czwartek, 11 czerwca 2020

Jeszcze jeden :)

Witajcie Kochani! Na początku bardzo dziękuję Wam za Tyle miłych słów pod moim Kawusiem :)). Takie piękne imię nadała kawowej laleczce Gosia z Mamelkowa więc tak już zostało :)). Bardzo mi się podoba :)). Kawuś nadal wisi w pobliżu ekspresu, a dziś przyfrunie kolejny aniołek szyty z sercem i wielką pasją dla bardzo zdolnej, wspaniałej, wszechstronnie utalentowanej Artystki znanej w blogowym świecie jako Inka - art. A mniej oficjanie - dla życzliwej, dobrej duszyczki Inki, której prace zdobią mój dom :)). Poza tym to Inka nie tylko zachęciła mnie, ale również zmotywowała abym spróbowała decoupage i jestem jej ogromnie za to wdzięczna 💗. Pamiętam również kiedy zaczynałam blogowanie. Początki były bardzo trudne, nie wiedziałam jak się poruszać w blogosferze, nadal nieśmiało publikowałam swoje skarpeciaki, zgłaszałam je z uczuciem nieuzasadnionego strachu do blogowych zabaw. Inka była jedną z pierwszych osób, które wyciągnęły do mnie rękę, zawsze mogłam liczyć na jej ciepłe, pełne wsparcia słowo, na uznanie dla mojej pasji i mnóstwo życzliwości oraz serca. Dzięki niej zdobyłam pewną odwagę, śmiałość, uwierzyłam, że lalki szyte ze skarpet mogą się podobać :)). A nasza pierwsza Wymianka na zawsze zapadła mi w sercu i pamięci (pisałam o niej TUTAJ). Więc jak dla takiego dobrego Anioła nie uszyć anioła? No po prostu musiałam... taką potrzebę czułam... 💗.


Powspominałam trochę, ale czasami tak mam. Jestem bardzo uczuciową, emocjonalną i sentymentalną osobą, doceniam drobne gesty, te płynące z serca jak i bezinteresowności. Nie myślcie sobie jednak Moi Drodzy, że jestem jakaś idealna :))). Jako zodiakalny Skorpion mam swoje pazurki  :)).


No, ale nie o mnie dziś miało być :). Wracam zatem do aniołka :)). Bardzo zależało mi, aby był delikatny, kobiecy, subtelny, radosny i przede wszystkim kwiatowy :). Stąd taki bardziej stonowany wybór kolorów z naciskiem na naturalne tkaniny. Ta błękitna spódniczka to cudowna ażurowa, włoskiej produkcji tkanina - bawełna z domieszką lnu. Idealnie komponuje się z żółtym tiulem i bawełnianą bluzeczką uszytą ze skarpetki.


Skoro zaglądam już pod spódniczkę, dzięki czemu można zobaczyć tiulową halkę, to myślę, że aniołek nie pogniewa się jak pokaże jeszcze jego pantalony :))).


W lalkowych stylizacjach uwielbiam nakrycia głowy. Im bardziej strojne, tym lepiej. Ale to już zapewne zauważyliście :))). Chociaż przyznaję, że czasami pasuje bardziej skromna wersja :). Aniołek dla Inki miał być kwiatowy więc czapeczka skąpana jest w różnych kwiatach. 



 


Ech, tak sobie myślę, że już tyle aniołów uszyłam. Ale co poradzę, że uwielbiam je w każdej wersji 💗. Szkoda tylko, że dom nie jest z gumy i w magiczny sposób nie może powiększyć się by pomieścić moje anielskie zachcianki :)).

Kochani przed nami długi weekend, życzę Wam odpoczynku, spokoju, zdrówka i pięknej pogody, idealnej na spacery :). U mnie od początku tygodnia burzowo i deszczowo, ale za to piękną tęczę mogę podziwiać :)). I to podwójną :)). Tak przyroda mój wzrok rozpieszcza :)).



Moc uścisków Wam posyłam,

Justyna

35 komentarzy:

  1. An adorable new little angel to brighten up another home, Justyna!
    I'm sure Inka will love it.😉
    Hugs and happy weekend.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zachwyt, zachwyt, zachwyt jak zwykle! :) Pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Boże ,jaki piękny , subtelny aniołek!!!!Pięknie napisałaś o przyjaznej Tobie osobie. Wszystko piękne, a pantalony to kropeczka nad i.

