Witajcie Kochani! Do Wielkanocy
coraz bliżej chociaż ja bardziej myślę o egzaminie ósmoklasisty starszego syna niż o świątecznych przygotowaniach. Na samą myśl, że to już niedługo stres mnie
zjada i martwię się na okrągło: czy pytania mu podejdą, czy dostanie się do
wymarzonego liceum itd. Żal mi dzieciaków, bo teraz jest kumulacja roczników a
i atmosfera nie najlepsza w oświacie. W najbliższym tygodniu egzaminy piszą
gimnazjaliści więc jeżeli wśród moich Czytelników są rodzice właśnie tej grupy
uczniów to życzę Waszym pociechom powodzenia i mocno trzymam kciuki!!
Jedyny plus mojego stresu jest
taki, że dużo tworzę by zagłuszyć pesymistyczne myśli, bo to ostatnia rzecz
jakiej moje dziecko teraz potrzebuje. Szyję, szyję i jeszcze raz szyję, w
międzyczasie szydełkuję i robię mnóstwo innych rzeczy - w tym ćwiczę dekupaż. Efektem tego „twórczego
szaleństwa” są chociażby dzisiejsze zajączki.
To właśnie z tych bawełnianych, radosnych i wiosennych materiałów postanowiłam uszyć ubranka dla moich zajączkowych dziewczynek. Zrezygnowałam z czapeczek na rzecz chustek na głowę. Dzięki temu zajączki są bardziej wiosenne, a piękny wzór tkanin nie wymagał ulepszeń. W takiej wersji je widziałam i w takiej je uszyłam 😊.
Zajączkowe dziewczynki wzięłam na spacer do parku, by podziwiać piękno żonkili oraz do lasu ponieważ i w takiej scenerii chciałam zrobić im zdjęcia.
Słońce mocno grzało, a jego promienie cudownie przebijały się przez konary drzew. Za taką sesją zdjęciową mocno tęskniłam.
Kochani pamiętacie mojego pierwszego skarpetkowego zająca? Pisałam o nim wcześniej TUTAJ, a dla ponownego przypomnienia wyglądał on tak:
Nie dołączy on jednak do swoich koleżanek ponieważ postanowiłam przekazać go na cele charytatywne, a dokładniej na licytację na rzecz Łódzkiego Hospicjum dla dzieci - Łupkowa. Jeżeli ktoś z moich wspaniałych Czytelników chciałby przed Wielkanocą przygarnąć zajączka, a jednocześnie wspomóc chore dzieciaczki to tutaj podaje link do licytacji =>BAZAREK NA RZECZ PODOPIECZNYCH HOSPICJÓW
Pomagać warto, nawet okazjonalnie bo wszysto co dajemy wraca do nas ze zdwojoną mocą - w to werzyła moja babcia, wierzy moja mama i wierzę również ja 😊.
Kochani na dzisiaj to tyle. Życzę Wam wspaniałego, słonecznego tygodnia i do zobaczenia niebawem.
Justyna
Cudowne są te zajączki! Do tego wiosenna sceneria - super! Trzymam kciuki za egzaminy :))
OdpowiedzUsuńGosiu bardzo dziękuję!! Zwłaszcza za trzymanie kciuków bo każde wsparcie jest teraz cenne :) Buziaki!
UsuńTo najłądniejsze zajączki jakie widziałam, buzia się sama uśmiecha :) Trzymam kciuki i wiem co przeżywasz. Ja będę to miała za rok jak córka będzie zdawać maturę. Już sie boję :)
OdpowiedzUsuńAguś dziękuję kochana!!! Oj bardzo przeżywam i już chciałabym aby było po wszystkim. Im bliżej tym to czekanie bardziej się dłuży. Na początku mniej się stresowałam, ale teraz to zdecydowanie mnie to absorbuje. Buziaki!
UsuńPrzecudne kicajki:)) Mega słodkie i śliczne!
