Witajcie Kochani! No właśnie, Anioły są różne... jak my ludzie. Każdy inny, ale na swój sposób wyjątkowy 💗. O tym, że wierzę w istnienie tych uskrzydlonych istot i ich opiekę pisałam już wcześniej. I wiecie co, ONE naprawdę istnieją, a w te wakacje przekonałam się o tym. Kocham anielskie motywy, a jeszcze bardziej szyć je oraz obdarowywać nimi innych. Podarować komuś Anioła to piękny gest i pomimo przeciwności losu ciągle uważam, że każdy z nas powinien mieć swojego anielskiego stróża. Przez te wszystkie lata tworzenia skarpeciaków uszyłam mnóstwo aniołów i chociaż każdy był inny, wyjątkowy, to cel miał jeden - nieść radość i szczęście. Niektóre jeszcze trzepoczą niecierpliwie skrzydełkami, bo już w przyszłym tygodniu opuszczą mój dom i trafią tam, gdzie będzie im dobrze niosąc ze sobą uśmiech, szczęście oraz pogodę ducha 😊.
W poniedziałek rozpocznie się nowy rok szkolny, więc dziś pokażę Wam Moi Drodzy, aniołka uszytego jeszcze przed wakacjami dla Pani Ani - wspaniałej, charyzmatycznej, pełnej ciepła i cierpliwości nauczycielki, która świetnie przygotowała mojego syna do egzaminu ósmoklasisty z języka polskiego. Wiele jej zawdzięczamy, a przede wszystkim to iż mój syn - typowy umysł ścisły, pokochał język polski i zrozumiał, że nie jest taki straszny. Dzięki Pani Ani, Oskar rozwinął skrzydła i odnalazł sens nauki naszego ojczystego języka. To nauczycielka niezwykle empatyczna, kochająca to, co robi, a co najważniejsze nie oceniająca, a DOCENIAJĄCA i mocno motywująca. Zatem z potrzeby serca, zachęcona pomysłem Oskara, aniołek poniżej powstał właśnie dla cudownej Pani Ani 💖.
Jak zapewne zauważyliście Aniołek pozuje na tle wiosennej scenerii. Mam takie jedno miejsce, w połowie drogi między szkołą a domem, gdzie trawa jest zawsze zielona, a przebijające się przez konary drzew słońce nadaje jej soczystości.
To miejsce, które odkryłam przypadkowo razem z moim młodszym synkiem, Bernardem. Zresztą towarzyszy mi on przy wszystkich wiosenno - letnich, plenerowych sesjach skarpeciaków; hmm... może dlatego, że przeważnie kończą się wizytą w ulubionej Lodziarni 😁.
Aniołek jest bardzo strojny, taka mała anielska księżniczka, ale właśnie na takim efekcie bardzo mi zależało - dużo kwiatów, błysk i efekt glamour 😊.
Szyjąc lalki staram się urozmaicać ich fryzury, ale najbardziej uwielbiam loczki zwane przeze mnie PUKIELKAMI 😍. Po prostu je kocham!!! Zdecydowanie są moimi faworytami, dlatego tak dużo lalek, posiada właśnie pukielkową fryzurkę. Nigdy nie wiem tak do końca jak one się ułożą, więc ostateczny wygląd uczesania jest dla mnie zawsze zagadką.
Podczas robienia zdjęć miałam asystenta, albo raczej kierownika, który bacznie się przyglądał. Najpierw obszedł lalkę dookoła, zerkając to tu, to tam, później usiadł i każdy mój ruch dokładnie śledził. Pewnie pomyślał sobie - Co ona robi na moim terenie? 😂. Musicie przyznać, że zwierzaki są zabawne.
Kochani, przed nami nowy rok szkolny, nowe wyzwania, czas intensywnej pracy zwłaszcza dla dzieci. Życzę Wam, aby upłynął spokojnie, bezstresowo (o ile jest to możliwe) i pamiętajcie - za rok znów będą WAKACJE 😃.
