Witajcie Kochani! Przede wszystkim bardzo dziękuję Wam za życzenia powrotu do zdrowia oraz uznanie dla wiosennego elfika :)). Cieszę się, że kolejna laleczka - zawieszka spodobała się. Dzisiaj z kolei będzie wielkanocnie, czyli tematyka znana na moim blogu i jak najbardziej na czasie.
Pamiętam jak ponad sześć lat temu zaczęłam szyć skarpeciaki. To było właśnie przed Wielkanocą. Nie przypuszczałam wówczas, że przypadkowa praca zrobiona dla młodszego synka, na przedszkolne potrzeby zapoczątkuje piękną pasję, która trwa do dziś. Kilka lat temu jedna z osób komentujących zadała mi pytanie: "Ciekawe kiedy Tobie się znudzi szycie ze skarpet?". No cóż, to jedno z pytań pozostawione bez odpowiedzi... Mój skarpetkowy bzik trwa nadal i chociaż wydawałoby się, że już dużo wiem, umiem, że osiągnęłam pewien poziom twórczy to ciągle szukam nowych rozwiązań, próbuję, kombinuję. A dlaczego wspominam o tym akurat teraz? :) Powód jest jeden: zajączek z dzisiejszego posta, a dokładniej jego główka.
Ponownie troszkę cofnę się w czasie... Wiele lat temu zafascynowały mnie lalki waldorfskie - kiedyś nawet wspominałam o tym na blogu. Jak dla mnie to jedne z piękniejszych i ciekawszych lalek ręcznie robionych, oczywiście zaraz po skarpeciakach :)). Marzy mi się nawet kurs szycia i jestem na dobrej drodze do realizacji :). Nie zapeszam jednak, w swoim czasie pochwalę się na blogu :).
Wrócę do naszego zajączka. Otóż szyjąc jego główkę częściowo wykorzystałam technikę stosowaną właśnie przy lalkach waldorfskich.
Nie wiem, czy na zdjęciu to widzicie, ale delikatnie zaznaczona jest część czołowa, nosowa, policzka (i nie chodzi mi o moje ulubione rumieńce) oraz żuchwa. W rzeczywistości dało to piękny efekt! Nieskromnie napiszę Wam, że jestem zachwycona, choć już widzę, że jeszcze można co nieco poprawić, ulepszyć :)).
Zajączka posyłam na zabawę Pascha 2022 -2023 .
Kochani, planowałam jeszcze wpaść na bloga przed świętami, ale już wiem, że nie dam rady. Po chorobie mam dużo zaległości zawodowych jak i tych domowych związanych głównie z przygotowaniami do Wielkanocy. Zatem już dziś pragnę złożyć Wam życzenia - przede wszystkim:
Zdrowych, spokojnych, pełnych miłości, nadziei, optymizmu oraz wiosennego ciepła Świąt Wielkanocnych! Życzę Wam również wiary w lepsze jutro, wspaniałych chwil z Najbliższymi oraz pokoju - tego w sercu jak i wokół nas.
Justyna
Wielkanoc tuż,tuż .Zajaczek słodki, główka idealna zresztą cały jest piekny i unikatowy.Wesolych, radosnych, zdrowych świąt.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńOby Ci się nigdy nie znudziło to szycie ze skarpet😊 Piękna nigdy dość. Trzymam kciuki by udało się z kursem szycia lalek w "nowej technice"
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu😊
Justysiu, jak wszystkie Twoje skarpeciaczki tak i ten zajączek mnie zachwycił. Cudowną jest twoja pasja i mam nadzieję, że nigdy Ci się nie znudzi.
