Witajcie Kochani! Pierwszy DZIEŃ WIOSNY tuż, tuż :)). Doczekaliśmy się :). Mam nadzieję, że w końcu pojawi się słonko. Póki co u mnie padał śnieg i temperatura na minusie :(. Coś w tym roku ta piękna pora roku wystawia naszą cierpliwość na próbę :).
Jak Wiosna to i kwiaty - te pierwsze, nieśmiało kwitnące zwiastujące jej nadejście i obecność :)). Wśród nich są moje ulubione KROKUSY :)). Kocham je wszystkie, ale te fioletowe najbardziej :). Zanim jednak zakwitną są małymi cebulkami :). Jak zapewne domyślacie się Moi Drodzy, u mnie zobaczycie krokusową cebulkę w wersji skarpetkowej :)). Oto ona:
Mogłabym długo pisać o jej powstaniu, a uwierzcie mi ta twórcza droga nie była łatwa. Troszkę skarpet zniszczyłam, zanim osiągnęłam efekt zadowalający. Najwięcej kłopotu sprawiła mi góra cebulki, czyli krokus. A to wychodził krzywo, a to był za gruby i bardziej przypominał drzewo niż kwiat, nie wspomnę już ile naniszczyłam filcu, zanim udało mi się odwzorować kształt krokusowych płatków. Zapewne gdyby nie ogromna chęć uszycia tego skarpeciaka poddałabym się po drugiej nieudanej próbie.
Pomysł na uszycie krokusowej cebulki wpadł mi do głowy spontanicznie. Skoro szyłam lalkowe dynie to, czemu nie spróbować z kwiatami :)? Póki co jest to jedyny egzemplarz, ale chciałabym uszyć jeszcze kilka. Zobaczę czy nie skończy się jednak na chęciach - wciąż tkwię w zającach :).
Moja cebulka na stałe zadomowiła się w koszyczku z żywymi krokusami i wraz z nimi zdobi stół :). Możecie ją również zobaczyć w Szufladzie, ponieważ jest inspiracją w nowym Wyzwaniu "Zwiastuny Wiosny" (TUTAJ).
Ciekawa jestem, jakie są Wasze ulubione pierwszowiosenne kwiaty? :) Ja oprócz krokusów uwielbiam jeszcze żonkile, przebiśniegi i swego czasu lubiłam hiacynty. Niestety, ale ich intensywna woń zaczęła mnie uczulać :(.
Kochani żegnam się z Wami i życzę słonecznego weekendu! :)
Trzymajcie się zdrowo, uważajcie na siebie!
Justyna
Uwielbiam te Twoje skarpeciaki wszystkie są super ale ten jest niezwykły. Podziwiam pomysł o wykonaniu nie wspominając. Dobrej wiosny życzę:)
OdpowiedzUsuńJuż ja podziwiałam na blogu Szuflada, a tutaj mogę sie przyjrzeć dokładnie wszystkim detalom. Jak zawsze fantastyczny skarpeciak i w ogóle super pomysł na uszycie takiej cebulki :)
OdpowiedzUsuńJustynko jaki cudny kromusik u Ciebie zakwitł. No cudny jest. Wspaniałe sobie poradziłaś z płatkami ale cebulka jest megaaaa. Szyj Justynko kolejne, będziesz miała pełna doniczkę😀 Ja uwielbiam krokusy, żonkile, tulipany ale najbardziej chyba hiacynty, właśnie za ten ich niesamwity zapach. Zresztą ja kocham wszystkie kwiaty i mogę ich mieć miliony haha. U nas też na -, zimno jak diabli, wiosno przybywaj. Buziaki kochana😘😘😘
OdpowiedzUsuńTym razem mnie zaskoczyłaś Justynko - coś mi się wydaje, że ze skarpet możesz zrobić już wszystko:) Śliczna jest ta cebulka, może zaczaruje wiosnę i wreszcie zrobi się ciepło.
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli!
Beautiful crocuses and the onion looks so good, fresh, and healthy!
OdpowiedzUsuńHappy the first day Spring!
A hug
Jesteś niesamowita Justynko z Twoimi pomysłami !Cebulka rewelacyjna a krokusik jak żywy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Niesamowita cebulka.Wyszla bajecznie.Ja lubię wszystkie kwiaty .Dzialkowe zonkile i tulipany w wazonie to jest to.Pogniewalam się na szafirki bo wszędzie ich pełno i strasznie się rozmnażajà a ja wyrywam i wyrywam a one i tak znajdują inne miejsca.Pozdrawuam
OdpowiedzUsuńNo po prostu genialna jest ta skarpetkowa cebulka. Warto było jej poświęcić trochę czasu dla osiągnięcia takiego efektu. Wiesz co mnie w niej najbardziej urzekło, wcale nie ten kwiatek choć tez jest cudny. Ale korzeń. Jest tak fajnie odwzorowany że szok.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję że się na mnie powołałaś u Ewy w sprawie pierwszego zdjęcia.
Ой, какой хорошенький! Я влюбилась в мальчика-Луковку. Это, наверное, Чиполлино. Это слово переводится с итальянского, как мальчик луковка.
OdpowiedzUsuńЖаль, что вы так и НЕ посмотрели мою новую куклу из носка.
Спасибо за приятный комментарий :). Рад, что тебе понравился крокус :). Уважаемая Ирина, я давно смотрела ваш пост, всегда смотрю, но не всегда успеваю оставить комментарий :). В последнее время у него много профессиональной работы. Сердечно приветствую вас и хорошего воскресенья!