W poniedziałek rozpocznie się nowy rok szkolny, więc dziś pokażę Wam Moi Drodzy, aniołka uszytego jeszcze przed wakacjami dla Pani Ani - wspaniałej, charyzmatycznej, pełnej ciepła i cierpliwości nauczycielki, która świetnie przygotowała mojego syna do egzaminu ósmoklasisty z języka polskiego. Wiele jej zawdzięczamy, a przede wszystkim to iż mój syn - typowy umysł ścisły, pokochał język polski i zrozumiał, że nie jest taki straszny. Dzięki Pani Ani, Oskar rozwinął skrzydła i odnalazł sens nauki naszego ojczystego języka. To nauczycielka niezwykle empatyczna, kochająca to, co robi, a co najważniejsze nie oceniająca, a DOCENIAJĄCA i mocno motywująca. Zatem z potrzeby serca, zachęcona pomysłem Oskara, aniołek poniżej powstał właśnie dla cudownej Pani Ani 💖.
Jak zapewne zauważyliście Aniołek pozuje na tle wiosennej scenerii. Mam takie jedno miejsce, w połowie drogi między szkołą a domem, gdzie trawa jest zawsze zielona, a przebijające się przez konary drzew słońce nadaje jej soczystości.
To miejsce, które odkryłam przypadkowo razem z moim młodszym synkiem, Bernardem. Zresztą towarzyszy mi on przy wszystkich wiosenno - letnich, plenerowych sesjach skarpeciaków; hmm... może dlatego, że przeważnie kończą się wizytą w ulubionej Lodziarni 😁.
Aniołek jest bardzo strojny, taka mała anielska księżniczka, ale właśnie na takim efekcie bardzo mi zależało - dużo kwiatów, błysk i efekt glamour 😊.
Szyjąc lalki staram się urozmaicać ich fryzury, ale najbardziej uwielbiam loczki zwane przeze mnie PUKIELKAMI 😍. Po prostu je kocham!!! Zdecydowanie są moimi faworytami, dlatego tak dużo lalek, posiada właśnie pukielkową fryzurkę. Nigdy nie wiem tak do końca jak one się ułożą, więc ostateczny wygląd uczesania jest dla mnie zawsze zagadką.
Podczas robienia zdjęć miałam asystenta, albo raczej kierownika, który bacznie się przyglądał. Najpierw obszedł lalkę dookoła, zerkając to tu, to tam, później usiadł i każdy mój ruch dokładnie śledził. Pewnie pomyślał sobie - Co ona robi na moim terenie? 😂. Musicie przyznać, że zwierzaki są zabawne.
Kochani, przed nami nowy rok szkolny, nowe wyzwania, czas intensywnej pracy zwłaszcza dla dzieci. Życzę Wam, aby upłynął spokojnie, bezstresowo (o ile jest to możliwe) i pamiętajcie - za rok znów będą WAKACJE 😃.
💗💗💗
Pod koniec Wakacji napłynęło do mnie wiele dobra od kochanych blogowych koleżanek. Dziś pokażę Wam przesyłkę od Gosi z Mamelkowa, która bardzo mnie ucieszyła 😊.
W paczuszce były: angielskie herbatki w ślicznych pudełkach (mój mąż wziął Królową Elżbietę i ciągle zachwyca się urokiem tej puszki 😂), ołówki z motywem angielskim, magnesy - powiększyły naszą magnesową kolekcję,
Cudowny aniołek, jak zresztą wszystkie Twojego autorstwa. Buziaki
OdpowiedzUsuńGosiu dziękuję bardzo:)). Miłego dnia kochana!
