Witajcie Kochani! W weekend tak mnie naszło, że zaczęłam przeglądać zdjęcia swoich starszych prac. I wiecie co - nie wiem, czy mam już sklerozę, czy nie ogarniam skarpeciaków, ale o kilku lalkach kompletnie nie pamiętałam. Oczywiście jak zobaczyłam zdjęcia pamięć wróciła, ale nie ukrywam, że się przeraziłam i było mi głupio przed samą sobą 😔. Jedną z takich „zapomnianych” laleczek jest ten malutki aniołek w niebieskościach:
Aniołka uszyłam ze skarpetek niemowlęcych w rozmiarze 15 - 17 cm i bardzo zależało mi, aby uzyskać efekt dziecięcej buźki oraz fryzury; stąd kiteczki 😊.
Aniołek jest delikatny, skromny, z małą ilością ozdób - taki miał być... teraz to już pamiętam...
Kochani, nie dość, że zapomniałam o kilku lalkach to jeszcze mam ogromne zaległości w ich pokazywaniu na blogu. Zapewne łatwiej byłoby prezentować skarpeciaki na bieżąco, ale mnie to nie wychodzi. Nie będę Was jednak dłużej zanudzała moimi skarpetkowymi troskami i przejdę do przyjemniejszej części posta 😊.
Od mojej cudownej Dobrej Duszyczki Izuni z bloga kicikicitata.blogspot.com dostałam baaaaaardzo niezwykły i wyjątkowy prezent w ramach podziękowania za zabawę „Podaj dalej". Przesyłki nie spodziewałam się więc moje zaskoczenie było ogromne. W paczce znajdowały się same cuda!!! Pierwszy to Kokonek z piękną tęczową nitką na dużą chustę. Zaniemówiłam, gdyż od dawna marzyłam o Kokonkach. Mam wprawdzie jeden, ale na chustę zamówioną. A ten jest tylko dla mnie 😍. Zaczęłam już kilka rzędów, ale pokażę Wam dopiero efekt końcowy.
Izunia podarowała mi mnóstwo swoich niezwykłych zakładek (uwielbiam je!) oraz dwie bardzo wyjątkowe, które przyjechały do mnie aż z Francji.
W paczce było coś słodkiego i coś twórczego, czyli wspaniałe przydasie i śliczna kartka pełna ciepłych słów oraz...
Najbardziej czaderskie i fantastyczne bombki, jakie kiedykolwiek widziałam!!! Są ręcznie malowane i zrobione z ... żarówek!!! Tak dobrze przeczytaliście Moi Drodzy - to zwykłe żarówki, które stały się bombkowymi arcydziełami! Ale nie tylko to czyni je tak wyjątkowymi. Izunia dokładnie na jednej bombce odzwierciedliła skarpetkowego aniołka,
a na drugiej namalowała ...MNIE z moimi skarpeciakami wzorując się ...
To najpiękniejszy autoportret jaki dostałam!!! Normalnie kocham te bombki 😍. A na koniec pokażę Wam niesamowitego anioła malowanego na płótnie.
Dech mi zaparło jak go zobaczyłam! W nim również zakochałam się od pierwszego wejrzenia... jejku coś kochliwa jestem 😂😂😂. Bije od niego delikatność, ciepło, spokój, błogość. Izunia wie, że kocham wrzosy więc tego Wrzosowego Anioła namalowała z myślą o mnie. Aniołka zaniosłam do oprawy i w sobotę już odbieram. Dobrałam taką oto ramkę:
Już nie mogę doczekać się, kiedy go powieszę w dużym pokoju 😊. Izuniu kochana, jeszcze raz bardzo dziękuje za Twoje serce i te wspaniałe prezenty, tak niezwykle spersonalizowane 💖!
Kochani, anioły istnieją i cieszę się, że mogę je szyć. Chociaż od wczoraj chodzi mi po głowie szalony skarpetkowy projekt, właściwie to dwa... zobaczymy co z tego wyjdzie bo czasami droga od pomysłu do realizacji bywa długa i kręta.