Usuńświetna cebulka! Twoja wytrwałość zaowocowała ślicznym maleństwem i teraz już masz gwarancję cieszenia się krokusami przez calutki rok :)
OdpowiedzUsuńCudo, cudo, cudo! nie wiem co jeszcze innego mogę napisać, jestem jak zwykle zachwycona Twoją pracą Justynko:) zaskakujesz i zachwycasz bez końca:)
OdpowiedzUsuńBuziaki
This bulb made me fall in love, Justyna!
OdpowiedzUsuńIt is an original and adorable creation, my friend
Hugs from Spain
Co za słodziak:)
OdpowiedzUsuńPo tym cudnym krokusiku już mam pewność ,że nie ma dla Ciebie rzeczy niemożliwych. Wszystko jesteś w stanie uszyć z tych swoich skarpeteczek. Jesteś niesamowita!!! Pozdrawiam serdecznie i pędzę pooglądać krokusika
OdpowiedzUsuńJustynko, cudnie zaklinasz wiosnę! Nie ma innej opcji jak ta ze wiosna jest🥰 ja również uwielbiam pierwsze wiosenne cebulowce jak ich nazywam, krokusy, przebiśniegi, Żonkile i tulipany...i mogę tak wymieniać. Pozdrawiam serdecznie 🌺🌷🌺
OdpowiedzUsuńJestem absolutnie pewna, że ze skarpetek Jesteś w stanie uszyć WSZYSTKO!!! Justynko - mistrzostwo. Faktura żółtej części bulwy, korzeń i kwiat do złudzenia przypomina oryginał!!! To jest niesamowite!!! I brawo za wytrwałość - efekt wow!!!
OdpowiedzUsuńPiękna dekoracja,dużo pracy włożyłaś ale jest efekt.
OdpowiedzUsuńNo nie moge wyjść z podziwu na d Twoimi skarpeciakami. Masz głowę pełna niekończących się pomysłów :) brawo :) piękne powitanie wiosny :)
OdpowiedzUsuńNo proszę! Kolejne cudo uszyłaś :-) Pomysły masz obłędne i ich realizacja przyprawia o zawrót głowy! Krokusikowa cebulka zachwycająca :-)
OdpowiedzUsuńUściski Kochana :-)
Przeurocza cebulka z krokusem. <3
OdpowiedzUsuńCudowności :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł - cebulka wygląda cudownie i w dodatku idealnie wkomponowała się w tło kwitnących krokusików:)) U nas dzisiaj słonecznie, choć wietrznie i mroźno; a w moim ogródku powoli przebijają się tulipany; nie widać jeszcze krokusów, narcyzów i szafirków - mam nadzieję, że nie zginęły przez zimę i przebiją się przez ziemię, by zachwycać swoim pięknem!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Justysiu, ale Ty masz wspaniałe pomysły! Krokusowa cebulka jest cudna, przecudna.
OdpowiedzUsuńJa lubię wszystkie kwiaty wiosenne i trudno mi wskazać te najbardziej ulubione.
Uściski.
Namęczyłaś się, ale wyszła cudnie!!! W tym koszyczku wspaniale się prezentuje!!!
OdpowiedzUsuńPowalasz mnie na kolana swoimi pomysłami;) Wierzę że się namęczyłaś, ale cebulka jest niesamowicie piękna!
OdpowiedzUsuńBuziaczki Justynko:)
Cebulka niesamowicie realistyczna z tym kwiatkiem. Podziwiam nieustannie Twoją pomysłowość. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńFantastyczna cebulka, Justynko!!! Masz świetne pomysły!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo gorąco:)
Padłam na kolana! Mistrzu mój, w życiu bym nie wpadła, że można zrobić taką cudną cebulkę!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje skarpetkowe twory! Cebulka jest prześliczna
OdpowiedzUsuńJaka piękna Cebuleczka :)
OdpowiedzUsuńJustysiu Twoje pomysły i ich realizacja powalają z nóg!! Cudowności!!!!
OdpowiedzUsuńJustynko jakie Ty masz wspaniałe pomysły! A cebulka z krokusikiem jest urocza i niesamowicie pięknie zwiastująca wiosnę.
OdpowiedzUsuńBuziaki
Jaki piękny krokusik!
OdpowiedzUsuńNunca imagine ver una cebolla transformado en muñeca y ademas tan bonita como la has hecho!
OdpowiedzUsuńBesos
Justynko super, że się nie zniecheciłaś bo krokusowa cebulka jest cudna
OdpowiedzUsuńI chętnie zobaczę inne zwiastuny wiosny.
Pozdrawiam serdecznie 😊
Coś uroczego stworzyłaś Justynko. Ach jak mi się podoba ta cebulka, prześliczne maleństwo. Owieczki, które wcześniej oglądałam, są równie urocze. Mają fantastyczne loczki:) Twoje pomysły mnie zaskakują, masz ogromną wyobraźnie!
OdpowiedzUsuńŚciskam serdecznie.
Jesteś niesamowita!!! Co za wspaniały pomysł wpadł Ci do głowy! Podziwiam ogrom pomysłów i ich zawsze zaskakująca realizację. Buziaki przesyłam:))
OdpowiedzUsuńPadłam ! Zbieram sie z podłogi:) no cudowna jest ;):);) Hihi Ty to jestes niesamowita :) chylę czoła Justynko !
OdpowiedzUsuńŚwietna cebulka Justynko
OdpowiedzUsuńCebulka jest fantastyczna, podziwiam wszystkie laeczki, są cudowne.:)
OdpowiedzUsuń