Witajcie Kochani!! Miałam plany na weekend dość aktywne, ale na planowaniu się skończyło. Od rana padał deszcz, który zaliczyłabym do kategorii "ulewa" (dodatkowo w pakiecie z burzami), a na zewnątrz jest w kratkę - gorąco, deszcz, gorąco, deszcz itd. Dobrze, że dzisiaj jest "Noc Muzeów" na którą się wybieramy. A wy idziecie na nocne zwiedzanie? Zanim jednak wybędę na wieczorne, kulturalne wojaże pokażę Wam kilka prac, stąd tytuł posta "Różności" 😊. W pierwszej kolejności grzecznie przedstawi się Aniołek, który pojechał do Alinki.
Aniołka uszyłam z dziecięcych skarpet, moich ulubionych, a ozdobiłam w tonacji pastelowej. Wiem, że Alinka lubi pastele więc starałam się, aby był nie tylko w jej ulubionej kolorystycznej tonacji, ale również był małą, skarpetkową damą - elegantką 😊.
Jako drugą pokażę Wam moją pierwszą zrobioną ... kartkę. Tak, tak Kochani dobrze przeczytaliście 😁. Oto ona - moja pierwsza, jedyna i być może ostatnia kartka.
Nawet taki uparciuch jak ja skusił się by spróbować swoich sił w kartkowaniu. Miałam gotową bazę więc sprawa była ułatwiona. Zanim nakleiłam papier ozdobny troszkę go na około przypaliłam by dał ot taki ciekawy efekt. Do tego koronka, serwetka, kwiatki, troszkę perełek i z bliska prezentuje się tak:
Wiem, że nie jest idealna i daleko jej do poziomu prac moich blogowych koleżanek, ale robiłam ją z ogromną radością, wkładając całe serce i swoje twórcze, papierowe możliwości. Kartka pojedzie w poniedziałek do Izuni, która ma marzenie "dostać 40 kartek na 40 urodziny". W prawym, bocznym pasku mojego bloga jest banerek odsyłający do bloga Izy więc kto może niech dołączy się do spełnienia tego pięknego marzenia. Oczywiście karteczka jest w pudełeczku 😊.
A na koniec pragnę jeszcze raz baaaaaaaaardzo podziękować Justynce z bloga Trzeci Pokój, za ogromną niespodziankę, życzliwość i serce, które jest znacznie większe niż odległość nas dzieląca. Justynka wysłała mi piękne prezenty, które sprawiły mi ogromną radość. Justynko 💖. W paczce była karteczka pełna ciepłych i życzliwych słów,
Piękne pudełeczko z czekoladą. Oczywiście czekolada zniknęła w tempie ekspresowym, a w pudełku przechowuje teraz igły i mniejsze nożyczki 😊.
Przepiękne pudełko, moje i tylko moje bo z dedykacją 😊, pełne herbatek. Napiszę Wam szczerze, że po otwarciu aromat był przepiękny. Do tego piękny wzór, delikatne barwy i moja wyobraźnia uruchomiła się w pełni. Obok pudełeczka jest śliczna zakładka, która już wylądowała w książce.
I niech mi ktoś powie, że marzenia nie spełniają się 😁. Jak zobaczyłam piękne folkowe pudełko na blogu Justynki to właśnie po cichu marzyłam, aby kiedyś takie mieć. A tu rozpakowuje dalej paczuszkę i wyłoniło się ono - to folkowe cudo 😍. Aż łzy stanęły mi w oczach.
W środku tego cudeńka były przydasie.
Prace Justynki podziwiam od zawsze, ale mieć je w domu to ogromna przyjemność. Są tak perfekcyjnie wykonane, z dbałością o minimalny detal, że brak mi słów zachwytu by je opisać. Do tego w dotyku są jak atłas, można je godzinami głaskać i dotykać - serio! Uwielbiam styl Justynki bo jest z klasą, elegancki, ma przysłowiowy pazur, ale nie jest przeładowany. Te pudełka idealnie pasują do mojego wnętrza, dodatkowo je zdobiąc. Justynko kochana jeszcze raz dziękuję 💖!!!
Moi Drodzy zawsze staram się zakończyć posta jakimś podsumowującym zdaniem, ale dziś w głowie siedzi mi tylko jedno słowo - DZIĘKUJĘ!!!! Wam Wszystkim za to, że jesteście, że mogłam Was w tym blogowym świecie poznać, za Waszą życzliwość i serce oraz każde ciepłe słowo. To dzięki Wam Kochani ten blog żyje, a ja rozwijam skrzydła. Dziękuję 💖!
Justyna
Super niespodzianki dostałaś Justynko.:) Cudny aniołek, w którym nie sposób się nie zakochać i bardzo udany debiut karteczkowy. Justynko, nie rezygnuj z karteczkowania, masz do tego talent. Na prawdę karteczka jest wspaniała i Iza ma dużo szczęścia. Ściskam Cię serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńO jej ,ale się zdziwiłam , Justysia zrobiła kartkę!!!Gratulacje-jest śliczna! Prezenty super ,też w moim stylu. Aniołek dla Alinki ,jak zawsze perfekcyjnie wykonany. Jak dobrze mieć przyjazne osoby wokół siebie- świat jest piękniejszy !!!!