....na tym zdjęciu z mojego zimowego posta 😍
Dech mi zaparło jak go zobaczyłam! W nim również zakochałam się od pierwszego wejrzenia... jejku coś kochliwa jestem 😂😂😂. Bije od niego delikatność, ciepło, spokój, błogość. Izunia wie, że kocham wrzosy więc tego Wrzosowego Anioła namalowała z myślą o mnie. Aniołka zaniosłam do oprawy i w sobotę już odbieram. Dobrałam taką oto ramkę:
Już nie mogę doczekać się, kiedy go powieszę w dużym pokoju 😊. Izuniu kochana, jeszcze raz bardzo dziękuje za Twoje serce i te wspaniałe prezenty, tak niezwykle spersonalizowane 💖!
Kochani, anioły istnieją i cieszę się, że mogę je szyć. Chociaż od wczoraj chodzi mi po głowie szalony skarpetkowy projekt, właściwie to dwa... zobaczymy co z tego wyjdzie bo czasami droga od pomysłu do realizacji bywa długa i kręta.
Ściskam Was mocno i do następnego spotkania 😊.
Justyna
Cudowna laleczka, cudowny prezent! :) Buziaki!!
OdpowiedzUsuńDziękuje Martynko :) Buziaki!
UsuńPiękny aniołek - skarpeciak.:) Izunia obdarowała Cię niesamowitymi prezentami, same cudowności. Nie wiem czym się bardziej zachwycać, ale chyba Twój autoportret jest unikatowy i bezkonkurencyjny. Pocieszę Cię Justynko, że i ja mam spore zaległości, a nieraz brak weny żeby na bieżąco pisać. Ściskam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńLenko, dziękuje kochana :))) Napisze szczerze, że ja cały czas zachwycam się prezentami od Izuni, a bombki to bez przerwy podziwiam z każdej strony :)). I cieszę się, że nie jestem sama z zaległościami, a uwierz mi kochana mam ich mnóstwo :(. Buziaki!
UsuńSliczniutki 😍😍 wspaniała zawartość, autoportret wyszedł super 😍
OdpowiedzUsuńDziękuję Aguś bardzo :) Buziaki!!!
UsuńCudny słodziak skarpetkowy! mnie zachwycają te skromnie ozdobione, bo same twarzyczki są przeurocze :-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe prezenty, uśmiałam się z francuskich zakładek:-)A autoportret zachwycający :-)
Dziękuję Ewuniu :)) Ja już sama nie wiem, które aniołki bardziej wolę, chyba zależy to od dnia :))) Zakładki z Francji są świetne, moi synowie mi je podkradli i dzielnie im służą :)). A ta bombka „Ja” w rzeczywistości jest jeszcze piękniejsza :)) Buziaki!
UsuńJustynko, aniołeczek prześliczny, jak każda Twoja praca, nie może nie zachwycić <3
OdpowiedzUsuńA paczka niespodzianka od Izuni faktycznie rewelacyjna, dostałaś mnóstwo skarbów :) Wyobrażam sobie Twoją radość :)
Ściskam Cię serdecznie, Agness <3
Aguś dziękuje kochana :)). Bardzo mi miło :)) A prezentami od Izuni to cieszę jak małe dziecko :)) Tyle radości mi sprawiła :))) Buziaczki i spokojnego wieczorku życzę!
UsuńPiękny aniołek ma super te kiteczki:))
OdpowiedzUsuńSuper wszystkie prezenty! A żarówkowe bombki, karteczka i autoportret to już w ogóle rewelacyjne:))
Buziaki:)
Dziękuję Gosiu bardzo:)) Wiesz nawet zapomniałam, że takie kiteczki robiłam aniołkowi, ale w sumie to całkiem fajnie wyglądają przy pracach dla dzieci :))). Prezenty są piękne i cieszą mnie ogromnie :)) Buziaki kochana!