OdpowiedzUsuńUściski.
m'encanta i jo el trobo perfecte,no sé que més podries millorar
OdpowiedzUsuńPetons
Ależ cudny skarpeciak. Jestem pełna podziwu dla jego delikatności i uroku. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKocham Twoje skarpeciaki Justynko. Jak dobrze, że pasja trwa. Główka zajączka jest cudna. Widzę jej delikatny modelunek i zastanawiam się, jak to zrobiłaś:) Dziękuję za życzenia wielkanocne. Tobie kochana życzę również najcudowniejszych świątecznych chwil. Uściski:)
OdpowiedzUsuńWow! Uroczy zajączek. <3
OdpowiedzUsuńDzięki za życzenia. Radosnego Alleluja! ;)
Dzięki Justynko za życzenia !! A zajączek jak zawsze jest świetny. Fajnie że masz swoją ulubioną technikę i jej poświęcasz cały swój wolny czas. Jako że za lalkami nigdy nie przepadałam to i szycie ich nie sprawiałoby mi tyle frajdy co Tobie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super zajączek Justynko. Cieszę się, że idzie u Ciebie nowe, życzę powodzenia w tworzeniu nowych skarpeciaków. Dziękuję za życzenia i również życzę radosnych świąt, nadziei w sercu i wszelkiego dobra. Uściski.
OdpowiedzUsuńCudny zajączek:) lalki waldorfskie? będzie się działo, już życzę Ci by te plany się ziściły:) Również życzę Ci zdrowych i radosnych świąt :)pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPrześliczny słodziakowy skarpeciak... :) widzę tę "innowację" - tę zarysowaną linię czoła, delikatne profilowanie, i jest to bardzo ciekawy "smaczek", dodaje uroku... :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego wiosennego i pozytywnego!
It's very beautiful Easter rabbit!!!
OdpowiedzUsuńI hope you continue with your sock doll craze for a long time, I enjoy seeing them so much and I am the lucky owner of a sock angel. They are simply beautiful and this bunny is so sweet, I especially like the tone of the green pants and the flower arrangement for the head.
OdpowiedzUsuńHugs
No słodziak z niego jakich mało :) te pastelowe kolory- bajka :)
OdpowiedzUsuńWhat a precious bunny with these sweet pastel colors.
OdpowiedzUsuńHugs
Przesłodki zajączek! Dziękuję za życzenia. Zdrowych, rodzinnych świąt.
OdpowiedzUsuńZajączek cudny i niepowtarzalny. Radosnych i zdrowych i spokojnych świąt Justynko. Usciski. Bożena z handmadeboni
OdpowiedzUsuńZajączek jest przecudny:) Po prostu przepiękny!!! Po twoich pracach widać ,że robienie ich sprawia Ci przyjemność.
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie Twoje skarpeciaczki Justynko. Ten zajączek również przesłodki. Dziękuję. Tobie również życzę spokojnych, rodzinnych i ciepłych świąt!
OdpowiedzUsuńcudny skarpeciak Justynko! Tobie również życzę wszelkiego dobra nie tylko na święta:)
OdpowiedzUsuńPiękny zajączek i ma taki gustowny sweterek :-). Pięknych świąt życzę :-).
OdpowiedzUsuńEsta conejita esta muy calentita con este suéter en ese color tan dulce.
OdpowiedzUsuńBesos
Justynko, widać "efekt" lalki waldorfskiej. I szczególnie podobają mi się Twoje poszukiwania innych rozwiązań w kwestii uszu :) - wszystko powstaje u Ciebie bardzo oryginalne.
OdpowiedzUsuńZajączek uroczy. Doskonale wpisuje się w Wielkanoc. Dziękuję za piękne życzenia. Ja Tobie i Twoim najbliższym również życzę z okazji świąt dużo szczęścia, radości i wzajemnej miłości nie tylko na ten czas, ale i na kolejne dni, tygodnie i miesiące. Pozdrawiam świątecznie
OdpowiedzUsuńSpokojnych Świąt i mokrego Dyngusa!
OdpowiedzUsuńZajac pierwsza klasa 🙂🙂
Urzekający zajączek! Ale u Ciebie inaczej być nie może:-) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńCudny jest ! Zresztą który z nich nie jest 🤗
OdpowiedzUsuń