UsuńAniołek anielski, jak wszystkie Twoje prace Justynko ;0) I JAK MIŁO PANIĄ OPisałas, do której powędrował :) A od Gosi urocze co nieco dostałaś :) Kochana ja też Ci szykuje w ślimaczym tempie paczusię, ale o jeszcze trochę cierpliwości prosze:) Miłego rozpoczęcia roku szkolnego :)
OdpowiedzUsuńAguś dziękuję bardzo kochana :)). Nasza Pani Ania to wyjątkowa nauczycielka więc i aniołek miał być wyjątkowy :)). Kochana spokojnie, pośpiech nikomu nie służy:)). Buziaki i uściski!
UsuńJustynko kolejny cudowny Aniołek do zakochania. Wszystkie Twoje laleczki szyte z potrzeby serca są niesamowite. Niosą ze sobą jakąś magię i nawet nie wiesz jak bardzo się ciesze , że jeden z nich trafi i do mnie .
OdpowiedzUsuńPrezenciki świetne, kiedyś też dostałam angielską herbatkę w takich malutkich puszkach i bardzo je lubię.
Pozdrawiam serdecznie i dobrego weekendu życzę
Aniu dziękuję bardzo kochana:)). Aniołek dla Ciebie jest już gotowy. W weekend będzie miał sesję zdjęciową i w poniedziałek lub wtorek wyruszy w drogę :)). Mam nadzieję, że w realu również spodoba się Tobie:)). Buziaki dla Ciebie i miłego dnia życzę !
UsuńAniołek jest śliczny!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Margotko:)). Uściski kochana!
UsuńAniołek jest przepiękny i odrazu widać że pełen pozytywnej energii, co nawet ten kociak pewnie wyczuł:-)
OdpowiedzUsuńPrezenciki przepiękne dostałaś i ta maleńka laleczka jest urocza:-)
Moc serdeczności przesyłam:-)
Karolinko dziękuję bardzo :)). Buziaki dla Ciebie i miłego weekendu życzę!:)
UsuńI ja zachwycam się urokiem tego aniołka. Jest radosny i przy tym pełen wdzięku i delikatności. Piękny prezent od serca przygotowałaś.
OdpowiedzUsuńKot chyba nie był zbyt zadowolony....widać to po uszach.
Pozdrawiam ciepło i życzę pięknego weekendu i dobrego startu w nowym roku szkolnym.
Zosiu dziękuję kochana :)). I masz rację - kot zachwycony nie był. Miałam wrażenie, że jest w ciągłej gotowości:)). Zosiu buziaki dla Ciebie i miłego weekendu życzę :)
UsuńCudowny aniołek,gratuluję pięknych prezentów...ja też lubię wszelkiego rodzaju puszki.
OdpowiedzUsuńElu dziękuję bardzo:)). U nas w domu puszki, zwłaszcza od herbat uwielbia mój mąż :)). Buziaki kochana!
UsuńOby jak najwięcej takich nauczycieli z prawdziwego powołania. Kobieta jak anioł i piękny boski opiekun do niej trafił. Miłe, że Twój Syn Justynko umie docenić czyjeś starania. Brawa dla Młodego za pomysł, a dla Ciebie za wykonanie. Wspaniałe prezenty dostałaś.:) Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńLenko dziękuję kochana! Od najmłodszych lat wpajam chłopcom, że ludzi trzeba szanować i doceniać. Zawsze im powtarzam, że wszystko do człowieka wraca.:)). Buziaki dla Ciebie i miłego weekendu życzę!
UsuńSłodki aniołek :-) Gratuluję prezentów :-)
OdpowiedzUsuńTeż gromadzę magnesy, ale tylko z tych miejsc, które sama odwiedzam ;-)
Pozdrawiam cieplutko :-)
Ewuniu dziękuję bardzo :))). Magnesiki to taka pasja przede wszystkim młodszego synka :). Uwielbia je :). Buziaki dla Ciebie i miłego weekendu życzę!
UsuńShe is so gorgeous, Justyna!! What a gorgeous angel!! You've decorated her so beautifully!! I love her hat and dress!! Her curly hair is so fabulous!! Amazing as always, my friend!! And the black cat is beautiful!! Have a great weekend!! Big hugs :)
OdpowiedzUsuńLisa
A Mermaid's Crafts
Lisa thank you very much my dear friend :)). Big hugs too:)).