UsuńKażdy Twój aniołek wzrusza, dzisiejszy również :) Pięknie obdarowała Cię Izabelka a obraz z aniołem jest niezwykły. Niech Ci Justynko przyniesie szczęście i mnóstwo nowych pomysłów na kolejne maleństwa.
OdpowiedzUsuńUśmiejesz się, ale pierwszy raz słyszę o Kokonkach :)))
Buziaczki!
Ewuniu, dziękuję kochana :)). Wierzę, że aniołek od Izuni przyniesie mi mnóstwo szczęścia, bo samo ciepło z niego tryska i dobroć :). Ewuniu, a aniołek od Ciebie wisi w pokoju młodszego synka :)) Co do Kokonków to ja sama niedawno je odkryłam. Też nie wiedziałam co to jest i nie rozumiałam tego szaleństwa wokół tych włóczek. Teraz już wiem i rozumiem :)). Ewuniu to i ja Tobie zdradzę, że kompletnie nie znam się na pracach scrapkowych i całej fachowej terminologii; jest to dla mnie czarna magia :). Buziaki kochana!
UsuńNo tak, poznajemy te dziedziny w których tworzymy :)
UsuńMiło mi bardzo, że i mój aniołek znalazł swoje miejsce w Twoim domu - niech czuwa nad Twoim synkiem i chroni go. Mocno ściskam.
Kochana te Twoje aniołkowe skarpeciaki sa nieziemskie :) Ale to już wiesz i wie to cały blogowy swiatek :) Podarki od Izy są prześliczne i widać, ze zrobione od serca :)
OdpowiedzUsuńAguś dziękuję kochana:)). Normalnie mnie uskrzydliłaś tym komentarzem :)). I zgadzam się- Izunia włożyła całe serce w prace dla mnie, to widać i czuć:)). Buziaki!
UsuńKochana
OdpowiedzUsuńPrezenty id serca zawsze są najpiękniejsze❤️
Twoje aniołki są cudne 🤗
Pozdrawiam najserdeczniej na miły cały tydzień 🌸🌞🙋
Morgana dziękuje ślicznie :)) I zgadzam się z Tobą kochana - prezenty od serca są najpiękniejsze, wyjątkowe i zawsze cieszą :)) To miłe, kiedy ktoś stara się, aby nam sprawić radość :). Buziaki i uściski posyłam!
UsuńAniołki prześliczne,gratuluję pięknych prezentów.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Eluniu :)). Uściski posyłam!
UsuńUwielbiam Twoje prace...zawsze kiedy tu wchodzę to od razu poprawia mi się humor a buzia sama się uśmiecha...dajesz radość :) Piękny ten Twój Aniołek :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe prezenty otrzymałaś :) Serdecznie Cię pozdrawiam :)
Gosiu, dziękuję bardzo :)). Cieszę się, że dobrze Tobie w moim małym twórczym świecie!:) Buziaki kochana i jeszcze raz dziękuję!!
UsuńJustysiu, to anielskie maleństwo jest takie śliczne i kochane.
OdpowiedzUsuńCieszę się ogromnie razem z Tobą z tak pięknego prezentu od Izabelki. tez mam szczęście być posiadaczką jej zakładek - zielniczków i przyznam, że nie mam serca ich używać, po prostu wyciągam je co jakiś czas i oglądam, a potem odkładam do pudełeczka, żeby mi się nie zniszczyły.
Ściskam mocno.
O rany Małgosiu, aż łza mi się w oku zakręciła jak przeczytałam "Justysiu" - tak do mnie tylko moja kochana, cudowna babcia mówiła, nikt więcej. O kurka rozkleiłam się, nic nie jestem już w stanie napisać... Małgosiu buziaki i dziękuję!
UsuńZdolniacha z Ciebie! Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)) Miłego dnia życzę!!
