Wakacje są już za nami więc pora na małe wspomnienia. W końcu posegregowałam zdjęcia, a wszystkie wrażenia ułożyły się w piękną, letnią opowieść. Dziś zabiorę Was w daleką podróż na La Palmę - hiszpańską wyspę pochodzenia wulkanicznego, należącą do archipelagu Wysp Kanaryjskich, na Oceanie Atlantyckim.
Zdjęcie zostało zapożyczone. Żródło zdjęcia TUTAJ |
Uwielbiam nasze rodzinne wyjazdy. Zawsze nas integrują i jeszcze bardziej do siebie zbliżają. Razem z dzieciakami tworzymy nierozerwalny, wakacyjny team - naszą wspaniałą, wyluzowaną czwórkę. Cieszymy się sobą, każdą chwilą razem spędzoną, dużo rozmawiamy oraz obowiązkowo - „głupawka” musi się pojawić 😊. I chociaż na co dzień jesteśmy bardzo rozmowni, towarzyscy, sympatyczni to na wakacjach stajemy się niedostępni, stronimy od nowych znajomości i tłumów. Odcinamy się od wszystkiego i od wszystkich. Na odpoczynek szukamy miejsc spokojnych, cichych, mało obleganych turystycznie. Pewnie zastanawiacie się, że jest to niemożliwe w okresie wakacji? Otóż Moi Drodzy, jest to możliwe - La Palma jest idealnym miejscem dla takich wakacyjnych odludków jak my, dla ludzi, którzy cenią spokój, ciszę, obcowanie z dziką przyrodą i chcą odciąć się od cywilizacji. Jednym słowem jest to miejsce dla każdego kto chce mieć tzw. „święty spokój”.
Na La Palmie nie znajdziecie klubów, dyskotek, barów otwartych do późna, ogromnych centrów handlowych, głośno zachowujących się turystów czy zatłoczonych plaż.
Kiedy weszliśmy do hotelowego pokoju, otworzyłam balkonowe okno, a moim oczom ukazał się ten widok:
Wiedziałam już jedno - to jest właśnie to miejsce gdzie pragnę spędzić swój wymarzony urlop. I ten szum fal rozbijających się o klify... Na wyspie życie toczy się spokojnie, nikt nigdzie się nie śpieszy. La Palma jest mało popularnym turystycznie kierunkiem, zresztą nie ma tutaj wielu hoteli i co ciekawe nie da się tego zmienić. Większa część wyspy to rezerwat przyrody, bardzo cenny dla wyspiarzy, i nowych inwestycji po prostu nie można realizować. Dzięki temu wyspa zachowuje swój dziki charakter i jest rajem dla ludzi kochających obcowanie z przyrodą w jej nienaruszonym przez człowieka stanie.
Moi Drodzy, zapewne zauważyliście, że pierwsze zdjęcia przedstawiały większą „surowość”, mniej zieleni, inną roślinność. La Palma jest jak tort, każda warstwa inna. Im dalej od nadbrzeża tym robi się piękniej, ciekawiej, różnorodnie. A to za sprawą kilku stref klimatycznych występujących na wyspie - tropikalnej, umiarkowanej i wysokogórskiej. W zależności, w jakiej części wyspy jesteśmy, klimat zmienia się w mgnieniu oka; np. jedziemy samochodem. Jest mgła, ciemno, szaro, pada deszcz, a już na następnym zakręcie świeci słonko, gdyż akurat wjechaliśmy w strefę klimatu tropikalnego 🌴. Jeszcze jedna ciekawostka - nie z każdej strony wyspy widać zachód słońca nad oceanem, nawet jeśli akurat stoimy nad jego brzegiem, ale za to wschody są po prostu bajeczne:
Na La palmie nie spotkacie wielu zwierząt, ale na pewno przywitają Was gekony. Jest ich mnóstwo i można spotkać je na każdym kroku.
Na La Palmie nie znajdziecie klubów, dyskotek, barów otwartych do późna, ogromnych centrów handlowych, głośno zachowujących się turystów czy zatłoczonych plaż.
Na pierwszy rzut oka wyspa wydaje się nieprzyjazna, trochę mroczna - ale to tylko złudzenie.
