sobota, 28 sierpnia 2021

Pierwsze muchomorowe :).

Witajcie Kochani! Wakacje dobiegają końca, pomału szykuję się na 1 września i jak co roku pod koniec sierpnia, wpadłam w szał porządków :)). Kończąc zatem ten błogi letni czas pokażę Wam pracę nawiązującą zdecydowanie do wrześniowego, leśnego krajobrazu. To pierwsze, lecz nie ostatnie, w tym roku pudełko z muchomorami wykonane techniką decoupage. Szkatułki zrobione we wspomnianej technice już u mnie widywaliście, ale ta zdecydowanie jest najbardziej pracochłonną pracą. 


W swoich zapasach znalazłam bardzo ładną serwetkę z muchomorami, którą postanowiłam trochę zmodyfikować :)). Ot taki miałam twórczy kaprys i wielką chęć pokombinowania :)). Poniżej kilka zdjęć etapów pracy :).





Pierwszy raz - analogicznie do wierzchu postanowiłam ozdobić środek szkatułki. A oto zestawienie dwóch zdjęć "przed" i "po" :)):

Całość cieniowałam farbami akrylowymi, kredowymi i do postarzeń. Wykończenie to tradycyjnie mój ulubiony lakier satynowy - mnóstwo warstw, szlifowania aż do pożądanego efektu! Napisy to szablon :)).

I troszkę różnych ujęć szkatułki :).





Nie wiem, czy o taki efekt mi chodziło, ale jak już Wam Moi Drodzy wspominałam miałam ochotę na drobne kombinacje i spróbowanie swoich sił w przerabianiu :)). Szkatułka służy mi do przechowywania guzików  - zwasze ładniej to wygląda niż plastikowe pudełko :).


Sezon na grzyby już jakiś czas temu rozpoczęliśmy z mężem, ale póki co muchomorów nie widziałam. Czekam nadal :))). Zbieramy za to podgrzybki i borowiki :). Jutro rano kolejny leśny wypad :).


Ściskam Was mocno i z całego serca dziękuję za miłe słowa pod adresem Pelargoniowej Księżniczki :))).

Do zobaczenia we wrześniu :),
Justyna





34 komentarze:

  1. Śliczne te twoje muchomorki na szkatułce i fakt Twoje experymenty wyszły super !! Bardzo mi się ta szkatułka podoba. Chyba czas wrócić do decoupage, tyle serwetek co ja mam to sklep bym spoko mogła otworzyć :-)
    A skrzyneczek u rękodzielniczki nigdy dość !!
    Pozdrawiam i powodzenia 1 września.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Och jaka cudna ta szkatułka. Idealna dla miłośniczki muchomorków ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna szkatułka i piękne wykończenie!!! Bardzo cenię Twoją dokładność i to że każdy zakamarek Twojej pracy jest idealny! Nie ma różnicy w elementach widocznych i tych skrytych - wszędzie precyzja.

    OdpowiedzUsuń
  4. Coś dla miłośnika grzybów / tak nawiasem to mój mąż/ ja lubię tylko spacery w lesie i tak się uzupełniamy Justynko śliczna szkatułka

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekna szkatułka, grzybów w lesie nie widzę nigdy, mąż, syn i wnuk to najlepsi zbieracze .W mojej okolicy slabo z lasami grzybowymi. Pozdrawiam powidlowo dzisiaj.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniała szkatułka! Bardzo podoba mi się motyw muchomorów, no i perfekcyjne wykonanie. Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne pudełeczko. Podoba mi się ten napis zachodzący na grzybki
    . Wszystko wygląda ekstra. Ciekawa jestem czy w pudełeczku znajdą się suszone grzybki.
    Ja zbierałam grzyby w Puszczy Rominckiej. Sama zebrałam tylko 44 prawdziwki. Pozdrawiam, Ania-Pawanna.

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkatułka przepiękna, nawet jezeli to muchomorki, ale są takie śliczne przecież! Od paru lat nie zbieramy juz grzybów, mąż przy kuli nie dawał rady a ja sama już nie pójdę, ale kiedyś to małzonek zbierał a ja wdychałam leśne powietrze i przy okazji zbierałam grzyby :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładnie prezentuje się ta szkatułka :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Widoki u Ciebie Justynko cudne. Szkatułka piękna .Zarówno środek jak i pokrywa szkatułki. Samych grzybów już nie może się doczekać mój mąż. Ja osobiście uwielbiam zbierać i jeść tylko te świeżo zebrane.
    Suszonych mam sporo, ale jakoś później o nich zapominam. I takim sposobem mam trzy wielkie puchy zasuszone z zeszłego roku i niewykorzystane.

