Witajcie Kochani! Jak to dobrze, że nastał weekend. Słonko przegoniło ponurą aurę, a wiatr w magiczny sposób zamilkł. Zrobiło się tak przyjemnie i cicho. Zabieram więc Was na spacer w niezwykłe miejsce, gdzie przyroda rządzi się swoimi prawami, a śpiew ptaków i rechot żab słychać z każdej strony. Jest tam spokojnie, błogo, a czas zatrzymał się w miejscu. Będziemy razem wędrować po Dolinie Środkowej Wisły - moim małym azylu, do którego uciekam od szumu i gwaru miasta. Pamiętajcie jednak, że jest to Obszar Natura 2000 i wszystko, co napotkacie jest pod ochroną, nawet te maleńkie owady ciężko pracujące każdego dnia.
Nasza wędrówka właśnie się zaczęła. Idziemy wąską, krętą dróżką, podziwiając przyrodę i chłonąc świeże powietrze, lekka wilgoć niczym mgiełka unosi się nad nami.
Po kilkunastu minutach wychodzimy z leśnej gęstwiny i naszym oczom ukazują się wiślane rozlewiska. To znak, że zbliżamy się do celu wędrówki.
Dotarliśmy. Oto ona - Wisła, najdłuższa rzeka w Polsce. Promienie słońca odbijają się w jej tafli niczym maleńkie kryształki, a swoistego rodzaju cisza jest odczuwalna z każdej strony. Urok rzeki jest niesamowity, ale nie dajcie się jemu zwieść. Jest głęboko, nurt silny więc zostańmy lepiej na brzegu.
Troszkę już spacerujemy i zapewne zastanawiacie się gdzie są te anioły? Są... ciiiiiii, aby ich nie spłoszyć. Schowały się na malutkiej wysepce wśród rozlewiska. Rozłożyły skrzydła i wygrzewają się w promieniach jesiennego słońca.
O rany, jak pięknie się błyszczą, jaki spokój od nich bije! Są takie malutkie, że chcąc zrobić im zdjęcie musiałam położyć się na piasku.
Ups, zauważyły mnie, ale nie odfrunęły. Pozują dalej. Uwielbiam ten widok, kiedy ich skrzydła niczym pergamin przepuszczają światło. Tworzy się swoista gra cieni i kolorów, a wszystko tak pięknie współgra z nadwiślańskim pejzażem.
Kochani nasz spacer dobiegł końca. Czas wracać do domu. Kto wie, może i Wy kiedyś nad Wisłą lub inną rzeką spotkacie swoje Anioły... Rozglądajcie się dobrze ... Nigdy nie wiadomo co życie niesie ze sobą!
Nasza wędrówka właśnie się zaczęła. Idziemy wąską, krętą dróżką, podziwiając przyrodę i chłonąc świeże powietrze, lekka wilgoć niczym mgiełka unosi się nad nami.
Po kilkunastu minutach wychodzimy z leśnej gęstwiny i naszym oczom ukazują się wiślane rozlewiska. To znak, że zbliżamy się do celu wędrówki.
Dotarliśmy. Oto ona - Wisła, najdłuższa rzeka w Polsce. Promienie słońca odbijają się w jej tafli niczym maleńkie kryształki, a swoistego rodzaju cisza jest odczuwalna z każdej strony. Urok rzeki jest niesamowity, ale nie dajcie się jemu zwieść. Jest głęboko, nurt silny więc zostańmy lepiej na brzegu.
Troszkę już spacerujemy i zapewne zastanawiacie się gdzie są te anioły? Są... ciiiiiii, aby ich nie spłoszyć. Schowały się na malutkiej wysepce wśród rozlewiska. Rozłożyły skrzydła i wygrzewają się w promieniach jesiennego słońca.
O rany, jak pięknie się błyszczą, jaki spokój od nich bije! Są takie malutkie, że chcąc zrobić im zdjęcie musiałam położyć się na piasku.
Miałam dużo szczęścia, że Aniołki spotkałam. Ponoć rzadko tam bywają... Zostawię je jednak w spokoju - niech nadal odpoczywają.