OdpowiedzUsuńPowodzenia na egzaminach - i niech spełnią się marzenia o dobrym liceum:)
Miłego dnia:)
Gosiu dziękuję kochana!! Powodzenie i każde wsparcie przyda się :) Uściski i miłej niedzieli!
UsuńPoproszę jednego! Są śliczne!! 💕🐰
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję bardzo Martynko :) Uściski!
UsuńJakie urocze zajączkowe panieneczki i cudowny pomysł z tymi chustkami na głowie, ślicznie się w nich prezentują :) Trzymam kciuki za Twojego syna, nie martw się Justynko będzie wszystko dobrze. U mnie w rodzinie bratanek będzie takie egzaminy zdawał, więc trzymam za niego mocno kciuki :)
OdpowiedzUsuńLidziu kochana dziękuje bardzo :)) O to przynajmniej wiesz co ja przeżywam. Biedne te dzieciaki, tyle stresu mają. Trzymam kciuki za Twojego bratanka!! Buziaki!
UsuńZajączki jak zwykle śliczne i takie pełne dziecięcej nieśmiałości. Egzaminów w życiu zdawałam jak prawie każdy sporo ale te które przyszło zdawać mojej córce stresowały mnie o wiele bardziej niż moje. Rozumiem więc bardzo dobrze twoje zdenerwowanie i jeśli mogę radzić to powtarzaj synowi przy każdej okazji, że na pewno mu się uda bo zwyczajnie inaczej być nie może. Zresztą czemu by miało być inaczej? Życzę powodzenia:)
OdpowiedzUsuńLucynko dziękuje kochana!!! Przede wszystkim za słowa wsparcia bo jak nic innego są teraz nam potrzebne. Ja też bardziej stresuje się jego egzaminami, może mamusie już tak mają. Powtarzam jemu w kółko, że będzie dobrze, że wszystko się uda ale jak wróci ze szkoły gdzie ich demotywują to muszę na nowo go wzmacniać. Takie koło toczy się. Ściskam Ciebie Lucynko mocno!
UsuńUrocze, wiosenne królisie! Masz wielkie serduszko Justynko! Zajączek na pewno szybko znajdzie nowego właściciela. Jestem przeciwniczką wszelkich egzaminów w tak młodym wieku. Według mnie żaden egzamin nie pokaże jak dziecko jest przygotowane, nauka przez tyle lat i oceny za ostatni rok szkolny powinny być najbardziej obiektywnym wynikiem. Trzymam kciuki za syna:) Pozdrawiam Justynko:)
OdpowiedzUsuńAniu dziękuję kochana!! Tak sobie pomyślałam, że przekażę go na szczytny cel. Nawet jeśli zostanie wylicytowany za niewielką sumę, to każdy "grosz" się Hospicjum przyda :). Aniu co do egzaminów to mam takie samo zdanie jak ty. Ale nic nie zmienimy :( Dziękuje bardzo, że będziesz trzymała kciuki! Buziaki!
UsuńŚliczne królisie.Chusteczki przypominają mi jak nosiła je córcia która już sporo podrosła i ma dziś 22lata i niewiem kiedy to zleciało.Trzymam kciuki za egzaminy synka,mój syn gimnazjalista zdaje w tym tygodniu choć rocznik 2004.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńMadziu dzięuję ślicznie kochana!!! Ja mam ogromny sentyment do chustek na głowie bo jak byłam mała to mama mi je zakładała i dokładnie tak samo wiązała jak ja zajączkom :). O rany to juz teraz zdaje Twój syn. Będę moco trzymała kciuki i ciepło o Was pomyślę!!! Buziaki!
UsuńŚliczne te zajączusie, Justynko i jak pięknie pozują w wiosennej scenerii.
OdpowiedzUsuńTrzymam mocno kciuki za Twojego syna.
Miłej niedzieli.
Małgosiu dziękuje kochana za wszystko :) Teraz dodatkowe wsparcie jest nam potrzebne :). Buziaczki ślę!