UsuńAnioł dla wyjątkowej nauczycielki jest jak zawsze śliczny. Super podarunki można by rzecz królewskie;) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńLucynko dziękuję kochana :)). Oj tak, dobrze określone podarunki - królewskie i jak w dodatku cieszą :)). Buziaki dla Ciebie i miłego weekendu życzę!
UsuńŚliczny aniołek. Dlaczego do tej pory ukrywałaś tego uroczego asystenta?
OdpowiedzUsuńEwuniu dziękuję bardzo:)). Kociak nie jest mój niestety, ale dobrze go znam :)). Uściski posyłam i miłego weekendu życzę!
UsuńI love cats and I love your jobs, Justyna!
OdpowiedzUsuńYou have a beautiful doll left.
Wow and those regalis are ideal.
Kisses from Seville
Isabel thank you very much :)). Big hugs and have a nice, sunny weekend :))
UsuńAle każdy anioł od Ciebie jest tak samo piękny! :)
OdpowiedzUsuń:))) Martynko, jesteś kochana:)). Dziękuję!!!:))
UsuńJustynko pięknie napisałaś o wyjątkowej Nauczycielce i Twój aniołek ukazuje ogromną wdzięczność za niezwykłą pasje pani Ani.
OdpowiedzUsuńCudowny dar od serca.
A i Ty dostałaś piękny upominek.
Pozdrawiam serdecznie 😊
Marzenko dziękuję kochana:)). Pani Ania wiele pracy i serca włożyła przygotowując mojego Oskara. Zawsze będziemy jej wdzięczni :)). Buziaki kochana i miłego weekendu życzę!
UsuńFantastyczny aniołek dla fantastycznej pani nauczycielki:) Też miałam kilkoro niezwykłych nauczycieli, których wspominam do dziś:)
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Gosiu dziękuję bardzo - za wszystko ❤! Buziaki dla Ciebie i miłego weekendu życzę!
UsuńTwoje lale przynoszą niesamowitą radość tylu osobom.Uwielbiam oglądać te strojnisie.
OdpowiedzUsuńPięknie zostałaś obdarowana.
Serdeczne uściski
Elżuniu dziękuję kochana :)). Cieszę się, że chociaż lalką mogę sprawić komuś radość:)). Buziaki dla Ciebie i miłego weekendu życzę!:))
UsuńWspaniały aniołek, ileż z niego piękna i uśmiechu bije, no pięknie! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Maks!:)) Serdeczności posyłam Tobie i miłego weekendu życzę!:))
UsuńŚliczny aniołek! Kocham te Twoją dbałość o detale. To one robią największe wrażenie.
OdpowiedzUsuńTen aniołek bardzo mi się skojarzył z dystyngowanym stylem belferek starej daty, ale w jak najbardziej pozytywnym znaczeniu tego określenia.
Życzę Wam pomyślnych wiatrów na nadchodzące miesiące 😘 Buziaki Justynko!
Aguś dziękuję kochana ❤. A wiesz, że jak szyje aniołki to te detale tak spontanicznie wpadają mi do głowy:)). Fajne miałaś skojarzenie z ubrankiem :)).Buziaki dla Ciebie i miłego weekendu życzę!
UsuńPrzepiękny i cudowny aniołek, ale i laleczka niczego sobie. Ogromny talent. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :)) Moc pozdrowień posyłam!:)
UsuńRównież wierzę, że każdy ma swojego anioła stróż, czasem z nim rozmawiam i proszę by pomógł mi w trudnych chwilach. Widzę też anioły w ludziach, którzy niosą bezinteresowną pomoc. Czasem chciałabym zrobić rękodzielniczego aniołka, bo kocham ten motyw i różne aniołki zbieram ale nie wiem jak się za to zabrać :). Twój jest naprawdę prześliczny i nauczycielka na pewno była zachwycona takim podarkiem. Powodzenia w nowym roku szkolnym dla syna. Ja już szkołę dawno skończyłam ale też mi jakoś smutno, że wakacje się kończą, lubię ten czas.
