czwartek, 24 lutego 2022

Słodki dzień :).

Witajcie Kochani w najsłodszym dniu roku! 🍩🍩🍩🍩 Dziś mamy Tłusty Czwartek więc aby tradycji stało się zadość chociaż jednego pączka trzeba zjeść :)). Moją małą tradycją jest również to, że co roku w tym pączkowym dniu publikuję na blogu słodką pracę. Tym razem wskoczy szalony projekt, troszkę z przymrużeniem oka, na poprawę nastroju i wywołanie szerokiego uśmiechu :))). Kochani przedstawiam najsłodszego gnomka na świecie - wielbiciela pączków typu doughnut lub po naszemu po prostu donut :))).

Gnomek jest twórczym spontanem, efektem mojej niekiedy pokręconej fantazji połączonej z miłością do skarpet, słodkości, kolorów i odrobiną dziecięcej wyobraźni :))). 

Ku mojemu zdziwieniu bardzo przypadł do gustu domownikom i za każdym razem kiedy go widzą uśmiechają się szeroko :)). O to mi chodziło więc słodki brodacz stoi w centralnym miejscu naszego domku :)).


Gnomek oraz donut uszyte są ze skarpet. Czekoladowa polewa to wełniany filc, a kolorowe dżety imitują lukrowane drażetki bądź jak orzekł mój starszy syn - m&m's :))). 


A jakie pączki u Was dziś królują? :)) 🍩🍩🍩

Miłego, słodkiego dnia Wam życzę, do zobaczenia wkrótce :).
Justyna


🍩🍩🍩

PS. Gdyby ktoś miał ochotę uszyć uroczego gnomka (może zainspiruję Was i powstaną gnomki w wersji na słodko 🍩) to kiedyś na blogu publikowałam kurs :). Znajdziecie go TUTAJ.


28 komentarzy:

  1. What a sweet day, Justyna!
    Your gnome has delighted him with his chocolate donut on his head...hahaha it's adorable!
    Hugs from Spain

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana Justynko, ale czaderski GNOMEK!!!! słodki, taki do schrupania:)) a co do pączków, to ogólnie jestem na diecie ale dzisiaj zrobiłam sobie "dzień dziecka" i zajadam pączki z nadzieniem różanym, pyyycha:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Już sam gnomek świetny, ale ten pączek... Tak realistycznie zrobiony, że chce się zjeść!:) Jestem w trakcie robienia pączków.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. piękny , chociaż ja nie przepadam za takimi Gnamkami, to pączek jest do zjedzenia

    OdpowiedzUsuń
  5. Po prostu przesłodkie cudo !!!Ja nie przepadam za pączkami ale faworki jak najbardziej.
    Życzę słodkiego pączkowego dnia dla całej Rodzinki

    OdpowiedzUsuń
  6. Justynko i to dziecięce serce w Tobie lubię najbardziej :) słodziak z niego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak, słodziak:))) Gnomek jest cudny. I u mnie wywołał uśmiech.
    Na pączka już się skusiłam - pyszny, donuta zostawiam na popołudniowa kawę i tyle, bo nie chce zmarnować efektu swojej dziesięciomiesięcznej pracy - zgubienia boczków:)))
    Taki gnomek - słodziak - musi mi wystarczyć:DDD
    Uściski Justynko. No to zaspokoję swój apetyt i popatrzę jeszcze na uroczego słodkiego skarpeciaka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Słodziak, inaczej nie można go nazwać :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Słodki typek .Buzia się śmieje jak na niego patrzę.Pozdrawiam pączkowo.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajny ten Twój Gnomek z pączkiem . O dziwo ja się dziś pokusiłam na pieczenie chrustu i pączków z serka waniliowego, którymi podzieliłam się z rodziną. Kiedyś wg Twojego kursu robiłam gnomki bożonarodzeniowe, ale ktoś kto lubi słodkości pewnie z niego skorzysta.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale z niego słodziak (i to dosłownie:) A ja dzisiaj wyjątkowo żadnego pączka nie zjadłam:)
    Uściski, Justysiu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Słodki i bardzo zabawny ten gnomek, dziś pasuje idealnie!
    Najbardziej lubię pączki tradycyjne z różą ale i z bitą śmietaną są pyszne:)
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  13. Rewelacja ten Twój słodki gnomek:) U mnie też wywołuje uśmiech na twarzy! A ten doughnut fantastyczny!!! Jak prawdziwy:) My dziś jedliśmy faworki, które mąż przygotował. Pycha:)
    Buziaki Justynko:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny i słodki dzięki lukrowej kolorystyce:-). Sam donut wygląda przepysznie. Pozdrawiam zasłodzona zjedzonymi 4 pączkami :-).

    OdpowiedzUsuń
  15. Witaj Justynko. Jestem pełna zachwytu. Tak pięknie wyszedł ten gnomek. Aż chce się go zjeść.
    Pączków troszkę zjadłam, ale kupionych, bo piec ich nie umiem. Może kiedyś się nauczę.
    Uściski.

    ps. Nie wiem czy czytałaś wiadomość ode mnie. Jeśli nie to jeszcze tutaj napiszę: dziękuję za paczuszkę - dotarła.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale uroczy i słodki gnomek. Dzisiaj wpasował się idealnie. Ja nie przepadam za pączkami, ale dziś pozwoliłam sobie zjeść jednego. Pozdrawiam serdecznie:):):)

    OdpowiedzUsuń
  17. You are so creative! I love the donut in the gnome!
    Kisses

    OdpowiedzUsuń
  18. Gnomek słodko uroczy Justynko. Piękna praca , jak zwykle ..

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale słodki gnomek Justynko. Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  20. Gnomek i słodki i uroczy - nie wiem co przeważa. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  21. Słodziak :) uwielbiam pączki, a taki jaki stworzyłaś jest doskonały - niekaloryczny i z domowych składników ;) ;) ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wszystkie Twoje prace wywołują uśmiech, ale faktycznie gnomek ma to coś;)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  23. Taki pączek mógłby zawitać w naszych progach :) Śliczny wyszedł ten gnomuś i kolorystyka idealna.

    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  24. Zachwycił mnie ten gnomek. Od razu skojarzyło mi się z powiedzeniem "jak pączek w maśle". Dobrze, że nie da się utyć od samego patrzenia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Jest przeuroczy i przesłodki!!! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Moi Drodzy! Bardzo dziękuję Wam za obecność, a także każdy życzliwy komentarz, który sprawia mi ogromną radość oraz motywuje do dalszego blogowania i tworzenia :).