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie wyszła Ci ta szkatułka, warto było pokombinować :) ten czerwony środek bardzo mi się podoba,a motyw muchomorka to zdecydowanie mój ulubiony jeśli chodzi o grzybki.

    OdpowiedzUsuń
  12. Justynko, przepiękna! Kilkakrotnie obejrzałam zdjęcia z etapów tworzenia szkatułki. Wspaniale wszystko wykonałaś! Jestem pod ogromnym wrażeniem. Bardzo dużo pracy, ale efekt - rewelacyjny. Podziwiam!
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  13. It has been great, Justyna !!
    I love the design and how you have combined it.
    In Spain it is still too hot to think about mushrooms ...
    I already wish for autumn!!!
    Hugs from Spain

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękna szkatułka z muchomorkiem. Bardzo lubię motywy grzybów i też mam w planach kilka haftów z nimi. To teraz czekam na Twoją nową laleczkę z koszem grzybów :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetnie wyszło!! Wspaniała praca!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Szkatułka wyszła wspaniale. Podziwiam .

    OdpowiedzUsuń
  17. Podziwiam metamorfozę wzoru! Wiem ile pracy to kosztuje:):) jest tak ślicznie i tak dopracowałaś szczegóły że gdybyś nie napisała że coś zmieniłaś nie zorientowałabym się, że tło zostało zmienione! Super!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne otwarcie sezonu na grzyby. Szkatułka jest genialna! Zadbałaś o wszystkie detale i szczegóły.
    U nas niestety jeszcze nie ma wysypu grzybów więc nacieszę wzrok Twoimi dorodnymi muchomorkami:)
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  19. Justynko bardzo udany eksperyment. Muchomorki pięknie dekorują szkatułkę
    A jakie smaczne zbiory.
    Apetyczne grzybki.
    Pozdrawiam serdecznie Justynko i jeszcze raz bardzo dziękuję 😘

    OdpowiedzUsuń
  20. Przepięknie wykonana szkatułka - pomysłowo, starannie i z dużą dbałością o detale. Bardzo mi się podoba!
    Uściski Justynko:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nooo rewelka! Łunie motyw grzybów w pracach a muchomory sa szczegolnie urocze :) dobrze ze eksperymentowałas bo Twoje tło ładniejsze od serwetkowego.... a grzyby i och stan u nas chetnie sprawdze w tym tygodniu z dziecmi :) pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
  22. WOW!!! Cudna szkatułka - niczym kartka ze starego zielnika. Te wszystkie cieniowania i postarzania świetnie tu się nadają. A te napisy to tu sztos.
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Szkatułka przepiękna! Wg mnie muchomory to najpiękniejsze grzyby, aż szkoda, że są niejadalne;) pozdrawiam SylwiaB

    OdpowiedzUsuń
  24. Rewelacyjnie Ci wyszła ta szkatułka. Podziwiam Cię, że środek też upiękniłaś. Na pewno takie pudełka na guziki są znacznie piękniejsze.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  25. Justynko szkatułka rewelacyjna, i środeczek no cudniasto wyszła. Ja również uwielbiam muchomorki, a aniołeczki z poprzednich postów jak zwykle cudowne. Pozdrowionka gorące :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Justysiu, szkatułka jest prześliczna. Muchomorki są takie malownicze.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  27. Decu jest wciąż nie moją bajką, więc tym bardziej podziwiam, jakie wyszło cudo z tej białej szkatułki :) Muchomorkowa skrzyneczka jest tak cudnie jesienna. W najlepszym znaczeniu tego słowa.
    Buziaki Justynko :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Wspaniała praca, dopieszczona z każdej strony, i efekt WOW ! udanego grzybobrania :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Justynko! Przepiękna szkatułka! Fantastycznie i z pietyzmem wykonana! Muchomory czerwone są jednak jednymi z najbardziej malowniczych grzybów :-) Ta czerwień na tle zieleni zawsze mnie zachwyca :-)
    Uściski Kochana :-)

    OdpowiedzUsuń
  30. Pięknie!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  31. szkatułka jest prześliczna, bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń

Moi Drodzy! Bardzo dziękuję Wam za obecność, a także każdy życzliwy komentarz, który sprawia mi ogromną radość oraz motywuje do dalszego blogowania i tworzenia :).