OdpowiedzUsuńSady dziękuję bardzo kochana :)). Wiesz zawsze najtrudniej uszyć jest pierwszy raz coś nowego. A aniolki trzeba "czuć w sercu". Puść kochana wodze fantazji i przełóż to na tkaninę - niech igła sama sunie :)). Anioły mogą być przeróżne - to właśnie jest w nich piękne! Buziaki i trzymam kciuki:)).
UsuńJustynko, anioł cudowny. Wspaniałe słowa o Nauczycielce!
OdpowiedzUsuńPuszeczki od Justynki śliczne. Herbatki na pewno wyśmienite, a laleczka niezwykła:)
Ściskam mocno:)
Izuniu dziękuję bardzo kochana :)). Uwielbiam wszelakie herbaty i cieszę się, że już nastał na ich picie sezon :)). Buziaki!
UsuńCo tu dużo pisać Justynko... kolejny cudny skarpetkowy aniołek powstał, który będzie cieszył czyjeś oko i serce. A prezent dostałaś prześliczny!
OdpowiedzUsuńLidziu dziękuję ślicznie!:)). Buziaki dla Ciebie kochana!:))
UsuńZachwycam się każdym Twoim aniołkiem, ten również cudowny!
OdpowiedzUsuńWspaniałe prezenty!
Miłego dnia Justynko:)
Aniu, dziękuję bardzo kochana za te słowa i posyłam Tobie moc uścisków :))!
UsuńJustynko, cieszę się, że takie cudeńka do Ciebie przewędrowały. I podziwiam tego przepięknego aniołka dla pani Ani oraz z wielkim wzruszeniem czytam słowa o niej. Zawsze wzrusza mnie to, że są jeszcze rodzice i uczniowie, którzy doceniają pracę nauczyciela, wbrew coraz bardziej dominującej opinii o nauczycielach jako o darmozjadach, którzy mają pracę lekką łatwą i przyjemną, same przywileje i wakacje i jeszcze mają czelność czegoś żądać.
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno.
Małgosiu ślicznie dziękuję kochana:)). Staram się wychowywać synów, tak aby byli empatyczni, życzliwi, pomocni, szanujący i doceniający innych. Czas pokaże czy się udało :)). Buziaki!
UsuńAniołek jest cudny! Wyszedł strojny i piękny. A te pukielki zdecydowanie anielsko wyglądają. :)
OdpowiedzUsuńKamelio dziękuję kochana! Buziaki posyłam!:))
UsuńŚliczny aniołek, mały cukiereczek ;) fajnie czytać, że nadal wśród nas są tacy wspaniali nauczyciele, piękny prezent przygotowałaś dla Pani od polskiego:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że ta fryzurka jest przeurocza, mnie także bardzo podoba się takie pukielkowe uczesanie :)
Justynko dziękuję bardzo :)). Mam nadzieję, że coraz więcej będzie takich nauczycieli bo niestety bywa różnie :(. Uściski kochana!
UsuńJustynko cudny kolejny aniołek. Niech obdarowanej przynosi szczęście.
OdpowiedzUsuńMagnesy również od jakiegoś czasu zbieram. Chłopcy jak jada na wycieczkę mają przywozić mi magnes bo wszystkie pamiątki zazwyczaj szybko się psują a magnes na lodówce zostanie. Najgorzej jest gdy lodówkę trzeba umyć ale widzę że coraz więcej jest takich w plastikowym zamknięciu, fajny pomysł bo można je bez problemu umyć. Zazwyczaj sa to magnesy z miejsc które sami odwiedzimy ale ostatnio znajomi jak gdzieś jadą to mi też kupują.