UsuńPrzeurocze króliczki Justynko, cudnie je ubrałaś.:) Wspaniałe prezenty dotarły do Ciebie.:) Trzymam kciuki za Twojego syna i życzę żeby wszystko ułożyło się po Waszej myśli. Będzie dobrze, nie może być inaczej. Ściskam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńLenko dziękuję kochana! Te tkaniny są tak piękne, że aż przyjemnie zajączki było szyć :) Dziękiuję za słowa wsparcia - bardzo dla nas cenne :) Buziaki!
UsuńZajączki-dziewczynki są śliczne Justynko. Cudnie je ubrałaś. Tkaniny śliczne a zakładka od Marylki przepiękna! Ja również trzymam kciuki:))) Uściski
OdpowiedzUsuńIzuniu dziekuję kochana!! Bardzo mi miło :)) Buziaki!
UsuńZajączki śliczne!!Mojej córeczce w dzieciństwie tak wiązałam chusteczkę-kiedy to było!? Wyglądała tak słodko! Trzymam kciuki za syna, będzie dobrze, innej opcji nie ma!!!!
OdpowiedzUsuńOj zapewne wyglądała ślicznie :)) Mi moja mamunia też tak wiązała i sentyment pozostał do dzis :)) Dziękuję za słowa otuchy :) Buziaki!
UsuńTwo lovely bunnies, Justyna!
OdpowiedzUsuńThey are really adorable.
Greetings from Seville
Isabel thank you very much :)) Big hugs my dear friend! :)
UsuńZajączki wspaniałe i mają takie wiosenne ubranka. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńAlu dziękuję ślicznie! :)) Moc pozdrowień!
UsuńJakie słodziaki:) Aż same ręce wyciągają się aby je przytulić! Pięknie wyprofilowane pyszczki no i wiosenne stroje dodają im szyku i elegancji:) Sama też do prac w ogrodzie zakładam taką płócienną chustkę:)
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty dostałaś. Szczególnie wpadła mi w oko zakładka:)
Justynko! Nie martw się egzaminami bo wszystko będzie dobrze, mocno trzymam kciuki za twojego synka oraz wszystkich gimnazjalistów!
Buziaczki:)
Bożenko kochana moja, przede wszystkim dziękuję Tobie za te słowa wsparcia! Bardzo ich teraz potrzebujemy bo stres jest ogromny. Teraz każdą wolną chwilę spędzamy na świeżym powietrzu, aktywnie by troszkę odreagować i zapomnieć :) . A poza tym jak ja zawsze powtarzam - trzeba się mocno dotlenić :))). Bożenko zapewne ślicznie wyglądasz w takiej płóciennej chustce w ogrodowej scenerii! Ja mam ogromną słabośc do takich chustek! Buziaczki!
UsuńThey're so beautiful!! I love the sweet faces!! The outfits are gorgeous!! I love, love them!! Have a great day!! Big hugs :)
OdpowiedzUsuńLisa
A Mermaid's Crafts
Lisa thank you very much :)) Big hugs!!:)
UsuńZakochałam się w tych zajączkach, są prześliczne!!! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDanusiu dziękuję kochana :)) Bardzo mi miło, że aż tak podobają się Tobie :) Uściski!
UsuńPomysł z chustami na głowę jest super! :) Zajączki wyglądają w nich przeuroczo :)
OdpowiedzUsuńBardzo miły prezencik dostałaś, pięknie zagospodarowałaś kwiatkowe materiały :):)
Wszystkiego dobrego dla Twojego Syna! Trzymam kciuki! :)
Justynko dziękuje bardzo za ciepłe słowa o zajączkach oraz za trzymanie kciuków!:) Oj chciałabym, aby było już "po". Buziaki!
UsuńNie mogę się napatrzeć na te urokliwe zajączki. Sama nie wiem, który ubranko ma ładniejsze. Podziwiam.
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo Izuniu :)) A wiesz ja też nie umiem się zdecydować, którego bardziej wolę :) Buziaki!