UsuńTwoje aniołki lubię w każdym wydaniu i odsłonie :)) A prezent otrzymałaś taki od serca i na bogato!
OdpowiedzUsuńGosiu, dziękue bardzo :))) prezent jest bardzo od serca i jestem wdzięczna Izuni :)). Buziaki!
UsuńJustynko, nigdy nie zanudzisz swoimi ślicznymi laleczkami ze skarpetek. Uwielbiam je oglądać i zawsze oglądam z uśmiechem na twarzy, bo ten uśmiech pojawia się natychmiast, gdy spogladam na każdego skarpeciaczka. I tak bardzo się cieszę, że mam swoje uskrzydlone, skarpetkowe maleństwo.
OdpowiedzUsuńTan aniołek z kitkami jest również prześliczny!
P.S. Cieszę się bardzo, że sprawiłam Ci odrobinę radości.
Izuniu, dziękuje kochana za ciepłe słowa pod adresem moich skarpeciaków, ale przede wszystkim za niespodziankę, Twoje serce i te cudowne prezenty!!! Sprawiłaś mi ogromną radość!!! Tak spersonalizowanych prezentów już dawno nie dostałam. Ciesze się cały czas :))) Ściskam Ciebie kochana mocno i jeszcze raz dziękuje bardzo!!!
UsuńPrześliczna laleczka, uwielbiam Twój niepowtarzalny talent. Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Maks :)). Miło mi to czytać :). Pozdrawiam serdecznie :)))
UsuńJak mogłaś Justynko zapomnieć o takim słodziaku! Cudowne maleństwo!!!
OdpowiedzUsuńPrezenty rewelacyjne, wcale się nie dziwię że jesteś zachwycona.
Pozdrawiam ciepluteńko:)
Aniu, dziękuje kochana!! :)) Zapomniałam nie tylko o nim :(. Tyle laleczek już uszyłam, że przestałam je ogarniać. Dobrze, że zdjęcia mam w jednym miejscu - to taka moja przypominajka :)). Buziaki!
UsuńCudownie Izunia CIę obdarowała, ale nie zazdraszczam, bo otrzymałam podobną przesyłkę i wszystko takie cudne jak u CIebie :) bombki żarówkowe są genialne!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuje Ulcia :) Więc doskonale rozumiesz moją radość :)). Pięknie Izunia tworzy i ciesze się, że mam jej prace u siebie :) Uściski!
UsuńCudowna paczka prezentowa od Izy! :) Przepiękne rzeczy, zakładki śliczne, i aniołek piękny... :)
OdpowiedzUsuńMalutki skarpeciaczek to taki słodziaczek ;) ;) ;) Fantastyczną ma fryzurę!
Ja z publikacją mam podobnie - też kilka prac czeka na swoje posty, niektóre już od wiosny siedzą u mnie na dysku :D ja także nie umiem ogarniać na bieżąco publikacji swoich prac ;)
Justynko, dziękuję bardzo :))) I pocieszyłaś mnie kochana. Ja na dysku znalazłam jeszcze zdjęcia lalek z grudnia zeszłego roku!!!! Nie wiem, kiedy to ogarnę, ale przyjęłam strategię „na spokojnie, bez pośpiechu" :). Buziaki!
UsuńMyślę, że Iza miała nie mniejszą radochę przy kompletowaniu tej paczuchy, niż Ty przy rozpakowywaniu 😊 Przepiękne prezenty! Żarówkowe bombki rozwaliły system 😍 A Twój osobisty lawendowy anioł niech Cię chroni.
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię serdecznie. Dziękuję za każdą wizytę na moim blogu 😘
Aguś dziękuję kochana za te słowa! Bardzo mi miło :)). Oj tak, żarówkowe bombki rozwaliły wszystko! :)) Są genialne i mega oryginalne. Buziaki!
