niedziela, 14 czerwca 2020

Spacerem po Łazienkach Królewskich z robótką w torbie :)

Witajcie Kochani! Długi weekend prawie już za nami, pogoda w końcu poprawiła się więc postanowiliśmy spędzić czas aktywnie, ale inaczej niż dotychczas, czyli daliśmy odpocząć naszym rowerom :). Od początku pandemii moja kochana Warszawa zamarła, zresztą jak inne duże miasta w Polsce. Brakuje studentów, dzieci idących do szkoły, tłumów wycieczek i obcokrajowców. Nie ma gwaru, hałasu, korków i przepychających się w metrze wiecznie pędzących ludzi. Pandemia nas zatrzymała i zdecydowanie to widać.  My, Warszawiacy zostaliśmy sami w swoim wielkim mieście i na spokojnie możemy chłonąć jego uroki :)) (jakiś mały plus koronowej rzeczywistości). Czuję się tak jakbym odzyskała swoje miasto, ale z drugiej strony ten spokój jest trochę przerażający.  
Więc dziś Kochani będzie dużo zdjęć :)). Nie tylko robótki, ale i przyrody. Można powiedzieć, że zabieram Was na dłuuugą wirtualną wycieczkę :)).




Jednym z moich ukochanych miejsc są Łazienki Królewskie  nazywane najszczęśliwszym miejscem w Warszawie. To dawna letnia rezydencja króla Stanisława Augusta, a o ich historii poczytacie TUTAJ.  




Niestety do tej pory spacerowanie tam było mało przyjemne. Zawsze tłok, tysiące turystów i znudzonych dzieciaków z minami typu: „Ale po co my tu przyjechaliśmy na wycieczkę szkolną? Nuuuudy". 




I nawet widok wszechobecnych, oswojonych wiewiórek ich nie zachęcał. A to przecież tak sympatyczne gryzonie :)).



Korzystając z pięknej pogody postanowiliśmy sprawdzić jak jest teraz. I wiecie co... jest WSPANIALE!!! Nawet Chopin zazwyczaj tłumnie oblegany stoi samotnie i pięknie do zdjęcia pozuje  :)). Chyba spragniony jest atencji, jak to każdy facet :))).



Jest cicho, spokojnie, mało ludzi -  miejscowi spacerujący z dziećmi, starsze osoby na ławeczkach chłonące dobrą aurę tego miejsca i kilka osób jak my na pikniku, na kocykach w cieniu starych drzew.




Na spacer wzięłam moją małą szkatułkę (12x12) z wiankiem z polnych kwiatów. Piękniejszej scenerii nie mogłam wybrać :)). I kiedy moi mężczyźni odpoczywali, ja chodziłam po parku szukając miejsca idealnego dla sesji :)). Tyle miejsc było urokliwych, że wybrać nie mogłam :)). Może na pniu starego drzewa albo na kamieniu sfotografować?  Różnicy praktycznie nie ma :)).

 


A może  w takiej lub innej pozycji? Jejku, nie mogłam się zdecydować :)).



Ostatecznie padło na polanę. Soczysta zieleń fajnie kontrastowała z ciepłymi brązami szkatułki :). Poza tym promienie słońca przebijające się przez konary dużych drzew dawały piękną grę światła. Właśnie za to kocham zdjęcia w plenerze!! Nic nie jest oczywiste :).



Oj, chyba wypada troszkę napisać jak pudełeczko powstało :)).  Nie wiem dlaczego, ale najlepiej pracuje mi się na małych formach i to niezależnie od techniki. Jakoś mam słabość do robótek w wersji mini lub prawie mini :). A szkatułki 12x12 cm to wręcz uwielbiam! Miałam w zapasach śliczną serwetką z motywem wianka z polnych kwiatów i  w końcu doczekała się swojego miejsca :). 


Do pomalowania użyłam farb akrylowych, do przecierek trzech kolorów farb kredowych (jasny brąz, brąz i antyczna biel), do lekkiego cieniowania farby do postarzeń. Kropki zrobiłam przy użyciu acrylic primer :). Są też delikatne różowe kropeczki, ale nie wiem, czy je  dobrze na zdjęciu widać :(.