Udanego pierwszego tyg dla Oskara w nowej szkole, później będzie z górki ale te pierwsze dni aż się boję jak to będzie czy mój zdąży na autobus, czy się odnajdzie w tak wielkiej szkole. Plan lekcji znamy już i widzę że będzie ciężki rok. Buziaki:-)
Aguś dziękuję kochana :)). U nas magnesowe szaleństwo zapoczątkował Bernard :)). Najpierw również to były tylko magnesy z miejsc, które odwiedziliśmy, ale teraz cieszą go wszystkie :)). Aguś życzę powodzenia i Twojemu synowi. Do mnie wciąż nie docieta, że mam już licealistę :)). Pamiętam jak za rączkę prowadziłam go do pierwszej klasy, był taki malutki :)). Buziaki kochana!
UsuńCUDOWNY aniołek!!! Super sesja zdjęciowa!!!
OdpowiedzUsuńAguś dziękuję kochana!:)) Buziaki!
UsuńŚliczna anielska laleczka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie!:)). Uściski kochana!:))
UsuńTwój aniołek jest cukierkowy, słodki i prześliczny, do zakochania od pierwszego spojrzenia :-)
OdpowiedzUsuńA prezenty super dostałaś.
Pozdrawiam serdecznie, Justynko 😃
Iwonko bardzo dziękuję:))! Lejesz miód na moje serce :)). Uściski kochana!:)
Usuńuwielbiam anioły a ten jest wyjątkowy, piękny, cudny .W każdej Twojej Justynko laleczce można się zakochać od pierwszego spojrzenia. Serdecznie pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńBożenko kochana, dziękuję bardzo :)) Buziaki i miłego dnia życzę :))
UsuńCudny skarpeciak po raz kolejny :) niezmiennie się zachwycam Justynko:)
OdpowiedzUsuńi dla Was wszystkiego pięknego na kolejne szkolne miesiące! Duuuuzo cierpliwości i radości :)
Basiu, dziękuję kochana :)) Rok szkolny rozpoczął się i trzeba było od razu wskoczyć na wysokie obroty-ledwo wszystko ogarniam więc szczególnie cierpliwość jest mi potrzebna :))). Buziaki i miłego dnia!
UsuńJustynko, lalunia przecudna, zachwycająca, jak wszystkie Twoje prace <3
OdpowiedzUsuńZ ogromną przyjemnością przeczytałam to, co napisałaś o nauczycielce. Gdyby wszyscy rodzice tak podchodzili do nauczycieli i ich pracy, z taką sympatią i ciepłem, świat byłby piękniejszy <3
Ściskam Cię serdecznie <3
Aguś dziękuje kochana :)) Buziaczki posyłam i miłego dnia życzę!:)
UsuńKolejny śliczny aniołek!!! Kolejny ,od którego "bije" czystość , elegancja i styl, ciepło i pozytywna energia!!!! Jestem zakochana w Twoich skarpeciakach ,tak szczerze , to każdego chciałabym mieć!, a to już chyba nazywa się egoizm połączony z zachłannością. Cudo dla cudownej Pani Ani-nauczycielki, tak bardzo docenionej przez Was-rzadkość w dzisiejszych czasach!! Super prezenty przywędrowały do Ciebie. Szczęśliwego i szóstkowego nowego roku szkolnego dla Oskarka!!!
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo kochana :)) Myślę, że o szóstki w liceum będzie bardzo trudno, ale dziękujemy za życzenia :)). Moc uścisków!
UsuńPrześliczny, słodki aniołek. Dopracowany każdy szczegół. Podziwiam Twoje zdolności. Super prezent dostałaś. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :))! Posyłam uściski!:)
Usuńsłodki, uroczy aniołek! a niespodzianka fantastyczna! pozdrawiam Justynko z deszczem w tle:)
OdpowiedzUsuńBasieńko dziękuje kochana :)) !. U nas również było deszczowo, ale dziś zapowiada się słoneczny dzień :) Buziaki!