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie to mnie urzeka w tych Aniołkach - niby są bardzo strojne, ale jakimś cudem widzi się w nich samą skromność, subtelność, pozytywną energię, oddanie. Myślę, że podczas ich tworzenia oddajesz te cechy od siebie i zamykasz w ich postaci. Piękne są wszystkie!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowny aniołek, kolorystyka wymiata po całej linii, nie wspomnę o tym czaderskim wianuszku na jej głowie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny aniołeczek, ale ta literka na bluzeczce i kokardki są po prostu przepięknym wykończeniem stroju aniołka. I te włosy, zawsze mnie zachwyca jak je robisz.

    Pozdrawiam ciepło i życzę Ci również udanego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ach magiczny aniołek trafi do Halinki :) Prawdziwe kolorowe cacuszko :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny niby skromny , ale taki dostojny i można patrzeć nieskończenie na niego. Pięknie też napisałaś parę słów o Halince, jest tego wart

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowna jest!!! Bardzo podobają mi się kolorki i ta cudna kompozycja kwiatowa na głowie!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Poczułam się matką chrzestną Kawusia;))

    Kolejny piękny aniołek! Podziwiam nieustannie, że za każdym razem jest inny i za każdym razem wspaniały:) A do tego, że z sercem robisz go dla kogoś by było mu miło.
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Justynko Ty sama jesteś wielkim Aniołem, dobrym duszkiem tej blogosfery. Wszystkich zawsze hojnie obdarowujesz i dla każdego masz zawsze dobre słowo, to i nie dziwota , że i do Ciebie prezenty płyną szerokim strumieniem .A Halinka to bardzo ciepła i uczynna osoba więc jak najbardziej na taki cudowny prezent zasługuje. Aniołek jak zawsze boski ja na Aniołka przystało :-)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  12. Przecudowny Aniołek, Justynko, jesteś niesamowitą osobą! Pozdrawiam cieplutko i życzę dobrej nocy ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Justynko wszystkie prace które tworzysz aż emanują pozytywną energią.
    Piękny anioł od serca.
    Pozdrawiam serdecznie 😇

    OdpowiedzUsuń
  14. Wreszcie nadrobiłam zaległości u Ciebie. Trochę mnie nie było, a tutaj tyle cudności. Anioł jak zwykle piękny. Delikatny, subtelny, strojny, a jednak skromny. Masz talent do pięknych rzeczy. Pozdrawiam serdecznie:):):)

    OdpowiedzUsuń
  15. Я в восторге! Кукла - красавица!

    OdpowiedzUsuń
  16. Justyniu Droga - z Ciebie to dopiero prawdziwy Anioł, Kochana :-) Dziękuję z C=całego serca za tyle ciepłych, pięknych i wzruszających komplementów pod moim adresem.
    Ja zawsze uważam, że każdy ma w sobie Anioła a Anioły też mają różne charaktery, mój (przyznam się w tajemnicy)- tak trochę przekornie do tych pięknych przymiotów, o których napisałaś powyżej - ma wielkie pazurzyska - bo pochodzi od Zodiakalnego Barana - hi,hi :-)))
    Justynko, mam sporo Twoich prac w swoim domu, i są to przepiękne, artystyczne dzieła z duszą, dobrą energią i kawałkiem Twojego cudownego serducha. Kocham je, uwielbiam patrzeć i podziwiać, a kiedy mam gorszy dzień, wystarczy że spojrzę na uśmiechnięt laleczki i od razu cieplej robi się na duszy. Kochana, każda Twoja praca ma w sobie coś magicznego, pięknego, urzekającego. I nawet jeśli to będzie miliardowy Aniołek w Twojej, pokaźnej już kolekcji, będzie tak samo uroczy i wyjątkowy, jak każdy jeden, którego stworzyłaś wcześniej. Szyj te cuda, niech roztaczają piękną aurę i cieszą Ludzi swoją wyjątkowością :-)
    Po raz kolejny - DZIĘKUĘ za to że jesteś, Justynko :-)))
    Buziaczki i miłego weekendu dla Ciebie i Rodzinki :-***

    OdpowiedzUsuń
  17. She is so beautiful with her nice dress and flowers on her hat!