OdpowiedzUsuńWspaniałości dostałas od Justynki :) robi cudne prace i ja też mam od niej taką skrzyneczkę :) Aniołek skarpetkowy śliczny jak wszystkie Twoje skarpeciaki :) no ale szczęka mi opada na tą kartkę :) pierwsze koty za płoty. Trzymam kciuki za kolejne :)
OdpowiedzUsuńSome beautiful gifts, full of love for art and crafts.
OdpowiedzUsuńAnd your new doll is as precious as ever.😊
Hugs from Seville
Justynko, dostałaś tak wiele serca, bo sama je rozdajesz, a przecież "dobro, wraca" i to prawda, czysta prawda. Pięknego Aniołka przygotowałaś, kartka jest jak zrobiona przez rasową scraperkę, więc nie ma tu mowy, o żadnym pierwszym razie. Prace Justymki znam, bo też jestem ich szczęśliwą posiadaczką i muszę powiedzieć, że masz absolutną rację, są perfekcyjne i z pazurem itd. Piękny post, piękne słowa i czyny :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prace i kartka i laleczka. Jesteś Mistrzynią🌞Prezenty tez super i widać serce w nich.
OdpowiedzUsuńAle ta kartka cudnie Ci wyszła, zdolniacho! 😍
OdpowiedzUsuńPiękna kartka, jak zresztą wszystko, ale te pudełeczka są po prostu genialne! <3
OdpowiedzUsuńGorgeous, gorgeous projects!! The doll is so stunning!! Have a great weekend!! Big hugs :)
OdpowiedzUsuńLisa
A Mermaid's Crafts
Cudny aniołek i BARDZO ładna karteczka!!! Kolejna umiejętność:)
OdpowiedzUsuńPrezenty wspaniałe.
Pozdrawiam cieplutko:)
Piękne prace a najbardziej podoba mi się aniołek,gratuluję pięknych prezentów.
OdpowiedzUsuńNie, nie, nie! Nawet nie dopuszczaj Justynko myśli, że kartka będzie ostatnią. Jest piękna! Wydaje się jakbyś kartkowała lata. Kompozycja, dodatki, kolory - wszystko gra i daje niesamowity efekt. Ja będę czekała na inne kartki!:)
OdpowiedzUsuńCudownie obdarowała Cię Justynka. Jej prace również mnie zachwycają!
Aniołek dla Alinki śliczny!
Miłej niedzieli Justynko!
Kochana, nie wiesz jaki to dla mnie zaszczyt. Dostanę od Ciebie kartkę, którą zrobiłaś po raz pierwszy. Jak to czytałam aż się wzruszyłam i kilka łez z radości poleciało :) Kartka jest wspaniała i idealna.
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy do Ciebie przywędrowały. Jest co podziwiać. Twojego aniołka dla Alinki podziwiałam już na jej blogu- jest jak cukiereczek słodziutki. A co do kartki- jest śliczna, więc nie kończ na tej jednej. Milutkiej niedzieli Justynko.
OdpowiedzUsuńKiedyś dawno temu zrobiłam kilka kartek ale to były "kartki użytkowo wspomnieniowe" czyli zwyczajnie użyłam do ich wykonania własnych fotografii a raz rysunku mojej córki. Ciągle sobie obiecam ,że zrobię kartkę nawet nazbierałam trochę potrzebnych elementów ale na razie to tylko plany;) Aniołek i wszystko co do Ciebie przywędrowało naprawdę jest cudne. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJustynko, piękny prezent dostałaś, cieszę się razem z Tobą. Kartkę zrobiłaś cudowną, myślę, że to nie będzie Twoje ostatnie słowo w temacie kartkowym. Aniołek dla Alinki to kolejny aniołek, którym się zachwycam.
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli, kochana.
Bardzo spodobał mi się ten aniołek *.* Śliczna kartka ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Aniołek jak zwykle cudowny <3 i widzę, że poszerzamy horyzonty :D barwo, karteczka przepięknie Ci wyszła i myślę, że to nie będzie ostatnia ^^
OdpowiedzUsuńNiespodzianki również cudne otrzymałaś ^^ Pozdrawiam serdecznie :*
Justynko, piękny i słodki aniołek, karteczka także prześliczna i czemu ostatnia, skoro Ci tak dobrze idzie?
OdpowiedzUsuńa niespodzianka, no cóż fantastyczna!
Justynko, Twoja lalunia przecudna jak zawsze <3 A i karteczka zachwyca, aż nie mogę uwierzyć, ze to Twoja pierwsza :))
OdpowiedzUsuńPrezenty dostałaś super, to niesamowicie miłe :D
Ściskam Cię serdecznie i życze pięknego tygodnia, Agness <3
Aniołek przesłodki:-) a karteczka jest cudna! To nie może być pierwsza i ostatnia stanowczo się nie zgadzam, widać, że masz dar wrodzony do komponowania kartek bo to wcale nie jest takie oczywiste jak się wydaje;-) Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńAle cudowne prace <3
OdpowiedzUsuńMa quante super creazioni!