  
Środek wieczka wyłożyłam filcem w kolorze zbliżonym do kwiatów z wianka.


A całość wykończyłam lakierem satynowym, koronką i drewnianymi koralikami pomalowanymi farbami akrylowymi oraz zabezpieczonymi werniksem :).



Moje pudełeczko z motywem wianka posyłam na czerwcowy konkurs



Kochani dobrnęliśmy do końca posta :)). Mam nadzieję, że nie zanudziłam Was i chętnie ze mną pospacerowaliście :)). Przed nami ostatni dzień i w planach mamy spacer po Starówce. Ciekawe czy również mało ludzi będzie? Za kilka godzin przekonam się :)). Wczoraj wybraliśmy się na plażę nad Wisłę, ale był tak potworny żar, że po kilkunastu minutach wracaliśmy już do domu. Wieczorkiem pojechaliśmy tylko podziwiać nasze zapierające dech miejskie łąki, ale o tym innym razem Wam napiszę....

Ściskam Was mocno, dziękuję za odwiedziny i tak miłe słowa 💗. Odpoczywajcie, ale uważajcie na siebie - wirus nie próżnuje!

Justyna


45 komentarzy:

  1. Wspaniały spacer! Byłam na wycieczkach w Łazienkach i jako dziecko i wychowawca, powiem Ci Justynko, że ani ja, ani dzieci nigdy się tam nie nudziliśmy, wszystko nas zachwycało! Myślę że ten brak turystów ma swoje dobre strony, oczywiście oby nie na długo.
    Skrzyneczka zachwycająca!
    Miłego dnia Justynko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko w tym poście piękne!!!- Lazienki na zdjęciach ,ich opis no i oczywiście skrzyneczka. ,Uwielbiam takie miejsca , to istny raj na ziemi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Красивые фотографии! Белочка такая милая! И природа превосходная!

    OdpowiedzUsuń
  4. Thank you very much for this nice virtual tour, Justyna!
    So it is nice to start on Sunday.🤗
    Ne did not love your decorated box: it was beautiful.
    Hugs from Spain

    OdpowiedzUsuń
  5. W Warszawskich łazienkach bylam ponad 10 lat temu a wcześiniej w szkole podstawowej to były często tam bywałam

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystko u ciebie pięknie opisane, pokazane i piękna praca. Widoki warszawskie są piękne , byłam bardzo dawno i taki post jest dla mnie przypomnieniem tych miejsc - pozdrawiam cię Justynko i życzę zdrowia

    OdpowiedzUsuń
  7. Łazienki sa piekne o każdej porze roku :) Byłam nie raz, ostatnio 5 lat temu. Mojej cioci już nie ma w Warszawie i niestety wycieczki sie skończyły. Skrzyneczka jest prześliczna w każdym ujęciu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny wirtualny spacer nam sprezentowałaś, wielkie dzieki <3. A szkatułka jest cudowna, pięknie prezentuje się na łonie przyrody. Powodzenia w wyzwaniu!

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowny spacer! Fantastycznie jest móc odpoczać od tłumu i pozachwycać się samotnie każdym zakątkiem :-)
    Szkatułka śliczna! Te polne kwiaty i zdjęcia wśród przebijających się promieni słońca... bajkowe!
    Justyś, powodzenia w konkursie!
    Uściski :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Justysiu, z wielką przyjemnością odbyłam z Tobą ten wirtualny spacer po Łazienkach. Jak tam pięknie! I jak wspaniale prezentuje się szkatułka w takiej scenerii.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  11. Justynko skrzyneczka jest cudowna . Wszystko jest piękne i serwetki i kolor i cudowne zdjęcia w plenerze. Dla mnie podium zapewnione w zabawie.
    Warszawskie łazienki uwielbiam , zawsze gdy jestem w stolicy je odwiedzam bez względu na porę roku. Choć tak jak piszesz te tłumy ludzi mnie przerażają. Ostatnio do WC stałam 45 min, koszmar.
    Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za tą wirtualną wycieczkę,

    OdpowiedzUsuń
  12. Łazienki wspaniałe! Ale ta szkatułka to prawdziwe CUDEŃKO!!! Zakochana jestem na amen;))) Ta serwetka jest fantastyczna a Ty to tak pięknie spięłaś w całość!
    Buziaki i dobrego odpoczynku:*

    OdpowiedzUsuń
  13. Spacer wspaniały, ale ta szkatułka to cudo! I jakie dopieszczone detale. Piękna.