Kiedy weszliśmy do hotelowego pokoju, otworzyłam balkonowe okno, a moim oczom ukazał się ten widok:
Wiedziałam już jedno - to jest właśnie to miejsce gdzie pragnę spędzić swój wymarzony urlop. I ten szum fal rozbijających się o klify... Na wyspie życie toczy się spokojnie, nikt nigdzie się nie śpieszy. La Palma jest mało popularnym turystycznie kierunkiem, zresztą nie ma tutaj wielu hoteli i co ciekawe nie da się tego zmienić. Większa część wyspy to rezerwat przyrody, bardzo cenny dla wyspiarzy, i nowych inwestycji po prostu nie można realizować. Dzięki temu wyspa zachowuje swój dziki charakter i jest rajem dla ludzi kochających obcowanie z przyrodą w jej nienaruszonym przez człowieka stanie.
Widok na stolicę - Santa Cruz de la Palma |
Moi Drodzy, zapewne zauważyliście, że pierwsze zdjęcia przedstawiały większą „surowość”, mniej zieleni, inną roślinność. La Palma jest jak tort, każda warstwa inna. Im dalej od nadbrzeża tym robi się piękniej, ciekawiej, różnorodnie. A to za sprawą kilku stref klimatycznych występujących na wyspie - tropikalnej, umiarkowanej i wysokogórskiej. W zależności, w jakiej części wyspy jesteśmy, klimat zmienia się w mgnieniu oka; np. jedziemy samochodem. Jest mgła, ciemno, szaro, pada deszcz, a już na następnym zakręcie świeci słonko, gdyż akurat wjechaliśmy w strefę klimatu tropikalnego 🌴. Jeszcze jedna ciekawostka - nie z każdej strony wyspy widać zachód słońca nad oceanem, nawet jeśli akurat stoimy nad jego brzegiem, ale za to wschody są po prostu bajeczne:
Na La palmie nie spotkacie wielu zwierząt, ale na pewno przywitają Was gekony. Jest ich mnóstwo i można spotkać je na każdym kroku.
Będąc w tak wyjątkowym miejscu warto troszkę pozwiedzać. Oczywiście nie da się dokładnie poznać wyspy podczas tygodniowego lub dwutygodniowego urlopu, ale są takie miejsca, do których warto dotrzeć 😊:
1. Santa Cruz de La Palma
Domy wbudowane w skałę |
Santa Cruz de La Palma to stolica wyspy i tu już możemy poczuć cywilizację oraz zrobić większe zakupy. Będąc w Santa Cruz warto odwiedzić lokalny rynek by nacieszyć oko przeróżnymi owocami oraz warzywami, a można i coś smacznego, regionalnego zakupić 😊. Chociaż ceny owoców i warzyw są bardzo wysokie.
Obowiązkowym punktem do zwiedzenia jest Museo Naval - Barco de la Virgen. To Muzeum Morskie mieści się w replice statku Santa Maria, którym pływał Krzysztof Kolumb. Muzeum jest małe, ale za to posiada wiele eksponatów i niewątpliwie jest największą atrakcją dla dzieci.
Kto zagląda do mnie na bloga wie, iż uwielbiam pamiątki 😊. Zatem co przywieźć z La Palmy? Panowie koniecznie mocniejsze trunki i cygara, a Panie cudowną biżuterię z kamienia wulkanicznego. Największy wybór znajdziecie właśnie w Santa Cruz de La Palma.
2. Sanktuarium Matki Bożej Śnieżnej
Sanktuarium pochodzi z XVII wieku i znajduje się kilka kilometrów od stolicy. To najważniejsze miejsce kultu religijnego na La Palmie.
3. Tazacorte
Tazacorte zwane inaczej „małym Paryżem”, to miasto portowe położone na zachodzie wyspy. Otoczone jest bananowymi plantacjami, a słynie z największej ilości słonecznych dni i wysokich temperatur oraz przepięknej kolonialnej architektury.