    Have a great weekend!

    OdpowiedzUsuń
  18. Justysiu, Ty sama jesteś aniołem o pięknej czystej duszy otwartej na innych, dlatego dobro Cię otacza i płynie do Ciebie od innych.
    Aniołek, jak każdy, który wyszedł z Twoich rąk, zachwyca urokiem i subtelnością. Uwielbiam te wszystkie anielskie nakrycia głowy.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  19. Justyś Kochana! Wybacz! Ja wiem, że w każdy detal wkładasz serce i duszy kawałek ale moja droga... Ta halka warstwowa i te pantalony!!! No obłędne są!!! Padłam :-) Uwielbiam :-)
    Uściski :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie ma idealnych ludzi, mnie się nawet coś chce napisać post o moich wadach. hihihi Fajnie, że nie jesteśmy idealni, mamy nad czym pracować. Praca prześliczna, tekst wzruszający, to cudo powędrowało do dobrej istoty i to jest wspaniałe. :) jesteś fajowa, sam fakt, że piszesz, że nie jesteś idealna, mnie to tylko mówi, że naprawdę jest z Ciebie dobra osoba, nie znam osobiście, ale tak czuję od dawna. :) Ja również życzę Ci dni takich wymarzonych, a tęcza zachwyca. Jeszcze w tym roku nie widziałam tęczy, także na zdjęciu również bardzo cieszy. Pozdrawiam cieplutko. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Lindo anjo com detalhes de pés floridos!!
    Gostei do chapéu também!.
    Tudo muito bonito, parabéns.

    OdpowiedzUsuń
  22. Śliczny aniołek dla anioła - to bardzo wzruszające. Twoje aniołki Justynko mogę podziwiać bez końca.
    Miłego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  23. kiecunia, skarpetki, literka z iemieniem, ten kwiaty we włosach! Zachwycający anioł dla Anioła:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Kolejną ,,Cudnosc,, wykonalas, widzę, że nie brakuje Ci wyobraźni i Twoje anioły są niepowtarzalne. To prawda, że zapamiętuje sie osoby, które wyciagnely do nas pomocną rękę , nawet jesli to blogowy świat...Pozdrawiam i życzę wspaniałych pomysłów na weekend.

    OdpowiedzUsuń
  25. Cudowny aniołeczek! Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Aniołek jak zawsze uroczy :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  27. Uwielbiam aniołki, a te u Ciebie zawsze zachwycają i ten nie jest wyjątkiem. Jest Fantastyczny!
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Cudowny Aniołek! Uwielbiam Twoje szczegółowe zdjęcia;)
    I u mnie była taka tęcza;)
    Pozdrawiam Justynko:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Cudowny i dopracowany w najmniejszym szczególe <3. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  30. Ach, zachwycam się- zarówno nakryciem głowy (Twoje kompozycje kwiatowe są naprawdę fantastyczne!) jak i pantalonami ;) zadbałaś o każdy detal; to po prostu mistrzowskie wykonanie :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Jaki cudowny ten Aniołek, jak zawsze zachwycasz swoimi skarpeciakami, każdy jeden jest po prostu niesamowity i jestem pewna, że nie ma osoby której by się nie podobały :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Jak ja kocham Justynko Twoje aniołki!!! Jak piszesz, zrobiłaś ich tyle a żaden nie jest podobny do drugiego. Piękny, kwiatowy maluszek. Doskonały pod każdym względem.
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Wspaniałej urody aniołek.:) Serdeczności Justynko.:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ślicznie ukwiecona laleczka. Miło poczytać o Twoich początkach w blogosferze :-) Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  35. Laleczka śliczna jak zwykle detalami zachwyca. Anioły są wszędzie, zwłaszcza w Tobie i koło Ciebie .

    OdpowiedzUsuń

Moi Drodzy! Bardzo dziękuję Wam za obecność, a także każdy życzliwy komentarz, który sprawia mi ogromną radość oraz motywuje do dalszego blogowania i tworzenia :).