sobota, 17 września 2022

W muchomorowym świecie.

Witajcie Kochani! Kolejny wrześniowy tydzień za nami, a w powietrzu unosi się już zapach jesieni. Wraz z jej pierwszymi oznakami w lasach pojawiają się grzyby - w tym moje ukochane 🍄 MUCHOMORY 🍄. Na tle zielono brązowego krajobrazu ich kropkowane, czerwone kapelusze wyglądają obłędnie, niczym domki leśnych wróżek. Godzinami mogłabym się przyglądać nie wspominając już o robieniu im zdjęć. Zresztą już wielu razy wspominałam tutaj na blogu o moim muchomorowym bziku.

Od dawna chodziło za mną wyhaftowanie muchomorków, ale jakoś nie trafiłam na ciekawy (jak dla mnie) wzór, aż do momentu kiedy ujrzałam TEN :))):


Przepadłam, zakochałam się, musiałam go mieć :)). Nie pamiętam kiedy ostatnio jakiś wzór tak mocno opanował moje twórcze myśli :).



Jego autorką jest Maria Brovko i na początku troszkę się tego przestraszyłam bowiem wzory wspomnianej rękodzielniczki do łatwych nie należą pomimo świetnego, graficznego opracowania. Mnóstwo kolorów i trudne obszycia - zdecydowanie nie dla początkujących osób, chociaż zauważyłam, że w ofercie pojawiają się również znacznie prostsze.



Szczerze pisząc to nie wyszywało się go łatwo, ale moja miłość do muchomorów spowodowała, że xxx przybywało dość szybko, a wyłaniające się grzyby rekompensowały cały trud.


Upatrzony mam jeszcze jeden piękny muchomorkowy wzór, innej autorki, ale póki musi poczekać - teraz króluje u mnie farma skarpetkowych dyń w przeróżnej kolorystyce :).

Kochani ściskam Was mocno i spokojnego weekendu Wam życzę. My jutro wybieramy się do lasu. Mąż liczy na spotkanie z borowikami i podgrzybkami, a ja będę wypatrywała czerwonych punktów :))).



Do zobaczenia,

Justyna

39 komentarzy:

  1. Muchomorki piękne , super wzór! Zachwycona jestem perfekcyjnym wykonaniem a wiem co piszę bo sama dużo haftuję. Justysiu jesteś WIELKA!!!!







    1

    OdpowiedzUsuń
  2. What beautiful embroidery, Justyna!!
    They are beautiful dear friend.
    Kisses from Spain

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale piękne muchomorki. Jak z bajki dla dzieci. No i, co najważniejsze, nikt się nimi nie zatruje. Jestem nimi zachwycona, Justysiu. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam osoby haftujące. Ślicznie muchomorki, masz wiele talentów Justynko. Pozdrawiam serdecznie i życzę Wam owocnej wyprawy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak pieknie haftujesz Justynko, muchomorki perfekcyjne a ten którego obfocilas jest też cudowny.Obfitego grzybobrania.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wybrałaś bardzo fajny wzór :).

    Ja tak od kilku lat szukam idealnego wzoru 4 pór roku...

    U nas teraz brak grzybów ale wcześniej już byliśmy na pierwszych zbiorach :).

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie piękne grzybki. Często je znajduję. Chyba mnie lubią? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przecudne muchomorki, ale Twoje chyba jeszcze lepsze niż te z lasu, bo przynajmniej nie są trujące, a i są piękniejsze. Udanego grzybobrania! Pozdrawiam serdecznie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Co roku czekam na jesień, bo kocham te kolory, ten szelest liści, te grzybki własnie. Twoje muchomorki Justynko sa piękne, wcale się nie dziwię, że je kochasz :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudny wzór wyszukałaś. Powodzenia w zbieraniu jutrzejszym przysmaków lasu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepiękne muchomory. Mimo, że są trujące, ja kocham te grzyby. Są wyjątkowo piękne. A Twoje jeszcze piękniejsze. Pozdrawiam serdecznie :):):)

    OdpowiedzUsuń
  12. świetny wzór, zupełnie nowy dla mnie i faktycznie ujmujący.