4. Obserwatorium Astrofizyczne na szczycie Roque de los Muchachos
Moi Drodzy przeniesiemy się teraz w najpiękniejsze, moim zdaniem, miejsce na wyspie gdzie widoki zapierają dech w piersiach, czyli:
Właśnie na tym najwyższym szczycie La Palmy znajduje się jedno z najlepszych na świecie Obserwatoriów Astrofizycznych. Jako ciekawostkę napiszę Wam, że swoje badania prowadzą tutaj najlepsi astrofizycy, w tym również Polacy 😊.
Wyobrażam sobie jak pięknie musi tam być nocą: czyste, krystaliczne niebo obsypane gwiazdami, chmury pod stopami i tłum naukowców z całego świata... ech szkoda, że nie jestem astrofizykiem...
Na szczycie są również trasy trekingowe, o różnym stopniu trudności. My ograniczyliśmy się jednak do podziwiania widoków i chłonięcia każdej chwili w tym cudownym miejscu:
Dziękuje, że wytrwaliście do końca i razem ze mną powspominaliście lato. Dziś żegnam się z Wami zdjęciem małego hibiskusa.
Do zobaczenia 😊!
Justyna
Oczywiście- byłam♥
OdpowiedzUsuń:))) Super, bo to wyjątkowe miejsce :)). Miłego wieczoru Kingo!:)
UsuńWspaniałe wakacje i piękne zdjęcia! Z chęcią też bym odwiedziła to miejsce. U mnie różnie z urlopem - lubię i spokojne miejsca i te gdzie ciut więcej ludzi. Ale dzikie tłumy mnie zdecydowanie zniechęcają;) Za to wszędzie kusi mnie dobre jedzenie!
OdpowiedzUsuńDziękuję za fotorelację:)
Buziaki:)
:)))) mój mąż tak ma, że dobre jedzonko go kusi :))) Mnie bardziej widoki :)) Ja latem dzikich tłumów unikam jak ognia, bo po prostu mnie męczą. A jak jeszcze jest upał to już w ogóle pojechałabym na bezludną wyspę :)) Buziaki Gosiu!
UsuńWspaniała wycieczka, cudowne kadry.:) Bardzo dziękuję Ci Justynko za możliwość wirtualnego zwiedzania, tym bardziej że nigdy nie będę tam osobiście. Ściskam serdecznie i życzę udanego weekendu.:)
OdpowiedzUsuń:) Bardzo proszę Lenko :) Miłego tygodnia kochana!:)
UsuńWspaniałe miałaś wakacje :) Ja byłam na Fuercie i na wycieczce na Lanzarocie a tam jest cudowna Matka Boża wulkaniczna :) Piekne miejsca zwiedziliście :)
OdpowiedzUsuńAguś byłaś na wyspie, o której my wstępnie myśleliśmy :)) Super! Buziaki kochana!
UsuńKochana
OdpowiedzUsuńPiękna podróż ze smakiem, spotkanie , z kulturą, religią😀
Targ z owocami, warzywami, przyprawami, to coś dla mnie🍍🥥🌶️
I oczywiście kwiaty i roślinność 🏵️
Piękna figura Matki Bozej Śnieżnej!
Pozdrowionka przesyłam na miły weekend 🙋🌻☕
Morgana dziękuję kochana :)) Dla mnie również targ był super - uwielbiam takie miejsca, zawsze coś ciekawego można zobaczyć i upolować :) Buziaki!
UsuńUrokliwe są te gekony . Poczytałam i powiem szczerze zazdroszczę takich wakacji:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Lucynko :) Gekony były najlepsze, dzieciaki miały niezłą frajdę :)) Uściski!
UsuńWow, it was a wonderful trips!
OdpowiedzUsuńBeautiful views and scenery from the top, the buildings are looking great, and the fruit stall too.
Thank you for amazing photos.
Have a great weekend!
Evi, thank you very much :)). Big hugs and have a great weekend too :)
UsuńDziękuję za relację z podróży :-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia zachęcają do odbycia takiej podróży :-)
Dziękuję ślicznie Ewuniu :) Buziaki!
UsuńPiękne wakacje i cudna relacja. Zgadzam się z Tobą w nielubieniu głośnych kurortów i szukaniu ciszy i pięknych zakątków - też tak lubię, bardzo, bardzo :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynko!:)) Nie ukrywam, że mnie dzikie tłumy męczą i nie ma wówczas mowy o odpoczynku. Zwłaszcza latem, gdzie temperatury szaleją i z nieba żar się leje. Uściski posyłam!