Buziaki,
Justyna
..niezwykły spacer nad Wisłą ..Twoje zdjęcia są fantastyczne! Aniołki po prostu prześliczne <3
OdpowiedzUsuń..bardzo podobają mi się Twoje lale ;)
- pozdrawiam bardzo serdecznie i ciepło :)
Dziękuje AnSa :)). Bardzo mi miło :) Miłego wieczoru życzę i moc serdeczności posyłam!
UsuńŚliczne aniołki 🤗
OdpowiedzUsuńSpacer także miły, udany🚶
Pozdrawiam najserdeczniej na miły weekend 🏵️😀🌞☕❤️
Morgana dziękuję kochana :)) Spacer był mega udany :) Buziaki i weekendowego odpoczynku życzę!:)
UsuńWspaniały spacer Justynko, a aniołki cudowne, aż chce się je tulić. Pozdrawiam cieplutko.:)
OdpowiedzUsuńLenko, dziękuje kochana :)) Buziaki i serdeczności posyłam :) Miłego weekendu!:)
UsuńW tak pięknej scenerii Twoje aniołki Justynko wyglądają zjawiskowo. I jeszcze to słoneczko dołożyło uroku :) Wspaniały spacer - dziękuję i cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńEwuniu, bardzo dziękuję :)) Miło mi bardzo :) Zapraszam na kolejny :) Buziaki i miłego weekendu :)
UsuńNiczym piękna baśń opowiedziana niezwykle malowniczo i tajemniczo. Cudowny, bardzo relaksujący wpis Justynko :-))) Miło się czytało i wspaniale spacerowało w Twoim towarzystwie a piękne Aniołki dodały magii i czaru tej baśni, rozsiały bardzo pozytywną aurę na nadwiślańskich rozlewiskach. Maleńkie jak Calineczki a urocze jak najpiękniejsze motyle świata. Cudownego weekendu Kochana, ściskam i pozdrawiam! :-)))
OdpowiedzUsuńInko kochana, bardzo Tobie dziękuje za ten wspaniały komentarz! Aż ciepło mi na sercu się zrobiło i sama rozmarzyłam się ponownie :))). Zapraszam na kolejny spacer, będzie wesoło, ale więcej nie zdradzam :)) Buziaki, uściski i miłego weekendu :)
UsuńMagiczne miejsce i magiczne Aniołki! Przyroda jest fascynująca ale Twoje Aniołki Justynko są cudowne! Delikatne skrzydełka, pięknie rozłożone dodają im lekkości i eteryczności. Kolorowe ubranka są zachwycające. Teraz podczas takich wędrówek trzeba dobrze się rozglądać bo nigdy nie wiadomo, kogo możemy napotkać pod krzaczkiem:)
OdpowiedzUsuńBuziaczki!
Bożenko, dziękuję ślicznie :))) Uwielbiam robić zdjęcia na świeżym powietrzu, zawsze lalki inaczej wychodzą niż fotografowane w domowym zaciszu :)). Oj rozglądaj się kochana, nigdy nic nie wiadomo :) Buziaki i miłego weekendu!
UsuńJa ostatnio spacerowałam nad naszym pięknym Bałtykiem ale żadnych aniołków tam niestety nie spotkałam. Jak Ty to robisz Justysiu, że gdzie nie pójdziesz to na nie trafiasz? I to na takie prześliczne egzemplarze :) Są zachwycające! Piękne zdjęcia, dziękuję że i mnie zabrałaś na ten spacer.
OdpowiedzUsuńLidziu kochana, a może za mało zaglądasz w zakamarki podczas spacerów :))))). Jak ja Tobie zazdroszczę tych spacerów brzegiem morza!! Chętnie oddałabym za nie moją Dolinę Środkowej Wisły :). Buziaki kochana i dziękuję za miły komentarz :). Udanego weekendu!
UsuńPiękne widoczki, piękne towarzyszki spaceru :)
OdpowiedzUsuńMartynko, dziękuje ślicznie! :) Udanego weekendu kochana!