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Super fotki :) W Łazienkach byłam tylko raz, ale bardzo mi się podobało. Twoje zdjęcia są bardzo klimatyczne, wspaniałe ujęcia:)
    I pudełeczko - mały cukiereczek;) śliczne kolory, piękne wykończenie, bardzo udany projekt!

    OdpowiedzUsuń
  15. Łazienki są piękne i robią na mnie zawsze wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wspaniały spacer!! Cudowna szkatułka!!! Motyw bardzo mi się podoba!! Świetnie wszystko gra ze sobą :)

    OdpowiedzUsuń
  17. A ja lubię tą pustkę, bardzo lubię ludzi i poznawać nowe osoby, ale ten tłok mnie już męczył, i zamiast się cieszyć z otaczającej przyrody i poznawania kogoś nowego, widziałam deptanie trawników, wyrywanie kwiatów, niszczycielską siłę ludzkich stop i rąk, oraz hałas. Chyba się starzę. Teraz jest tak spokojniej, sielsko, i czysto, mniej tych psich kup, papierków, ludzi.

    OdpowiedzUsuń
  18. Widoczki wprost niesamowite, miło tak pospacerować bez tłumów - tłum to rzecz którą najmniej lubię w popularnych miejscach, niestety psuje nastrój i po chwili mam dość, ale jak tylko ludzi nie ma... :) Szkatułka jest fantastyczna, bardzo mi się podobają chociaż sama w decu nie będę się bawić, obawiam się, że to nie moja forma zabawy ale zawsze będę podziwiać :D Ten wianek jest boski a zdjęcia przepiękne.

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne zdjęcia. Wspaniały spacer cudownym otoczeniu raduje oczy i duszę.
    Śliczna ta szkatułka. Takie przedmioty tworzą klimat.

    OdpowiedzUsuń
  20. Wiesz Justynko, że w Łazienkach byłam bardzo dawno - jeszcze w liceum? Dzięki Tobie, przypomniałam sobie, jakie to piękne miejsce. Dziękuję za ten spacerek. Cudownie się prezentuje najpiękniejszy według mnie pomnik Fryderyka Chopina. Ja zapamiętałam go tonącego w różach. Szkatułka jest śliczna. Motyw wianuszka uroczy. Pięknie ją wykonałaś. Uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Dziękuję za piękny spacer. Byłam tam tylko raz i to w bardzo odległej przeszłości. Szkatułka jest przepiękna. W takim stylu najbardziej mi się podoba. Czego Ty jeszcze nie potrafisz wykonać???
    Uściski przesyłam:):):)

    OdpowiedzUsuń
  22. Prześliczne pudełko i otoczenie przyrody piękne:)
    Pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
  23. widać kropeczki widać :) ależ cudowny ten wzór z serwetki. Skrzyneczka przecudowna! A Łazienki sa moim ulubionym miejscem. Zawsze tam chodzę jak przyjeżdżam do przyjaciółki w odwiedziny

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękny spacerek po Łazienkach, skrzyneczka równie wspaniała, ale ta wiewióreczka skradła moje serce! ♥ Pozdrawiam niedzielnie i życzę dobrej nocy ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. O jak miło było znaleźć się znowu w Łazienkach dzięki Tobie. Dawno tam nie byłam a tak tu pięknie. dziękuję :-).