UsuńSuper prezenty jesteś jak to mówią tego warta:) Czekam na zaginione "skarpeciaki" . Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńLucynko dziękuję kochana :))). Zaginione skarpeciaki pomalutku pojawią się :)). Najważniejsze, że odnalazły się :)) Buziaki!
UsuńShe is so absolutely gorgeous and having one of my own, I know how incredibly beautiful she is!! I feel so lucky and honored to have one of your amazing angels!! I hope you have a wonderful, happy week, dear friend!! Big hugs :)
OdpowiedzUsuńLisa
A Mermaid's Crafts
Dear Lisa, thank you very much for so many warm words :)) It's nice to read them :)) I hope that the angel brings you happiness and is polite :))). Week passes quietly, although busy :)). Kisses!
Usuńlaleczka urocza, a prezenty to same ochy i achy :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo Justynko :)) Uściski posyłam!
UsuńWhenever I come to your blog I see it loaded with beautiful creations, Justyna!
OdpowiedzUsuńI adore your adorable dolls!!😍
And how many wonderful gifts you have received!
I loved that mini-you!!! She is
amazing!!!
Hugs from Spain.
Isabel, thank you very much :)) I'm glad you like my dolls :)) It's very nice :)). Have a nice week :))
Usuńpięknie Kochana! zakładki cudowne, kokonki uwielbiam, może dobrze, że są drogie, to nie zamawiam ich nałogowo, ale maaaam :D Z jednego właśnie robię chustę. ściskam mocno, laleczka jest cudowna ;*
OdpowiedzUsuńDziękuje Martuś!!! :)) Są strasznie drogie więc dużo nie da się ich kupić :(. Dlatego jestem ogromnie wdzięczna Izuni za tego Kokonka :)). Ciekawa jestem Twojej chusty :). Uściski!
UsuńPiękny aniołek, nie mogę się na niego napatrzyć :)
OdpowiedzUsuńAgatha dziękuję ślicznie :)) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńSame cudowności. Laleczka aniołek superaśna. A prezenty fajowe.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :))) Miło mi :))) Serdeczności posyłam!!:))
UsuńAniołek mini w niebieskościach cudowny a prezent jaki dostałaś przepiękny. To dowód na to że dobro powraca podwójnie. Ty jesteś ciepłą serdeczną osobą i z serce darujesz swoje skarpetkowe Aniołki, więc nie dziwi mnie że dostajesz w zamian takie ogromne dowody sympatii.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa chusty z tego pięknego kokonka.
Pozdrawiam
Aniu, bardzo dziękuje kochana za tyle miłych słów :)). Chusta wyjdzie śliczna, ale trochę ją podziergam :)) Ściskam Ciebie mocno!!!! :))
UsuńAniołek cudny, a ten prezent przepiękny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo kochana :)). Uściski posyłam!!
UsuńNiebieski kolor to anielski kolor:) Twoje Aniołki to wspaniałe duszki i nie dają o sobie zapomnieć. Każdy z nich niesie jakieś przesłanie i być może ważna jest ta chwila kiedy cały świat będzie mógł je podziwiać:)
OdpowiedzUsuńPrezenty są cudne ale Twoja podobizna na bombce to powaliła mnie całkiem:) No i powiem Ci, że jest pewne podobieństwo:)
Płócienny obraz też jest zachwycający!
Ech... mają ludzie te zdolności artystyczne a ja mogę tylko podziwiać i cichutko pozazdrościć:)
Ściskam mocno!
Bożenko, dziękuję kochana z całego serca :)) I wiesz, masz rację - na wszystko musi przyjść pora. Może tak mało być :)). Bombka w rzeczywistości jest jeszcze ładniejsza, normalnie uwielbiam ją :))). Oj ma Izunia talent i to wielki :)). Buziaki kochana!