UsuńOjej, jest czego pozazdrościć! ;) piękne egzotyczne wakacje mieliście! Podziwiam zdjęcia, cudne widoki, niesamowite atrakcje:):) przyroda przepiękna!
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynko :) Było super, szkoda tylko że to już wspomnienie... Miłego tygodnia kochana!:)
UsuńCudowne miejsce odwiedziłaś. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Alicjo :) Uściski!
UsuńOh wow, what stunning pictures!! The scenery is so incredible!! I would love to see this in person!! It looks like such an amazing vacation!! Have a great weekend!! Big hugs :)
OdpowiedzUsuńLisa
A Mermaid's Crafts
Lisa, thank you my dear very much :)) Big hugs :))
UsuńWspaniałe takie wakacje a najważniejsze że spędzane z całą rodzinką. Przepiękne zdjęcia !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i miłego weekendu.
Dziękuję Elżuniu :)) Buziaki kochana!
UsuńWspaniałe miejsce! Mieliście cudowne, niepowtarzalne wakacje! Powiem Ci ze ja też wolę odpoczywać w ciszy i spokoju, pewnie to przez nasz zawód;)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Justynko:)
Dziękuję Anu :)) I masz rację kochana, człowiek jak w hałasie pobędzie rok to ciszy spragniony :)) Uściski!
UsuńCudowne miejsce! Jak dla mnie to rzeczywiście idealny kierunek na wakacje - nie cierpię tłumów, za to uwielbiam zwiedzać i spędzać czas aktywnie.
OdpowiedzUsuńMieliście przepiękną wycieczkę! Dzięki za fotorelację. Zdjęcia zapierają dech w piersi.
:))) Przyjemność po mojej stronie :) Dziękuję za miły komentarz Kamelio :)
UsuńKochana, cudowna podróż, piękne wakacje, przyroda, zachwyt - piękny widok z okna miałaś:)
OdpowiedzUsuńOj tak było pięknie, ale wszystko, co dobre kiedyś się kończy :). Buziaki!
UsuńOdludbe dzikie miejsce, z przepięknymi widokami. Oj tak dla mnie to też by były idealne wakacje. Juz marzę, żeby się tam wybrać <3 przepiękne miejsca zobaczyłaś :)
OdpowiedzUsuńTo idealne miejsce na spokojny wypoczynek :)) Dziękuję kochana!
UsuńPrzepiękne miejsce Justynko. Piękne zdjęcia. Ja tez nie lubię tłumów, chociaż gdy zwiedzam, nie przeszkadzają mi ludzie. Ale odpoczywać lubię w spokoju i podobnie jak Wy Justynko, gdzieś, gdzie ludzie raczej nie są nachalni i nie występują tłumnie:)
OdpowiedzUsuńA laleczki tam jakieś były? Bo biżutki z tufów i lawy wulkanicznej śliiczne.
Uściski:)
Izuniu, wyobraź sobie, że ani jednej lalki nie było! Nic, po prostu zero. Nawet mąż się śmiał, że już mam przez to wyjazd zepsuty :))). Chyba nie ma tam mody za lalki handmade.
UsuńHola !!!
OdpowiedzUsuńBello post. Preciosas fotos.
Un abrazo.
Ysnelda, thank you very much :)) Big hugs!
UsuńJustynko aż pozazdrościć takiego wspaniałego wypoczynku w cudnym miejscu. Wspaniałe zdjęcia. Zachwycające sa widoki tych domków wbudowanych w skały. No a o balkonach to aż nie wiadomo jak się wypowiedzieć bo brak słów. Zauroczył mnie ten ostatni-cudne są te zwisające kwiaty.
OdpowiedzUsuńBiżutki śliczne. Co do spokoju to chyba na urlopie to jest najważniejsze:-) Pozdrawiam:-)
Dziękuję Aguś :)) Balkony w rzeczywistości były piękniejsze. No, ale jak cały rok jest ciepło i stała temperatura to można sobie pozwolić na takie cudne roślinki :)) Buziaki kochana!
