 😍. Są przepiękne, aż skakałam z radości 😁.
W paczuszce były jeszcze słodkości, herbatka,
pełno przydasi i skarpetki do szycia 😍;
prezent dla moich chłopców,
Alinko kochana!! Dziękuje jeszcze raz za tą wspaniałą wymiankę. Włożyłaś w nią ogrom pracy i serca za co jestem Tobie bardzo wdzięczna. Jesteś niezwykle utalentowaną Artystką i bardzo się cieszę, że mogę mieć Twoje prace u siebie - to dla mnie bezcenne 💗. Kochani, kto nie zna jeszcze bloga Alinki to koniecznie go odwiedźcie - aliwero.blogspot.com
Ja dla Alinki również przygotowałam paczuszkę, w której znalazły się słodkości, herbatka przydasie, włóczki, kordonki i inne twórcze rzeczy oraz dwie laleczki - dla wnusi lalka "Pszczółka", a dla Alinki aniołek. Laleczki pokażę u siebie, resztę rzeczy będziecie mogli zobaczyć na blogu Alinki 😊.
Pierwsza laleczka to istna "Pszczółkowa" księżniczka.
Zakochałam się w tej tkaninie i zdradzę Wam Moi Drodzy, że jeszcze jedna laleczka powstanie właśnie z jej użyciem 😊. Pod spódniczką jest kilka warstw brokatowego tiulu.
Wnusia Alinki jest malutką dziewczynką więc zrezygnowałam z papierowych kwiatów na rzecz tych materiałowych. Laleczka ma również cudne blond włoski, które można czesać i układać w dowolne fryzurki 😊.
Kochani, aniołka pokażę Wam innym razem, ponieważ tym maluchom lubię poświęcać osobne posty 😊. Mam jednak nadzieję, że przynosi Alince szczęście.
Ja dla Alinki również przygotowałam paczuszkę, w której znalazły się słodkości, herbatka przydasie, włóczki, kordonki i inne twórcze rzeczy oraz dwie laleczki - dla wnusi lalka "Pszczółka", a dla Alinki aniołek. Laleczki pokażę u siebie, resztę rzeczy będziecie mogli zobaczyć na blogu Alinki 😊.
Pierwsza laleczka to istna "Pszczółkowa" księżniczka.
Zakochałam się w tej tkaninie i zdradzę Wam Moi Drodzy, że jeszcze jedna laleczka powstanie właśnie z jej użyciem 😊. Pod spódniczką jest kilka warstw brokatowego tiulu.
Wnusia Alinki jest malutką dziewczynką więc zrezygnowałam z papierowych kwiatów na rzecz tych materiałowych. Laleczka ma również cudne blond włoski, które można czesać i układać w dowolne fryzurki 😊.
Kochani, aniołka pokażę Wam innym razem, ponieważ tym maluchom lubię poświęcać osobne posty 😊. Mam jednak nadzieję, że przynosi Alince szczęście.
Alinko jeszcze raz bardzo Tobie za wszystko dziękuję, za Twoje wielkie serce, życzliwość i hojność 💖, a Wam Moi Drodzy jestem bardzo wdzięczna za wszystkie odwiedziny, ciepłe komentarze i za to, że po prostu jesteście 😊.
Miłego tygodnia,
Justyna
O rajuśku paczka od Alinki to prawdziwy Mikołaj, tyle że w maju :) całe mnóstwo wspaniałości dostałas :) świetna wymianka :) pszczółkowa lalunia - marzenie, do zakochania :)
OdpowiedzUsuńAguś ja też tak pomyślałam w pierwwzej chwili :)) Alinka jest niesamowita, taką radość mi sprawiła :))
UsuńIt has been an exchange loaded with beautiful gifts!
OdpowiedzUsuńI like everything I see Justyna!
And your doll is 100% adorable!🤗
Greetings from Spain
Isabel thank you very much :))
UsuńBig hugs!
Same cudowności pokazałaś Justynko.
OdpowiedzUsuńŁapacz od Alinki mnie zachwycił! Przepiękny! Laleczka z pszczółkami śliczna.
Lecę teraz do Alinki:)))
Buziaczki
Dziękuję Izuniu bardzo :)) Buziaki!