UsuńCudne dziewczyny :) Dopracowane w każdym szczególe. Ja również dołączam do trzymających kciuki za pomyślny egzamin i wymarzoną szkołę. Buziaki Justynko, Będzie ok :)))
OdpowiedzUsuńMoniczko kochana dziękuję bardzo :)) Trzymaj mocno kciuki bo dodatkowe wsparcie jest potrzebne :)) Uściski dla Ciebie!
UsuńCudne te królisie, a ubranka uszyłaś im iście wiosenne. Chusteczki na głowach wyglądają bardzo urokliwie.
OdpowiedzUsuńMama niech wyluzuje , syn na pewno sobie poradzi na egzaminach i dostanie się do wymarzonej szkoły. Trzymam kciuki.
Pozdrawiam
Aniu dziękuje bardzo :)) Oj masz rację kochana, muszę wyluzować :) Ale chyba zrobię to po egzaminach :))). Dziękuję również za wsparcie :) Uściski!
UsuńRodzice zazwyczaj stresują się bardziej, jestem pewna Justynko, że Twój syn świetnie sobie poradzi :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne są te wiosenne zajączki, wciąż jestem pod wrażeniem Twoich umiejętności.
Przesyłam serdeczne uściski.
Ewuniu dziękuję bardzo :)) Cieszę się, że zajączki podobają się Tobie :) I masz rację, rodzice zawsze bardziej przeżywają :) Uściski!
UsuńJustynko wiedziałam że wyczarujesz cuda z tych materiałów :) zajączki są przeurocze i jeszcze te cudne chusteczki mają na główkach,są do zakochania...
OdpowiedzUsuńMoja córka dziś zabrała dzieci do pracy,szef zorganizował im dzień niespodzianek,dzieci zachwycone ale one są jeszcze małe i nie rozumieją co to strajk :) myślę że egzaminy się odbędą i będzie wszysko ok :))
Serdeczności Jystynko.
Marylko kochana jeszcze 100 razy albo i więcej mogłabym Tobie dziękować za tą paczuszkę! Tyle radości mi sprawiłaś :) A zakładki wciąż mi szkoda używać jest tak piękna :). Ja też tak liczę po cichu, że cała sytuacja nie wpłynie na egzaminy. Twoja córcia ma super szefa, tylko pozazdrościć że pozwolił z dziećmi przyjsć :) Buziaki!
UsuńPiękne zajączki ;*
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za syna, ale coś ciężko widzę te strajki. Moje pociechy nie potrafiły zrozumieć dlaczego szkoła i zamknięta. Przy egzaminach nie powinno się to dziać.
Dziękuje bardzo :)) No właśnie, dla dzieciaków to dodatkowy stres chociaż z drugiej strony syn jest zadowolony bo od rana spokojnie powtarza materiał. To taki maleńki plus całej sytuacji. Młodszy z kolei zadowolony, że siedzi w domu - jeszcze nie rozumie :) Uściski!
UsuńCudne zajączki :)
OdpowiedzUsuńMargotko dziękuję bardzo :)) Serdeczności!
UsuńJakież cudne są te zajączki :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAniu dziękuję bardzo i również serdecznie pozdrawiam!:)
UsuńCudne zajączki, a w tych kolorowych chusteczkach wyglądają przepięknie!!! Nie stresuj się egzaminem syna, wszystko będzie dobrze, no bo dlaczego nie, teraz dzieciaki są takie mądre, na pewno sobie poradzi :DDD.
OdpowiedzUsuńJoluś dziękuję kochana :) I masz rację, dzieciaki teraz są mądrzejsze i bardziej bystre niż nam się wydaje :) Dziękuję za słowa otuchy! Buziaki!
UsuńPowodzenia na egzaminach dla Syna. :)
OdpowiedzUsuńZajączki w kwiecistych chusteczkach są słodkie! :)
Kamelio dziękuje ślicznie :)) Dodatkowe wsparcie mile widziane :) Uściski!