UsuńPrzepięknie tam jest, cudowna relacja :) Buźka!
OdpowiedzUsuńDziękuję Martynko :) Uściski!
UsuńPiękne mieliście wakacje Justynko. Z przyjemnością obejrzałam wszystkie zdjęcia i jestem zachwycona tym miejscem. Przesyłam uściski :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Ewuniu :)) Buziaki i miłego tygodnia kochana!:)
UsuńWspaniałe wakacje za Wami Justynko, magiczne miejsce, wygląda niesamowicie. Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Maks! :) To były fajne wakacje :)) Miłego tygodnia!:)
UsuńAleż piękne miejsce na ziemi. Przy każdym zdjęciu było westchnienie zachwytu:) Doskonale rozumiem dlaczego wybraliście takie mało uczęszczane miejsce. Nie ma lepszego lekarstwa niż obcowanie z przyrodą i podziwianie cudów natury. Bardzo się cieszę, że tak wspaniale wypoczywaliście:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Dziękuję Bożenko :)) Było pięknie, różnorodnie i co najważniejsze nie tak gorąco, maks. 27 st. Idealna temperatura :)) Buziaki kochana i miłego tygodnia!
UsuńJustynko kochana, ale wspaniałe wakacje mieliście. DziękujE za podzielenie się wrażeniami i zdjęciami.
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Małgosiu, dziękuję za miły komentarz i ciesze się, że mogłam Ciebie, choć wirtualnie tam zabrać :) Buziaki kochana!:))
UsuńDziękuję za wspaniałą wirtualną wycieczkę. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę :)) Przyjemność po mojej stronie :)). Moc serdeczności posyłam!
UsuńJakie piękne zdjęcia i opis, w życiu pewnie tam nie pojadę, więc chociaż w ten sposób zwiedzam, razem z Tobą Justynko. Dziękuję Ci za to.
OdpowiedzUsuń:)) Lidziu kochana, dziękuję i ciesze się, że tę wirtualną podróż ze mną odbyłaś :)). Nigdy kochana nie mów nigdy - życie potrafi nas nieźle zaskoczyć :))) Buziaki!
UsuńPrzepiękne zdjęcia! To musiały być wspaniałe wakacje 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję Eunice!!:)) Tak, zdecydowanie to były wspaniałe wakacje :)) Uściski!
UsuńCudne zdjęcia, piękne miejsce i z pewnością udane wakacje. Jak w totka wygram to pojadę:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu :)) Każdy wyjazd z rodzinką jest dla mnie bezcenny :))) Buziaki i miłego tygodnia życzę!
UsuńBeautiful images of your trip to the Canary Islands!
OdpowiedzUsuńIt is a wonderful place where the volcanic soil contrasts with the beauty of its architecture and the color of the vegetation.
Greetings from Spain.
Isabel, thank you very much :)) I agree, this is an amazing place both for rest and sightseeing :). Greetings from Poland!:)
UsuńWspaniałe miejsce wybraliście na wakacyjny odpoczynek!!! Cudnie nam pokazałaś te ciekawe miejsca i opisałaś!
OdpowiedzUsuńMiło mi, że mogłam zobaczyć kawałek nieznanego mi świata. Niedzielne pozdrowienia zostawiam:))
Dziękuje Alinko kochana :)). Ciesze się, że moja relacja spodobała się Tobie :) Buziaki i miłego tygodnia!:)
UsuńPiękne widoki :). Może kiedyś sama się tam wybiorę ;). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu bardzo :)) Polecam :)) Uściski!
UsuńMieliście wspaniałe wakacje!!! Zdjęcia zrobiłaś prześliczne, obejrzałam je z wielką przyjemnością:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Danusiu :)) Miłego tygodnia kochana!
UsuńPięknie napisane,super fotki jak widać wakacje bardzo udane ,pozrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu bardzo :)) Wakacje były super, szkoda tylko, że już się skończyły :) Dobrze, że można chociaż powspominać :) Buziaki!