UsuńO jej ,jakie cudeńka!!!! Jasna torba z kwiatkami to mistrzostwo, co ja piszę, wszystko to mistrzostwo ,bez wyjątku ! Super wymianka-taka od serca i pełna radości!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i zgadzam się, to była pełna życzliwości i serca Wymianka :) Alinka pięknie tworzy, koniecznie zajrzyj do niej :)
UsuńPrezentów mnóstwo i tyleż zapewne z nich radości śliczne są i te które dostałaś i te którymi obdarowałaś . Dobrze jest gdy ludzie są dla siebie życzliwi bo jak widać to "pozytywnie zaraża";) Pozdrawiam Was cieplo w chłodny poniedziałek:)
OdpowiedzUsuńDziękuje Lucynko i oj tak radosć była ogromna :)) Takie "pozytywne zarażenia" to mogą być, jestem za :)) Może ten świat byłby mniej okrutny. Buziaki i uściski z zimnej i deszczowej stolicy :(
UsuńWspaniała wymianka a łapacz snów przepiękny! Pozostałe prezenty bardzo ładne i oczywiście bardzo przydatne:) Twoja laleczka jest cudowna i taka radosna:) Wnusia na pewno będzie przeszczęśliwa:)
OdpowiedzUsuńUściski:)
Bożenko dziękuję kochana!! W rzeczywistości łapacz jest jeszcze piękniejszy :)) Podziwiam zawsze Osoby, które potrafią szydełkować takie małe wzory. Ja niestety szydełka poniżej rozmaru 2 nie widzę za dobrze :( Wprawdzie noszę okulary, ale jakoś z rąk mi wypada. Właściwie to zaczynam szydełkowac od rozmiaru 3 i wtedy jest ok :)). Marzy mi się jeszcze taki profesjonalny kurs szydelkowania lub robienia na drutach, ale póki co to dalekie marzenia. Buzaiki i ciepłe uściski!
UsuńWspaniała wymianka z sercem:)
OdpowiedzUsuńA lalunia-pszczółka PRZECUDNA!!! Jesteś wielka!!!
Buziaki:)
Gosiu dziękuje kochana!!:)) Cmok, cmok i jeszcze raz cmok za te ciepłe słowa :)))
UsuńAle dostałaś ekstra paczuchę od Alinki, a tych toreb to Ci zazdroszczę, bo też mi się takie marzą :) Miałyście bardzo udaną i wspaniałą wymiankę a Twoja lala dla wnusi Alinki jest cudna! Ten materiał z pszczółkami świetny, a włoski jakie ma fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńLidziu dziękuję kochana!! Uwielbiam takie torby więc Alinka sprawiła mi ogrom radości :)) Są cudne, zresztą jak wszystko :)) Buziaki!
UsuńIle śliczności...:) Pięknie się dziewczyny obdarowałyście, obie macie dobre serduszka.:) Ściskam serdecznie i życzę dobrego tygodnia Justynko.:)
OdpowiedzUsuńLenko dziękuje kochana i również wszystkiego dobrego dla Ciebie! Buziaki! :)
UsuńWspaniałe prezenty. Śliczny łapacz snów, a Twoja laleczka jak zwykle cudo!
OdpowiedzUsuńDziękuję Eunice bardzo :)) Ściskam Ciebie mocno!
UsuńJustynko, dzięki za wszystko, a przede wszystkim za tyle ciepłych i wspaniałych słów o mnie i do mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z ciągłym podziwem Twoich laleczek:))
Alinko kochana ja równiez jeszcze raz dziękuję. Wielkie serducho posyłam Tobie i milion buziaków!:)
UsuńNie wiem,. co skomentować w pierwszej kolejności, bo tyle cudeniek pokazałaś. ;)Dostałaś śliczne rzeczy, najbardziej podoba mi się łapacz snów, zestaw kosmetyków i kartka. <3 A pszczółkowa księżniczka wygląda genialnie i uroczo! Ma śliczną spódniczkę. <3
OdpowiedzUsuń:)) Moni dziękuje bardzo :)). Oj tak łapacz snów jest piękny i ślicznie wygląda w oknie :)). A w tej tkaninie w pszczółki zakochałam się od pierwszego wejrzenia :)) Na żywo jest jeszcze ładniejsza :) Buziaki!
UsuńSame cudowności do Ciebie dotarły Justynko. Alinka ma ogromne serducho. Łapacze snów w jej wykonaniu to mistrzostwo świata. Torby i przepiękne wieszaki są niepowtarzalne i dopracowane do perfekcji. Pędzę do Alinki popodziwiać Twoje wyroby. Buziaki.
