Witajcie Kochani! Dziś mój pierwszy typowo świąteczno - anielski wpis :). I tak szczerze to nie mogłam się go doczekać :). Nie ma chyba innych, tak klimatycznych, pachnących i nastrojowych świąt jak Boże Narodzenie. To święta o bogatej symbolice, o której jeszcze nie raz wspomnę na blogu więc dziś skupię się tylko na jednym symbolu, a będzie to ANIOŁ :). Doskonale wiecie, że kocham te boskie istoty więc nie wyobrażam sobie świąt bez nich :).
Zawsze przed organizowaniem Jasełek w Zerówce, najtrudniejszym zadaniem było dla mnie przydzielenie ról dziewczynkom. Zapytacie się pewnie dlaczego? Otóż każda chciała być aniołkiem :)). I były niekiedy płacze, obrażanie się, prośby rodziców o zmianę roli i inne „przygody". ]Starałam się dopasować scenariusz do konkretnej grupy małych aktorów, ale wiecie jak to jest - wszystkim i tak się nie dogodzi. Czasami było zabawnie kiedy pojawiało się np. 12 anielic na scenie :)). Oj, a czasami pomiędzy anielicami i kłótnie wybuchały - bo ta ma ładniejszą sukienkę, skrzydła, fryzurę itd. Nawet jeśli kreacje były podobne, specjalnie szyte dla wszystkich dziewczynek, żeby wyglądały identycznie to i tak coś znajdowały :). I kto zrozumie „dziewczyński” świat?! :)
Zostawię jednak wspomnienia i wrócę do skarpetkowego aniołka :). Uszyłam go w moich ukochanych świątecznych kolorach. Nie wyobrażam sobie Bożego Narodzenia bez zielonego, czerwonego, złota i nutki bieli. A połączenie ich wszystkich wprost kocham! Do tego aromatyczny cynamon, goździki, suszone pomarańcze, zapach lasu (mech i szyszki) i mamy układ idealny :).
Zapachowe aniołki zawieszki na choinkę co roku cieszą się ogromnym powodzeniem, a mi serce się raduje, ponieważ uwielbiam je szyć! W całym domu roznosi się piękna woń i zdecydowanie mają w sobie magię świąt :).
Aniołka możecie również zobaczyć na blogu Szuflada, gdzie wraz z innymi pięknymi pracami szufladowych Projektantek jest inspiracją w najnowszym Otwórz Szufladę „Bombki, dzwonki”. Serdecznie zapraszam do wspólnej zabawy, temat jest bardzo fajny i przyjemny :)).
Ostatnio pokazywałam Wam Moi Drodzy dużo skarpeciaków więc w ramach małego odpoczynku kolejny post będzie z innej dziedziny :)). Tak żeby Was nie zanudzić :).
Trzymajcie się zdrowo, uważajcie na siebie i dbajcie o odporność.
Buziaki,
Justyna
Cudowny, świąteczny aniołek. Będzie piękną dekoracją! Aż tu pachnie:))
OdpowiedzUsuńps. już sobie wyobrażam te afery na jasełkach:)
Buziaki:)
Słodki, pachnący do schrupania.Kocham te święta, jestem wtedy mała dziewczynkà tylko roboty mam więcej.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJuż blisko, blisko święta i aniołek będzie nam o tym przypominał
OdpowiedzUsuńSkarpeciątka sa tak piękne i oryginalne, że mogłabym je ogladać codziennie- na pewno nigdy się nie znudzą!!!:-D Ale z drugiej strony...jestem ciekawa, co wymyśliłaś? Buziaki!
OdpowiedzUsuńJustynko cudny ten Twój bożonarodzeniowy Aniołek, czuje jego zapach prze monitor. To co ma na czapeczce pachnie na pewno niesamowicie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pięknie Justynko ujęłaś całą kwintesencję świąt w tym Małym ślicznym aniołku :)
OdpowiedzUsuńmocno i pięknie zapachniało świętami :) Aniołek przeuroczy <3
OdpowiedzUsuńJustynko! Twoje skarpeciaki nigdy się nie znudzą! Aniołek przepiękny. Uwielbiam ten świąteczny motyw zielono-czerwonej krateczki. Też kupiłam taką wstążeczcę. Jeszcze nie wiem co z niej zrobię. Wspaniały pomysł na pachnące ozdoby. Ściągnę! Goździki, anyż, cynamon i pierniczki. Będzie cudnie. Buziaczki.
OdpowiedzUsuńPS. Ja w przedszkolu chciałam być zawsze śnieżynką. Wtedy aniołki rzadko się pojawiały;)
Przecudna, przesłodka i po prostu wspaniała:)
OdpowiedzUsuńThis little angel is awesome, Justyna!
OdpowiedzUsuńI love to recreate myself in every detail that you have masterfully done.
I can imagine how good it smells.
Hugs from Spain
Justysiu, Twój aniołeczek pięknie wprowadza w świąteczną atmosferę. No i ten zapach - ach!
OdpowiedzUsuńUściski.
Śliczny aniołeczek!