OdpowiedzUsuńE la tua prima card è venuta benissimo!
Un abbraccio
Maria
Jeszcze raz tu na Twoim blogu baaaardzo dziękuję za uroczego aniołka. Stoi na półce i pilnuje mojej pracowni.
OdpowiedzUsuńJustynko, karteczka świetna! Próbuj dalej, bo z pewnością stworzysz niebywałe prace!!! Gratuluję niespodzianki od Twojej Imienniczki - rewelacja!!!
Pozdrawiam i słońca życzę:))
Aniołek piękny, jak wszystkie inne w Twoim wykonaniu. Kartka bardzo ładna oraz uroczy prezent.
OdpowiedzUsuńaniołek cudo - jak zawsze! ja również od początku z niezmienną przyjemnością śledzę Twoje poczynania - nie tylko skarpetkowe ; karteczka fantastycznie Ci wyszła, i powiem Ci więcej - działaj dalej w tym temacie, masz naprawdę wiele zdolności w tym względzie :)
OdpowiedzUsuńno i te prezenty - cudownie zostałaś obdarowana - i to jak:)
wszystkiego pięknego - ściskam Cię mooocno!!!
Aniołek cudny! Ach! Sama bym chciała takiego dostać :)
OdpowiedzUsuńTakie rzeczy, które robi się ręcznie są najpiękniejsze i stale cieszą oko!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ach Justysia, że kolejny aniołek jest prześliczny to Ty przecież wiesz :) Ja Ci dziś kochana napiszę, że jestem w szoku ciężkim jak zobaczyłam Twoją karteczkę, jest rewelacyjna! W życiu bym nie powiedziała, że to pierwsza, u mnie nawet dwudziesta nie była tak śliczna jak Twoja. Mam nadzieję, że to nie będzie ostatnia bo widać że masz do tego talent. A prezent dostałaś śliczny!
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam prace mojej imienniczki. Podobnie jak Ty jestem nimi zachwycona. To jeden z tych blogów (Twój też jest w tym gronie), które lubię odwiedzać i choć nie zawsze jest czas aby przystanac i napisać choć jedno zdanie to wizyty na Waszych stronach są miodem na serce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
J.
Kochana! Zdecydowanie, to nie powinna być Twoja ostatnia kartka! piękna jest! Laleczka dla Alinki piękna. Gratulacje z otrzymanych przydasi i pięknej skrzyneczki.
OdpowiedzUsuńPogoda jest straszna, dzisiaj głowę rozwala, przynajmniej w okolicach Wrocka.
Ściskam mocno
Slicznosci 😍😍😍
OdpowiedzUsuńKartka wyszła Ci rewelacyjnie! Jest piękna! Chwalę w pierwszej kolejności, bo to nowość. Co nie oznacza, że Aniołek mniej piękny. :D
OdpowiedzUsuńPudełka są cudne. Sama nie wiem, które podoba mi się najbardziej. Super, że trafiły do Ciebie!
Aż mi się przypomniało, jak spędzaliśmy Noce Muzeów szwendając się po warszawskich ulicach (najczęściej rowerem) i zwiedzając to tu, to tam. :) Fajne wspomnienia.
Zachwycający Aniołek :) A kartka wyszła Ci świetnie ;) Super prezenty dostałaś :)
OdpowiedzUsuńque anjo lindo !! amo suas pequenas bonecas de meia. São lindas.
OdpowiedzUsuńseu cartão também ficou muito bonito !
parabéns pelos seus talentos maravilhosos.
Adorei o desenho da caixa .
grande abraço
:o)
A ja mam nadzieję, że jeszcze jakieś karteczki stworzysz :) przecież ta jest naprawdę ładna i taka zgrabna ;);)
OdpowiedzUsuńTwój aniołek to jak zwykle - uosobienie słodyczy ;);)
Cieszę się ogromnie, że mogłam się odwdzięczyć za prezenty od Ciebie i że moja przesyłka sprawiła Ci tyle radości :):) Kolejny raz ciepło mi przy serduszku jak czytam o tym, co i jak piszesz o mojej twórczości :):)
Buziaki dla Ciebie!
Kolejny wspaniały aniołek. Justynko proszę proszę, nigdy bym nie powiedziała że to Twój debiut w kartkowaniu, bo wyszła Ci karteczka ślicznie. Fajny pomysł na ta przypalankę. Czekam na więcej karteczek bo widac dryg do nich masz. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńNo to kochana muszę Ci pogratulować pierwszej karteczki , a teraz też już wiem gdzie i do kogo pojechały te piękne pudełka Justynki. Czasem mamy okazję się spotkać twarzą w twarz i wszystko co o niej piszesz to czysta prawda . Także ten - tego ..., twórz laleczki a do nich karteczki - ale mi się zrymowalo . Pozdrawiam Kasia
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć. Piękności 😍😍😍
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię mocno. Życzę ci dużo zdrowia szczęścia i uśmiechu. Chętnie tu zaglądam oglądać te cuda!!!