OdpowiedzUsuńZgadzam się Moniczko - same cudowności Alinka mi przysłała. Cały czas cieszę się jak małe dziecko :)))
UsuńWieszaczki mnie kupiły 😍
OdpowiedzUsuń:)) Bo są Martynko rzeczywiście cudne :))
UsuńWspaniała wymiana!
OdpowiedzUsuńTurnieju rycerskiego zazdroszczę, uwielbiam takie imprezy ♥️
Dziękuję Aguś :)) My również uwielbiamy takie imprezy i jak jest okazja to żadnej nie odpuścimy :)) Buziaki!
UsuńWspaniale obdarowała Cię Alinka. Łapacz snów cudo, wieszaczki urocze .... wszystko takie och i ach. Twoja laleczka też cudna. Zaraz wpadnę do Alinki podziwiać dalej zarówno Jej prace jak i Twoją paczkę wymiankową. Skoki ciśnienia są dla mnie STRASZNE. Uwielbiam jak Ty pchle targi. U nas są połączone z kiermaszem rękodzieła. Jak uzbiera mi się trochę robótek tworzonych "do szuflady" to uczestniczę jako wystawca. Cieplutko pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńEwuniu dziękuje bardzo :)) Te skoki ciśnienia mnie dobijają :( , ale nic nie można na to poradzić. Fajnie, ąe równiez lubisz pchle targi, ja je uwielbiam :)). A paczka od Alinki zachwyciła mnie bardzo mocno - same cuda zrobione od serca!
UsuńOch samymi cudownościami obdarowala Cie Alinka...a Twoja laleczka jest prześliczna...ta sukieneczka i te podkręcanie loczki...wspaniala :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTo prawda Gosiu :) Alinka jest niesamowita :). Dziękuję za ciepłe słowa pod adresem mojej lali :)) Buziaki!
UsuńPięknie obdarowałyście się z Alinką :) podziwiałam u Alinki już przesyłkę od Ciebie :) Mam od niej klika rzeczy, więc wiem o czym piszesz :) Cudną pszczółkową laleczkę dla niej przygotowałaś :) Z Alinką miała przyjemność poznać się w realu :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Uleńko bardzo :)) Ale fajnie, że spotkałyście się :)) Oj jak ja bym chciała Was wszystkie kiedyś poznać :))). Buziaki!
UsuńObie tworzycie wspaniałe rzeczy. Wymianka widać że udana. A od Alinki też mam coś - kotka :-). Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Alu! :) Ściskam!
UsuńWhat wonderful gifts!! I love the beautiful dreamcatcher and the gorgeous doll!! Have a great day!! Big hugs :)
OdpowiedzUsuńLisa
A Mermaid's Crafts
Lisa thank you very much :)) Big hugs too :)
UsuńOjej, ile pięknych rzeczy! Wspaniały gest z Waszej strony, że obdarowałyście się nawzajem takimi prezentami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję bardzo :)) Ten nasz blogowy świat jest całkiem fajny, a co ważniejsze można spotkać w nim bratnie dusze :). Pozdrawiam!
UsuńTeż mieliśmy się zamiar gdzieś wybrać na weekend. Planowaliśmy niedzielę, bo sobota niestety zajęta była. Niestety w drugi dzień weekendu już się pogoda popsuła. Tak sie rozpadało, że nie było sensu spacerować :/ jak na następny weekend pogoda się nie poprawi to będę zła, a zła Sady jest zła :P (ból głowy związany z ciśnieniem niestety znam, zawsze dopada :/)
OdpowiedzUsuńWymianka wspaniała. Na blogu linki jeszcze mnie nie było, więc koniecznie trzeba nadrobić ^^ Pszczółka jest taka kochana.
(p.s. dziękuje za odwiedziny na pracowni :* mam nadzieję, że nie ponieważ się za mały spam, jeśli lubisz książki niedawno założyłam drugiego bloga z nimi związanego i bardzo mało osób o nim wie https://raciezka.blogspot.com jak masz ochotę to zapraszam i więcej nie spamię :*)
Pogoda wiosną w tym roku jest do d... :( Tak na prawdę nic nie można na weekend zapalnować. Nam akurat się udało, ale już w niedzielę było zimno i deszczowo. I jak ma głowa nie boleć :(. Sady nie spamujesz, pisz tak długie komentarze jak tylko chcesz- po to są na blogu :)) Dzięki za link do Twojego drugiego bloga. Zajrzałam już na szybciutko i napiszę szczerze - jestem pod wrażeniem!! W weekend na spokojnie poczytam jeszcze raz. Szkoda, że nie ma ikonki "Obserwuj" bo chętnie bym to zrobiła :)) Zatem do następnego spotkania u Ciebie :)
UsuńTryb dynamiczny w bloggerze ma niestety sporo wad. Wymieniłam szablon ale nad wyglądem będę musiała jeszcze trochę posiedzieć ;P
UsuńTrafiłam tu do Ciebie za sprawą Alinki i jej wpisu. I zostanę na dłużej, jeśli pozwolisz.