OdpowiedzUsuńPrecioso Ángel de Navidad.
OdpowiedzUsuńSaludos
Nie dziwię się, że Twoje cudeńka cieszą się takim powodzeniem. Są prześliczne. Pozdrawiam serdecznie 🍁🍂🌿
OdpowiedzUsuńPrzecudna Aniołeczka i jeszcze pachnąca świętami, wspaniała! :)
OdpowiedzUsuńJustynko! Mnie Twoje posty nigdy się nie nudzą! Przenoszą mnie w inny cudowny świat :-) Świąteczna Anielica zachwyca połączeniem barw i tych wszystkich dodatków, które sprawiają, że święta już roztaczają swą magię wokół :-) Szkoda, że zapachu nie czuć przez monitor ;-)
OdpowiedzUsuńUściski Kochana :-)
Śliczny aniołek, uwielbiam Twoje skarpeciaki :)
OdpowiedzUsuńAle cudowna! :)
OdpowiedzUsuńNo tak. Czas zacząć przygotowania do świąt. Aniołek piękny.
OdpowiedzUsuńWspaniała anielica-zawieszka. To prawda, że to połączenie barw jest piękne i od razu nasuwają się do wyobraźni obrazy świąt, choinki, wspólnego biesiadowania przy stole, leniwych poranków.
OdpowiedzUsuńBuziaki Justynko
Rzeczywiście zapachniało Świętami:) Cudny ten aniołek Justynko, pięknie wystrojony i do tego pachnący.
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli!
Przepiękny i ma pachnący kapelusik:) CUDO!!!
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli:)
Też z niecierpliwością czekam na święta a Twój aniołek jeszcze bardziej podsycił tą chęć:) Stworzyłaś anielskie cudo Justynko! Nawet ten świąteczny zapach poczułam w wyobraźni oczywiście:)
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno!
This angel looks so adorable with her pretty hat and a single bell in the bow!
OdpowiedzUsuńHave a great weekend!
Śliczny jest w tej świątecznej odsłonie. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńАнгел! Какой красивый!
OdpowiedzUsuńKoleją piękność przygotowałaś Justynko, a że zapach mogę sobie wyobrazić to już czuje świąteczną magię ;) Pozdrawiam serdecznie i dużo zdrówka i dla Was
OdpowiedzUsuńJak zawsze uroczy aniołek, w dodatku pachnący :-) Cudnie będzie wyglądał na choince :-) Pozdrawiam serdecznie i życze mnóstwa czasu i sił do szycia kolejnych, święta już blisko:-)
OdpowiedzUsuńŚliczny aniołek Justynko, musi pachnąć obłędnie. Pozdrawiam cieplutko i życzę dużo zdrówka.
OdpowiedzUsuńAle świąteczny klimat! Aniołek cudny!
OdpowiedzUsuńJustynko ja mam wrażenie że czuję zapach tego anołeczka. Przepiękny, magiczny, iście świąteczny, cudny. Pozdrawiam serdecznie. Trzymaj się zdrowo.
OdpowiedzUsuńCudowna, iście świąteczna anielica!!!! Wspaniale ją ubrałaś :)
OdpowiedzUsuńJustynko jest cudowny a na zywo na pewno jeszcze piękniejszy . Podziwiam ze ze skarpetek i nie tylko, potrafisz stworzyć takie cuda! A i pamietaj ze te skarpetkowe dzieła nie nudzą :)
OdpowiedzUsuńNo i następne cudeńko do anielskiej kolekcji;) Prześliczny! Od razu zapachniało świętami.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Justynko:)
W tym roku w ogóle nie czuję nadchodzących świąt. Nic a nic. No ale cóż, może jeszcze się to zmieni.
OdpowiedzUsuńAniołek cudny! Uwielbiam Twoje zamiłowanie do detali! Coś pięknego. :)
Justynko już czuć święta za sprawą twojego czarodziejskiego aniołka,jest przecudny, zakochałam się w nim ❤️
OdpowiedzUsuńBuziaki dla Ciebie 😘
I kolejne cudeńko! Ja też zawsze zachwycam się detalami w twoich aniołkach. I możesz je pokazywać w każdym poście, one nigdy się nie znudzą.:)
OdpowiedzUsuńAle cudny aniołek, już w takim świątecznym klimacie. <3
OdpowiedzUsuńJustynko, cudny świąteczny Anioł!
OdpowiedzUsuńO i zrobiło się świątecznie. Jeszcze nie zaczęłam przygotowań do świąt. Piękny aniołeczek. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńIdealnie świateczny Aniołek - ma wszystko czego taki anioł potrzebuje - a najważniejsze moc Twojego serca :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Aniołek jest prześliczny Justynko. Te detale swiatecznie magiczne. Anioły łamią zawsze moje serce , zwłaszcza tak piękne. Pozdrawiam 🌞
OdpowiedzUsuńŚliczna pannica i mega piękna kompozycja. Masz magiczne ręce, tworzysz cuda-niewida. Dosłownie i w przenośni :)
OdpowiedzUsuń