UsuńJustynko dziękuję Ci za tą cudowną wirtualną wycieczkę. Pewnie nigdy tam nie polecę, więc choć na Twoich zdjęciach obejrzę to cudowne miejsce. Miałaś piękne wakacjeserdecznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aniu, cała przyjemność po mojej stronie:)). Buziaki dla Ciebie i miłego dnia życzę!:)
UsuńJustynko piękne zdjęcia z cudownych wakacji, wspaniała relacja. Przepiękne miejsca zwiedziliście i w fantastycznym miejscu naładowaliście akumulatory :) Byliśmy z mężem na Fuerteventura, gdzie świętowaliśmy naszą rocznicę ślubu, zwiedziliśmy również Lanzarotte i bardzo fajnie wspominamy ten urlop. Tam jest wszystko inne, inne życie, ludzie i ten wiatr, który mi niekoniecznie sprzyjał przy robieniu zdjęć, ale dawał przyjemny powiew ;) Pozdrawiam pięknie :)
OdpowiedzUsuńBasiu to również niezwykłą wyspę zwiedziliście :)). My na La Palmie obchodziliśmy naszą 15 rocznicę ślubu :)). Buziaki kochana i miłego dnia życzę!:)
UsuńJak ci się znudzą skarpeciaki, śmiało możesz założyć blog podróżniczy.;)Wspaniałe relacje, z nietypowych miejsc... Gratuluję udanych wakacji!:)
OdpowiedzUsuń:)) Justynko dziękuję kochana! A wiesz jest to jakiś pomysł, ale póki co to bardzo daleka przyszłość:)). Buziaki i miłego dnia!
UsuńJustynko, mieliście wspaniałe wakacje, piękna podróż, która na pewno zostanie w pamięci na długo całej rodzinie. Widoki po prostu przecudne, zapierają dech :)
OdpowiedzUsuńŚciskam serdecznie, Agness:)
Aguś dziękuję bardzo kochana:)). Nasze wakacje teraz są już tylko wspomnieniami, ale jak pięknymi :)). Buziaki i miłego dnia!:)
Usuńpięknie spędzony czas w cudownych okolicznościach przyrody - najważniejsze, że odpoczęliście rodzinnie :) zdjęcia extra :) gdyby jeszcze można dojechać tam kamperem ;-)!
OdpowiedzUsuńświat jest piękny!
pozdrawiam cieplutko Justynko!!
Dziękuję Basiu :)). Oj my również żałujemy, że nie wszędzie można dojechać samochodem :(. A szkoda bo te najbardziej egzotyczne miejsca są wyjątkowe. Buziaki kochana i miłego dnia życzę!:)
UsuńPiękne miejsce Justynko, dla mnie byłoby istnym rajem bo uwielbiam obcowanie z naturą z dala od tłumów i cywilizacji. Wspaniałą wirtualną wycieczkę nam tu zaserwowałaś - czułam się jak z przewodnikiem, pracującym etatowo w La Palma - bardzo ciekawie opowiedziałaś o tym bajecznym miejscu. Gratuluję wspaniałych wakacji spędzonych wspólnie z Rodzinką i pozdrawiam Cię bardzo cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńInko, dziękuje kochana :)) Ciesze się, że mogłam, choć wirtualnie przenieść Ciebie w to wyjątkowe miejsce :) Bardzo mi miło :). Buziaki posyłam!!:)
UsuńNapisałam komentarz że ho ho i jednym ruchem skasowałam :(
OdpowiedzUsuńAleż się napracowałaś przy tym poście! Mnie znalezienie czasu na przeczytanie i obejrzenie zdjęć zajęło dwa dni ;) Przepiękne fotografie, fantastyczne opisy. Zamarzył mi się wyjazd na La Palmę :)
Dziękuję, że mogłam powspominać ten wyjazd z Tobą.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia :-*
Dziękuje Aguś :)) Mi komputer nie raz zjadł komentarze :(. A co do posta to prawda, napracowałam się przy nim idużo czasu mi to zajęło. Ciesze się jednak, że podobał się, warto było :)) Buziaki!
Usuńna La Palme chciałam jechać w tym roku ...nie udało sie ,ale nic straconego , dzieki Tobie utwierdziłam sie w przekonaniu ,że chcę odwiedzić tą wyspę
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Koniecznie odwiedź jak będziesz miała okazję :) Jest niezwykła! Pozdrawiam serdecznie!:)
Usuń