    OdpowiedzUsuń
  13. Są tak piękne te Twoje muchomory, można zapomnieć , że to "zabójcy"😉. Super ! Miłej niedzieli😊

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękne muchomorki :-) Są najpiękniejsze jeśli chodzi o przystrojenie lasu jesienią :-) Aczkolwiek wyczytałam, że są składnikiem również nalewek oraz maści... Jak wiele trucizn w odpowiednich stężeniach są lecznicze :-)
    Uściski :-) i powowdzenia na grzybobraniu :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Milujem hubárčenie a chodenie po lese. Tvoje muchotrávky sú krásne, okúzľujúce, wau.
    Prajem peknú nedeľu,
    A.

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepiękne muchomorki. Bardzo lubię wzory Marii. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie dziwię się, że ten wzór "zawrócił" Ci w głowie:) jest obłędny! Wart pracy i czasu - muchomorki wyglądają jak malowane. Dawno nie widziałam tak niezwykłego haftowanego obrazka :) wspaniałe staranne wykonanie! Sama przyjemność patrzeć na taką pracę:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jaki delikatny, piękny wzór muchomorów. Bardzo mi się podobają, idealne do powieszenia w ramce.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  19. Już wczoraj zobaczyłam te cudne grzybki na telefonie Justynko:))) Cudne! Tak, wzór jest śliczny.
    Dyńki skarpetkowe? Nie mogę się doczekać kiedy je zobaczę:)
    Dobrego tygodnia. Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  20. quin brodat més bonic que has fet, m'encanta
    Ptons

    OdpowiedzUsuń
  21. Justysiu, przepiękne te haftowane muchomorki.
    Życzę udanego grzybobrania (niekoniecznie muchomorów).

    OdpowiedzUsuń
  22. Śliczne haftowane grzybki w kropki. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  23. Tej autorki to wyszywałam tylko jeden wzór i powiedziałam sobie że nigdy więcej, Kontury mnie wykończyły. Ale twoje muchomorki faktycznie są cudne !!! ciekawa jestem gdzie one w końcu trafią bo hafcik faktycznie jest świetny.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Warto było się potrudzić bo hafcik wygląda cudownie. Taki jesienny ale uroczy Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  25. Przepiękny haft i wcale sienie dziwię, ze musiałaś go mieć:) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  26. Wspaniały obrazek wyczarowałaś, te cieniowania i szczególiki faktycznie mogły dać w kość i zniechęcić niejedną osobę. Ty Justynko poradziłaś sobie wyśmienicie! Cudo grzybki! Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękny wzór ,pięknie zrobiłaś, mnie by te kontury wykończyły, ale nie mówię nigdy , może kiedyś się pokuszę o jej wzór, ma wiele wiele pięknych

    OdpowiedzUsuń
  28. Tak Maria Brovko robi wymagające wzory ale warto się pomęczyć dla efektu końcowego i Ty Justynko potwierdzasz to że warto tyk pięknym muchomorkowym hafacikiem !!! Życzę wielu cudnych zbiorów grzybow i eksponatów muchomorowych, u nas póki co ani tego ani tego nie uświadczysz zbytnio.... uściski!

    OdpowiedzUsuń
  29. Rozumiem cię doskonale :) Czasem też coś zobaczę,chustę czy inną pracę i zachwyci mnie aż tak, by spróbować wykonać samemu, na zasadzie "muszę bo się uduszę" ;) Tylko twoje skarpetkowe cuda nadal i niezmiennie podziwiam:) Świetne haftowane muchomorki :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Prześliczne muchomorki wyrosły u Ciebie!!! Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  31. Justynko, cudne muchomorki! pozdrawiam cieplutko:))

    OdpowiedzUsuń
  32. Muchomory też najbardziej lubię ze wszystkich grzybów:-) Haft jest piękny Justynko :-)Buziaki wysyłam :-)

    OdpowiedzUsuń
  33. Widać, ze je lubisz i one Ciebie też:) Bardzo urokliwy hafcik, jak żywe :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Świetny obrazek, rzeczywiście wz9r oryginalny. Gdzie można zdobyć ten wzór? Już dawno nie haftowałam, lecz z przyjemnością bym coś takiego zrobiła. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Moi Drodzy! Bardzo dziękuję Wam za obecność, a także każdy życzliwy komentarz, który sprawia mi ogromną radość oraz motywuje do dalszego blogowania i tworzenia :).