UsuńPiękne zdjęcia i piękne aniołki
OdpowiedzUsuńBasieńko, bardzo dziękuje! :) Weekendowe uściski posyłam!:)
UsuńDobrymi ludźmi zawsze opiekuja sie anioły :)
OdpowiedzUsuńAguś kochana...buziak, buziak i jeszcze raz buziak!:) Dziękuję!!!:)
UsuńSpacer w tak wyjątkowym towarzystwie musiał być wspaniały! Aniołki zachwycające:) Tyle szczególików pełnych radości! Takie aniołki cudne robisz tylko Ty!
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Gosiu, dziękuje kochana :)) Lubie tak pospacerować ... Jutro wyruszamy na grzyby, ale znając życie skończy się po prostu świetnym spacerem po lesie :)). Buziaki!
Usuńfantastyczne spotkanie w pięknym plenerze! cudna okolica i śliczne maleństwa - miło widzieć, że miałaś bardzo sympatyczny dzień :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynko :)) Lubię spacerować nad brzegiem Wisły i chłonąć ten spokój bijący od wody. Miłego weekendu kochana :)
UsuńNadwiślańskie aniołki są śliczne Justynko. Takie barwne, urocze maleństwa. W przepięknym miejscu je spotkałaś.
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy są tam jeszcze;)
Ukochy:)))
Dziękuję ślicznie Izuniu :)) Zapewne już ich nie ma, odfrunęły do swoich domków :)) Buziaki!
Usuńpogoda piękna, u nas pada od tygodnia, ale w sumie tęskniłam trochę za deszczem. Aniołki cudowne. A jaką ten jeden ma piękną jeansową kiecunie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Martuś :)) U nas na szczęście wypogodziło się, ale to prawda deszczu nam potrzeba zwłaszcza po letnich suszach :) Buziaki!
UsuńKolejne cudne aniołki- i to w tak urokliwych zakątkach:) cudne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńŻabol jest na swoim miejscu i bardzo proszę i wrzucenie linka:) bardzo się cieszę, że i w tym miesięcy Twoje cudne prace goszczę w mojej zabawie:)
spokojnego weekendu
Dziękuję bardzo Reniu :)) Żabkę już nakarmiłam :)). Buziaki posyłam!:)
Usuńkrajobraz piękny, ale aniołki jeszcze piękniejsze! :)
OdpowiedzUsuńBaaaaaaaardzo dziękuję :))) Serdeczności!:)
UsuńCudowności!!
OdpowiedzUsuńAgatha dziękuję bardzo :)) Miłego weekendu!:)
UsuńThe place is idyllic and is the perfect frame for photos of your adorable dolls,.
OdpowiedzUsuńGreetings from Seville
Isabel, thank you very much :))! Big hugs!:)
UsuńSuper wpis, miejsce piękne <3
OdpowiedzUsuńObserwujje :*
Moniko bardzo dziękuję :)) Cieszę się, że u mnie zostałaś :) Miło mi:) Uściski!
UsuńCóż za piękne i magiczne miejsce nic dziwnego, że można spotkać tam anioły i to jakie piękne <3 dobrze, że mają na sobie ciepłe sweterki, bo robi się coraz chłodniej. Mam nadzieję, ze wypoczęłaś na swojej wycieczce. Pozdrawiam serdecznie i przesyłam uściski :)
OdpowiedzUsuńSady dziękuję kochana :)) Wypoczęłam bardzo, chociaż nadmiar świeżego powietrza spowodował, że wróciłam do domu senna :))). Buziaki i miłego weekendu!:)
UsuńPiękny spacer. Te konary w wodzie wyglądają jak Nessie. ;)
OdpowiedzUsuńAniołki urocze, pięknie je sfotografowałaś. :)
Kamelio, dziękuję kochana :)) hHahaha, świetne miałaś skojarzenie z Nessie :))) Buziaczki!
UsuńMiejsce , spacer i aniołki-same wspaniałości!!Sposób przekazania i opisania tego wszystkiego fantastyczny. Uwielbiam czytać Twoje posty-można poczuć trochę magii w otaczającym nas świecie.
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana :)) Cieszę się, że tak odbierasz moje wpisy, to dla mnie cenna wiedza :) Buziaki!