UsuńJaki śliczny kolejny aniołek! Wydawać by się mogło, że już tyle ich zrobiłaś i niczym nie możesz zaskoczyć nikogo. A tu wciąż niezwykłe niespodzianki. Co nowa praca, to nowe arcydzieło!!! Nieustannie podziwiam Twój talent Justynko! Piękne i nie do zapomnienia te Twoje aniołki.
OdpowiedzUsuńGratuluję upominku od Izy. Cieszę się, że niektórzy potrafią wiele od serca zrobić i wiele od serca podarować. Serdeczności zostawiam:))
Alinko bardzo Tobie kochana dziękuję:)). Ja sama czasami dziwię się, ze tyle aniołków uszylam i zaden nie powtórzył się. Ale to właśnie magia skarpetek:)). Buziaki dla Ciebie i miłego dnia życzę!
UsuńTo, że zapomniałaś o lali świadczy tylko o tym, ile ich juz zrobiłaś;) ale piękne są wszystkie:) cudny prezent dostałaś, ale bombki zachwycają szczególnie:)buziaki
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Reniu :)) Pewnie masz rację, troszkę już ich uszyłam :) Buziaki!
UsuńWszystkie twoje skarpeciaki bardzo mi się podobają, ale chyba ten model jest najbliższy memu sercu. Słodziak!:) Natomiast prezenty dostałaś obłędne!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Justynko :)) Wiesz ja mam tak - uszyje lalkę i mówię „ta jest najładniejsza”, a potem szyję kolejną i mówię to samo, tak w koło :)). A prezenty są super :))) Buziaki!
UsuńJustynko piękny skareciakowy aniołeczek. Pięknie ozdobiony, radość od niego bije:-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe prezenty otrzymałaś. Rewelacyjne te żarówkowe bombeczki,kto by pomyślał że to zwykła żarówka. A zakładek masz taki zapas że ho ho, jest w czym wybierać. Pozdrawiam serdecznie:-)
Aguś dziękuję kochana! :)) Zakładki już wzięli mi domownicy, zwłaszcza dzieciaki uwielbiają Izuni zakładki roślinkowe :)) Oczywiście nie wszystkie im dałam :)). W rzeczywistości te bombki żarówki są jeszcze piękniejsze :)) Buziaki!
UsuńWspaniałe prezenty dostałaś. Należą się Tobie bo piękne rzeczy robisz i obdarowywujesz innych nimi. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńAlicjo, dziękuję bardzo :)) Ściskam mocno i miłego weekendu życzę!
UsuńWspaniałe prezenty! Jestem ogromnie ciekawa chusty z Kokonków. :) Bombki są obłędne! A Anioł piękny. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kamelio :)) Chustę pomalutku dłubię, jeszcze troszkę czasu to potrwa :)) Buziaki!
UsuńIleż tu piękna w dzisiejszym poście...
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Basiu :)) Miłego weekendu życzę :)!
UsuńPiękny Aniołek, a Iza czarodziejskie mna łapki - zdecydowanie!
OdpowiedzUsuńKażdy prezent, którym Cię obdarowała jest niesamowity i pełny pozytywnych emocji - cudownie!!
ściskam mooocno!!
Basiu kochana, dziękuję bardzo :)) Izunia ma ogromny talent!! Czego się nie podejmie wychodzi cudnie :)) Buziaki i miłego weekendu!
UsuńJest to jeden z najpiękniejszych Twoich aniołków, pokochałam od pierwszego zdjęcia - widać nie tylko Ty jesteś taka kochliwa ;) Wspaniała buźka i ta fryzurka, po prostu powalające. Prezencik dostałaś naprawdę cudowny, te bombki wyszły fenomenalnie :D Nic tylko zawieszać, szkoda że mamy wrzesień :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
Dziękuję Kamilko :)) To jest nas dwie - kochliwe babeczki :))). A bombki wiszą na zazdrostce w kuchni :))) Są tak piękne, że nie mogłam czekać na grudzień i choinkę :)) Buziaki!
Usuń