UsuńAleż cudne są te Twoje zajączki <3 Wyglądają naprawdę niezwykle wiosennie i ślicznie :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia dla synka na egzaminach, na pewno pójdzie mu świetnie, wiem z własnego doświadczenia, że to zawsze rodzice stresują się najmocniej :))
Pozdrawiam Cię serdecznie, Agness :)
Agness dziękuję bardzo i za ocenę moich zajączków i za słowa wsparcia :)) Zdecydowanie podnoszą na duchu :) uściski!
UsuńPrzeurocze króliczki i jak pięknie wiosennie wystrojone!
OdpowiedzUsuńPowodzenia dla syna na egzaminach - niech podejdą mu pytania i dostanie się do wymarzonej szkoły!
Serdeczności ślę:)
I jeszcze coś - przecudny prezent dostałaś od Maryli:)
Irenko bardzo dziekuję :))) Miło mi, że zajączki podobają się, a i Twoje wsparcie jest dla nas cenne!! Dziękuję jeszcze raz :)) Uściski i miłego dnia!
UsuńCudne zajączki!!! Śliczne mają ubranka!!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe prezenty dostałaś :)
Dziękuję Aguś bardzo :) Uściski ślę!
UsuńSą śliczne. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Miłego dnia życzę!
UsuńJustynko przepiękne Zajączkowe dziewczynki wykonałaś, są słodkie, wiosenne i śliczne :) Piękny prezent otrzymałaś one zawsze serce radują. Za syna trzymam kciuki, będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńBasiu bardzo dziękuję kochana :)) Oj dodatkowe "kciuki" się przydadzą :) Buziaki!
UsuńJustyś no szczęka mi opadła jakie cudne zajączkowe panny. Wspaniale Marylka Cię obdarowała, piękne materiały. Chusteczki wyczarowałaś przeurocze-raju takie zajączki to tylko siąść i podziwiać:-)
OdpowiedzUsuńKochana widzę że obie się stresujemy egzam 8klasisty, u mnie także. Jeszcze cały ten strajk. Dziś syn przeglądał przykładowe arkusze i powiem szczerze że za głowę się złapał bo w jakimś mu wyskoczyło zadanie z wzorem Picka i sam stwierdził że w szkole pani by wytłumaczyła a ja nie wiem o co tu "loto" bo ja tego nie pamiętam żebym miała w szkole. I jak pomóc dziecku? Uważam że dzieci są zakładnikami w tym całym strajku, u mnie młodszy wraca do szkoły dopiero po świętach ponad dwa tyg lenistwa i muszę jakoś sama go zachęcać do nauki bo przez taki długi czas to ile zapomni. Później gdy wrócą do szkoły to zacznie się na "łeb na szyję" gonitwa materiału-czy oni powariowali?-nie rozumię tego myślenia, ale pocieszam się tym że ponoć za te dni strajku maja nie otrzymać wynagrodzenia choć niektóre władze miast jak Łódź i Wawa mają z budżetu miasta wypłacić bo popierają strajk.
U nas egzaminy się odbędą nic nie stoi na przeszkodzie-chętni nauczyciele do komisji są. Oczywiście Twojemu synowi życze powodzenia-fajnie że wie gdzie już chce iść bo mój jeszcze się waha. Pozdrawiam serdecznie:-)
Aguś dziękuję kochana!! I jakoś lżej mi, że przechodzimy to samo. Zawsze to dodatkowe wsparcie i zrozumienie. U nas egzaminy też ponoć mają się odbyć, bo takiego maila od Dyrekcji wczoraj dostaliśmy, ale i tak istnieje obawa jak to będzie. Młodszy syn też siedzi w domu, ale powiedział mi że tęskni za szkołą i kolegami. Więc mam w domu "komplecik" - młodszego, który marudzi że chce do szkoły bo nie rozumie tak do końca sutuacji i zestresowanego starszego, którego ciągle muszę wzmacniać. Brrr.....niech to się już skończy! Aguś buziaki ślę i będę za Twojego synka również trzymała kciuki!
UsuńMoja siostra też pisze egzamin :) Poradzą sobie na pewno :) a zajączki są przecudne ^^
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Sady :)) Mam nadzieję, że dadzą radę:))
Usuń