UsuńTy to zawsze wyczarowujesz prawdziwe perełki. <3 Super aniołek. <3
OdpowiedzUsuńMoni dziękuje kochana :)) Miłego dnia!!:)
UsuńZdecydowanie każdy ma swojego anioła stróża tylko nie każdy w to wierzy :) Twoje aniołki Justynko są tak przepełnione dobre energią, że trudno im się oprzeć. Za każdym razem patrzę i uśmiecham się. Powtarzam się pewnie ale zachwycają mnie cudne detale i staranność wykonania każdej laleczki.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski!
Ewuniu, dziękuje kochana za te ciepłe słowa :)) Aż radośniej mi z samego rana :)). Miłego dnia życzę i uściski kochana!:))
UsuńNo i jak tu nie wierzyć w cuda jak takie Aniołki fruwają dookoła nas rozsiewając dobroć miłość i radość:)
OdpowiedzUsuń:)) Dziękuję Bożenko ślicznie :)) Miłego dnia kochana i moc uścisków!:)
UsuńTeż wierzę w anioły i wiem, ze nad nami czuwają:) a Twój jest prześliczny:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Dziękuję bardzo Reniu :)) Buziaki kochana!
UsuńAniołek jest niesamowity, przepięknie wyszedł a fryzurę ma śliczną, no i ta kiecuszka :) Na pewno Pani Ania będzie zachwycona takim podarkiem. Ściskam mocno :*
OdpowiedzUsuńKamilko, bardzo dziękuję :)) Aniołek spodobał się więc jestem szczęśliwa :) Uściski posyłam!
UsuńThey are very cute :)
OdpowiedzUsuńDeria thank you very much :)) Big hugs!:)
UsuńPrzepiękne dzieło!
OdpowiedzUsuńAgatha dziękuje ślicznie :))) Bardzo mi miło :). Pozdrawiam serdecznie i miłego wieczoru życzę!
UsuńWitaj
OdpowiedzUsuńJustem u Ciebie po raz pierwszy z polecenia Agness i jestem zauroczona:)
Od Twoich cudności laleczkowych, och... nie da się oderwać oczu:)
Będą tutaj zaglądała, jeśli pozwolisz? to w ramach relaksu:)
Serdeczności zostawiam moc tymczasem:)
Morgana nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę, że do mnie zawitałaś!!!:))) Rozgość się i czuj się dobrze :))) Dziękuję również za tyle ciepłych słów :))) Bardzo mi miło!:) Uściski posyłam!
UsuńZapraszam na mojego bloga😄
UsuńSpacerem-przez-zycie.blogspot.com
Dziękuję bardzo ;)) Już byłam, rozgościłam się i zostałam na dłużej:))). Spokojnej nocy kochana!:)
UsuńO anjo ficou lindo lindo!!
OdpowiedzUsuńCheio de detalhes carinhosos, belas rosas....
E eu amei seu gato!!!
Luciana, muito obrigada por essas palavras calorosas :) Envio abraços!
UsuńCudowna laleczka.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńPrześliczny kolejny aniołek Justynko!!! Taki prezent dla wyjątkowej nauczycielki będzie niezapomniany. Gratuluję upominku!
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Alinko :)) Uściski posyłam!
UsuńJustynko pięknie napisałaś o aniołach i masz rację, każdy ma swojego, który otacza go opieką. Twój aniołek jest śliczny, tak pięknie je wykonujesz i z sercem o nich piszesz. Ciebie ma w opiece chyba anioł łagodności, talentu, dobroci i piękna wewnętrznego :) To co wykonujesz i jak piszesz posty, to jest takie ciepłe i czułe. Prezenty również bardzo fajne :) Pozdrawiam i uściski przesyłam :)
OdpowiedzUsuńO rany, Basiu kochana aż zawstydziłam się :)) Tyle pięknych słów, dziękuję baaaaaaardzo :))). Ściskam Ciebie mocno i miłego dnia życzę!:)
Usuń