UsuńOch jaki cudowny spacer...tez bym się wybrała...tak mi brakuje na to czasu... Piękne zdjęcia :) A aniołki jak zwykle magiczne, urocze i oczarowują :) Podziwiam Twój talent :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńGosiu, dziękuję kochana :)) Ja takie spacery mogę odbywać tylko w weekendy i to nie zawsze :(. Ale korzystam z każdej wolnej chwili i okazji :) buziaki!
UsuńJustynko, piękna wycieczka i przepiękne Twoje anioły!!! Podziwiam Twoje prace i Twoje słowo pisane! Cieszę się, że mogę tu bywać u Ciebie. Pozdrowienia cieplutkie przesyłam:))
OdpowiedzUsuńAlinko, ślicznie dziękuje :)) I bardzo mi miło, wpadaj, kiedy tylko masz ochotę i czas :)). Buziaki kochana!!:)
UsuńPiękne plenery jak i ulotne chwile z aniołami. Mam nadzieję że nie odleciały za daleko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana :)) Bardzo mi miło :) Anioły odleciały daleko, ale wiem, że jest im dobrze :) Buziaki!
UsuńJustysiu, dziękuję za ten piękny, pełen spokoju i zadumy spacer. Anioły są wśród nas i to jest cudowne - i te niezwykłe stworzone przez Ciebie, i te ukryte w zwykłych ludziach.
OdpowiedzUsuńTulę.
Małgosiu kochana, po stokroć dziękuję!!!:))) Zawsze mnie podniesiesz na duchu i sprawisz, że tak miło się zrobi :) Buziaki!
UsuńSpacer w towarzystwie takich słodkich aniołów to sama przyjemność a i miejsce cudne na spacer i naładowanie baterii. U mnie sobota zimna i deszczowa, pierwszy raz tej jesieni rozpaliliśmy w kominku a ogród czeka na zgrabienie liści... Pozdrawiam i uściski przesyłam :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, dziękuje kochana! :) To był taki jeden, piękny dzień. Niestety już jest zimno. Rano jak wychodzę to termometr pokazuje 4 stopnie :(. Zazdroszczę tego ciepełka z kominka :)! Buziaki!
UsuńJednym słowem, skrawek nieba nam uchyliłaś, byśmy mogły i my popodziwiać te niebiańskie istoty. Cudne Aniołeczki. Pozdrawiam gorąco Justynko.
OdpowiedzUsuńMoniczko, dziękuję kochana baaaaaardzo :))). Uściski!
UsuńPiękne nadwiślańskie krajobrazy, a aniołki zachwycające jak zawsze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo gorąco:)
Dziękuję ślicznie Danusiu :) Uściski!
UsuńPiękne są :) Ja spotykam anioły w blogosferze ;) jednym z nich jesteś Ty Justynko
OdpowiedzUsuńUlcia dziękuję, aż nie wiem co napisać tak zawstydziłam się... Ściskam mocno!
UsuńHermoso !!!
OdpowiedzUsuńMuy bello el paseo, lo imagine y disfruté mucho, me dejó una sonrisa. Y tus ángeles encantadores y preciosos. Bendecido talento de tus manos.
Un abrazo.
Ysnelda, muchas gracias por tantas palabras hermosas! Estoy muy feliz :)
UsuńUn abrazo.
Justynko niezwykły był Twój spacer nad Wisłą. Nie dość , że cudna pogoda i piękne krajobrazy to jeszcze spotkałaś dwie przesłodki istotki. Cudowne , radosne Aniołki. Nie mam chyba w Twoich pracach dwóch identycznych .. ech fajnie by było obejrzeć je wszystkie .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłej niedzieli życzę
Aniu, dziękuje kochana!:) Łapaliśmy ostatnie promyki słońca, bo teraz jest już zimno. To prawda kochana, tyle już skarpeciaków uszyłam i żaden nie powtórzył się :) Buziaki!
UsuńWspaniały spacer, widoki cudne, pogoda była po prostu wymarzona... :) no i te aniołki, które spotkałaś... :) chyba każdy chciałby spotkać takiego dobrego duszka na spacerze;)
OdpowiedzUsuńLale są przesłodkie! ;):)
Justynko dziękuje ślicznie :)) Buziaki kochana!
UsuńA wonderful experience! Taking a walk around the wood and the river, then meet beautiful angels!