    OdpowiedzUsuń
  26. Och ! Jak pięknie jest w tej Warszawie... chociaż ja raczej nie lubię dużych miast. Łazienki i Ogród Saski - to piękne i spokojne miejsca.
    Pudełeczko zrobiłaś -cudne !!! Lubię takie sesje robótkowe w plenerze. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo miły spacer a zdjęcia w plenerze są śliczne. Szkatułka też urocza, taka naturalistyczna.
    Serdeczności Justynko:)

    OdpowiedzUsuń
  28. W łazienkach królewskich byłam raz i to naprawdę jest piękne miejsce :D
    Świetne zdjęcia i przepiękna szkatułka :D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  29. You did an amazing job with the bos, it's beautiful! I also enjoyed your pictures.
    Kisses

    OdpowiedzUsuń
  30. Przepiękne zdjęcia Justynko! Szkatułka prezentuje się cudownie :-) Bardzo lubię takie kwiatowe motywy :-) Uściski dla Ciebie :-)

    OdpowiedzUsuń
  31. dziękuję Ci Justynko za ten spacer! - ubiegłego roku, była pierwszy raz w Łazienkach - wczesną wiosną _ było cudnie, wrócę tam na pewno , może jesienią??? ....
    pudełeczko cuuuudne - uwielbiam te Twoje małe formy :)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  32. Dzięki za wspaniały spacer :) W Łazienkach byłam tylko raz i nawet nie pamiętam dokładnie wszystkich cudnych zakątków. Pudełeczko niesamowite zrobiłaś. Jak dla mnie mistrzostwo! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  33. Wspaniały spacer po cudownym niejscu i te małe rudzielce co niczego się nie boją. Szkatułka piękna jakby ja jakaś dama przed chwiką zostawiła . Cudnie było wybraC się na wycieczkę z Tobą:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Piękny spacer sobie zrobiliście, trochę Ci zazdroszczę dawno nie byłam w Warszawie a w Łazienkach tylko raz w życiu. Zrobiłaś przepiękne zdjęcia a Twoja szkatułka już i tak jest śliczna ale dzieki odpowiedniej scenerii zyskała tajemniczości 😀

    OdpowiedzUsuń
  35. Uwielbiam Łazienki, ale dawno w nich nie byłam, mieszkam daleko od Warszawy. Ale Wy mieliście pięknie spędzony dzień.
    Pudełko jest śliczne, takie romantyczne, to dzięki temu kolorowemu wianuszkowi. Śliczna praca. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  36. Piękna szkatułka Justynko.:) Bardzo dziękuję Ci za wspaniałą wirtualną wycieczkę i śliczne kadry. Nigdy nie byłam w Warszawie i raczej nie będzie mi to dane, tym milej było oglądać bliskie Tobie miejsca. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  37. Alez cudowna ta szkatułka Justynko. fajny spacerek odbyłam dzieki Tobie, wiórcia superowa :) Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  38. Wspaniale bylo pospacerować po Twoim mieście .Cicho spokojnie i pięknie. Sa i plusy tej pandemii.Pudełko prześliczne w moich klimatach -sielsko, kwiatowo, romantycznie

    OdpowiedzUsuń
  39. Justynko w jakiej pozycji być nie pokazała tego pudełeczka, to i tak zawsze
    będzie pięknie wyglądać:) Wspaniale dobrałaś kolory a całokształt kompozycji mnie zachwyca.
    Twoje zdolne ręce zawsze wyczarują coś bajecznie pięknego!
    Bardzo dziękuję za udział w naszym wyzwaniu !
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  40. Piękny spacer i zdjęcia. Powiem Ci, że takie opustoszałe Łazienki wyglądają niezwykle malowniczo - ja kojarzę tam tylko tłumy i hałasy. ;)
    Pudełeczko śliczne. :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Fantastyczna szkatułka. Dziękuję za udział w wyzwaniu Świrów Rękodzieła

    OdpowiedzUsuń
  42. Piękna sesja zdjęciowa świetnie ozdobionej szkatułki. Dziękujemy za udział w wyzwaniu.

    OdpowiedzUsuń
  43. Piekna ta szkatułka! Widoki również niesamowite :)
    Gratulacje !!!

    OdpowiedzUsuń
  44. kolejna szkatułka spod TWYCH RĄK,
    która mnie w sobie wręcz rozkochuje!

    OdpowiedzUsuń

Moi Drodzy! Bardzo dziękuję Wam za obecność, a także każdy życzliwy komentarz, który sprawia mi ogromną radość oraz motywuje do dalszego blogowania i tworzenia :).