OdpowiedzUsuńPiękna wymianka przygotowana z sercem. Zawartość imponująca. Bardzo ładnie ujęłaś wszystko w słowa.
Miejsce, w którym się znalazłam, czyli Twój blog jest urocze. Oglądanie wszystkich dzieł Twoich rąk to dla mnie uczta duchowa. Pozdrawiam.
Zosieńko tak się cieszę, że trafiłaś do mnie :))) Rozgość się wygodnie i mam nadzieję, że dobrze Tobie będzie w moim twórczym świecie :)). Dziękuję za odwiedzinki i ciepły komentarz :) Ściskam mocno!
Usuńfantastyczna wymianka, a pszczółkowa lala cudna:))
OdpowiedzUsuńBasiu bardzo dziękuję :) Buziaki!
UsuńJustynko cudowna wymianka i cudowne prezenty do Ciebie przyleciały od Alinki . Bardzo na bogato , widać od razu że to osóbka o wielkim sercu . Zaglądam do Alinki od niedawna ale szczerze podziwiam wszystko co robi. Świetny ten łapacza z tym kolorowym bukietem. Torba z kwiatami mnie zauroczyła, i chyba sobie taką też uszyję :-). Twoja pszczółka cudowna do tulenia laleczka. Jak zawsze perfekcyjnie wykonana.
OdpowiedzUsuńPozdrawia i czekam na kolejnego Twojego Aniołka
Aniu dziękuje kochana:)). Ta Wymianka dała mi wiele pozytywnych emocji, rozjaśniła dzień i utwierdziła w przekonnaiu, że fajny jest ten nasz rękodzileniczy świat :)). Alinka to bardzo życzliwa kobietka i uwielbiam jej prace, zawsze tak starannie są wykonane :) Buziaki!
UsuńPiękne prezenty, już podziwiałam u Aliny:) łapacz snów prezentuje się niesamowicie:) Twoja pszczółkowa panna wygląda prześlicznie! Naprawdę wspaniałe paczki dla sobie przygotowałyście :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Justynko :)) Buziaki i miłego wieczoru życzę :)
UsuńJustynko piękna wymianka,wspaniałe prezenty dostałaś od Alinki,same wspaniałości,aż się buzia uśmiecha z radości :)
OdpowiedzUsuńTwoja pszczółka jest prześliczna i te cudne włoski :)
Buziaki przesyłam.
Marylko dziękuję kochana :)). Prezenty od Alinki sprawiły mi wiele radości :)) Buziaczki i uściski!
UsuńObie jesteście artystkami i obie tworzycie wspaniałe i niepowtarzalne prace. Niecierpliwie czekam na aniołka i lecę zajrzeć do Alinki 😊
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Alinko ślicznie dziękuję za te słowa - aż urosłam od nich tak mi miło się zrobiło :)) Buziaki kochana!
UsuńJustynko, wspaniale się obdarowałyście z Alinką. Jesteście bardzo utalentowane i pełne wrażliwości. Pszczółka jest prześliczna.
OdpowiedzUsuńTulę.
Małgosiu dziękuję kochana!! Cieszę się, że tak mnie (nas) odbierasz :)), Moc buziaków posyłam!
UsuńŁapacz snów jest przepiękny, a cała reszta prezentów zapiera dech. Nie dziwię się, że sprawił Ci tyle radości. :)
OdpowiedzUsuńA Skarpetkowa laleczka w pszczółki jest cudna!
Kamelio dziękuję kochana!!! Takie gesty życzliwości, od serca są piękne. I jestem wdzięczna Alince, że tak mnie obdarowała :)). Zresztą cały czas się cieszę :)). Miłego wieczorku życzę!:)
UsuńPodziwiałam u Alinki Twoje cudowne laleczki. Zagoszczę na dłużej u Ciebie bo trzeba się powoli delektować Twoimi pracami. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTaki prezent może oszołomić! Ale twoja pszczółka jest tak urokliwa, że sama jedna mu dorównuje:)
OdpowiedzUsuńfantastycznie się napracowałyście - same cudeńka!!!
OdpowiedzUsuń