OdpowiedzUsuńIt brings a happiness and luckiness :)
Evi thank you very much :)) Big hugs!:)
UsuńMyślę że w takich miejscach jest mnóstwo aniołów, bo przecież takie krajobrazy muszą je przyciągać;) Pięknie tu! Twoje maluszki są cudowne, zresztą jak każde, które stworzą Twoje rączki!
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynko za piękny spacer:) Miłego Ci wspaniałego niedzielnego wypoczynku:)
Aniu dziękuje bardzo :) Buziaki kochana i miłego dnia!
UsuńAleż to piękne miejsce! Wspaniały spacer Jusynko i wcale się nie dziwię że spotkałaś tam te urocze stworzenia. W takim miejscu to pewnie nie jeden aniołek odpoczywa;-)
OdpowiedzUsuńA te aniołeczki są jak marzenie i można na nie patrzeć godzinami.
Pozdrawiam cieplutko:-)
Karolinko dziękuję bardzo :) Miłego dnia kochana!
UsuńJakże miło było z Tobą wędrować po tej magicznej karaimie i podziwiać nie tylko przepiękną przyrodę, ale również wspaniałe aniołki. Dziękuję! 😘
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Alinko bardzo się cieszę, że spacer spodobał się Tobie :)). Dziękuję za ciepłe słowa! Buziaki!:)
UsuńPiękne okolice odwiedziłaś i wspaniałe towarzystwo miałaś :-).Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Alicjo :)! Miłego dnia życzę!
UsuńNo piękne sa ja swojego zabiorę nad Odrę to moja rzeka :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńLucynko dziękuję kochana :)) Nad Odrą zapewne jest również cudownie :) Miłego dnia i uściski!
UsuńCudowne aniołki, takie śliczne i w otoczeniu takich wspaniałych widoków :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Kamilko!:) Miłego dnia!:)
UsuńCudowne aniołki wybrały się w przepiękne rejony :). Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńDziękuję Violuś :) Uściski kochana!:)
UsuńŚliczne!! Wspaniałą sesję fotograficzną im zrobiłaś!!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Aguś :) Buziaki i miłego dnia!
UsuńAch, są super 😍
OdpowiedzUsuńAniu dziękuję bardzo :)! Miłego dnia życzę!:)
UsuńJustynko, dziękuję Ci bardzo za taki miły spacer, w przepięknej okolicy. U mnie dziś bardzo zimno, planowałam wyprawę do lasu, ale niestety, zimno skutecznie mnie do niej zniechęciło :/
OdpowiedzUsuńAniołeczki przepiękne, jak zawsze nie mogę się na nie napatrzeć <3
Ściskam Cię serdecznie, Agness:)
Aguś dziękuję kochana :)! Niestety to piękne, ciepłe słonko już schowało się i jest bardzo zimno :(. Rano nawet temperatura spada do 4 stopni :(. Buziaki kochana i miłego dnia życzę!
UsuńJustynko wspaniały spacer zafundowałaś. Pięknie tam u Was.
OdpowiedzUsuńAnioły zawsze są wśród dobrych ludzi więc nie dziwię sie ze takie dwa cudne malutkie aniołki spotkałas. Fantastycznie wyglądaja. Podziwiam te Twoje skarpeciaki. Pozdrawiam☺
Justynko, jak Ty pięknie ubrałaś ten spacer w słowa :) Przepiękne okolice, więc nic dziwnego, że napotkałaś tam anioły. Notabene również śliczne 😍 I widać, że już pożegnały lato i chłody jesienne im nie straszne, bo garderoba cieplejsza ;) Warto było położyć się na zimnym piasku dla tych ujęć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę udanego tygodnia!
I gratuluję nagrodzenia Twojego tutoriala na skarpetkowe ośmiorniczki!
Cudowne anioły w pięknym krajobrazie. Aniołki są słodkie, strój mają prześliczny. Ostatnio spacerowalam koło rzeki w górach Izerskich. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCudownie tam u Was. U mnie nad Wisłą też ładnie w niektórych miejscach na Bulwarach przyroda wciąż jeszcze dzika, cicho i spokojnie więc można odpocząć.
OdpowiedzUsuń